lagriffeoutlet

Di casa mia...che ti sei fatta fare una lezione d'italiano o hai noleggiato vocabolario per occasione per potermi screditare-POVERACCIA!!! Non puoi immaginARE CHE PENA MI FAI-GIA CHE VUOI FARE TANTO GUAPPA -vai fino in fondo e rispondi come si deve a tono!!!Ti riesce-faci godere-che ti sei arrapata tanto non riesco a capire con che cosa-???Hai dei problemi?Non sai fare gli affari? non sai comprare bene? non sai vendere bene? Ma che problema hai? Non sei felice? Che ti rode?

Ja se nie wyjechalam do Wloch-BO JA SE MIESZKAM WE WLOSZECH-jak se jeszcze nie zrozumialas-to moze ci przesylabizuje- zeby byc normalnym czlowiekiem-trzeba najpierw BYC CZLOWIEKIEM!

Spamuje? Czy ja ci wyslalam cos o co sama nie zapytalas? Podpisz sie pod tym co piszesz przynajmniej-bo to juz naprawdze przeszada

;-) ...no tak...polska zdrowa mentalnosc...albo milioner...albo kretacz....albo ma sobie zyly podcinac.... czasem na takie anonimowe wpisy rece opadaja-poza drobiazgiem ze 50 tys euro to nie miliony-mimo ze to ladny kop w plecy-ale ani my pierwsze ani ostatnie-choc dla mnie powiem szcerze-to nauczka i jak juz mam miec towar to pod okiem i pod nosem-ale czym wys ei ludzie gotujecie-ze ktos tak jak wy wchodzi na kaffe? Kazdy z nas na swoje pieniadze pracuje sam-ja na moje ty na twoje-nikt nikomu nie zabrania pracowac i zarabiac-mnie nikt nie dawal i nie daje-jesli zarabiam to w czym problem-jesli se zyl nie podcielam-to w czym problem-czlowieku-miec chore dzieci-to jest problem-pieniadze to tylko dodatek,ktory ulatwia tym dzieciom i nam zycie-mozesz je stracic ,ale jesli masz zdrowie i chec do pracy mozesz je zawsze zarobic-tylko nie daj sie poniesc niezdrowym instynktom-one sa niszczace-badz pozytywny-

Odpopwiem Wam na propozycje otwarcia w Ptaku-szczerze to juz pisalam tu,ze otworzylysmy punkt w waszawie i skonczylo sie to smutno bo dostalysmy 50 tys euro w plecy nie liczac kosztow-tak nam pomogli zlodzieje-ja pracuje tutaj we Wloszech-tu mam dom,rodzine,dzieci,tu mieszkam i tu musze pilnowac interesu-wiem,ze nie jest dla mnie mozliwe pilnowanie dwu rzeczy jednoczesnie-moja wspolniczka-Basia ma coreczke z porazeniem mozgowym-wiec tym bardziej nie jest w stanie poswiecic na to tyle czasu ile by nalezalo.Obcy nie dopilnuje-ma to w nozie-a ja do zlodziei dokladac nie bede-jesli beda klienci i bedzie wspolpraca z Polska bedzie mi milo-bede jezdzic nie ma problemu ,zrobie stronke,doloze staran,zeby dalo sie wszystko tak ulozyc,zeby bylo jak najwygodniej,ale juz niestety w najblizszym czasie nie wyrzuce nastepnych 50 tys.Nie stac mnie na to-mam na kogo pracowac-Basia tez

no to zamowione-za 10 dni ma by caktywny-ale nie bedzie oczywioscie jeszcze na nim towaru-ale dziewczyny mamy nasze-www.lagriffeoutlet.it jako sklepik katalog hurtowy a lagriffe.pl zostanie tylko jako stronka wizytowka jako,ze niestety jak juz wiecie show room w Warszawie zostal zawieszony-zamkniety i sama nie wiem czy jeszcze bede brala pod uwage otwarcie punktu stalego w Polsce-tak czy inaczej juz sie szykuje do ladowania produktow na stronke. >Pozdrawiam

A my wlasnie wykupujemy sobie abonament na modul sklepu internetowego-bede sie bawic w katalogowanie i uzupelnianie towaru wlasnie tam-mam nadzieje,ze w twn sposob bedzie mi latwiej ogarna sie z tym wszystkim-ludziome bedzie latwiej zagladac i widziec co mam nowego a ja bede miala wiecej wolnego miejsca w glowie na inne male sprawki,ktore czesto mi umylaja. Troche martwi mnie to,ze zrobienie dobrych zdjec to kupa czasu,ktorego nie mam a tu nalezaloby kazda rzecz dobrze pokazac-opiisac...z jednej strony nie moge sie doczekac....z drugiej wiem,ze musialabym chyba przedluzyc dzien o 48 godzin,zeby dac temu w szybkim czasie jakas konkretna ilosc i jakosc....ale entuzjazmu mi nie brak.

podobaja mi sie torebki- Siamese-patrz na to inaczej-zawsze kieruj sie sprzedajnoscia a nie wlasnym gustem-twoj styl-to jest towja sosbista sprawa- Sukienki Hugo Boss sa rzeczywisxcie bardzo proste-wrecz surowe,ale to gust klasyczny i dla wiekszosci Polekidealny- mozecie sie ze mna nie zgadzac,ale jako hurtownik muse wam powiedziec,ze wszyscy niby szukaja czegfos innego-a jednak wszyscy kupuja to samo- a mimo wszystko jednak klasyka i gladki styl to najpewniejsze modele na naszym polskim rynku...jakby kobiety baly sie jeszcze wychylic poza okreslone szablony. Ale i to sie zmieni....

