Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izka wlkp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izka wlkp

  1. nojestem wreszcie...:) leneczkowa- no co ty....przestan sie zamartwiac, ja uwazam ze nie powinnas sie martwic- to usg jest najwazniejsze a przez taki czas ciezko mi uwierzyc ze nagle z bioderkami cos nie tak.....zwlaszcza w tym wieku dziecka,pamietam ze jak maluchy mialy 3 tyg to lekarz mi mowil zeby na boku nie klasc bo wtedy dzieci wrazliwsze, z bardziej miekkimi koscmi moga miec deformacje-ale po 3 miesiacu to juz są kostki duzo bardziej twarde i mniejsze jest prawdopodobienstwo ze nagle cos sie dzieje- i dlatego badania usg są głównie w pierwszych tygodniach życia. a neurolog mi powiedzia,ł jak zapytałam o to dlaczego mój Igor ma nierówne komory mózgu, ze człowiek nie jest symetryczny a małe dziecko juz napewno nie...wiec zamiast sie martwic ciesz się z wyjazdu:)
  2. czesc dziewczyny:) nareszcie mam chwilke... kurcze u nas jakis kryzys dzieci duzo placzą mało spią....dałam spokój z marchewką, od 2 dni dynia z ziemniakami i tylko kleik kukurydziany :( moze po tym nie bedzie zle....biore sie za czytanie :)))
  3. czesc dziewczyny.... mialam pproblem z netem :( małej usg ok- złogów na nerce juz nie ma kontrola za rok no i pic musi duzo zeby zastojów nie było... po marchewce rewolucje- po słoiczku gerbera- czerwone plamki na buzi, po hippie to samo i jeszcze marudzenie w nocy....co bedzie dalej az sie boje.... postaram sie wpasc wieczorem mam nadzieje ze bedzie zasięg :)))) ale naskrobałyście ho ho
  4. a ja mając jeszcze 2 minutki znalazłam fajny pomysl na prezent : http://www.groupon.pl/deals/oferta-online?nlp=&CID=PL_CRM_96_0_0_0&utm_source=Deal_general_newsletter&utm_medium=All_Cities&utm_content=Initial_Version&utm_campaign=Varies
  5. siemanko kobiety...... ja tylko na chwile bo zaraz pedze z małą na usg j. brzusznej. Własnie dzisiaj sie zastanawiałam czy pisałam na poczatku jak dołaczylam do was ze wyszły jej na usg złogi w nerce i teraz jedziemy to kontrolować czy sie wypłukało . Mam nadzieje.... Niebowa gdzie jestes kobieto? mam nadzieje ze jakos dajesz rade. Moge ci napisac całą nasza historie, bo to co ja o małym swoim od lekarzy słyszałam to był szok..... były nawet podejrzenia ze ma lekkie porazenie mozgowe....co ja sie nadenerwowałam zanim mi jeden madry lekarz powiedział pare słów prawdy................ mamanatalki- nie stresuj się tak, ja rozumiem dziewczyny bo przeciez umieszczają tam prywatne zdjecia. A teraz czasy jakie są takie są. Ale za jakiegos bandziora zboka to nikt cie naprawde nie brał w tym gronie. patusiowa-mała wsuwa poł malego słoiczka czy tekiego wiekszego? ja daje po kilka lyzeczek....zastanawiam sie ze jak mamy za sobą jablko to twraz jablko-marchewka czy sama marchewka:) ale mam problemy wiem,wiem :) aaaaqq-nutramigen smierdzi i jest ochydny, nie wiem jak oni mogą to tak chetnie pić. Narazie pomimo kleików i kaszki i jabłka piją bez oporów:) leneczkowa-cos jest z tymi sloiczkami....kurcze niby tam cukru nie ma a jaka jest roznica pomiedzy jablkiem skrobanym a tym ze słoika.... leneczkowa-dawałas juz kiedys koperek? wiele dzieci reaguje odwrotnie niz powinno na koper i ma wzdecia po nim- np u nas tak było.Ale jesli służy to pewnie, dawaj małej. patusiowa- fajnie ze mala pije wode, mam rodzine w Belgii i tam