

arpad17
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez arpad17
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to jeszcze sie przyznam,ze mam takie dziwne bole w klatce piersiowej, i nie wiem czy to pluca czy serduszko. Mam juz skierowanie i jutro ide na badanie ekg. Przestalam palic a tu taki bol, chyba od swiezego i czystego tlenu. Sama nie wiem. Troszke sie boje, bo jak dostalam druga szanse od zycia, to ja wykorzystam. Zdrowo jem, teraz mam juz zaswiadczenie od lekarza, ze moge isc na silownie, tylko te badania musze zrobic. Okazalo si e,ze waze ok 65 kilo. Jak na mnie to duzo, ale coz sterydy bralam. I to palenie, ogolnie chyba od nie palenia przytylam jakies 3-4 kilo. Nie jest zle. Ok znikam pa pa -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a tak mysle, ze moj maly moze z telefonu powrzucac zdjecia w maile, ja sie na tym nie znam. OK zrobie sesje zdjeciowa. Bylismy w sobote na jachtach i w barze lodowym , eehhh dduuupaaa ze mnie , moglismy zdjecia porobic. JA cos sobie pomysle i wykombinuje , musze gdzies z malym pojechac , jakos tak fajowo nam sie razem ostatnio przebywa... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
weszlam na maile, kurcze to czyje to zdjecie, ja probuje zrozumiec, ale ja sie wlasnie do wszystkich wysyla, to ja nie wiem co od kogo , fajny kolor wlosow, -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ha ha ha jak ja was lubie czytac, humor mi sie poprawia . A z tymi mailami to ja si enadal ni eumiem polapac , ktora skad i gdzie, i ja maili nie pisze raczej tylko na forum. Od was wszystkie czytam, tylko jak je odczytac, bo one jakby byly takie same, i jak dobrze rozumiem to roznia sie tym co na dole eeeh moze na gorze, nie umiem.....poddaje sie.... a te kurczakowe przepisy to mi sie spodobaly...a pytanko mam...czy ta piers z kurczaka wczesniej jakos podsmazyc , czy tak na surowo dac ? JA sie wzielam wkurzylam i rano poszlam pochodzic i tak chyba a 2-3 kilometry po ulicach, z nieba wiadomo zar, o 10 rano to koszmar, ale dalam rade, potem odrazu do sklepu , bo w lodowce tylko swiatlo bylo i powietrze i splesniale ogorki. A nakupowalam owocow, powcinam z malym jak wroci, winogronka , no i arbuz i nawet jakies czerwsnie, wiecie to rarytas, ale ja ich nie jadlam chyba z 10 lat, raz sobie z zabkow robbaczka wyciagnelam i sie zbrzydzilam. Dzis sprobuje. Brakuje mi smaku polskich jablek.....a wiecie moi rodzice mi przyslali ksiazki, uwielbiam czytac na ch-h-andre (nie wiem jakie ch-h) takie proste i mile, wiec lykam harlekiny i romanse, i kryminaly , i mam 20 kilo ksiazek z PL. Potem je zawioze do domu starcow , tam jest kilka polakow , polek to im tez radoche da. Poza tym to jakos mi leniwie. Co do palenia musze dac rade. Obiecalam Ani -mamie. Moja sila tez ja bedzie wspierac. Nie jest latwo, naprawde sa chwile ,ze ....ale nie, ja sie nie poddam. Ogolnie jakos mi sie tak pozmienialo , ze chce byc zdrowa, jesc dobrze, dbac o siebie. Nigdy tak nie mialam, a tu razem z rzuceniem palenia przyszla mi ochota na zycie, jakby ktos dal mi druga szanse. Tak sie czuje. Kobitki jak czytam o waszych dzieciach to ze smiechu mnie brzuch boli. Udane te wasze dzieci. Zmykam, bozaraz ide do lekarza, cos mnie w krzyzu boli i to chyba od jakis babskich problemow , tez mam ich troche, ale jak ostatnie dwa tygodnie ni emoge sie juz ruszac to sie zmartwilam, to ze boli to sie przyzwyczailam, ale nic, ide dzisiaj, do ogolnego , najpierw zdjecie zrobie a potem "skrobidupeeek" - vel ginekolog nastepny. A wieczorkiem jeszcze ta grupa terapeutyczna. Cieplo pozdrawiam i slonko przesylam. -
badani krwi czy dentysta to zabawa, a nie stres. A gastroskopia boli i jest nieprzyjemna. Co do narkozy to wczesniej robia wywiad i badaja cie na ewentualne uczulenie na skladniki narkozy. Nie widze problemu.
