arpad17

dziewczynki wyslalam maile, tylko nie umiem naraz i jakos mi si e pomieszalo, poszlo na pewno do Dowi, mamy, asiamt i kurcze nie wiem co z Marcysia i Haneczka i Kobrieta i Tjulipem jak moze cie to im doslijcie i prosze dacie rade zrobic liste maili i imion z kafe , bo gubie sie jak cholera. A chce sie polapac. Buziaczki kochane pa

dziewczynki wyslalam maile, tylko nie umiem naraz i jakos mi si e pomieszalo, poszlo na pewno do Dowi, mamy, asiamt i kurcze nie wiem co z Marcysia i Haneczka i Kobrieta i Tjulipem jak moze cie to im doslijcie i prosze dacie rade zrobic liste maili i imion z kafe , bo gubie sie jak cholera. A chce sie polapac. Buziaczki kochane pa

hej dziewczynki...kafe mi dziala z oporami, a gmail szaleje, otwiera mi po trzy maile i zadnego nie moge odczytac, moze w przyszlym tygodniu to naprawie. Co do zmian, to palenie kuleje, ale mniej pale i kiedys przestane, bede chodzic na ten odwyk, bo to taka grupa wsparcia i nikt nie wymaga aby rzucic nagle. Popalam ale juz tak nie kopce. Mam czas aby to jakos poukladac w glowie. co do faceta to serce mi peka, bo byl jak kolezanka , przyjaciel i kochanek, byl caly czas , a teraz zupelnie sama jestem i taka pustka , a tu jeszcze na tej obczyznie, eeehhh smutno mi, chce sie przytulic. Kobitki u was to sie duzo dzieje, ja nie moge nadgonic, gdzie co i jak. Widze ,ze u kazdej sprawy zdrowotne cos nawalaja, wiec duzo zdrowka nam zycze . Co do pogody , wiadomo u mnie cieplutko i bez zmian, ja tylko zmeczona jestem okropnie. dzisiaj ide wczesniej spac , nerwy robia swoje. Cieplo pozdrawiam was wszystkie.

Kuzwa probowalam wejsc na gmaila i gooowno, jasne pokazuje mi wasze maile i tylko pol strony ani przewinac w gore ani w dol. To chyba faktycznie jakis wirus jest. Dzieki Asiamt, mam nadzieje ,ze wytrwam. Dziewczynki tez sie zgadzam z tym wysylaniem do wszystkich. Chyba ,ze jest jakas sprawa wasza osobista i tylko z jedna sie chcecie podzielic to ok , ja rozumiem, nie gniewam sie . Jestem na tak. Ja nie mam jak rozbic zdjec no a jak je potem wkleic w kompa to juz wyzsza szkola jazdy. Postaram sie jakos tel zrobic i moj maly juz chyba wie jak to sie tu wkleja. Najpierw jednak tego kopma trzeba naprawic. Teraz w Mailach doczytalam ,ze z was dwie lub trzy to tak gdzies kolo Wroclawia , no moze jak bede leciec to faktycznie jakos sie spotkamy. teraz znikam, lece do biura po papiery, za tydzien koncze sezon w pracy, ale juz sie zaczyna druga praca, wiec nie bede sie nudzic. Raz w tygodniu czy dwa, mozna cos porobic. No i kasa calkiem dobra, wiec chyba nie bede siedziec w domu. Jeszcze zobacze. papatki