dzieciom nie radza podawac nic -tylko woda i mleko przez pierwsze 4 miesiace zycia. woda z cukrem sprawdza sie u dzieci z kolkami lepiej niz z glukoza( pytalam panią dr) ale nie ma sensu słodzic jak samą wode pije.... jagodka- mój mały przewracał sie z brzucha na plecy jak miał 3 tygodnie , pozniej przestał i teraz znowu fika....:) no i wczoraj przepełzał 2 metry jak mężus mu zapierał stopy:) a z tym balikiem to masakra....jestem z wlkp i bym miała problem z wymysleniem w co ubrac dziecko :) u nas w nocy padało teraz niby nie ale zimno.....maluchy mi zakaszlały pare razy i kichają wiec dałam nurofen profilaktycznie...zobaczymy... meisje8-u nas po odstawieniu kropli żle zaczeł sie dziac dopiero na drugi dzien, ale my stosowalismy sab simplex uciekam sie szykowac i małą bo do lekarza musimy jechac 40km :( buziole
  6. ja chyba od braku snu mam amnezje bo ile razy siadam przed kompem to zapominam o czym mialam pisac i o co zapytac............ dzieki doris pamietam ze mialam pytac o odbicie po karmieniu? karmiąc w nocy czekacie zeby sie odbiło? bo moim maluchom czasem długo sie nie odbija i rozbudzają sie przez to ze do pionu są brane.......... nie moge przeczytac waszych wypowiedzi bo mi reklama szamponu zasłania na dole strony.....co to za żarty................. bede z pamieci pisać :) o piciu była mowa- u mnie bliźniaki a zupełnie inne :) mała wciągnie wszystko wode, herbatki, soczki mały nic nie lubi czasem od wielkiego świeta wypije 10-20ml ale to sporadycznie.................. i tu pytanie-czy do soczków dolewacie wody czy prosto z butelki? bo ja dolewam -narazie daje takie klarowne, nie wiem czy tez tak robić z tymi przecierowymi..... z tych kuponów kupiłam herbatke&sok w takich wiekszych butlach-ciekawe czy dobre bedą.....:) moje maluchy jablkowego soku nie lubią za to przepadają za takim z bobowity- winogrono, koperek,rumianek....delikatny w smaku może dlatego o noszeniu pisałyscie na rekach.......moje maluchy nauczone sa na rekach przez to ze kolki miały i byly prawie 24 h na rączkach, bo jak mozna było je zostawić takie płaczące.....czasem to sie na moim zdrowiu odbija bo ciągle z jednym albo z drugim....no ale co tam te czasy juz nie wrocą i pewnie zatesknie za tym zeby byli tacy mali i zeby ich ponosić i potulić :) co do czytania słyszałam ze od 6 mies jak dziecko siedzi to powinno sie wprowadzac zwyczaj ze codziennie sie z dzidzią siada i czyta i obrazki ogląda....ja narazie takie miekkie piszczące ksiązeczki z kubusiem kupiłam :) reklama szamponu nadal mi zasłania wiadomości wiec koncze bo wiecej nie pamietam :))) i mała wzywa ...
  7. Niebowa- by powinnysmy wstapic do klubu zdesperowanych matek.....czasem jak czytam twoje wypowiedzi to bym mogla nacisnac Edycja-kopiuj-edycja wklej i podpisac ze to o Igorku...teraz tez pisze z nim na rekach.... dzisiaj mamy koszmarny dzien, mama była u mnie 2 godzinki bo rady dac nie moglam ciagle płakali stekali..... zrobilam malej kaszke bebilonu ta mleczno-ryzowo-kukurydzianą stwierdzilam ze musze zobaczyc czy po tym bedzie lepiej bo moze ten nutramigen nie starcza....przeciez to nawet mleko nie jest tylko preparat mlekozastepczy.......narazie mala spi 10min zobaczymy jak długo......Igorowi nie daje bo mam stracha....o mała nie spi 11 minut snu masakra............................................................................