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziendoberek.. Witam kubeczkiem z woda , niestety tak zaczynam swoj dzien i w wieczorem tez na dobranoc woda. Bardzo oczyszcza i pomaga. Dowi dacie rade, ja tak wlasnie pracuje , ze duzo jezdze, co prawda nie prowadze , ale w tygodniu zrobie ok 1500 -1900 km. Jeden wyjazd to ok 750-800 km. Tyllek boli od siedzenia. Robcie przerwy, dobra muzyczka w autku. Wszystko bedzie ok. Kurcze a samolotem nie mozecie ? Kobitki macie jakies proste przepisy na szybkie obiady....????? cos z kurczakiem, innego miesa nie jadam. Takie dobre odzywianie , ale nie tuczace. Ja musze przestac jesc zolty ser i maslo, oponka mi rosnie. Wiem zero slodyczy, wiem, ale kurcze czasami tak ssie. Pozniej poczytam wiecej wpisow . u mnie dzisija wieczorem minie juz 3 tyg bez fajek. I nawet nie jem juz tyle.Pozdrawiam -
alez jak najbardziej to badanie. GASTROSKOPIA. Wkladanie rurki z kamerka. Mialam to , bo podejrzewali wrzody. Narkoza i --super, 10 minut i do domu. Ne wiem czemu zgadzacie sie tak cierpiec. U nas pytali , bo automatycznie jest z narkoza, a jak chcesz na "zywca" to musisz im powiedziec. Jak kobieta rodzi to automatycznie daja znieczulenie pedoral, jak chce naturalnie to musi to zglosic. Taki kraj. Ja nie mieszkam w PL. Tutaj staraja sie aby pacjent nie cierpial. A wszystko z kasy chorych i grosza sie nie placi.
-
Ja mialam...u nas podaja ci ogolna narkoze na ok 10 minut i robia to badanie, w zyciu nie ma czegos takiego zeby na "zywca" to robic, nikt by sie na to nie zgodzil...
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marcysia--- a wiesz ,ze ja tez wychowalam sie w lubuskim. I znam Zielona Gore z lat pieknej mlodosci....Napisz mi na maila skad jestes, jeszcze sie okaze ,ze my jakies byly sasiadki czy coooosss Kochane kobitki maile na arpad1717@gmail.com dochodza.....wiec na ten prywatny juz nie piszcie......buziaki pa -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Hej !!! Juz jestem, ale sie napracowalam, no ale dwa dni roboty i mam na wynajecie mieszkanka. Teraz odpoczne. Bylam w piatek i w niedziele tez, wczoraj. Dzisiaj to ze mnie detka totalna, ledwo chodze. Nadal nie pale, i oby jak najdluzej. To juz 20 dni, ale czas leci.... Pewnie zaraz znikne sie kapac, bo musze wlezc z mojej norki na miasto, bozziiu a tam na dworze ...eeehhh szkoda gadac, u mnie o polnocy jest 35 stopni , jak piekarnik. Mam swoj patent, zawsze biore sobie jakas chuste na ramiona i ja mocze i wychodze, potem jak juz gdzies jestem to znowu mocze i nakladam, tak sie chlodze. Przeczytam wasze ostatnie wpisy i potem cos skrobne, a teraz musze cos zjesc, a co najlepsze to juz tak nie zrem jak betoniarka, nie nie , juz normalnie jak kiedys. Tylko zdrowiej, ja w ogol etylko ciemne piczywo, makarony i ryz jadalam, wiec to zadna roznica. Jednak zolty ser i maslo to kilogramami. Przesylam wam duzo promieni slonca, a dajcie mi deszcz, ja nie widzialam deszczu kilka lat. Pozdrawiam -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HEJ Kobitki, a nam juz drugi miesiac pisania minal, kurcze czas leci, zaczelysmy jakos w polowie marca. Za