dziendoberek kobitki kochane cozzzz facet od kompa nie mial czasu u moze w ciagu kilku dniu sie pojawi. Czasami mi sie udaje wcisnac w neta, ale jak dziala mi kafe to juz nic innego, i na na przemian. Ja pierdziiiuuuu. Dziewczynki to ja czekam na ten opis naszej spolecznosci forumowej. Troszke juz kojarze. Jednak chce was lepiej poznac. Zapisalam sie na ten odwyk palenia i chyba do konca czerwca to trwa, a juz planowalam przylot do Polski na leczenie , taka kuracja oczyszczajaca. Jest taki osrodek kolo Kalisza, za Wroclawiem. Kobyla Gora sie nazywa miejscowosc i ja tam musze pojechac, jak nie teraz w czerwcu to potem w pazdzierniuku czy we wrzesniu sa te turnusy. To dla mojego zdrowia , wiec to zrobie. A jak juz bede w Pl to jak mam do ktorjs z was blisko to odwiedze , obiecuje. Samolot mam do Warszawy a potem tez do Wroclawia . A dalej to chyba jakis pociag, jeszcze nie wiem. Dam wam znac kiedy bede leciec. Dziolchy moje kochane trzymajcie sie zdrowo. Cieplutko pozdrawiam

Kuzzwa teraz kafe dziala, a gmail nie, wiec nie mam dostepu do emaili Monia pisz na ten forumowy email arpad1717@gmail.com potem tam ci podam prywatny. Ja juz z nerwow nie dotykam kompa, polazlam do wypozyczalni dvd i mam zajecie. Dopiero jak go naprawie to to znowu polubi eto pudlo . Pa patki

hej hej nos kuzzwa ile mi zajelo wlezieni ena neta. dzisiaj juz rozmawialam z gosciem i wieczorkiem przyjedzie zobaczyc co sie dzieje z kompem. Moze go zabierze do naprawy. Ja juz sil nie mam do tego ....Widze ,ze popisalyscie juz wczesniej a ja nie mam jak za bardzo tego czytac , bo komp dziala a potem nie , kuuuzzzwa. Pudlo glupie. kobitki niech ktoras ogarnie nas wszystkie i napisze jednego maila , ktora jest ktora i skad, bedzie mi latwiej, bo nadal sie gubie, . u mnie cieplutko juz....a zaraz lece na spotkania, na odwyk palenia. Zdecydowalam ,ze musze sprobowac, i najlepsze ,ze chyba mi sie wreszccie uda wywalic z mojego zycia faceta. Wlasnie nam stuknelo wczoraj 3 lata i nadszedl czas zmian. Boje sie zostac sama, ale coz lepiej byc samemu niz z byle kim. W koncu i tak nic z niego nie mialam tylko .....no wiecie co. A wymagania mial i zazdrosny byl a nic z siebie nie dawal, na moj koszt sie slizgal w moim zyciu. Dosc. Ok kobitki zmykam sie szykowac do wyjscia. Pozdrawiam

hej dziewczynki jakos weszlo mi teraz na necie, to szybciutko pisze. Jutro zadzwonie do goscia co mi pomoze z netem, a raczej z samym kompem, wysiadly mi jakies wykrywacze wirusow, i tez zniknal google chrome i mozilla, zostal tylko eksploier, rozne dzieje sie rzeczy, komp sie sam wlacza i wylacza. U mnie ok, kumpela pojechala. Mialysmy swietny wieczor w pubie , wypilam duzo za duzo whisky, cozzz raz mozna. Ja sie wzielam za siebie, zrobilam sobie taki rachunek sumienia i postanowilam zadbac o siebie lepiej, jutro ide na laserowe usuwanie wloskow z nog, dzisiaj zrobilam brwi, a we wtorek do fryzjera. I nawet znalazlam u nas cos niesamowitego , nie uwierzycie , u nas jest solarium, jak przeczytalam w gazecie to prawie spadlam z krzesla. Noz kurcze na dworze ponad 30 stopni , a tu mi wyskakuja z solarium, ale sie ucieczylam, bo ja akurat nie chodze czesto na plaze. Nie mog esie dostac na maile , takze sorry , nie mam jak odczytac , ani pisac. Mam nadzieje, ze uda sie w kilka dni to naprawic. Kobitki trzymajcie sie cieplutko

hej kobitki mam problem z moim kompem, cos mi nawala, musze go oddac do naprawy, zniknely mi programy, nawet nie wiem czy ten wpis wyjdzie , bo mnie z netu co chwile wywala. Komp sie zawiesza , kuuzzzwa. Nawet nie moge was odczytac , bo pojawiaja mi sie tylko niektore strony, pieprzoooone pudlo z kabelkami, nie cierpie tego pudla. Odezwe sie jak tylko to sie naprawi.

