lagriffeoutlet

Made in Italy ! po chińsku Zgadzam sie z toba w zupelnosci a i dodam jeszcze jedno-ze jak na chinczykow-to wcale tacy tani nie sa :-)

do mnie tam nic nie zieje po takich wlasnie wpisach jak twoj widac jak bardzo piszemy o roznych rzeczach-pomijajac to co ja kupuje-zadna z was naprawde nie okreslila co sprzedaje....z jednym tylko wyjatkiem-wymiencie jakies firmy-nazwy,cos co mozna zobaczyc przesledzic,co jest tak suoper jakosc ,tak super ceny-takie supeer. Widzisz-upafdlosci-w moim rozumieniu to nie znaczy wymiesc magazyn smieci po wyjezdzie zbankrutowanego outletowca-tylko poprostu podchodzic do tematu do ktorego warto podchodzic-a nie do szmat-a po co mi szmaty-tego juz macie pelno na rynku. Piszecie o cenach,ze tak ciezko bo to nikt nie kupuje bo wszytko za drogie- -wyslalam siostrze zdjecia kurtek z przekonaniem ze drogie na polski handel,z tego co piszecie-pokazala jednej kolezance-ktora wziela 2 dla siebie-po 200 zl w detalu+ jedna dla meza za 280+ 1 dla szwagra o ile mam rozmiar za tyle samo-miasteczko dosc biedne-Stalowa Wola-wiec jak to z tym handlem?

Przepraszam,ale mi tu cora rozrabia i wyszla kiszka z pasztetowa....;-)

Prosze-moja prosba odnosci sie do Pan,ktore sprzedaja te piekna wloskie i francuskie ciuszki za 12 euro juz w detalu-powiedz

Dodam wiecej-az taka zielona nie jestem-ceny sweterkow z poprzedniej kolekcji(OUTLET z BERLINA) sa w Polsce 7 euro-lepszych firm,ale i te maja wszywki made in cina-grubsze juz kosztuja 10 euro-Bywam w Polsce czesto i jakos tak tanich sklepow nie znalazlam a chyba jedyny do jakiego weszkam gdzie odziez kosztowala tak malo to smieszny jakis tekstil-co ogolnie byl masAkra lub bazary-wiec dlaczego taka jest droga w sklepach skoro wy tak tanio kupujecie? Zadam jeszcze jedno pytanie do pani,ktora napisala ,ze miala w ofercie spodnie D&G,ale nie chcialy sie sprzedac-bi nikt nie chce byc dziwakiem modowym czy cos takiego- O ZGROZO!!!

I na tym zart polega - cena jaka ci podalam to praktycznie cena jaka zyczy sobie FRIMA-10 euro za szt-1 euro minimum idzie na transport i 1 euro -jakiejkolwiek prowizji- Co ty wloskiego sprzedajesz po 12 euro?Jesli moge zapytac ze swiezej czyli 201o-2011 kolekcji zimowej-moze ja nie wiem gdzie szukac-w pakietach? Wy wciaz o tych pakietach-co to znaczy pakiet-jaki to rok? co to za kolekcja? O czym mowimy?O rozpoznawalnosci? Tzn nie mowimy o dobej jakosciowo odziezy tylko o tym zeby miala nazwe znanej sieciowki i jak najnizsza cene na ktorej juz zarobilo ze 4 posrednikow i dadza wam pakiet w ktorym 1\4 odziezy jest poprostu badziewna a jak nie to mozna zawsze podleczyc sie u chinczyka- Masakrycznie drogo? 48 zl za plaszcz czy marynarke wloska prosto z firmy to masakrycznie drogo-jak zaplacisz 7 euro za sweterek jakiejs pseudo sieciowki co kupuje masami u chinoli-obraca towarem po swiecie ze 2 sezony,potem jeszcze odsprzeda na wage i da zarobic innym 3 posrednikom-a ty i tak za to zaplacisz 7 euro jak chcesz wybrac BO TAKIE SA CENY! Nie dziwie sie ze same piszecie ,ze w polsce jest jeszcze zasciankowo-wy same jeszcze nie potraficie odkleic sie od tego OUTLETOWEGO myslenia.

ro ja proponuje wloski towar-zaden przeszly sezon-ta zima-ale niestety sztuka po 12 euro a sztuk nalezy kupic ok 5500-moze nazbiera sie mrowek w mrowisku?

