smutne, pierwszy raz w życiu ktoś naruszył moją prywatność,i to na imprezie regge i w kręgu znajomych, zabrał pieniądze ( nie było tego dużo), na szczęście zostawił portfel - karty, dokumenty,o tego zabrał telefon - karta sim przepadła, telefonu też mi szkoda, straciłam wiarę w ludzi:(