chwilke 3 miechy stukania w klawiaturke, na naszym topiku. Sssiiiuupeerrrr !!! JA mialam dzisiaj troche latania po urzedach, wiec biurokrcja mnie wykonczyla. EEHhh oni mnie z tej pracy zwalniaja, bo sezonu nie ma, bedzie od listopada. I teraz mam isc do ubezpieczalni, niby ,ze szukam pracy, aby mi ubezpieczenie placili. Ja wcale nie chce zadnej pracy,moge sobie odpoczywac, a mam te moje wyjazdy za gotowke ,teraz jest inny sezon, takze dam rade spokojnie, nic nie robic , moze raz w tygodniu pojechac. Jutro jade z moim malym do pracy, niestety oni w piatek maja nauke do 12 w poludnie a potem nie ma w piatki tego jego klubu, wiec jedziemy razem. Ok 1.30 dzisiaj w nocy odbieram grupe z granicy i jade, prawie 18 godzin, to moj dzien pracy. Wracamy wieczorem ok 19-20. A w sobote planuje rejs i kapiel w morzu. Ciag dalszy urodzin malego. Damy rade, to nie pierwszy raz. Znikam spac kochane , buzile dla wszystkich i wysylam po 3 promyki slonca dla kazdej. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo Aniu------ Dzielna badz kazdego dnia, pamietam o tobie , dodaje ci sil na odleglosc, i nie poddawaj sie , walcz i walcz. Kazdego dnia od nowa, bo cel jest sluszny. Walczysz o soebie o swoje zycie i przyszlosc. Ja cieplo cie przytulam. Obietnicy dotrzymuje .My wszystkie razem o tobie myslimy i kazda z osobna tez. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam kochane Kobitki nie no normalnie ekran oplulam... Marcysia---ja tobie to zycze bys ty tylko sufit widziala przez dwa tygodnie najblizsze, a potem z okladami ud chodzila, czyli udanego s...x...su zycze.... Dowi to masz fajowa tesciowa, no ale moze ona ci zawal szykuje, ty lepiej tyle tej kawy nie pij dobrze..... Zycze wam aby zakatarzone maluchy wyzdrowialy I kurcze prosze o dobre wytyczne lotu dla bocianow co by im sie nie popierdoooooooolilo i ten teges tu do mnie NIE zawitaly, cholera a jak czasami leca to widac , tu jest ten ich szlak przelotowy, miedzy afryka i czyms tam jeszcze, a kuzwa co ja ornitolog.... Tjulip--duzy uscisk dla meze twego. kobrietta--ty wsadz palca do kontaktu to i impuls przyjdzie co do decyzji i realizacji hi hi hi a tak powaznie to faktycznie pewne rzeczy same sie wyjasniaja i decyzje przychodza w dziwnych momentach, nie przejmuj sie i nie podejmuj decyzji na sile , zobaczysz odpowiedz bedziesz miala wtedy kiedy przyjdzie na to wlasciwy czas. Asiamt-- zmiana pracy..hyyym nie jest to latwa rzecz, mysle ze jak zlapiesz tego golebia to wtedy pusc juz wrobla, ale wczesniej nie. A jesli masz okazje na lepiej platna to super, tylko czasami wieksza kasa nie oznacza lepszej pracy, moga byc gorsze uklady, atmosfera, itp. Ja trzymam kciuki za wszystkie twoje plany i za bociany co by przez Australie lecialy i przerwy wlasciwe robily. Monikaa ---eehh alergia skad ja to znam , niestety , ten bol mamy juz za soba prawie 6 lat meczenia sie na wziewne i pokarmowe, pomogl na Singular brany regularnie .Teraz byla astma , ale zmienilam klimat i jest ok.Maly nie ma juz atakow od 4-5 lat. Co do telefonu to GIO jest mniejszy , wygodniej sie go trzyma, a ACE , wiekszy ledwo sie w dloni miesci. Haneczka ---jak cie dzisiaj olewaja to sie ciesz , wykorzystaj ta cisze dla siebie i sie zrelaksuj. Co do telefonow to ja tez nie cierpie dotykowych ani tych najnowszych, o nie . Lubie przyciski i juz, mam teraz taki pol na pol, lubie NOKIA, maly cienki , mniejszy od mojej dloni. Ja to tylko sms i gadanie , po co mi te duperelllki . Luna--- trzymamy kciuki i bociany podeslemy. Jakbym o ktorejs zapomnial, to w piers sie bije i przepraszam. Kochane u mnie nadal bez papierosow, a i w pewnej sprawie tez si epolepszylo, bo teraz ja jestem pania swojego zycia i ja wykorzystuje i juz. Jasno okreslilam moje nastawienie i zaszufladkowalam owego chlopa vel faceta, czyli wiecie o co biega , jako mojego kochanka i tak mu powiedzialam ,ze tylko do tego go chce, ze w tym jest dobry i jesli mu pasuje to bedzie moim facetem do lozka, a poza tym nie ma prawa juz do niczego, ani do ingerowania, ani do dyktowania, wmawiania, nic. Moje zycia ja sobie ukladam a on ...coz tylko eden jego element si edl amnie liczy , wiec.....jejku jak sie zdziwil , ale ja twardo bez emocji i tyle. A moz enawet za maz wyjde , eeehhh sama nie wiem, w koncu mam takiego zakochanego we mnie od 6 lat pzyjaciele amerykanina i on jest otwary n ataki zwiazek, on wie ze on mnie nie pociaga, ze ja z nim bym nie mogla i trudno, powiedzial ok, mozesz sobie miec kogos, wazne abys w ogole w moim zyciu byla. On taki slepo zakochany , ale dobry czlowiek, pomaga mi zawsze i prawie wychowal mojego syna. Moge liczyc na niego zawsze i rozmawiamy o wszystkim, znamuy sie prawie od poczatku jego przyjazdu tutaj, czyli prawie 6 lat. AAHHHH sama nie wiem . Co miec meza i kochanka, ale z mezem nie sypiac ???, takie malzenstwo z rozsadku, kurcze eeehhhh . On mnie zna najlepiej , zna humory i inne ciezkie chwile, on wie , z eja cenie sobie wolnosc, ze nie mozna sie mnie pytac gdzie jak i kiedy wroce. Jemu wszystko pasuje, przy nim to jestem jak ksiezniczka. Ale ja go nie kocham jako mezczyzne , jest dla mnie jak rodzina, jak daleki kuzyn , wujek, no i jego wyglad, bllleeee. Zlote serce ma , ale taka duuuupa wolowa jest, ja mam spodni ew tym naszym przyjacielskim ukladzie. Znika i serdecznie pozdrawiam i podsylam wam moje sloneczko .Jeszcze raz mocno przytulam z mojego cieplego kraju, a po inwazji rodzinki, moze si ektoraj skusi , i przyleci, moze za rok....jak juz bede miala ten domek z ogrodkiem... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i zapomnialam dopisac, ze ten telefon to radocha, bo to z odkladanej kasy za niepalenie, znaczy codziennie odkladam do skarbonki tyle ile bym wydala na fajki i si euzbieralo na taki super prezent, ciut dolozylam. Czyli jak nie pale to sie to kasy wiecej na pezenty mam, kurcze fajnie -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien doberek U mnie punkt 4 rano eeehhh oj to sie naczytalam tych wpisow, a no zniknelam troszke.... Zamiast kawki stawiam biala herbatke jasminowa, zielonej ni epije juz , bo mi fajki przypomina.... dzis 2 tygodnie bez fajek , wiec Aniu -mamo damy rade i ty sie szykuj na to leczenie, niech tam robia co trzeba, bo ja dla ciebie sie trzymam i nie