hej dzioleczki, ja tylko na chwilke. Tak podczytalam...ta moja kumpela co jest u mnie schudla 24 kilo w 4 miesiace. Rewelacja i nie robi zadnej diety...tylko co , poszla na silownie ma trenera-dietetyka. Zero slodyczy, mniej zrec i wazne aby co 4 godziny, nie byc nigdy glodnym. Zero pieczywa, znaczy ciemne tak. Zadnych rzeczy z bialej maki, taki miala poczatek, a teraz je wszystko normalnie, ale mniej i nigdy zadnego wielkiego posilku. Normalny obiad, ale nie ziemniaki z sosem, podpytam sie jej wiecej i napisze. teraz lece , bo wychodzimy do pubu. PA pa

Dzien doberek .....kobitki, jestem na chwilke, alescie napisaly jejciu nadrobie jutro czytanie. U mnie dlugi dzien byl w pracy , i kumpela przyjechala o 4 rano , wiec noceke nie spalam i az do teraz na nogach od wczoraj. Padam , obiecuje nadrobic czytanie. Dowi , glowa do gory, dasz rade, pokonasz gory. przytulam cieplutko. Kobitki juz w niedziele, bede wolna i spokojniejsza wtedy wiecej napisze.

haneczka ty lubisz martini, no super , ja lubie czerwone slodkie rosso, i pijam je z sokiem pomaranczowym takim nie slodkim i tak fajowo jak lejesz po kostkach lodu to sie nie mieszaja kolorki, a biale tez czasami z cytrynka, ale wole czerwone.

tjulip slonko moje stesknilismy sie za toba, wiesz jeden dzien nieobecnosci i jeszcze nie zapowiedzianej wczesniej to koszmar, juz sie martwilismy, czytaj kobitko i pisz, mysmy sie juz mailami wymienilysmy i tam wiecej o sobie pisalysmy. nadrabiaj , papatki

Kobitki , ja sie zaraz naprawde pogubie , ktora jest ktora, kurcze. Postaram sie jutro jeszcze raz poczytac wszystkie imaile, teraz musze sprzatac chatke , a tu juz 20.30 minela nam ispac sie chce, kumpela bedzie o 4.30 rano , a ja na 10 do pracy ide, ale coz tam lekki dzien, dam rade. Buziaki, zagladne jutro , a jak by cos to poszukajcie sobie w googlach to moje miasteczko choc troche slonka wam wpadnie wirtualnie, do jutra mam nadzieja pa pa

kobitki chyba sie polapalam , na tym NK i juz wam napisalam, Marcyska i Haneczka dzioleczki moje, powinno juz do was dojsc. Kobrietta mam nadzieje ,ze do mnie tez cos skrobnelas, zaraz sprawdze maila. Pozdrowionka i cieplutkie przytulaki.

ale do mnie sie dwie odezwalyscie, wiec napiszcie mi tam Na NK ktora jest ktora ok ?

Dziewczynki , to teraz prosze mi napisac kto mnie odnalazl na Naszej Klasie , bo ja nie wiem ktora to ktora.

