

Maverick.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Maverick.
-
Kurde..zapomniałem ,że Dibełki mogą być płci pięknej...więc wtedy będą się jeszcze gorliwiej schylać...tom sobie narobił teraz...ech:P
-
Oj Miłko..żebyś wiedziała ,ze zna:D...co ja się muszę nakombinować czasem:D,,,jak koń pod górę...:D
-
Palaczami są Diabełki..a Ty Sarko przecież nie palisz...to raz..a po drugie wpuścimy jakiegoś hmmmm...kochającego inaczej do piekła to diabełki bedą się bały po węgiel schylić więc nam ujdzie na sucho...chyba dobrze to wykombinowałem:P
-
Paznokietki??? Zawsze króciutkie:P...to jej bywają zbyt ostre....Sarciu:D Miłko:D...dzisiaj wystąpię w roli torreadora:D
-
Sarko...cosik mi się widzi ,że razem w kotle będziemy siedzieć:D... Miłko...ten mój Baranek to taki czarny Baranek...ale bywa harcowny:D
-
Aha..Miłko podeślij...:D..poradnik zawsze się przyda...ale chyba w tym sporcie niczego nowego się nie wymyśli:P:D...jasne ,że znam podejścia Miłko..po tylu latach...ale ostatnio zrobil się zniej uparciuch..bo to Baranek:):P
-
Jasne.:D.Sarko po tym Cię w piekle poznam:D:D..
-
Aha..odwróci się na drugi bok...i muszę sie sam przytykać:P Miłko:D
-
Tak..liga rządzi liga radzi liga nigdy was nie zdradzi...:D...Sarka mogła by być przywódczynią:D
-
Tak..cieplutko...ja w szlafroku siedzę:P...zastanawiałem się dzisiaj czy nie napalic w piecu???:)
-
Tobie też Miłko dzięki :D..za miłe słowa:)
-
Ale dzięki Sarko ,że tak uważasz:D
-
Sarko...za przeproszeniem:D..My tu realni ludzie piszemy:)..więc nie tak bardzo wirtualni...trochę już się tutaj poznaliśmy kto jest kto..więc to chyba już nie taki wirtual...zresztą zawsze traktowałem poważnie tych z którymi wymieniam posty..i chyba czasem za bardzo poważnie:D
-
Wybaczymy..za takie serduszko wybaczymy..prawda Sarko???:D
-
Ależ Sarko..no wiesz...[zaczerwieniony}:O.toż ja grzeczne dziecko byłem zawsze...to wszystko tylko przez te cholery w krótkich spódniczkach... Milko..wiemy ,że nie da się tak od razu wskoczyć w inny kanał..trzeba powoli...najwazniejsze jeśli masz wsparcie wsród bliskich..ale też moim zdanie znaczy wsparcie osób obcych..to też jest miłe i podnosi na duchu...Miłko..trzymamy za Ciebie kciuki..bo w sumie gorzej jest tym którzy zostają a nie tym którzy odchodzą...Tym już jest lepiej...
-
Sarciu...od przyrody...:D:D...wiedza o życiu czy jakoś tak...temat..rozmnażanie ssaków:D
-
fakt..ja przecież nie jestem młody...:O
-
Miłko..wiem coś o tym..w sobotę byłem na pogrzebie mojego rówieśnika...
-
Ta pani tak pieknie te buziaki rozdaje:D
-
Toć przecie mówię że widziałem i to jeszcze wczoraj Sarko...:D:D...ta..cnotę to trzeba by było najpierw mieć by ją stracić...ja straciłem jeszcze w liceum chyba...:P
-
Miłko...toż ty młoda laska jesteś:D...czasu na pewno Ci wystarczy;):D
-
Tak Miłko...najlepiej czasem zapamiętać się w pracy...wtedy można zapomnieć o niektórych trapiących nas sprawach....byle tylko nie były to spawy dotyczące tejże pracy:P..bo to byłby pech:)
-
Sarko..wyświetliłem:D. jak to nie..pikny bardzo pikny ten link:D... Noo i proszę..za kogo mnie tu ma ta przechera zwana Sarką..wszystko co się rusza...akurat..ja się już ustatkowałem...stanowczo:) i to nie jest tak jak w tej piosence:) http://www.youtube.com/watch?v=MnR5R4URW34;)
-
Miłko...będziemy musieli nad Tobą popracować tutaj byś się częsciej uśmiechała..lub chociaż tu odpoczywała od codzienności:)
-
Tak..zazwyczaj nasze stopki pokazują stan duszy lub co wydaje się komuś w życiu najważniejsze...przy okazji poznajemy bliżej ludzi z którymi piszemy.. ..