Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lagriffeoutlet

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lagriffeoutlet

  1. i tu jest pies pogrzebany jak ci nic nie pokazal to ci moze wmowic co chce-a jesli sklep taki jest rentowny to ....dziwne ze go sprzedaje Swoja droga nie wiem ile jest w nim towaru,ale napisze ci tak.... sklep nie jest jego-wiec....hmmm marne ma szanse zarobic na odsprzedaniu- towar z Danii....coz-mieszkam we qWloszech i tu zajmuje sie hurtem wiec nie wiem ile moze byc wart towar z Danii i co to za towar-ale za 10 tys euro to ja ci zatowaruje sklep od nowa towarem naprawde super jakosci to ze on go sprzeda za 3o -pare tysiecy to jest bujda-ciezko jest odsprzedac towar chyba ze go sprzeda jako prawdziwa okazje-inaczej bedzie sie z tym bujal-nie wiem ile tego jest-ale szczerze zeby to byla oopkazja to musialby byc nie wiem-kilka tys sztuk- Nie chce ci odradzac bo moze bedziesz zalowala-przycisnij goscia-niech ci udokumentuje przychody i zniz cene za towar-jak nie to poczekaj-bo z tego co rozumie on ten sklep ZAMYKA
  2. nowaMa dla mnie osobiscie to jesli przejmujesz sklep po koms to znak,ze chce sie go pozbyc i nie wtopilabym sie w 40 tys -to duze pieniadze a jesli naprawde cie nie interesuje kontynuacja tego co stary wlasciciel prowadzil to zakup od niego pozostalosci odziezowych moi zdaniem nie ma wielkiego sensu- badz sprytna i obalaj cene bo za takie pioeniadze mozesz sama otworzyc sklep-a jesli nawet wlasciciel ma 3 tysna czysto to zanim ty odrobisz inwestycje mina lata- to jest moje zdanie-kiedys sama sprzedalam lokalizacje sklepu i zainkasowalam sume jaka chcialam-tyle,ze ja wiedzialam,ze sklep ma niewielkie szanse przetrwania z takim startem-i niestety zamknal sie po jednym sezonie-kasa inwestowana w cudze interesy to duze ryzyko....a kto sprzedaje nie robi tego....z nadmiAru ale to tylko moje zdanie.
  3. ja rowniez ;-) nie chce polemizowac juz dalej-ale mysle ,ze wszystko rozbiha sie na punkcie widzenia wlasnego sklepu-jesli chce sie go zapelnic za 5000 zl to tez sie da-jeden zrobi to za 5000 tys inny za 50-rozne sa sklepy i kazdy ma inne koszta,inne potrzeby i inne obrotu-kieruje sie poprostu do innej klienteli. Outlet outletowu tez nie rowny-bo w Polsce kupisz outlet za 12 zl\azt moze nawet mniej ale kupisz i za 300-tyle,ze sa to dwa rozne poziomy. Najpierw trzeba dobrze zbadac wlasny rynek-bo nie wystarczy ze mi sie nic nie podoba w miescie to otworze sklep i bede zarabiala kase bo ja kupie to co sie bedzie podobalo w miescie-nic bledniejszego-kazdy ma wlasny gust wiec trzeba nastawiac sie konkretnie na konkretna klientele i konkretny typ odziezy-wazne,zeby robi to z glowa,rozwaga i powaga...inaczej moze skonczyc sie zamknieciem-handel w dzisiejszych czasach jest owszem coraz trudnioejszy,ale nie jest niemozliwy-kazda z nas jest tego przykladem. Wazne jest wiedziec,ze to nie jest latwy,ani darmowy kawalek chleba...trzeba go sobie dopracowac i wypracowac.
