

Maverick.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Maverick.
-
..Kawałek życia został Ci włożony w ręce. Twojego własnego życia. Twoje umykające istnienie każdego dnia dawane jest ci od nowa. Czy naprawdę chętnie przeżywasz dzisiejszy dzień? Czy go rozpoczynasz z ochotą? Czy przyjmujesz niczym ołowiany ciężar, który cię przygniata? Nikt z ludzi nie potrafi tego zmienić, jedynie ty sam. Nie ma bowiem na świecie nikogo, kto mógłby ten dzień przeżyć za ciebie. Przyjmij ten podarunek, a nie zapomnij, że każdy dzień dany ci jest jak wieczność. Abyś był szczęśliwy!!!! Każdego dnia zaczynaj życie od nowa!!! Życie znowu wstępuje w ciebie, gdy się dziwisz, że każdego poranka pojawia się światło. Jesteś szczęśliwy, ponieważ twoje oczy widzą, twoje dłonie czują, a twoje serce bije. Jesteś jak nowo narodzony, gdy zdajesz sobie sprawę,że żyjesz."' Phil Bosmans. Wszystkiego dobrego na ten nowy dzień:)
-
Asu.przepraszam..myślałem ,że poszłaś...a ja oglądałem film na kompie:)..Asu czasem tak jest że wszyscy mamy dość ..nie ty jedna:D...i cięzko jest komuś coś doradzić Asu gdy nie zna się realiów...my znamy tylko Twoje tak pobieżnie...i jedyne co możemy to tylko pobyć z Tobą..niekiedy i to jest ważne:) a niekiedy nie wystarcza:)...ale chcemy Ci podać choć rękę:)
-
Dobranoc asu główka do góry..nie przejmuj się ...my czasem tylko tak żartujemy:D..ale jak chcesz pogadać to jestem:)..niekiedy tak bywa ,że humor siada,ale jutro nowy dzień:)
-
Sarko:D:D:D
-
...przylać miałem na myśli:P
-
dzięki Dobra Kobieto:D...no i robisz ze mnie suwaka zamiast..ech..Sarko sarko...i jak Cię tu nie...ech:D
-
cześć Buber:)..ja sobie jeszcze poklikam:)
-
Kurcze..miał być uśmiech:D:D:D
-
Aha..no i poszła ...Dobranoc Sarko:(
-
Kurcze puśćcie coś wesołego...bo się rozbiorę i będę chodzil do góry nogami:D
-
Sarko..wcale nie chciałem przekonywać do swoich racji:)..pytała więc mówiłem:)pop rostu..to nie bylo przekonywanie...przynajmniej nie takie miałem zamierzenie:)..Sarko..nie będę już mowił o kłopotach:)...obiecuję:D
-
Bubcio...Ty mnie tu nie drzaźnij:D..nie roztkliwiam się:D..nad sobą nigdy..raczej nad innymi;)
-
Nie uśpołaś..nie uśpołaś...siedzę i klawiszuję:)patrz-klikam:P
-
Nie czytałaś Sarko tego co mówiłem wczoraj do pomarańczy(niech nikt nie mówi ,że nie rozmawiam z pomarańczami,bo jak jest jakaś życzliwa to nawet chętnie..bez względu czy to kobieta czy facet)..tak..jestem dzieckiem szczęścia...i chcialem dzisiaj pocieszyć Asu...i wszystkich,że jutro też jest dzien i nowe nadzieje:)...Ech sarciu..nie zrozumiałaś mnie..fakt nie da się niektórych myśli powiedziec na forum:)
-
Kurde..nawet innych pocieszam ..a ta mówi szukaj dalej...ech Saro...usmiechaj się...no no...
-
Sarko..i już łapię byka za rogi...:)
-
cały czas to mówię...:)..jasne..szukaj dalej:...śmieję się przecież..nie zauważyłaś??:)
-
Sarko..no teraz to mi przygadałaś:O powinienem się obrazić...nawt nie wiesz jak pomogło...Przykro mi...
-
Nie smutaj nie smutaj..ja to mam dopiero kłopoty Asu...choć przyznam ,że zawsze tak jest ,że kłopoty własne są zawsze większe od czyichś:)..taka jest konstrukcja nas..zwykłych ludzi:)
-
jak na razie Sarko nie mam kłopotów przez Ciebie...,,kłopotów z Sarą nie stwierdzono'':D..koniec kropka..tak brzmi raport:)
-
Buber:)...super..poszukam sobie w wolnej chwili...strefa 51 na jakiej pustyni była???..Nevada?
-
Wolałbym co inne ale niech będzie łapka Asu...Asu..usmiechaj się nawet przez łzy ale trzeba się uśmiechać:)
-
To gdzie Ty łazisz Asu?:)...przez nas masz kłopoty???? ej..coś tu nie kumam:D
-
Taaa...na kłopoty najlepsza SARA:D:D...
-
Asu...nie tylko kłopty Ciebie kochają:)...możemy sobie podać łapkę:)...