  8. leneczkowa- oj nie marudz 3 pobudki w nocy to moje marzenie :) aaaq- ja po rehabilitacji widze duzą poprawe, jezdzimy w 2 miejsca, 2 roznymi metodami.... pieluchy sprawdziłam 162 sztuki rozmiaru 4 za 99 zł :) u nas z łyzeczką nie ma problemu, pewnie dlatego ze sab simplex na kolki dostawały łyzeczką od początku....nie uzywam tej z pudelka , mam z TT takie turkusowe , miekkie i super sie sprawdzają. dzisiaj mamy zly dzien, mama przyjechała mi pomoc bo nie daje rady oboje tak marudzą.....czytalam o tych skokach...ale my mamy juz ten czas prawie za sobą bo jutro koniec 19 tygodnia.... musze uciekać....:( trzymajcie się
  9. ten słoiczek mam z kaszką manną banany....ale narazie tego nie bede dawac.....2 dni poprzednie dawałam kaszke ryżowąz malinami która przygotowywałam na nutramigenie....mam tez z nestle ryzową z marchewką moze ja wypróbuje? inna firma kto wie.... a jak sie wkurze to dam maluchom taką z bebilonu jabłkową ona niby jest mleczno-ryzowo-kukurydziana na opakowaniu pisze ze jest w niej 30% mleka....moze moje maluchy nie chcą juz nutramigenu....sama nie wiem rozne hipotezy snuje zeby wyjasnic ich zachowanie....
  10. witajcie :) po 9 a nikogo nie było??? heh śpiochy. My wstalismy o 5 po ciężżżkiej nocy ;( zrezygnowałam z kaszki wieczornej i wrocilan do kleiku kukurydzianego...ale wcale nie bylo lepiej w nocy...mala 2 pobudki Igor 14 razy sie budził, masakra jakaś.....dziewczyny ja juz momentami wysiadam....zwłaszcza teraz jak jestem sama a mąż w pracy nocami...:( z nim zawsze raxniej jest... dzisiaj bediemy próbpwac drugi raz jabłuszka :) no i pogoda do bani....:( patusiowa- po tej marchewce z ryzem u ciebie było ok? bo chciałam to jutro dac ale nie wiem czy 3 dzien na takie danie to nie za wczesnie... mamanatalki-ja wlasnie nie wiem co z tym bananem w tym poradniku o żywieniu pisze ze owoce krajowe powinno sie dawac w pierwszych 6 miesiacach...a tez mam słoiczek na dobranoc z bananem.... u nas ostatnio kupek nadmiar po4-5 dziennie,nie wiem co sie dzieje, czy to po tym antybiotyku jeszcze.... anna19810- ja z torebkami to samo inne rzeczy mnie tak nie krecą, kazdy ma jakiegos bzika....:) patusiowa- na bol gardła ja zawsze orofar , ale wodą z solą płukałam w ciąży :) mój mały klęka w wanience jak go myje po pleckach to chyba przygotowanie do raczkowania-albo raczej po pełzania..... aqqq- Igor upatrzył sobie prawą strone, ale on ma problemy z asymetrią ciała. Podkładanie poduszek nic nie dawało walczył z nimi tak długo az je odsunął albo nie chciał spać. I od tego główke miał płaską z jednej strony. Policzek zresztą tez. Pomaga lezenie na brzuchu, wtedy główka nie odkształca się i mozg sam kształtuje czaszke ( tak mi neurolog powiedział) teraz mały rzuca głową na prawo i lewo az za bardzo czasem....