  4. Witam drogie Pani-dzis kolejny sloneczny dzien-ja jeszcze jestem zablokowana w domu....ale i tak jest pozytywnie. Milego nia zycze wam wszystkim. ;-)
  5. ;-) mlodzi gniewni....wody musi uplynac i po dupie trza jeszcze dostac,zeby zrozumiec,ze kazdy czlowiek to czlowiek bez wzgledu na status czy portfel-szacunek nalezy sie przede wszystkim! Podzielam zdanie -nowa w tym temacie-nie ma nic gorszego niz z nikogo zrobic dorobkiewicza-ten bedzie dopiero nosil wysioko nos. Jedno w zyciu jest pewne-FORTUNA KOLEM SIE TOCZY-dzis mozemy nie potrzebowac nikogo-bo jestesmy na szczycie drabiny i ci,ktorzy sa ponizej nas na pierwszych szczebelkach wyciagaja reke-ale drabina wiadomo czasem lubi sie przewrocic i kiedy wszyscy znajdziemy sie na jednym poziomie okazuje sie....ze to wszystko co wydawalo sie ZDOBYTE-zniknelo...a ci na ktorych nie chcelismy patrzec okazuja sie jedynymi,ktorzy moga pomoc. Wiec szacunek przede wszystkim-kazdy z nas powinien miec na tyle zdrowego rozsadku by z tego forum jak najwiecej wyciagnac wnioskow czy ciekawych spostrzezen-a jak tak czasem czytam to zdaje mi sie ze to wielkie zgromadzenie wszechwiedzacych-gdzie kazdy wie najlepiej-
  6. niema co sie bulwersowac-kazdy robi dobrze o ile na tym co robi moze zarobic na chleb powszedni i ma z tego wlasne zadowolenie. Nie nalezy krytykowac moim zdaniem tego,ze ktos handluje odzieza za 20 z ktos za 400 zl- kazdy z nas robi to w czym siedzi i tyle- nie gryzmy sie wajemnie bo to i tak do niczego nie doprowadzi. a co do reklamy-przeciez to nie grzech-ty wklejajc link tez w jakis sposob rozreklamowalas swoj profil na allegro-i moim zdaniem do dobrze-nalezy zawsze zapewnic sobie jak najlepsza widocznosc . Z czasem ...jak to ktos pisal wyzej...reszta wyjdzie w praniu. ;-)
  7. w-fashion\\ napewni odziez markowa jest droga,ale nie nalezy popadac w skrajnosci- poza tym marka to nie tylko ARMANI i 6 znanych w Polsce nazw-ktore w wiekszosci zreszta sa produkowane poza Wlochami i najbardziej podrabiane-tyle ze zwrot odziez markowa w Polsce ma juz jedno znaczenie-H&M,Zara to sa marki-reszta....czarna maga ;-) Ale kazdy rynek ma swoje prawa i kieruja sie one przede wszystkim wlasnymi zasadami popytu-wiec dlatego outlet markowy na zachodzie to co innego a na wschodzie co innego-
  8. Ja handluje takimi markami jak:Sarah Pacini,Lauren Vidal,degrade',Cavalli,Moschino,Emma White,Polvere,Laltramoda,Gattinoni itp w stokach-jest to odziez pochodzaca z poprzednich kolekcji odbierana bezposrednio z butikow we Wloszech lub od dystrybutorow-ale nie sa to tanie rzeczy-srednio cena w lorro 50 szt w zaleznosci oczywiscie od marki i sezonu to jakies min20-25-max37-40 euro.Sa jednak sklepy,ktore sobie swietnie sprzedaja taki typ towaru i chwala sprzedaz-jest to odziez dla tych ktorych status sie polepsza a ktorzy by ubrac sie w dane marki musieliby jechac do innego Panstwa-poniewaz Polska nie jest jeszcze rynkiem zbytu dosc dochodowym zeby w nia inwestowaly firmy. choc czasem bywaja i tanie rzeczy np.obecnie mam stock Sonia Fortuna z jej trzema liniami-Shirt Passion,Bionda Fragola i Sonia Fortuna przy zamowieniu min 70 szt cena 6 euro za szt-przy zamowieniu 200 szt cena 5 euro-odziez outletowa- dochodzi jednavk przesylka-koszt "szafy"gdzie odziez podrozuje na wiszaco to srednio 38 euro-dlatego nasze minimum sprzewdazy jest50- 70 szt-inaczej to jest nieoplacalne do wysylki dla klenta.
