Maverick.

Buber..kiedyś się robiły same...to znaczy nie moimi rękoma;):D

Diabełko..to ładnie się ze mną witaj na drugi raz:D

Buber..gdziem nie był,czegom nie dokonał...miał do pieca wrzuciłem..napaliłem w piecu,wysprzątałem posesję..byłem na cmentarzu zrobić porządki...etc etc...aha i przywiozłem drzwa na rozpałkę...i masę innych niepotrzebnych robót:D

Pisz pisz Diabełko...:D:D...i nie przejmuj się niczym...po to jest ten topik..Pamiętaj;)...Wiesz przecież ,że cię wszyscy lubimy..i czekamy ,że wpadniesz:)

Wy Sarko:D?????? precież nic nie robiłaś..dopiero masz zamiar:D:D..Ja dzisiaj wykonałem za to masę solidnej ,rzetelnej,masakrycznie wielkiej,nikomu do szczęścia zupełnie niepotrzebnej roboty...:D

E ...nic..tak mi się może tylko wydaje Diabełko:)

Widzę Diabełko:(:O..no cóż:(...widzę ,że coś na mnie się gniewasz:);) Sarciu..przecież nie mogę być już lżejszy...wiatr by mnie nosił jak Sw marka po piekle:D...

Sarko..aż tutaj pachną twoje wiktuały:D:P

Witaj Diabełko..Ty też widzę tak późno coś dzisiaj...jak tam dzisiejszy humorek..bo u mnie kwitnąco i promyki słońca mnie dzisiaj tak mile łechtały..że i mój humor jest Ok:D;)

Witajcie wieczornie,późno wieczornie:D-ki;) Sarko Anulko Buber Ja Ci dam Sarko:,,żona pogoniła:D..Dopiero z kościólka wróciłem:D:D..ledwo zdążyłem się wykąpać:D

http://www.youtube.com/watch?v=U15HQJwqsIo;)

Pozdrawiam serdecznie-ki;)-ki:D Witaj Sarciu Ewcia Buber))) no w końcu zajrzałeś:) Wkońcu chwila oddyszki:P...Jakaś sprawiedliwość jednak musi być..Dzisiaj mamy piękną wiosenną pogodę i pięknie dziś łaskoczą promyki słońca;)..oby tak było przez Swięta...ale narobiem się dzisiaj też jak dziki osioł:D http://www.youtube.com/watch?v=eHQG6-DojVw;)

Dobranoc Sarko..Spij spokojnie i wypoczywaj...A Tobie jak najmniej pracy bo i tak jesteście przemęczone tymi przygotowaniami domów;) Wszystkiego dobrego Sarko http://www.youtube.com/watch?v=XS4KvUtzDV4&feature=related;)

http://www.youtube.com/watch?v=wItXrmXYRNw&feature=fvsr;)

Ta..będę się wykazywał od rana;):D....może będzie zadowolona:D:D

Sarko .nie pomaszerowałem tylko pisałem:D...

:P:P:P...niestety tak:D..ale jutro nadrobię:D Magnumka nie jest pamiętliwa:D..w tym ma charakter podobny do mojego...o właśnie Magnumka jest Baranem..ką:D A co do ptaszków nie chciałbym przeleciec przez ich przewód pokarmowy...jest zbyt krótki i wyleciałbym jak z procy..ufajdany jeszcze gorzej:D:D

Taa..i często są wdeptywane w ziemię niestety Sarko :D:P

Ewuś...chyba tak..byle nie do Rzymu:D Dobranoc Ewcia..o barankach nie będe śnił ale o zajączkach tak...płci żeńskiej:D Sarciu..wolalbym nie zdawać się dzisiaj na wrdykt Magnumki:D..mógłby wypaść niepomyślnie:D

Saaaarko:D:D..nie wiesz co mówisz...pościłbym do następnych świąt..a jeśli chodzi o odpuszczenie..to moje plecy spłynęłyby krwią:P:D

Kurcze ..Dziewczyny...dzisiaj to posiedzę z wami ale przez te dni teraz..to trochę mało mnie będzie na kafe...chyba tak tylko z doskoku może się uda...a Wy jak będziecie???:)

Ewuś..już zapomniałem:D.brrrrrrrrrr wykasowane:D Sarciu..toż przecież wiem...tylko teraz popijam wodę z sokiem porzeczkowym..też własnej roboty...bo trzeba trochę popościć:D

Ostatnio z Magnumką zaczęliśmy kupować wędliny z prywatnej ubojni i masarni...super...jak z własnego wędzenia...pamiętam smak takich wędlin z dziciństwa gdy rodzice wędzili sami mięso...wtedy całe miasto pachnialo świętami...

http://www.youtube.com/watch?v=x1KNlrXUb5k&feature=fvsr;)

Sarko..potrafię weselić się bez piwka:D..no już nie rób ze mnie takiego...pijusa:D