Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bell@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bell@

  1. Zielona flirtowałaś ze Stosunkowym ?:D X,kiedy flirtowałam to cały dom już spał ..(udawałam ,ze pisze prace)w pracy tez duzo poświęcałam temu czasu ,ale nie musiałam nikomu się tłumaczyć dlaczego wracam poźno ,albo gdzie byłam ?
  2. To prawda,korzystał ,chętniej ulegałam ,nawet czasami musiałam prosić aby rozładować napięcie które wytworzyło sie przez pisanie:)ale ..Co byście zrobili jak by partner wracał do łóżka taki nakręcony na kogoś innego ?Dla mnie nie było by mi z tym dobrze...chociaż jestem winna...to jednak czuła bym się z tym źle ...to nie to co filmy X...Przynajmniej dla mnie.
  3. Zielona,a co jezeli to nam zaprząta cały umysł ?:)
  4. xterman Taka konstrukcja człowieka Jeżeli byśmy widzieli swoje wady to nikt nigdy nie zaniedbywałby swojej połowy Szkoda...szkoda,że właśnie tak jesteśmy skonstruowani ,nie było by wtedy takich rozmyśleń ...i każdy byłby szczęśliwy w swoim związku .
  5. Dla mnie poniekąd była...kochając się z mężem myślałam o nim ..o jego ciele..o tym jak opisywał jak mnie całuje ...:(Przeważnie szłam do łóżka już przez niego nakręcona...:(
  6. X,to nie jest takie proste "spróbuj i sie przekonasz"a co jeżeli wyrzuty sumienia przygniotą mnie tak bardzo ,że nie będę sobie umiała z tym poradzić sama ?Co jeżeli odtrącę przez to całkowicie męża?Romans pochłania strasznie duzo czasu ,więc czyim kosztem go poświęce ,dzieci? ,które nie narzekają na mój nadmiar ..domu ?który ciągle nie wyglada tak jak bym chciała ..własnych potrzeb?nogi mi juz zarosły z braku czasu ;)Nie mam czasu na romans:D
  7. X:DNie ,nie jestem z wielkopolski :)Ale poczułam się mile połechtana;) Moje doświadczenia w stosunku do zdrady są oparte na tym co przeżyłam flirtując na gg...Właśnie ,jak uważacie czy to zdrada?Czy coś zupełnie nie groźnego ...chociaż jak sobie przypomnę nie przespane noce...Ciągle rozmyślania o Nim ...o tym co by mogło się wydarzyć jak byśmy się spotkali ... stosunkowy taak i słyszysz...'ost było przecież TAK fajnie' - i zastanawiasz się nie nad tym co oznacza to 'fajnie'...tylko KIEDY to było ? Ale to jest nawiązanie do związku małżeńskiego ,nie kochanka ,prawda?Bo z kochankiem pewnie długo bym się nie zastanawiała;)
  8. Dlaczego w momencie kiedy sie dowiadujemy ,że byliśmy zdradzani nie widzimy swojej winy ...tylko obarczamy ja zdradzającego ...?
  9. :DChyba się przekonam do zdrady ;) Podoba mi się to co napisałeś,taka jest prawda...Czerwone światło... Mówię, tłumaczę ...oczekuję na odrobinę czułości nie tylko kiedy mu "torbę rozrywa";)(sorki za określenie)w innych przypadkach po prostu czuję się jak jak by mnie nie zauważał ..jak bym nie istniała jako kobieta tylko matka jego dzieci ...
  10. oxa...też sie nad tym zastanawiam ...A może ona wybiegna mu na spotkanie i przytulą sie do niego wszystkie razem ;)
  11. Stosunkowy ,a jakie jest Twoje stanowisko w stosunku do zdrady?Takie zmiany czasami odświeżają związek ludzie zaczynają o niego walczyć (tak jak napisała ktosia) ale i tez potrafią wszystko zepsuć ...
  12. :)jak nastolatka...przypominamy sobie pierwszą miłość -motyle w brzuchu-,czujemy sie kochani ,uwielbiani,pragnienie ...eeehhh...dlaczego związek nie potrafi nam tego dawać ... Dzieci ?,a czy dla dzieci jest dobrze kiedy żyję w rodzinie gdzie dorośli siebie w pewien sposób nie akceptują ?Czy to dobrze dla nich ,kiedy nie widzą ,aby rodzice sie beztrosko przytulali ,calowali?
  13. X...to prawda...tęsknota za nieznanym i wyrzuty sumienia ...a ..może to właśnie kręci ludzi w zdradzie ?Adrenalina ...stres...strach..i do tego odlotowy sex(mniemam)
  14. Zielona ,nigdy nie negowałam zdrady ,nigdy tez nie popierałam :)ludzie którzy zdradzaja czuję sie po prostu źle w swoim związku ,ale z drugiej strony skoro im źle ,to dlaczego nie zakończą tego ...Też się nad tym zastanawiałam ,co tak właściwie mnie trzyma,a może to jest przyzwyczajenie ...
  15. oxa:)wiesz już coś więcej na temat tego górnika?;) 2kochanki i żona...musi mieć facet ...gadane;)
  16. najbardziej nie jestem pewna siebie ...:(Chyba bardziej jestem pewna partnera....Czy to nie dziwne ,że nie potrafie sie określic stanowczo co do zdrady-albo będę zdradzać albo nie -nie potrafię ...
  17. stosunkowy,nic nie jest pewne,a juz na pewno to ,czy druga osoba będzie nam wierna...
  18. kawę już wypilam ,nic słodkiego nie zjadłam ,nie chciało mi się ruszyc z ciepełka:) X,:)
  19. Witam ,chyba przyszłam w sama porę ;) Czyli flirtujecie ,nie pracujecie:D?
  20. ...chyba błąd popełniamy juz na samym początku związku ...za duzo dajemy ... Ja tez się juz pożegnam .Miłego dnia:)
×