Maverick.

Diabełko:)..z Adasiem nie będę konkurował...oddam walkowerem:D

Adaś..mówilem tak ogólnie:D:D..ale nie przejmuj się:D

Sarko..no nie wiem...czy przypadkiem za dużo nie ryzykujesz...:D;)

No Adaś..bo jak się dowiem ,że za jakąs pomaranczą stoisz;)..to..to ..nie wiem co:D

Adaś:)..od razu widać kto nas podczytuje;):D...

Sarko..to byłby chyba w moim wykonaniu syreni spiew..lub raczej śpiew wodnika:D

Sarko i Diabelko...:D:D

http://www.youtube.com/watch?v=ST86JM1RPl0&feature=related;)

No tak..jeden facet to mało:D

I co ja mam biedny rzuczek odpowiedzieć:D...najlepiej zrobię jak przemilczę:D

A ja słyszalem:D:D Diabelko...a najlepszym specem od reklamy był ..no kto????? ..diabełek:D w raju..i teraz wszyscy dobrzy ludzie(patrz: faceci) muszą cierpieć przez niejaką Ewę(patrz:kobieta):D

Dobranoc Miłko:D:D

Diabełko:D...jestem słabo podatny na reklamę..tak mi się przynajmniej wydaje:D...chociaż słyszałem ,że nie ma ludzi odpornych na nią:).... ale słyszałem że wszystko co zle najbardziej się reklamuje:D;)

Sorki..to w takim razie nie jesteśmy rodziną Miłko:D..szkoda...a może i dobrze bo mieć rodzinkę na kafe to niebezpieczna czasem rzecz...:D:D..no chociaz dla mnie to chyba nie:D

Miłka..z reklam wiem,że w castoramie tak dopasowują:)..i nie odpowiedzialaś mi na pytanie:)

uffffffffff..wspólczuję Ci Sarko:)...a okres Swiąteczny to okres powitań...ech..bedzie bolało:O

Sarko...przyznam się bez bicia- jestem wrażliwcem:)

Miłko..chwila prawdy..Twoja rodzina pochodzi z Litwy???

Zycie jest zbyt krótkie by się gniewać na ludzi i zazwyczaj to ja pierwszy wyciągam dłoń...choć czasem ta dloń boli...

DIabełko:)..przecież nie chcialem Cię obrazić.Mam nadzieję ,że już się nie gniewasz na Mavericka:)..nie..złośliwy na pewno nie jestem i nie staram się być...szybko..bardzo szybko przebaczam.:)

Przepraszam za te jaja..bo brzydko to zabrzmiało...

Oczywiście to żart. z Miłką..najprawdopodobniej żart..ale czasem tak jest ,że ludzie odnajdują jakąs rodzinę po prostu przez przypadek..tak było i w mojej rodzinie...a teraz w dobie internetu jest to częstsze...

Miłko..to możeś moja rodzina..ale były by jaja:D

Niedawno mielismy zjazd rodziny w czerwcu..na który nie pojechałem...zbieg okoliczności na pewno:D

Sarko..zaciekawiło mnie coś w wypowiedzi Miłki...cholerka:)