Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

arpad17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez arpad17

  1. haneczka a to ty masz astme , czy juz mi sie pomylilo ? ja tez mam kuzwa mam maszyne do inhalacji, ale ja pale fajki i to tez wykancza.
  2. eeeehhh Dowi ok, to zadna ciekawosc, ja tego nie ukrywam , ale nie tutaj , nie publicznie , bo mnie zjedza, daj maila to ci wysle . A masz Nasza Klase ? Tu sa same super mamuski, wiec nie martwie sie o docinki, ale inni to przewaznie jakies skrzywione duszyczki i zaraz dokoptuja komentarz. Dawaj maila
  3. tak mysle ,ze musimy sobie zrobic taki podpowiednik , bo ja sie juz gubie. Napisac, ktora skad, jedna z gor , ta z nad morza, kurcze kobitki jak ja to spamietam.
  4. juz znikam na zakupy , kuzwa teraz wpisalo, a ja si etak meczylam. U nas jest godzine pozniej i jeszcze sa swita , wiec zamykaja wczesniej sklepy. Lece wydac troche kaski i zarce kupic.. A co do granatow to u nas sa wielkosci grejfrutow, olbrzymie. Teraz nie sezon.
  5. juz znikam na zakupy , kuzwa teraz wpisalo, a ja si etak meczylam. U nas jest godzine pozniej i jeszcze sa swita , wiec zamykaja wczesniej sklepy. Lece wydac troche kaski i zarce kupic.. A co do granatow to u nas sa wielkosci grejfrutow, olbrzymie. Teraz nie sezon.
  6. Dziewczynki, moja historia wyjazdu jest dluga i pokrecona , duzo by pisac. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4621880 to moj dawny topik tam troche wyjasnilam wiecej . Znikam na zakupy u nas jeszcze swieta do piatku, i sklepy czynne tylko do 12 , u nas jest o godz pozniej, niz w Pl. Buziaki Haneczka odpisalam , Asiamt dzieki
  7. Dziewczynki, moja historia wyjazdu jest dluga i pokrecona , duzo by pisac. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4621880 to moj dawny topik tam troche wyjasnilam wiecej . Znikam na zakupy u nas jeszcze swieta do piatku, i sklepy czynne tylko do 12 , u nas jest o godz pozniej, niz w Pl. Buziaki Haneczka odpisalam , Asiamt dzieki
  8. Dziewczynki, moja historia wyjazdu jest dluga i pokrecona , duzo by pisac. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4621880 to moj dawny topik tam troche wyjasnilam wiecej .
  9. Dziewczynki, moja historia wyjazdu jest dluga i pokrecona , duzo by pisac. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4621880 to moj dawny topik tam troche wyjasnilam wiecej .
  10. Dow twoja tesciowa ma racje, podoba mi sie jej podejscie. Jak czlowiek zabiegany to nie ma czasu myslec o sobie , mi ucieklo ekspresem ostatnie 10 lat, jak migniecie oka. Pamietam siebie nawet wczesniej przed ciaza jak mialam 23 i tak mi sie zatrzymalo. Coz w styczniu juz minelo 36 na liczniku i jakos tak dziwnie sie z tym czuje. Taki moment pytan egzystencjalnych, co chcialam a co mam , dokad ide ....eeehhhh Jedno wiem ,ze moj sezon w pracy konczy sie 26 kwietnia i moge poodpoczywac. Zanudze sie obiecalam sobie z miesiac posiedziec w domu, potem moge cos porobic. Zadbac wreszcie o siebie, kupic jakis ciuch, sama nie wiem...
  11. haneczka to dawaj maila....dam ci namiary na NK, ja niestety FB nie mam
  12. haneczka to dawaj maila....dam ci namiary na NK, ja niestety FB nie mam
  13. tak te zdjecia na Nk to chyba z 2008 roku , ale nie umiem wstawic nowych , musze pogadac z malym moze zrobimy telefonem, bo aparat sie zepsul. Zobacze.Ja mam nadal dlugie wlosy, moze troche przytylam i zestarzalam sie , a maly urosl i tez przytyl. , coz latka nam wszystkim mijaja
  14. Ja to mam lenia juz od dluzszego czasu, nic mnie ni emobilizuje, mam wymowki na wszystko. Wlasnie ,zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce---kurcze super to powiedzialas. Ja jeszcze lubie---ogarniam ten chaos....
