Maverick.

Dobry wieczór Sarko..zawsze to lepiej późno niż wcale Sarko:D...pisałem żebyś pogadała z gajowym:D..jak tego nie zrobisz to zawsze tak będzie..chyba ,że ja dobędę miecza:D

To nie fatum Miłko...to kolej życia...ech..Miłko..nie wszystko się nadaje na forum..bo coś bym dodal...ale powiem Ci jedno..bardzo Cię rozumiem...

Fakt..czasem na zapomnienie najlepsze jest praca i wniej się zapamiętać...oj to fakt..:O...

Trochę Cię rozumiem Miłka:)....przeżyłem w Tych dniach coś podobnego...

Witaj Miłko..jasne ,że pamiętamy...to chyba Ty złotko o nas zapomniałaś..co tam u Ciebie się wydarzyło ,że tak Cię nie było długo???:)

Witam wieczornie;) jak zwyklejestem i o stalej porze...ostatnio o stałej;)

Dobranoc wszystkim;) http://www.youtube.com/watch?v=lWLst0NbVtU&feature=related;)

Saruś....Dobrej nocki. dziękuję Ci ,że byłaś;)..mimo tych książek...i..idę spać..bo i mnie coś ogarnia pomroczność jasna....Spij dobrze..i jutro tak mocno się nie zaczytaj bo mężulek pogoni...w końcu coś jeść chłopina musi...by go jaka Ruszałka nie wciągnęła:)

aha..trzeba mu było dać jeszcze dezodorant..bo na pewno jakąś Ruszałkę wypaytzył:P:D

Aha to już poznałem rozkład Twego zamku:)..na górze sypialnia na dole łazienka...czekaj...a wc gdzie????...:D

Ale jak widać nie musial używać tego mydełka.....skoro miał małego leszcza:D:D

Oj Sarko...wiem ,że znasz się na ludziach;)...i ludziskach...taaak...na ludziach łatwo się zawieść....bardzo łatwo....

Oj to słabo moczył...jakby moczył dłużej miałby jeszcze większego leszcza..:)..to znaczy jeszcze jednego leszcza...yyy..większego znaczy się:D Sarko..tamtego pana kiedyś dażyłem sympatią..teraz zdecydowanie nie:)

Aha...o tych mówisz...nie czytałem:).....ale kto ,,czyta" nie błądzi ...po jakichś topikach:D:D...więc czytaj Sarko spokojnie w dzień..a wieczorem przyłaź tu na topik....To się Kobito musisz nadżwigać tych książek...ale za to Twój Facet ma dobrze ..idzie sobie spokojnie na ryby bo wie ,że Kobita w domu...bezpieczna...zaczytana...i nie w głowie jej jakieś tam kafe:P

....z nudów oczywiście mialem na myśli:P

Przy mojej książce też byś pewnie odpłynęła:D:P

Aha..bucików:D:D:D...

Oj wierzę Ci Sarko ,że się nie nudzisz...boś myśląca niewiasta...a taką książkę jak danuśka to i ja mógłbym napisać pt. Marzenia Mavericka;):D

Osz Ty jedna Ty..bandzioch mi urośnie przez te wakcja..a tak mi się wydaje ,że łatwiej przybierać niż zrzucać:D:D..więc się nie smiej:D

Aha..to jakaś książka o piratach chyba była Sarko...lub o żeglarzach..No no...U mnie też pogoda byla w kratkę i mimo tego miałem trochę roboty..Sarko..mamy chyba taką samą pogodę zawsze....ale jak wiesz człowiek myślący się nie nudzi:D..nawet w taką pogodę:)

Wróciłem z salonów jak usłyszałem..wielki huk..jak wpadłaś na mopa którego wczoraj zostawiłaś:D...co tam u Ciebie Leniuchu:D:P

Jakie poszedł..jakie poszedł...:)

Witaj Sarko..ładna mi odrobinka:D

Czyżby wszyscy spali...????..ech....sam na placu boju:O

Witajcie wieczornie bardzo-ki;) Ciekawe czy ktoś o tej porze nie śpi jeszcze;):D