bede palic. A pamietaj ,ze po wszystkim to ty wsiadasz w samolocik z rodzinka i lecisz tutaj. Badz dzielna, zaufaj lekarzom , pocierpisz, ale mam nadzieje ,ze i swoje wnuki zobaczysz.... Dziewczynki kochane , jak ja tak jeszcze poczytam o waszych kulinarnych wyczynach to sie w drzwi nie zmieszcze, juz zrem jak swinia , a co bedzie potem.... U nas juz goraco , 40 w cieniu, to w sloncu cos kolo 50 dzisiaj bylo, a to nawet nie lato jeszcze.... Na dworze to jak w nagrzanym piekarniku.... Maile doszly ---dzieki a i nawet sobie piwko popilam(sie upilam troszke ) i nie palilam Dzisiaj moj maly skonczyl 11 lat , kupilam mu nowy telefon, Galaxy Gio, sam wybral, drogie gowno , bo 300 dolcow wydalam, ale maly taki chcial , no i zasluzyl, bo tez ze mna pracowal w ostatnim roku troche. Cieszy sie , bo to pierwszy i nowy ze sklepu, specjalnie dla niego. jejciu ledwo siedze w domu skwar, chyba z 30 stopni albo wiecej teraz mam, wlaczylam schladzc , ale i tak ukrop jest. Lece spac za chwilke. Pozdrawiam -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HAALLLLLOOOOO jest tu ktos ......? PUK PUK o nikogo nie ma w domu oooooo a moze ..... PUK PUK eee poczekam troszke ..... moze zasneli ........ PUK PUK....... no jest ktos tu ?? eeee nie bede czekac wpadne jutro...... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sprawdzilam nie mam zadnych emaili bbuuuuuu. a skrzynki puste....arpad1717@gmail.com --- dwa razy jest 17---- -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobitki Dowi---ja tez mocno przytulam , wazne ze juz po wszystkim. Monia -ty lepsza od zorro jestes...hihihi Dostalam @ hurraa, cos czuje ,ze mocno trzymalyscie kciuki --dzieki Ja nadal bez fajek to juz 10 dni minelo jak nie pale , sama nie wierze.. Z wami to dobrze, jedna piecze inna myje okna , kurcze..... ja sie leniwie przez ostatni miesiac.... Informuje uprzejmie , ze u mnie nadal zycie plynie w milym tonie obzarstwa, ci znaczy jem chrupeczki, marcheweczki, i placuszki.....ale super.... Byl taki festyn, spotkanie, zawody szkol, i tam rozne rzeczy robia, tak przy okazji np piekarnik sloneczny zrobiony w 10 minut, z pudelka po chrupkach, foli aluminiowej i czegos tam jeszcze,a drugie to placuszki, cudo 2 minuty roboty, oczywiscie ja juz dzisiaj z moim malym kilka nowych wersji wymyslilismy... 1 cale jajko rozmieszac lub ubic 2 lyzki bialego serka !!!! NIE COTAGE !!!5-9% slony -nie slodki !!!! 1-2 lyzki maki --i tu caly numer ,ze u nas jest maka co si enazywa maka puchnaca, ja za cholere nie kapuje co to jest, mysle , ze moze z jakims proszkiem czy soda. Wszystko razem wymieszac i na paltelnie i robi sie takie male plaskie placuszki, potem polewa sie jakims syropem np czekoladowym albo innym. My dalismy bita smietane i ananasa z puszki i gicio mniam mniam a druga wersja to utarlam jablka i dodalam cynamon i cukier i wszystko dolozylam do ciasta i potem na paltelnie placuszki, 2 minuty roboty a jaka radocha i obzarstwo, no to byl dzisiaj nasz obiad. A jutro kurczak w piekarniczku z pieczarkami, juz stoi w lodowie w zalewie i przyprawach. A arbuz pycha, po tych placuszkach choc nie bylo miejsca