  11. my po pierwszym jabłuszku.....ale bylo śmiechu, dzieciaki krzywiły się na maxa......niezapomnana chwila :) leneczkowa- ide na wychowawczy, chciałabym byc z dziecmi jak najdłużej, ale nie wiadomo jak to bedzie.... jedno dziecko łatwiej zostawic babci ale dwójka to juz ciezko. Zresztą do mamy tylko mam zaufanie do męża i do siostry. A kazdy ma swoje obowiązki a z dwojką maluchów ciezko cokolwiek zrobic w domku. Znowu opiekunka odpada przynajmniej narazie...szybciej prywatne przedszkole u nas od 2 lat do takich przyjmują.
  12. witajcie :) wrociłam z pierwszych zajec:) troszke oszukałam bo uciekłam wcześniej no ale dzien zaliczony...jutro od rana znowu....babcia zajmie sie maluchami, oby były grzeczne.....nawet sie ciesze ze poszłam na te studia, nie wypadłam jeszcze z rytmu i prace łatwiej znalezc jak ma sie kolejny fach. Ja narazie w domku z maluchami chce byc, teraz jestem na macierzynskim ale niedługo koniec ( nawet nie wiem ile trwa przy blixniakach) i jeszcze ten plus ze z domu sie na troche wyrwe, chociaz wam powiem ze dzisiaj mi było ciezko maluchy zostawić.... dzwonili z uczelni czemu dyplomu nie odbieram bo leży juz 2 miesiące hah , musze w koncu sie wybrac i oficjalnie zawiesic na ścianie :)) doris-moja przyjaciolka konczyla poloznictwo, mowiła ze jak ktos czuje do tego powołanie to jest super sprawa....ona pracuje na pordówce i mówi ze tak kazdy dzien przynosi cos nowego( nowe życie :) ) i nie ma mowy o nudach, ale trzeba tez miec silne nerwy bo nerwowo czasem bywa-np przy jakis komplikacjach... Mały pije 150 co 3 h mala 180. Na noc zwykle wiecej. Wczoraj była kaszka ryzowa z butli -cała nocke sie kreciły a mały jak zwykle płakał co chwile, gubił smoka stękał....czekam na dzien kiedy przespi normalnie noc....no i kupki zielone po tej kaszce:( wiec nie wiem czy dawać dzisiaj.... leneczkowa- jak załatwisz za 3 dychy to ci nawet mega pake kupie pampersów :) albomała sie zajme 2 czy 3 to chyba juz mała różnica :) my mamy nawilżacz taki z ozonem chyba szaro-niebieski włączam jak jest suche powietrze. Kupiłam ostatnio termometr i on tez mierzy wilgotnosc bo wczesniej nie wiedziałam co i jak...u nas lepiej niz nawilzacz działa otwarcie okna przed spaniem. Ja wietrze pokoje jak maluchy sie kąpią i jak wracają po kilku minutach powietrze zupełnie inne. Od razu lepiej spią. teMPERATURY OSTATNIO BARDZO PILNUJE I MAMY W ZAKRESIE 21-23 stopnie przez cała dobę. Jak były skoki temperatur ( tesiowa robila saune 27stopni) a nad ranem było chlodno to maluchy katar miały ciągle, teraz odpukac jest ok. kurcze watroba mnie boli ciagle po tabsach....nie robilam wyników krwi zanim zaczelam je brac :( cos mi dokucza chyba sie przebadam albo zmienie na inne. Własnie przeczytalam ze po porodzie zaczynają działac pozniej niz zwykle..............super..................... mój męzus spi, obok mały a księzniczka w łózeczku cała trójka jak zabita :))))) az miło popatrzec.
