

Maverick.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Maverick.
-
Sarko..nie trzeba było pić tego piwa:D:P
-
Dobranoc Anulko..szkoda ,że już lecisz nasza Romantyczko...miłego wtulania się w..Lamparta:D
-
U mnie wieje wciąz jak w kieleckiem:D... Sarko...dzięki za to mniemanie o mnie:D
-
Taaa..zapach siarki to roznosi się dookoła całego kafe:D:D
-
Na zdrowie Sarko..ze szczególnym uwzględnieniem...:D;)
-
Cześć Buber...miłej niedzieli)))
-
Dobranoc Diabli...nie zmieniaj...ale to już Twój wybó;):D..a szkodabyłoby Cię nie rozpoznać..bo przecież jesteśmy realnymi ludźmi:)
-
Miej serce i patrz w serce to dobra metoda Anulko:D....Babcia mi mówiła...z ładnej miski się nie najesz...może była w tym częśc prawdy...:) Diabełko...w sumie masz rację..ale jednak jak jesteśmy pod stałymi nikami to jesteśmy bardziej rozpoznawalni...choć i pod innymi jesteśmy przecież tymi samymi ludźmi...to tylko się wydaje ,że to wirtual...to też jest nasz real...
-
Sarko..chyba bardziej kosą... trzeba by było...tragedia..mój Gilette by siadł od razu:D
-
Anulko..dobrze ,że mnie nie widzisz tylko czytasz:D:D..macho nie jestem:D...
-
Aha..zauważyłem Diabli:D...chociaż nie wiem dlaczego?...ale rozumiem bo wszyscy się trochę zmieniliśmy.
-
Sarko:D:D...moja stopka już za wiele nie pomieści:D:..bo zajmie pół strony:D...
-
Diabliczko:D:D...nie wyobrażam sobie Ciebie z takim nickiem:D:D..toż by to byl szok na kafe:D
-
Hmmmm....Nie jestem w typie Anulki...:D:D
-
Bo trza być twardym nie,, miętkim"..Anulko:D
-
i zastosowanie również:D
-
Dziewuchy..ech Dziewuchy:D...proszę jakie porady:D..Buber..nic tylko słuchać...i i później brać pod uwagę:D
-
Bo ja taki psycholog z zamiłowania Anulko jestem...tylko sam sobie nie mogę poradzić niekiedy..ale u mnie to raczej nie psycholog ale kolega z oddziału obok psychologa:D;)
-
Anulko..skąd ja wiedziałem ,że to ten problem:D:D..ten M:D;)...po tonie wyczułem:D
-
Diabli..od tego jestes Diabliczką ,żebyś wiedziała skąd wziąć:P:D
-
Sarciu..jak pamiętam dawałaś mi ten przepis...fakt..podziałał...ale dlatego ,że ten zmielony wypiłem..z...wiadomo czym:D
-
Jak to nie Anulko???..no nie smutaj...choć wiem ,że czasem tak bywa,że nie chce się buzi otworzyć...gdy myśli przygniatają człowieka..rozumiem ..bo sam nieraz tak mam...i tylko nadrabia się miną...
-
Sarko..to nie wskakuj gdzie nie potrzeba...sama:D:D;)
-
Buber..kicha:D Diabli:D..póki co na inne topiki i jest z nami:D
-
Sarko...toż to nie moje tylko Twoje słowa..tak mi kiedyś powiedziałaś jak czytałem:D:D:D...no proszę już moja wina:D:D:D..ech Kobiety:D