O! wlasnie dostalam mail z wiadomoscia o wizycie w Polsce wielkiego...prawie slynnego na caly swiat hiszpanskiego producenta odziezy -wow-tu wielkie holdowanie-gdzie on nie jest znany-pierona-ja zasciankowa baba tylko 12 lat w szmatach wloskich i nie tylko siedze-ale....kruca fix o takowym slynny,m czleku nie slyszalam...ide sie normalnie doksztalcic-bo wiesniak ze mnie i tyle-a wy kobity -jak chcecie miec nowego dostawdce to wam dam namiary-hiszpan-moze byc przystojny-poytem wam napuisze-czy zeczywis ce taki slynny-czy tylko makaron na uszy nawijaja.

Moje slowa nie sa pustye Siamese-sama taka jestem i sama tak zaczynalam-kiedy przyjechalam do Wloch-bylam Polka na dorobku i pracowalam jako kelnerka ,sprzataczka,opiekunka do dzieci-wszyscy mnie zawsze chwalili-bo jakakolwiek prace mialam taki sam mialam do niej stosunek-zawsze pelna para-choc jedno nie zawsze bylo takie samo-wlasne poczycie cspelnienia-no i oczywiscie strona retrybucji-ale zawsze ialam glowe pelna marzen o szmatkach-dluga do byla droga i pelna upadkow-ciezka i jedynie moja siostra mi mowila-Dori-ty dasz rade- i dalam-nawet dzis po tym co sie stalo w lecie-dalam rade-dalej latam jak kot z pecherzem,ale robie to co lubie,bo lubie,czerpie z tego zysk,przyjemnosc i jestem na swoim a co najwazniejsze pracuje miedzy ludzmi i z ludzmi a to jest moje zycie. Siamese-jak znajde jakies rozwiazanie dla przesylek do Szcecina-bo ty jestes ze szczecina-prawda? To bedziemy cos dzialac-szcecin to dobry moim zdaniem teren do handlu odzieza Wloska-jest u was "moneta" wiec kto wie....;-) ja lubie pracowac z ludzmi takimi jak ja-co lubia to co robia i ro bia to bo lubia-bo nie ma gorszego handlowca niz ten co handluje i tego nie lubi-wiec dawaj....rozwijaj skrzydla-a ja sie rozgladam za tanszym towarem

do Siamese-zdjecia sama robisz?

do Siamese Podobasz mi sie bardzo-bo kto potrafi wasna pomyslowoscia ,zaangazowaniem,praca,czasem i wysilkiem brnac do przodu...jest zawsze na dobrej drodze-a to juz polowa sukcesu! Jestes niestety na drugim koncu siwta dla mnie....bo chetnie zawiazalabym z Toba wspolprace-bo takich ludzi mi potrzeba do wspolpracy-ktorzy chca cos zdzialac i wciaz mysla jak to cos zrobic i jak dobic wyznaczonego celu- Odniesiesz sukces....tylko nigdy sie nie poddawaj,nawet kiedy pod wiatr to twardo i do celu ;-)

Esther jesli nie jest to dla Ciebie problem....mnozesz podzielic sie tym kosztorysem ze mna na mal-lagriffeoutlet@gmail.com bez spacji oczywiscie-i napisz mi jakiej to firmy franczyza w jakim miescie otwieralabys ten skelp i w jakiej galerii- ja nie jestem specem w tej dziedzinie-wiem,ze w ciuchach nikt nie zamyka-ale wiem tez ,ze 6 lat----to wielka niewiadoma-a najwieksza-dla ciebie- napisz mi na maila jesli mozesz- dzieki.

moze bielizna "La Perla" ;-) itp mam dojcie do ciekawych stokow-ponoc w dobrych cenach-ale nie wiem-nie spredawalam bielizny do tej pory

moge sprzedac przez net-moge przyjechac do polski z probkami,moge zaprosic was do mnie-niestety mialam punkt w warszawie,gdzie mozna bylo spokojnie usiasc porozmawiac,poogladac podotykac,ale zadbano o to,zeby go nie bylo,moge sobie powzdychac i chwilowo zapomniec-jestem we Wloszech na stale-zyje ty,obracam sie w ciuszkach non stop i wlaciwei chcac moglybysmy to napewno skonkretyzowacz zyskiem dla obu stron-bo was jest kilka sklepow-jak nie kilkanascie-co dla mnie znaczy konkretny obrot nawet jesli ceny nie sa wysokie-w najblizszym czasie ruszy katalog-mze nawet sklep internetowy-oczywiscie hurtiowy,ale na to potrzeba kuope czasu-a tego fizycznie mi brak