  13. witajcie wieczorkiem:) moje szkraby w łozeczkach , krecą sie ale moze zasną same.... nie wiem czy mowiłam wam ze do szkoły poszłam???ha ha na głowe mi padło chyba no ale co zrobić....na podyplomowe z fizjoterapii. Powiązane z zawodem a takie czasy ze jak sie chce byc dluzej z maluchami w domku to trzeba być na czasie. Ja bym chciała troszke w domku posiedziec, a wy? planujecie szybki powrót do pracy? wiem ze jakis czas temu pojawil sie ten watek ale nie chce mi sie wertować:) ja sobie obiecałam ze w ten weekend z mezusiem spedze wiecej czasu bo kurcze czasem to nawet nie ma kiedy porozmawiac... :( wychodzi na to ze u nas najdrozsze szczepionki :( wiem ze pneumokoki beda kosztowac 330zł. leneczkowa-moze pojdziesz do apteki i mi zakupisz za 3 dychy? cos ci za to odpale...:) anna-8kg a 7,6 kg nawet gdyby waga dobrze wykazała to i tak trzeba brac pod uwage ciuszki pampersa to czy dziecko najedzone czy nie. wydaje mi sie ze nie powinnas sie zamartwiac tylko kontrolować.. ja urodzilam w 37 tyg i dzidzie miały 2,1 kg i 2,2 jak wrocilismy do domku.... w rozmiarze 50 sie topili, a teraz wieksi niz wiele dzieci w ich wieku....:) ja Bogu dziekuje ze mi sie udało donosic i ze nie są wczesniakami-jak na blixniaki to czas ok :) ale walka o kazdy dzien była do końca :) Leneczkowa moje maluchy jedzą co 3 godziny 150 ml mała 180 czasem bo po 150 płacze. Dzisiaj pierwszy raz kaszka ryżowa ale z butli. Zobaczymy jak bedzie... zielona- badz dzielna dasz rade trzymam kciuki :)
  14. jeszce miałam odpisac o szczepionce- ja szczepiłam doustnie rotarixem- 400zł jedna dawka...leneczkowa, a ty płaciłas 30zł???????? co do nowosci rynkowych to nestle zrobiło kaszki na dzien dobry ale sa tylko mleczne -ryzowe wiec nie dla nas bo na nutramigenie ich nie zrobie ;( dla najmniejszych 4 miesiecznych maluchów są marchewkowo-jabłkowe a i jeszcze news dla mam karmiących cycuszkiem - Lactinatal jest juz dostępny :)pobudza laktacje w naturalny sposób :) chyba na naszym forum bede specem od nowości heh :)
  15. Camilia jest pierwszym lekiem na ząbkowanie zapewniającym kompleksową opiekę nad dzieckiem w okresie, gdy towarzyszy mu ból, gorączka i biegunka. Camilia jest lekiem o unikalnej formie i łatwości podania wkroplony do ust lek rozprowadza się ze śliną dziecka i zostaje wchłonięty przez śluzówkę. Camilia dostępna jest w opakowaniach zawierających dwie saszetki aluminiowe, w których znajduje się łącznie 10 sterylnych pojemników jednodawkowych do stosowania doustnego. Camilia zawiera 3 składniki o działaniu czynnym: * Rumianek pospolity (Chamomilla vulgaris) 333,3 mg * Szkarłatka (Phytolacca decandra) 333,3 mg * Rzewień (Rheum) 333,3 mg * Jedyną substancją pomocniczą zastosowaną w Camilia jest woda. Camilia nie zawiera konserwantów (zwłaszcza parabenów) ani barwników. Camilia nie zawiera cukrów, przez co jej stosowanie nie niesie ryzyka próchnicy zębów mlecznych. Preparat posiada neutralny smak.