  15. wlasnie co z despina, ona tez z cieplego kraju, z Grecji byla. Szkoda ,ze zniknela...
  16. Dowi27 Serdecznie witamy, usciski, i zapraszamy w nasze progi no i czym chata bogata. Pisz o sobie ......
  17. dzieki kobitki juz wpisalam zobaczymy jak wyszlo, a jak robicie w stopce serduszko i inne rzeczy ? A co do przekrecania mojego nicku ok nie gniewam sie to drobnostka swojego malego z checia podesle, wreszcie odpoczne. Ja swojego maila podalam wczesniej, mam taki specjalnie dla forum , a potem i tak juz pisze ze swojego. arpad1717@gmail.com
  18. Kobitki mam pytanko ...a jak i gdzie sie ustawia stopke, tak to sie chyba nazywa, ten wpis na samym dole ?
  19. Dzien doberek dziewczynki EEEhhh nie zazdroscie mi tego ciepla, czasami to az ciezko wytrzymac, tak w lipcu i sierpniu to masakra. Fajnie ,ze mam i morze i gory wszystko naraz, to cieszy oczy.Dzisiaj przyjezdza do mnie kumpela, tez mieszka tutaj , ale sie rok nie widzialysmy i ona bedzie sama, bez dzieci, wiec sobie odpocznie, gdzies ja zabiore, ze wzgledu na prace mam takie rozne mozliwosci aby nie placic w kilku miejscach, i tak sobie pomyslalam moze taki fajny rejsik po zatoce, muzyka, obiadek na grillu, piwka. Chyba bedzie jej przyjemnie. Ona tez mi kiedys bardzo pomogla i zanmy sie od poczatku mojego przyjazdu tutaj, to juz 7 lat. Cos wymysle, w szafie trzymam zubrowke, wiec beda drinki, z soczkiem jablkowym i do tego kroje jabluszka swiezutkie. A co do kawy to ja przestalam pic chyba z rok temu albo wiecej. Od ponad 2 lat pije zielona herbatke jasminowa.A teraz niedlugo bedzie kwitl jasmin, to chodze i zbieram kwatki i zamrazam w kostkach lodu, i tak zamiast miesiwa mam zamrazarke pelna jasminu. My w ogole nie jestesmy jacys miesozerni, jak juz to kurczak, poza tym duzo nabialu jemy. Z reszta mojemu malemu to by sie dieta przydala, jest puszysty i juz sil mi brak. A ostatnio taki sie zly zrobil, buntowniczy, normalnie w dupencji mu sie przewraca. EEEHhh. Bunt na pokladzie. Sloneczne buziaki
  20. witam wiatam dziewczynki ciesze sie ,ze mialyscie udane swieta, ja je przespalam i odpoczelam. W koncu nigdzie nie pojechalam z malym, zostalismy w domu poszlismy dzisiaj na basen, a wczoraj polazilismy po promenadzie. Kobitki , u mnie w dzien podchodzi juz serio pod 40 stopni, masakra. Podkoszulka , spodenki , klapki nic innego sie nie wlozy,a w domu nago, doslownie. Dobrze ,ze moge sobie zrobic dlugie wakacje, chociaz juz dzisiaj super pomysl wpadl i okazja, wiec chyba cos pokombinujemy ze znajoma aby troche kasy zarobic. Dobrze, ze w tej dziedzinie mozna zrobic tak ,ze raz cos robisz a potem mozesz siedziec nawt miesiac dwa. teraz sie szykujemy na cos wiekszego. Duzo robory i bolu glowy , ale sie bardzo oplaca. Wszystko jeszcze posprawdzam, ale nadzieje jest , zobaczymy. Cieplutko pozdrawiam I moze na przyszle wakacje sie skusicie przyleciec, jak sie juz jakos ustawie, boziu mi si emarzy dom i ogrodek....pa
  21. hej hej ja przesiedzialam caly dzien w domu, nawet nie poszlam na swieta do ksiedza, nie mialam sil. U nas juz temperatury wysokie, o polnocy jest juz 25 stopni, w dzien dobija do 40, a ja przerazona co bedzie w lecie. Juz mysle o zmianie mieszkania, albo zmianie klimy, niestety wlascicielka nie ma zamiaru tu nic inwestowac. W domu goraco jak w saunie. padam. Dobrze, ze sezon pracy sie konczy to jakos wyrobie silami, ale az brak mi jakos energii na wszystko. Pozdrawiam. Jeszcze raz milych swiat.