Do normalna 63- Ja nigdzie nie napisalam,ze ktokolwiek mialby zakupic po 6 euro jeans-w ciemno-bez mozliwosci zobaczenia produktu ani nic podobnego-ja poprostu zapytalam czy taka cena dla was sprzedajacych jest cena interesujaca-chcialabym wspolpracowac z odbiorcami w polsce i chcialabym zrozumiec ciut wiecej z polskiego handlu,moze zeby dostosowac jakas oferte rowniez dla was,moze zeby jesli trafi cie jakis interesujacy stok w dobrej cenie zakupic go wiedzac,ze jest to cos dla waszych sklepow. nie mam koniecznosci wysylania kota w worku,nie musze rowniez nikogo do niczego namawiac-rynek za 10-20 zl nie jest moim rynkiem,ale od zawsze wychodze z zalozenia-"mierz sily na zamiary-nie zamiar podlug sil" nie znam polskiego rynku-ale znam rynek wloski wiem,ze jesli bede dosc cierpliwa i stanowcza podbije kilka z was jako partner handlowy i byc moze wyjdzie z tego mila wspolpraca. Wiec jak-pomozecie mi zrozumiec tak naprawde co mogloby was interesowac?

przepraszam cie czarodziejko,za moja kulejaca w kropki i przecinki polszczyzne....wroce do mojego....chlodzacego cienia poczytywac od czasu do czasu wasze wpisy...bo jak widze,poza zgorzknialoscia i niechecia nic produktywnego nie wyniose ...a jeszcze moge podraznic wrazliwosc ludzka piszac bez kropek i przecinkow. O zgrozo!

dajcie mi prosze jakis przyklad? konkretny,zebym miala jakies sensowne porownanie.... dzieki

A ja-Jako HOBBYSTA-ponawiam moje ppytanie-nie moge wam pomoc w zaden sposob w rozwiazaniu problemow w temacie prowadzenia sklepu-ale pytam realistycznie-jakie ceny na polskim rynku-jako hurtowe sa interesujace-za interesujacy towar-jesli mozecie mi odpowiedziec bez sciemy-np-za jeans-jaka cena zakupu w hurcie jest interesujaca?Moim zadaniem-moja praca i moim hobby jest wyszukiwanie ofert-takich ofert-ktore was zadowola,mi dadza mozliwosc obrotu towarem i zarobku dla obu stron. Jesli wiec jezdzicie na Ptaka i na inne gieldy-napiszcie waszym zdaniem jaka cena zaproponowana za jeans to dobra cena- Nie wiem-jestem w stanie wyszukac wam jeans szyty we wloszech we wloskiej fabryce-wybrac go dla was osobiscie i zestokowac i dac wam cene np 6 euro-czy jest to cene interesujaca?-czy jest to propozycja interesujaca?Zadna chinszczyzna elastyczny dosc klasyczny-rozne modele-czy to jest drogo?

czytam i czytam i tak wlasciwie poza kilkoma cenami konkretnymi ...ale niestety dotyczacymi szalikow czy drobiazgow nie moge doczytac sie konkretnie-jaka dla Was-ktore prowadzicie sklepy i macie stycznosc bezposrednio z klientem cena w hurcie jest cena ....najbardziej interesujaca! Np.plaszczdamski-taka dla mlodej kobiety-powiedzmy z 100% welny na podszewce jaka powinien miec cene zeby byl interesujacy? jak np powinna prezentowac sie cena interesujaca jeansu-obnizony sytan-dosc mlodziezowy kroj-elastyczny-jaka cena jest dobra dla takiego produktu zdaniem sprzedajacego tak by mogl nalozyc wlasna marze i sprzedac?

W stokach na ogol tak to wyglada.Dla mnie w sprzedazy hurtowej wazne jest miec dobry towar i dlatego chce wybierac nawet jesli znaczy to,ze koszt jest wyzszy niz zakup w ciemno calosci -jak leci-jednak w sprzedazy naturalna koleja rzecz

:-)

dodam jeszcze majak ze w zyciu wiele widzialam i wielu ludzi poznalam i wiesz co ci napisze....moze i mozna podzilic ludzi na 2 grupy-na tych co chca zarabiac jak najwieksze pieniadze i na tych co chca byc oryginalni-zaakceptuje nawet twoja nute pogardy-osobiscie podpisuje sie pod ta druga....moze dlatego,ze to co robie,robie dlatego ,ze lubie-bawie sie w to juz od 12 lat-zawsze z przyjemnoscia i z prawdziwa pasja,bo nie mam az tak straszego kolka w watrobie zeby zbijac kase,moze dlatego,ze nie musze przewracac ton towaru zeby zarobic na nastepne tony-mimo tego,ze nie zawsze jest latwo-ale jesli sie robi to co sie robi tylko dla kasy-to moim zdaniem nigdy nie osiagnie sie tak naprawde zadowolenia z dobrze wykonanego zadania-bo kasa to kasa-ale kasa to nie wszystko-dzis jest-jutro jej nie ma-nie da ci tego co najwazniejsze a jesli sama nie potrafisz podarowac sobie zadowolenia z najprostszych rzeczy ktore robisz to poprostu ,maskaryczna walka o zbicie majatku....azzzzz....powodzenia