Dziolchy kochaniutkie jedzonko w brzuszku juz mam, teraz lece sprzatam. No faktycznie dzisiaj to nam stronek przybylo. Ja tez sie zauroczylam filmami o wampirach, mam je na dvd , a ksiazki juz wczesniej czytalam. JAk malolata sie czuje, gdy sledze losy w Pamietnikach wampirow, czy aniol ciemnosci, albo w Buffy. kurcze mialam takie dni , ze po kilkanascie godzin siedzialam. A saga zmierzch mnie rozbroila. Zawsze lece do kina jak tylko wychodzi. Szkoda ,ze po polsku nie ma tlumaczen coz jakos daje rade, ale .....zawsze lepiej w ojczystym filmy ogladac. Nie mamy problemow z jezykami, nie , ale fajniusie filmy to lubie po polskiemu i tyle. Napisalam wam w mailu co znaczy moj nick, teraz wiecie skad sie wzial. kobitki zdrowiejcie mi prosze i bez smutkow jutro i w ogole. Cieszmy sie kazda chwila , bo sa bardzo uotne, a ja wiem ,ze nigy nie ma nic na zawsze i na stale.....

teraz znikam , bo czas ucieka, a glodny moj maly jest, choc nie powiem, juz potrafi sobie sam jajecznice zrobic. I moj brzuszek cos daje sygnaly do obzarstwa, wiec ide cos zjesc. Zagladne moze wieczorkiem. Dzis w nocy przyjezdza kumpela, wiec chyba z kilka dni moge nie zagladac, ale postaram sie . Pa i trzymam kciuki za wyniki badan

dosc juz o chorobach kobitki , smutno mi sie robi. J abede trzymac kciuki za was wszystkie, abyscie mialy dlugie latka przed soba.

haneczka , ale w mailu napisalam poprawnie bez przerwy , wiec powinien dojsc, sprobuje jeszcze raz.

kuzwa u haneczki jest amordarska8 bez zadnej przery pisane,,,eeehh to juz ze zmeczenia, ogarniecie to mam nadzieje. a tak wam dopowiem, ze ja sie wlasnie zastanawiam nad podwiazanie m jajnikow, albo w ogole nad wycieciem wszystkiego, nie chce miec juz dzieci, w zyciu. Moze przez to ,ze malego sama wychowuje, a ciezko, nie powiem, nie dosc ,ze bez partnera, to jeszcze bez nikogo obok do pomocy, zadnej rodzinki, nic, zero, zupelnie sama, wiec mam dosc , jakbym juz chyba z 3 odchowala tak sie czuje. dfaje sobie czas do 40 potem chce to zrobic. Przez hormony , pigulki i sterydy nabawilam sie skomplikowanej grzybycy z Candida i kuzzwa cholerstow nie chce sie wyleczyc .

Kobitki mi sie pomylio z tymi mailami i juz nie wiem do , ktorej wyslalm, nie gniewajcie si e. Ja tez na chwilke znikam. Dowi glowa do gory, mowie ci pomodl si e, to czasami dziala. Trzeba wierzyc. I zyj pelnia zycia, ja juz kilk arazy myslalam , ze u mnie to juz koniec wszystkiego, z roznych przyczyn. Podejrzenie wylewu, i nawet jak byl to znikl, lekarze nie wierzyli, robili mi rezonanse i byli w szoku. EEhh rozne rzeczy sie dzialy u mnie, ale jedno wiedzialam na pewno, ze chce zyc , bo moj synek ma tylko mnie i dl aniego musze przetrwac wszystko. Sila jaka sie ma dla dziecka jest uzdrawiajaca. Pomysl o tym, a nawet jakby mieli ci znowu cos wyciac , nawet jak janik, nie jest wazne, wazne ze zyjesz i tak ma pozostac. Mysl o dobrych rzeczach i o milosci. Mowie powaznie. I koniecznie w takiej sytuacji muszisz tutaj do mnie przyjechac.Pa

Marcysi dawaj maila...kobitko

Kuuzzwa kobitki, razem sie pomodlimy za Dowi, akcja wspierania rozpoczeta, Dowi ty nam tu zaraz wszystko poopisuj ci i jak z doktorkiem co mowia, zaraz po tej wizycie , koniecznie. I obowiazkowo przylec do mnie , wiesz ta ziemia cuda dziala.