Maverick.

Miłko...co wiosną...w wieczory...aha..pachną bzy:D:D;) i słowiki spać nie dają:D Diabełko...a ty co porabiasz w weekend...też masz trochę pracy???

Diabełko:D..bo nosi się fasolki w kieszeni jak ma się katar..7 szt i codziennie przekłada się jedną do drugiej kieszeni...po 7 dniach katar jak ,,ręką odiął":D

A ja niestety pracuję:O...co prawda w ogrodzie ..ale i tak weekend mam skopany...

Diabełko..nosisz fasolki w kieszonce???

Coś ci nie wyszło Miłko???:O..czy tylko jeśli chodzi o kompa????

Miłko..mi dzisiaj tylko muli to znaczy rzeźbi coś zanim wskoczy post..czasem jest taki dzien ,że wszystko idzie pod górę:)

Zdrówka dużo Mróweczko..Dobranoc..pzychodż częściej:)

Miłko..ten królik na początku był super:D...Artystyczna duszyczko:)

Mróweczko ..przepraszam:).Wiem przecież..ale lubię pożartować i wcale nie neguję waszego zdania:)..wiem ,że tak musi być:D

Kurcze..i sprawiedliwość kobieca..Miłko...kobietki tabletki a kocury...na tak facet to ma przerąbane...jak w czołgu latem:P:O

Sarko....ufff ufff..już pociągam:D:D:D

Mróweczko nie podglądałem kotów:D..Kotek:D;) Diabełko:D.:D:D;)

Sarciu..nie ma niestety mniejszego zła..zło jest zawsze złem...to tak jak z połową...Wiem o co Ci chodzi Sarko:D...żartuję:D czasem okoliczności zmuszają by popełnić zło:D..a wtedy serce boli.

Sarko...ale ja nie jestem zakatarzony...:);)..Dobranoc.

Mróweczko...właścicielowi na pewno..ale czy kotce...??? z tym raczej polemizowałbym:)

Jakby nie było Saruś...to jednak szkoda...:)..biedna kotka;)...

Adaś:D:D..zazwyczaj bociany budują nad...domem:D:D:D...własnie dzisiaj zauwazyłem ,że mnie chyba kret podkopuje:D

Diabełko..prawie czyni dużą różnicę no nie???:D:D

Albo mój kot..to jeszcze bardziej

Mróweczko..pierwszego bociana trzeba ujrzeć lecącego..to podobno przynosi szczęście:)

Sarko..ale kotom zrobiłaś..ech...sadystko:D..a wydać zlecenie takie lekarzowi to współudział w zbrodni...:)

Diabełk:D..z małą poprawką:)...prawie zawsze:D;)

Taaak..a głos słowika poprostu mnie powala..ale to dopiero w maju..no chyba ,że będzie ciepło szybciej...opodal domu gdzie teraz mieszkam mam zarośla w których tak koncertują ....

Kurde..szpaki.. miało być:D

Miłko..super pomysł..uwielbiam śpiew ptaków na wiosnę:D...pamiętam ,że w starym domu gdzie mieszkałem zawsze szpali wiły gniazdo pod dachem..a rano śpiewały jak opętane...