ja tam malo nie zarabiam...z przykroscia powiem ci,ze okradli mnie w warszawie na 40 tys euro....wiec towar nie tylko mnie sie podobal...ale moge sie podniesc wiec tak zle ze mna nie jest-sztuka w tym,zeby dobrze klupic-a nie w tym,zeby byc zmuszonym sprzedawac tony zeby zarobic-to co ty-w tak wielce pojetym biznesie zatobisz obracajac 1000 szt inny zarobi sprzedajac 100-jesli dobrze kupi-dobry towar- nie musimy sie dzielic-zalezy poprostu kto czzego od zycia chce,ja chce normalnie zyc jak wiekszosc normalnych ludzi....jesli zrobie dobry interes to zarobie,ale nie spedza mi to snu z powiek....

A ja wlasnie odwrotnie chcialabym wAam napisac cos innego-byc malym nie znaczy nie miec szans-byc malynm moim zdaniem znaczy miec mozliwosc oryginalnosci-masy musza dostoowac sie do tego co narzuca gora-owszem wiekie dystrybucje daja lepsze ceny,ale i wrzucaja do wielkich pudel wiekie masy bubli-ja wiem-bo osobiscie mialam mozliwosc wybierania w magazynach z ktorych potem firma z Berlina zabrala wszystko-czy mi zal-moze troche-ja wiem,ze nie kupilabym tego wszystkiego nawet zeby mi dawali za 1 euro za sztuke bo to prawie calosc towaru z chin mimo ze firma wloska i metki wloskie i 90 % mi sie nie podoba-bedac mala moge sobie pozowlic na wybieranie-dzis jest tak,ze kazdy potrzebuje kupic,ale i kazdy potrzebuje sprzedac,wiec mam mozliwosc wybrac-moze i zaplace kilka euro wiecej,ale mam towar,ktory mi sie podoba,ktory ma wartosc-moge zestokowac ze sklepu ciuchy moschino,ktorych z wielkiego magazynu nie dliby mi za mniej niz 30% wartosci-tyle za ile moglabym spokojnie sprzedawac w polsce-Byc malym to szukac towaru ktory sie spodoba i ktorego inni nie maja takiego ktorego klienci moga poszukiwac ,bo jest wyjatkowy-a nie tylko dla ceny- Zastanawialyscie sie kiedys dlaczego na rynku butiki z kosmicznymi cenami przezywaja a sklepy z outletowymi padaja?Bo maja swoja stala klientele,ktoa szuka wlasnie tego co proponuja.A Polska zaczyna miec cozaz wyzszy status wiec i coraz bardziej wymagajacych klientow-nie wszyscy musza koniecznie kupowac jak najtaniej-moga kupowac tez cos ciekawego i w dobrej cenie. Byc malym to nie jest pozycja przegrana-ale to moje zdanie-i tylko od strony hurtowej....

Witajcie drogie kozlezanki "po fachu".jestem tu nowa ,ale z przyjemnoscia od kilku dni poczytuje wasze wpisy dotyczace handlu,odziezy,poszukiwania ofert-do kilku z was nawet pozwolilam sobie wyslac nasza ostatnia oferte.Fajnie,ze istnieje takie miejsce. Znalazlam pytanie jednej z was,ktora nie moze nznalezc zrodla outletowych ciuchow i to ja martwi-nic zlego w tym nie ma-na ogol zrodlem sa firmy,ktore odbieraja z magazynow calos pozostalosci....a sa to bardzo duze ilosci...potem je dziela na mniejsze...potem te co kupia te mniejsze dziela na jeszcze mniejsze....potem te je dziela na jeszcze mniejsze.....i tak do was docieraja tazw pakiety. Sama zajmuje sie stokowaniem odziezy firmowej we Wloszech-z jednej strony wiem jak to dziala,z drugiej napewno wiele tajnikow jeszcze i dla mnie jest nie odkrytych.Wiem,ze chcialabym moc zaproponowac wam w sezonie wiosna lato odziez wloskiej firmy HFN,ktora mam mozliwosc zestokowania wprost z magazynu zanim wiecy kolosi zabiora cala resztte-mam nadzieje za dosc rozsadne ceny,ale ostatni zaczelam sie obawiac tego tematu,poniewaz wiem,ze konkurencja z berlina wprowad juz HFN na rynek na kilogramy-ua mi sie zachowac konkutrencyjne ceny? jak widzicie nie tylko wy macie ciezkie dylematy.....;-) Glowy do gory moje drogie kolezanki-w nas nadzieja,ze handel nie Padnie a nasze polskie kobiety beda ubrane ciekawie i kolorowo a moze nawet w dobrej jakosci odziez z ktorej beda zadowolone .ja wciaz szukam....