  9. Dziendobry wszystkim Paniom-dzis jest dobry dzien i miejmy nadzieje,ze kazda z was bedzie miala taki sam humor. Ja z mojej strony zycze wam milego dnia-
  10. to ja poprosze 4 kg cukru-a kto plai za przesylke?
  11. ja spadam...mam niestety obowiazki...dwa-jedna ma na imie Milena i jedna Melita ;-) nie jedza ze mna z jednej miski i spia we wlasnych lozkach,ale obowiazkow z nimi mam sporo ;-)
  12. a tak swoja droga...jestem ciekawa...gdzie podziala sie Pani,ktora zapoczatkowala ten watek...czy nadal prowadzi dzialalnosc-czy ja otworzyla? Ciekawa jestem...czy jeszcze tu zaglada czasem.
  13. moze zmiana asortymentu?Jak duze to hest miasto?
  14. rozumie...wypadek przy pracy ;-) glowa do gory...bedzie dobrze
  15. praalinka to gdzie ty kupujesz taki towar ,ze polowa z tego jest tak beznadziejna,ze sama piszesz ze za darmo bys tego nie chciala-moze to jest przyczyna faktu,ze w sklepie,jest kleska-kupowac tanio badziewie-to nie znaczy,ze bedzie sie na nim zarabiac-wystarczy powiesic w ladnym sklepie-samo wnetrze nie wystarczy-na butik sklada sie wiele czynnikow-ale przede wszystkim---ODZIEZ!
  16. hmmm-ladna MIESCINA JAK MA 200 TYS LUDZI-ALBO STUKNELAS O JEDNO 0 ZA DUZO...
  17. ;-) lubie ten tekst o lodowce a swiatla tam tez nie gasza pierona wyluzuj sie to mial byc zart wycofuje-i przepraszam jesli bylnie na mijscu-nie chcialabym nikogo urazic. PACE
  18. euro czesto,gesto odpowiadasz nawet gdy cie nie pytaja i oblewasz gestymi obelgami...wiec nie udawaj ze myjesz zeby w wodzie swieconej-mnie jest milo,ze zaczelas pisac ludzkim tonem,ale zeby natychmiast oglaszac cie swieta....hmmmm....poczekajmy-moge najwyzej zaglosowac na blogoslawiona...;-) miedzy nami handlarami
  19. bozenko- jak na dzien dzisiejszy to ja pierwszy raz spotkalam sie z dobrym dniem -i chwala-u euro-jestem naprawde pod wrazeniem i jest mi milo-i nie mam zamiaru tego ani komentowac -ani krytykowac-ale...nie zapominaj...ze jak na dzien dzisiejszy...to bylo wrecz odwrotnie...wiec nie komentuj bezsensownie-wez do serca dobre rady,zrob z nich sensowny uzytek o ile potrafisz i AMEN-koniec tematu-niech pozostanie przyjazna atmosfera-skoro jakims cudem sie tu pojawila.
  20. daruj sobie kobieto bo taki twoj biznes rozwiniety jak i ty sama-zamiast skakac i podskakiwac wypij sobie rumianku,poczytaj o dobrym wychowaniu-bo widac na studiach tego cie nie nauczyli i wejdz na twoje portale rozwijac interesy i zbijac kase- tak nedzne sa twoje pierdoly,ze ich sie sluchac nie chce-tak sie wynosisz na piedestal,ze obawialabym sie na twoim miejscu co by nie byl zbyt wysoki-zebys nie upadla-kto bedzie kase zbijal...;-) Bawiasz mnie czasem do bolu. Mam nadzieje,ze nie przeniesiesz swojego poziomu rowniez na europejskie portale-nie nies wstydu polskim przedsiebiorcom.
×