  16. a i zapomniałam napisac ze widziałam info ze dostepna jest juz w Polsce CAMILIA -lek na ząbkowanie z Francji, podobno dobry......pewnie bedzie okazja sie przekonac:( specyfik p-zapalny, p-bolowy i p-bierunkowy. Tak jakby ktos byl zainteresowany tematem....:)
  17. witajcie ponownie:) porzeczkowa-nie rozumiem czemu my mielismy szczepienia a ty nie...mój maly ma asymetrie i nieprawidłowe napiecie. Byłam u 2 roznych neurologów dzieciecych oboje to potwierdzili i słowa na temat szczepien nie było.... tęczowa-mieszkam 30km od Poznania. Brawa dla Mani :) zielona- przpisuje ci z poradnika który dostałam ostatnio z bobowity i bebilonu ( dostałyście cos takiego? ) od 4 miesiaca-marchwe, ziemniak, dynia- malo alergizujące , kalarepa, pietruszka por, seler -mozna ale ostroznie jablka porzeczki jagody maliny, dzika roza winogrono brzoskwinia leneczkowa-dobrze ze nie robi czesto u mnie po antybiotykach 4 dziennie nadal a juz nie daje leku :(
  18. czesc mamuski, wreszcie chwila dla siebie...poranna toaleta maluchów zabiera mi troche czasu. dzisiaj juz bez antybiotyku wiec dam kaszke zobaczymy co bedzie ;) minąl nam termin szczepienia, po jakim czasie mozna szcepic po antybiotykach wiecie moze? kula z allegro tez mi sie podoba, chyba wezme dla Igorka. Własnie przyszedł nowy numer mam dziecko i jest płta z kolędami dla dzieci. Matko kochana jeszcze troche i pierwsze święta naszych maluchów:))) pogoda tragedia u nas wieje ze głowe chce urwac i pada od wczoraj cały czas. mamanatalki-jaka u was pogoda? ty nasza pogodynka jestes, bedziemy wiedziec na co sie jutro szykować :) leneczkowa- co z mlekiem? juz wszystko sie unormowało po bebiko? jestem ciekawa na jakie mleko my bedziemy zmieniac. wszystko lepsze niz nutramigen...:( teraz nan ma nowe mleczko sensitive i pro. wpadne pozniej, poszpeam moze jakąs fotke jeszcze umieszcze :) całusy
  19. wspaniałe macie dzieciaczki .....ach....uwielbiam takie maluchy wrzuciłam fotki maluchów :) spokojnej nocki, uciekam ...:)
  20. no i jestem :) http://allegro.pl/smily-centrum-aktywnosci-3w 1-ogrodek-zabaw-wys13-i1303041228.html patusiowa ja mam podobną prawie taką samą zabawke dla maluchów... moze bawic sie na brzuszku i na plecach wiec fajna ale po 15 min mozna na głowe dostac jak co chwile melodyjka ta sama:) u nas popoludnie spokojne, po mleko sie wybrałam 10 puszek kupiłam bo nie chce mi sie ciagle biegac :) połamałam łozko i dzisiaj spimy na ziemi...nie wiem jak to zrobiłam...smiechu co nie miara mąz wrocil z pracy i pyta co ja tam robiłam ze sie połamało...:) zaczynam szperac na allegro, musze jakąs bielizne sobie kupic bo dosyc mam juz moich pizamek z kaczorem donaldem :) chyba wydoroslałam :) cebion mozna dodawac do mleka, Pani dr mi tak kazała....:)
  21. witajcie :) ja na kafe od godziny....czytam czytam zaległości i chyba wieczorami bede siadac do kompa bo jajwiecej sie dzieje....:) u nas noc nie bardzo, maly znowu sie ciagle krecił i popłakiwał czyli nic nowego....z pupką jakby troszke lepiej wiec nadmanganian i alantan w naszym przypadku najlepszy. Osłonowo daje lacido baby a od urodzenia cały czas dicoflor 30- podobno jak maluch sie troszke szybciej urodzi i ma w rodzinie alergików to warto dawac w pierwszych miesiacach życia. najpierw zapytam was o to co ciągle zapominam...bo co wyłącze kompa to mi się przypominają pytania do was...wiec czy