w brzuchu to cwiartke pokroilam i zjedlismy. Dzien obzarstwa. A jutro nie ide na basen, choc to nasz zwyczaj i obyczaj, bo maly ma wolne w szkole kolejne 2 dni , bo swieta. Ja mam ochote byc w domu i poogarniac. Dziewczynki milego likendu zycze wam -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jejciu marcysia tos ty sie dzisiaj mialas.....szpital i pozar kurcze.... a mi jakos strasznie smutno i placze i placze, te tabletki tak dzialaja, podobno na zmiane nastrojow. no dziewczynki ja jutro czekam na @ i oby faktyczni ete humory i obzarstwo byly od tych tabsow Champix na niepalenie. Trzymajta kciuki i to mocno, nie chce niespodzianek w takim stylu. Jak sie rano obudze to juz chce byc spokojna, siusiu i zobaczyc ,ze jest @. Wiecie , nie teraz , nie z nim.... Kochane podrzuccie jakies linki do smiesznych komedii, musze poprawic humor.... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do karnacji to ja tez od mlynarza jestem. Faktycznie najlepiej to na solarium troszek , tak z 3-4 razy isc, oni tam maja takie swietne marchewkowe chyba smarowidla , ze szybko sie kolor lapie. Ja tez zawsze jak raczek.....ale nie lubi esi eopalac i lubi ebyc biala. Mam takie naczynka popekane na nogach a ostatnio to ich coraz wiecej jest. Starosc nie radosc. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Dziolchy slonca kochane i tysiac jak sie was poczyta to humor odrazu lepszy i po co mi facet ? jak mam was... najpierw gratuluje z okazji siadania na kibelek z okazji urodzin z okazji wielkich stopek u naszych dzieci i z innych okazji tez a jak brak okazji to tez juz okazja wiec gratulacje wszystkim za wszystko aa cccooo tak mi sie chcialo jakos wam pogratulowac ...hi hi hi a co do oajakow to faktycznie moje kochaniutkie dalam wam zgryza, takie stworki , noooo, jak dla mnie to olbrzymie i paralizuja wzrokiem jak bazyliszek. Jasne ,ze PAJAKI mialy byc , ale az sie sama zdziwilam. Ja nadal bez fajek, za to z fasolka i z czosnkiem, teraz mam z dduuupci trombke a z gebusi szambowozik. Ale humorek gra na sto dwa. A jakos mi tak bylo zle , ze az mi sie dobrze zrobilo, wcinam lizaki, dorwalam w kiosku takie jak z dziecinstwa , kurcze i to tutaj. Normalnie nie wierze , czerwoniutki kogucik na patyczku plastikowym cieniutkim. Wiec mam lizanie, ssanie i ciumkanie szafa gra ha ha ha. AAA i poza tym moj obraz do mnie przemowil.....nie no dobra na powaznie....jak tylko tu sie przeprowadzilam , zero kasy bylo, a ja nie lubie obrazow, ale ...szlam ulica wesola i gola-czytaj bez kasy- i zakochalam sie w obrazie, zatkalo mnie. KUUZzwa drogie to , ale cudo , marzenie. widok z okiem z domu na jezioro lub morze i tars i cudo, amlutki stol , kwaty , no Booozziuu moj sen i tak mnie wzielo, ze przekonalam swiezo poznanego znajomego zeby mi kupil a to drogir to jakby prawie 300 dolarow . I on kupil , powiedzial ,ze to na urodziny prezent , jasne ja mam w styczniu a to byl czerwiec, ale podziekowalam i obraz dostalam, wielki na pol sciany. Oczywiscie w dniu moich urodzin zadzwonilam i mu podziekowalam za prezent, byl zdziwiony, bo to tylko znajomy , bez zadnych ukladow miedzy nami. mam