w tej samej sytuacji ja nie chce za szybko wracac bo mam ciezką prace, fizycznie nie czuję sie dobrze bo ciąglę krwawię a psychicznie to chyba kazda z nas wie jak to wygląda. u mnie strasznie. Mam wrazenie jakby to było wczoraj, sni mi sie to po nocach, nie ma dnia zebym nie płakała.
Nie mam czasami już siły.. ja tez chciałabym jak najszybciej zaczac starania, tylko nie wiem czy bede w stanie psychicznie. Mojego chłopaka siostra nie doczekała nawet do pierwszego okresu po poronieniu i zaszła w ciąze. urodziła sliczną, zdrową coreczke takze dziewczyny chyba nie ma reguły a mysle ze pół roku czekania kiedy my kobiety tak pragniemy dziecka to znacznie za długo.
Pozdrawiam