dajecie teraz jesienią jak panują chorubska profilaktycznie jakies witaminy? mi pediatra kazała dawac cebion do wody i cebion multi( czyli wszystkie wit do mleka) pytanie drugie: ile pieluch zużywacie nie miesiąc...bo ja ostatnio doliczyłam sie 600 na moją dwójke :) i nie umiem ograniczyc im zmiany pieluch-mają mokro to płaczą i teraz nie wiem czy to moja wina ze ich nauczyłam tak czestego przewijania...i tylko pampersy w innych masakra, ledwo sikniete siuski i już ryk.... aha i jeszcze erotyczny wątek który pojawił sie 2 dni temu, o zapomniałam odpisać -ja miełam CC i nie czuje żadnej różnicy, moze dlatego ze cięcie miałam. Jedyna różnica to tylko to sie boje zeby szybko w ciązy nie być tym razem z trojaczkami ( żarty mojego męża)ha ha wczoraj o 22 pojechałam na zakupy do tesco-dobrze ze całodobowe są, śmigałam tym koszykiem po sklepie załadawałam cały do sufitu i miałam taki humor ze az sama sie dziwiłam...kupiłam 20 słoiczków 10 soczków i oczywiscie tone pieluch. Nie wiem czy w kazdym tesco ale u nas jest promocja listopadowa 3 paczki pampersów za 99zł wiec okkkaaazjaaa!!! pisałyscie o zakupach ja mam teraz tak ze mysle sobie o maluchach a to szczepienie a to cos innego ciagle jakies potrzeby i czesto rezygnuje z zakupów dla siebie...nawet mezowi wole cos kupic...taka jestem ze na maxa lubie komus cos dawac....heh.. ale jak mnie dolina przycisneła jak maluchy miały kolki to dzieci z mezem i tesiową a ja na zakupy i spodnie sukienka torebka kosmetyki...narazie raz mi sie to zdarzyło :) i oby nie za czesto bo bdzie totalna plajta... u nas z kasą ciezko bo prawie wszystko razy 2 -jak poszłam do apteki po szczepionki na rota i kupiłam po 2 dawki i zapłaciłam 1600zł to myslałam ze wyjde z siebie....tyle pieniedzy za cos co kazde dziecko powinno dostac za darmo...dla mnie nieporozumienie z tymi szczepionkami...nie masz kasy nie szczepisz...z tymi szczepieniami 5w1 i 6 w 1 tez masakra....przeczytałam ze jesli sie nie dopłaca i bierze te standardowe to one jakies szkodliwe są i w Unii ich juz nie powinno sie stosowac ale u nas oczywiscie nimi szczepią maluchy....br.... aha dostałam paczuszke bobowity...:) w środku poradnik żywienia słoiczek próbka kaszki.... musze do rosmana isc odebrac drugą z hippa :) aqqq- pytałas o spanie maluchów. Jak przyjechalismy ze szpitala byli tacy mali ze spali oboje w poprzek jednego łóżeczka...obok siebie..nie budzili sie nawzajem. Teraz jeden spi z nami w sypialni drugi w pokoju obok razem nie ma szans...czasem jak jeden zapłacze w nocy to drugi usłyszy i tez zaczyna...wiec uwijam sie jak w ukropie jak sie przebudzą :) wydaje mi sie dziewczyny ze samopoczucie matki ma wpływ na dziecko które jest w brzuchu...ja sie starałam nie denewowac, unikałam stresów, ale mam przypadek w rodzini ze dziewczyna była w ciązy 3 miesiacu i zmarł jej brat-mały ma adhd jest nieznośny i straszny nie do opanowania a dwójka wczesniejszych aniołki...wiec duzy stres napewno wpływa na dzieciątko... anna19810- mój mąż cały czas mówi ze chciałby miec trójke...a ja sie śmieje i mówie ze chya nie ze mną :) chociaz kto wie nigdy nie mówie nigdy... patusiowa- nie badz goga :) wasze malenstwo to 50% ty i 50% twoj mąż i to wy oboje jestescie najlepszymi opiekunami a pozniej wzorami do nasladowania...ja jestem zdania ze ojciec powinien jak najwiecej sie angazować w wychowanie bo jak od poczatku