ten obraz zawsze w sypialni i jak sie budze to go widze, jak tylko otworze oczy. I dzisiaj rano zrozumialam ,ze musze szukac tego miejsca, bo to moj dom bedzie, wiec najpierw chyba sie stad wyprowadze na polnoc tego kraju, bo tam tez goraco i bardzo zielono i juz pystyni nie ma, a i jest turystyka wiec moze prace tez znajde . A wynajecie domu ok 100 m kw i ogrod tez ok 50-70 to tyle co tutaj place teraz za marne mieszkanie na 3 pietrze w stanie do remontu. Moj maly tez juz tu nie chce byc. Zobacze, sama nie wiem, ale musze cos zmienic, najpierw w tym kraju poszukam a jak nie to Australia, mysle tez o dziecku ,ze on juz i tak tyle przeszedl, ze ciagle zmiany nie sa dobre, narazie to nadal ten sam kraj tylko 450 km dalej, ale juz zupelnie inny klimat, nie pustynny, wiec bedzie troche wilgotniej w powietrzu. I zamiast 50stopni w lecie bedzie 40 tylk wilgotniej. Ja tak marze o malym domku z wanna, i o ogrodku, piesek na dworze, grill, drzewa jasminu i piwonie , moze i konwalie by dalo rade eeehhhh a z kwiatow to najbardziej lubie zapach frezji i konwali wlasnie , no i jasmin. Ah te marzenia......kto nie marzy ten nie zyje, kto nie upada ten sie nie podnosi oooo ale mi madrosc wyszla ...pozdrawiam cieplutko trzymajta sie i nie puszczajta , bo mozna sie przewrocic..... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj dziewczynki juz mi razniej kochane moje. Fajek nie pale i trzymam sie z tym dobrze, zrem i zrem , ale se schudnem potem. Mi sjuz mija 36 rok, wiec zanim kogos poznam i zanim moze i jakies dzieci to juz za pozno bedzie, eeehhh. Mam tyle mysli... Kobrietta-- z ta Australia to juz wiele lat myslalam o tym, i powiem ci ,ze ja bym chciala jechac.W jakis cieply zakatek australii, gdzie nie ma ostrej zimy. Jakies miasteczko. Duzych miast nie lube. No i zeby gdzies nad woda bylo, o kurcze marzenie moje. Nawet nie wiem jak to zalatwiac, bo tyle jest oszustow w internecie, ze hej. Poza tym oni maja chyba jakies wymagania, co do zawodow, a ja coz po studiach, resocjalizacja i terapia pedagogiczna i pracuje w turystyce. Jedno co dobre ,ze znam ten jezyk,a to nie jest takie popularne, wiec moze to bedzie atutem. Choc watpie zeby tam byli ludzie tej narodowosci. Jesli mozna dostac mieszkanie socjalne to bym wyjechala i to szybko,nie zastawialabym sie ani chwili. Pogadaj z ta kolezanka i moze ona ma namiary na jakies biuro imigracyjne, normalne rzadowe.. I mam nadzieje ,ze tam nie ma oajakow, bo to moja najwieksza fobia w zyciu. A weze i szczury to lubie. moge miec w ogrodku. Ja wyjezdzalam tutaj to mi tez obiecali mieszkaniei co 7 lat minelo i nic, zero pomocy, nikogo nie obchodzi jak sobie radze. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu-mama, kochana, ja dla ciebie dam rade. Trzymam kciuki za nas obie, i aby udalo sie z ta Szwajcaria. Kurcze to leczenie tam bardzo duzo kosztuje obys miala ta polise oby sie udalo, jak to najgorzej jak cos zalezy od pieniedzy, a juz najgorzej jak mozliwosc leczenia. A tam to chyba w dziesiatkach tysiecy dolarow czy euro licza sobie. Aniu cieple mysli przesylam i pamietaj jak wyzdrowiejesz czeka cie obowiazkowa