  22. Dzien doberek kobitki Hej hej Tjulip zapraszamy w szerokie progi i czym chata bogata siup siup. Jak ja sie ciesze ,ze nie mam tego swiatecznego urwania glowy......uuuuuhhhhh chyba bym zwariowala. Jak was czytam to juz mnie zmeczylo. Ja wyslalam synka i jego kolege na zakupy, zrobili sobie liste, dalam kase i karte znizkowa i mam z glowy. U nas konczy sie sezon na truskawki(trwal od grudnia) i chlopaki wlasnie dzwonili, ze znalezli jeszcze jakies i koniecznie musza kupic. Ok jak im kasy starczy, usmialam sie z nich. Wyobrazam sobie ich razem z wielkim wozkiem, moj ma 11 a kolega 10 lat. tacy samodzielni ,szkoda ,ze nie poszlam podgladnac jak sobie radza, ale dzwonia co chwile i pytaja o rozne rzeczy. Kurcze pierwszy raz w zyciu ja nie musze isc na zakupy , ale frajda. Od dzisiaj bede wysylac malego z kolega. A chyba w poniedzialek jednak sobie gdzies wyskoczymy z malym, jeszcze zobacze. Wczoraj jak wrocilam po pracy , to poczulam ulge, jakbym miala juz tylko odpoczywac. A co do chodzenia do kosciola, eeeh to nie taki kosciol typowy. Ja kosciolow nie lubie. Swietny ksiadz polak, zgromadza wszystkie duszyczki, ma taka ala wille i tam przystosowali to na msze. A ludzie sa roznych narodowosci , wiec spotkania i msze sa prowadzone czasami w 5-6 jezykach. Rewelacja. I tez nie czesto chodze to zalezy, od nastroju. Jutro ide wieczorkiem. milo jest zobaczyc tych ludzi. Dluga to historia...Tutaj na obczyznie to troche inaczej wyglada.... Pamietam z dziecinstwa ,ze moja mam nadziewala metalowa koncowke od sznurowki , na taki patyczek, i potem cieklym woskiem sie malowalo wzorki na jajkach a potem gotowalao te jajka np w cebuli, albo w skorkach od buraka, i na koncu zdrapywalo ten wosk i sliczne bialutkie wzorki zostaly. Jeszcze sie drapalo delikatnie w jajkach chyba zyletka. Eeehhh to byly czasy. U mnie juz lato pelnia , goraco jest i bedzie. W dzien nie ma mniej niz 30 stopni i caly czas rosnie. I tak bedzie kilka dlugich miesiecy, wiec moja szafa to kilka par krotkich spodenek , kilka podkoszulek i tyle, klapki i sandaly . Marzy mi sie wygrac w totka i miec dom z ogrodkiem......marzenia .....Postanowilam wreszcie garnac ten domowy chaos, kurcze ale zapuscilam dom,az sie sama dziwie. Tylko w wynajmowanym mieszkanku to szkoda inwestowac, i tak to taka ruina, ze ho ho. I nie mam tu zadnych szfek, a kupic to majatek, wymyslilam ,ze kupie kolejne plastikowe szuflady, potem zawsze sie przydadza. Ja mam swoje pierdolki , a poza tym to glownie ksiazki i filmy dvd. To moja pasja filmy i ksiazki. Chore hobby. I jeszcze bardzo lubie psy, kotow nie znosze. Juz mialam w domu hodowle slimakow, rybki, szczura, i kota i inne przybledy , bo ja bylam taka osiedlowa "mama ratuj". U mnie zawsze drzwi byly otwarte i dzieciaki wpadaly z problemami, a pic , a rece brudne , a znalezli kota, ptaszka itp, a rower sie zepsul, ajaj jak berety. Zrzucalam z okna prazonoa kukurudze w mikrofali robilam, mile to , dzieciaki mnie lubia choc ja tak za bardzo sie do dzieci nie garne. Ostatnie dwa sezony, przez prace malo bylam w domu, czesto wyjezdzalam, wiec sie to juz pozmienialo. No dobra dziewczynki milego pichcenia , gotowania i jedzenia. Papatki, cieplutkie i sloneczne swiateczne pozdrowionka
×