ja nie wiem czy moge sie przydac...ale moge sie polecic-jestem hurtownikiem-zajmuje sie handlem hurtowym odzieza pochodzaca ze stokow -tzw griff-ow-czyli bardziej prestizowych merek-przepraszam za to precyzowanie,ale to co w Polsce uwazane jest za markowe-tu czesto nie jest zandna marka i byc moze odwrotnie-nikomu niczego nie ujmujac-stokuje tez rzeczy niemarkowe lub mniej znane matrki,ale po 10 latach spedzonych jako przedstawiciel handlowy mam rowniez dostep do odziezy tzw z biezacych kolekcji. Wracajac do stokow-w przyszlym tygodniu jade po torebki z wyzszej polki-moze ktoras z was moga zainteresowac-Ogolnie widze ze wszystkie jestescie zainteresowane odzieza wloska....moze wiec mozemy znalezc wspolny punkt startowy do wspolpracy-ja jestem do dyspozycji.

do czarno to widze-czy ja wiem....ja tez kiedys nie wiedzialam od czego zaczac-a czaczelam-dzis juz ladnych kilkanascie lat w tym siedze i powiem szczerze ze chyba nie zaluje-ale pierwszego dnia poza tym,ze od zawsze ciagnelo mnie do szmatek-bo nawet szkoly konczylam w tym kierunku-to pod wzgledem papierkowym wszystko byla dla mnie-czarna magia-tu we Wloszech -mozesz zrobic tak-idziesz do ksiegowego-dajesz mu dokumenty i on robi wszystko za ciebie-ty placisz za to ustalona kweote i nic cie nie interesuje-zajmujesz sie strona praktyczna-a na tym sie juz musisz troche znac jesli chcesz to rozkrecic....

:-)

...sa ludzie,ktorych lepiej byloby nigdy nie spotkac na swojej drodze.... ...swoja droga...juz bardziej optymistycznie...prawdopodobnie bede miala dojscie do zrodla oryginalnego D&G-moje Panie trzymajcie kciuki ;-)

Poza racja i KC istnieje cos takiego jak KULTURA OSOBISTA co w zawodzie handlowca jest cecha wrecz niezbedna-w tym co zawieraja Pani wpisy nie ma nawet ziarna dobrego wychowania-ktore podpowiedzialoby,za nalezy odebrac telefon od osoby,ktora kilkakrotnie dzwoni-poniewaz byc moze -ma wazna informacjje do naglego przekazania-zlemu wychowaniu wszystko przeszkadza,wszyscy zdaja sie byc natretni,a szczegolnie ci,ktorrzy grzecznie staraja sie prosic i pytac o swoje....prawo...jakie prawo...Pani Kasiu-to jest tylko zwylky brak najbardziej podstawowego wychowania cywilnego...ale dla Pani to i tak abstrakcja.

Dziewczyny,zeby was pocieszyc to w Polce policja sie podejmuje niewielu rzeczy-400 zl to malo?Wspomnialam wam juz,ze w lipcu wyczyszczono nam punkt w Warszawie na 50 tys euro-duzo?Wiec-za duzo,zeby sie policja mogla sama zajac-weszla prokuratura-jak weszla prokuratura to sie okazalao ze jak juz ustalili kto sie ma sprawa zajac to tak sie P.prokurator spieszylo na urlop,ze w 5 dni sprawe zamknela---zanim jeszcze wydala jakiekolwiek polecenie wykonania jakiegokolwiek slwdztwa-to jest POLSKA! Dlatego teraz wrocilam do Wloch i dzialam z Wloch-moze na odleglosc trudniej-bo wysylkowo i na zdjeciach-ale zlodziei tuczyc nie bede a i tu rynek zbytu mam.Szkoda bo lubilam przyjazdy do Polski

betina-odezwij sie do mnie na mail jesli to dla ciebie nie problem-dzieki.

nikt nie jest.mnie polscy zlodzieje okradli na 50 tys euro...i co z tego-kazdy kto napisze ma odpowiedz w max 12 godz-nie ma rzewczy nie do zalatwienia-nie mam urlopow az tak -multimiliarderskich gdzie nie mozna odpowiedziac na telefon-to tylko rzecz kultury i dbania o wlasne interesy-jak widze to tobie kasa spada z nieba

pezez tak banalna sume to smierdzi na odleglosc-zlym traktowaniem klienta-a to co pani napisala w odtatnim poscoe,ze to nie

przyzma wam szczerze,ze to co czytam szokuje mnie.bardziej szastaniem przed oczyma wszystkim Kc -za sume 400 zl-gdzie w imie wlasnego dobra-tzn dobra wlasnego interesu,interesu firmy i zachowania dobrego kontaktu z przyszlym klientem,ktory zadowolony z konkretnego rozwiazania problemu-osobiscie,albo przeslalabym druga paczeke,w oczekiwaniu na rozwiazanie problemu z przesylka,albio odeslala pieniadze-tracic nawet najmniejszego klienta prz