wycieczka tutaj do mnie wtedy podziekujesz za ten cud. Marcysia z tymi ciastami to calkiem niezly pomysl, skoro lubisz to robic, to porozglaszaj ,ze chetnie tak zrobisz , dowiedz sie ile biora za takie ciasto i juz. Masz na waciki-- Kurcze zazdroszcze wam , mieszkacie na wsi, drzewka , roslinki, ogrodek , a ja na wynajetym mieszkaniu, moim malym bronksie Eehhh, dookola pustynia , jasne fajnie , bo mam lato caly rok, ale nie ma zieleni buuuu. Kobitki jak my tak jeszcze bedziemy ze soba pisac to kurcze faktycznie moze za jakis czas sie spotkamy, moze za rok, moze za pol, Dowi i ja mamy troszke daleko, ale cos sie pokombinuje. Poki co trzymajta kciukajta co bym dalej nie kurzyla, buziole -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzien dobry witam kobitki bez kawusi z kubeczkiem wody ...... ja zaczyna juz 5 dzien bez papierosa. Sama w to nie wierze.... eeeehhhh wszystko jest mozliwe. A umie ktoras z was zlamac gorzki smak ciemnej maki, pelnej. Kurcze bialej ni emoge jesc , a ta co mam w domu to nie nadaje si ena nalesniki czy ciasto , bo jest wszystko gorzkie. Znacie sie na tym ? Poza tym teraz to ja mam "miedzynarodowy dzien jedzenia" znaczy "zrem wszystko" trudno wole przytyc , ale nie bede palic. Mam malusie marcheweczki, moje podgryzaczki, ryzowe kolka, krakersy. Nie jem slodyczy. Zaczynam dzien od kubka wody zamiast papierosa. Duzo owocow i warzyw. jakos mi sie chce smakow, rzodkiewka, ananas, czosnek, takie ktore a charakterystyczne. Dobrze ,ze jest tego tyle do wyboru, najgorsze to jablka, nie ma tutaj , sprowadzaja i mroza bblllee. Tesknie za polskimi jabluszkami. A zaczeli juz wystawiac na polki wisnie to ludziska wala i kupuja jak zloto, a drogie jak choolera, z 300 gram to 15 dolarow. Wczoraj bylam z malym i jego kolegami na basenie , odkytym i wiekszosc tam palila, mdlilo mnie i smierdzialo mi. Nawet jak patrze jak ktos pali to nic mnie nie korci, tak sobie wbilam do glowy, no i moze te tabletki Champix tak dzialaja. teraz codziennie odkladam kase , dokladnie tyle co wydawalam na fajki. Smieje sie do synka i mowie ide kupic "sam wiesz co"--powiedzonko podkradzione z Harrego Pottera, a wiadomo ,ze chodzi o fajki, ale w domu nie wymawiamy tej nazwy juz. to wkladam do kaczusi skarbonki codziennie , jakbym nadal kupowala, i zbiera sie ladna sumka. Jeden miesiac palenia to tutaj ok 350 dolarow. Kurcze, jak slysze teraz jak ktos kupuje fajki to ciesze sie , ze ja juz ni emusze. Wiecej zdrowia, cierpliwosci i kasy. Ok dziewczynki cieplo pozdrawiam z mojej slicznej miescinki, patrze teraz przez okno w salonie , morze, drugir panswto widac, pustynia, moze sie kiedys skusicie. Jak narazie to trzymajcie kciuki abym miala w pazdzierniku ta sama prace, bo teraz pol roku mam miec przerwe , ale nie wiadomo czy mnie wezma znowu., a ja juz bym nie zniosla szukania nowej pracy . Pa patki. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
arpad17 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
BUUUUU nie mam zdjec obrazow od Ani mamy, kurcze dziewczynki podeslijcie mi pllliiiizzzz A i sie pochwale ,ze nadal nie pale....eee ale mi rym wyszedl hi hi