I po co Ci to było?
... eh
Ok-rozumiem. Żeby się przekonać.
A może potrzebowałeś kłamstwa? Z kłamstwem przecież czasem 'łatwiej' się żyje.
Mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski i tym razem złote przemyślenia znajdą zastosowanie w praktyce.
Skup uwagę swoją-póki co-na sobie.
Pozdrawiam.