tego nie robi to pozniej juz jest inny kontakt z dzieckiem....słuchaj...ja mojego wysłałam na spacer z DWOMA MALUCHAMI JAK MAIŁY 2 TYGODNIE. tesciowa chciała z nim isc ale jej powiedziałam ze nie....zeby sam poszedł i dał sobie doskonale rade. Wrócił i wiesz jaki był podbudowany ze miałam do niego zaufanie ze z takimi maluchami go pusciłam samego....w glebi serca sie troche bałam ale nie dałam po sobie tego poznać. Teraz czesto zostaje z dwójką-jak jade na zakupy, czy mam cos innego do załatwienia.Kiedys bym sie w glowe popukała ze da rade a tu prosze....otwiera zeszyt spardza kiedy który maluch jadł, szykuje butle, karmi przewija, tylko kupy nie lubi i wtedy dzwoni kiedy bede :) heh... jak wrocilismy ze szpitala i mial maluchy ( 2,2kg) brac na rece nie mając do czynienia wczesniej z dziecmi to serducho mi waliło jak młot-ale pamietam ze na szkole rodzenia mówili ze jest instynkt rodzicielski i swoim rodzice umieją sie zająć tak poprostu....nic maluchom nie zrobił są cale i zdrowe a ja Bogu dziekuje ze od poczatku go angazowałam...moim zadniem powinnas swojemu mezowi zaufac i dac szanse wykazac sie jako ojcu... no i faceta trzeba chwalić zawsze jak cos dobrze zrobi :) musze uciakc bo kupa jest :(
  22. niebowa - najpierw do ciebie skieruje kilka słów... od czego by zacząć chyba od tego ze chyba wiem co ty czujesz...ja przez pierwsze 2 miesiące jak maluchy sie urodziły nie miałam czasu zębów umyć isc pod prysznic i zjesć. sniadanie około 15-16 tabsy na głowe codziennie, nimesil na kregosłup codziennie ....zwłaszcza mały płakał non stop przez 7 godzin spał 15 min i na nowo . A ze ich jest dwoje to w domu nigdy ciszy nie było...mąż modlił sie zeby isc do pracy pomimo ze kocha dzieciaki ponad życie...nie mógł tego zniesc...ja miałam mame do pomocy siostre i czasem one nie dawały rady....ciągle płakali, ciągle i to tak jakby ich ze skóry obdzierali a ja razem z nimi...,.. czasem miałam ochote wyskoczyć przez okno....bywały dni ze szłam spac głodna i nie wykąpana bo nie miałam siły nic przygotowac i wejsc pod prysznic. Było ciezko na maxa, nigdy bym nie przypuszczała ze tak bedzie ale myslałam sobie wtedy ze jest tyle par które wszystko by oddały za takie maludy wtedy było mi troche lepiej... teraz tez zdarzają sie zle dni ze mały zo płacze, prawie kazda noc jest nieprzespana bo popłakuje ciągle ale powtarzam sobie ze z kazdym dniem bedzie lepiej i to ani moja ani jego wina ze tak jest....tak wiec trzymaj sie kochana i mam nadzieje ze znajdziesz w sobie jeszcze troche siły......... musze uciekac do twixów :)
  23. jestem jeszcze na chwilke bo oboj spią ( co zdarza się niezbyt czesto) :) niebowa- moj mały wygina się i pręży strasznie, czasem go ubrać nie mogę, czasem przy karmieniu robi sie sztywny zupełnie i sie denerwuje , pluje mlekiem...jesli masz ze swoim małym takie akcje to wiem co przechodzisz....pisałas o zaksztuszeniu....u mnie to samo i to kilka razy, śliną się tak zadławił kiedys ze trzymałam go głową do dołu po pleckach klepaqłam i dopiero po dłuższej chwili załapał powietrze. masakra...sama z dziecmi byłam w domu i wierz mi ze nie wiedziałam co robic, kilka dni bałam sie sama zostawac a kazde karmienie to byl strs bo ciagle mi sie wydawało ze znowu tak sie stanie....moze nie powinnam tłumaczyc wszystkiego asymetrią i złym napieciem miesniowym ale to krztuszenie to tez z tym powiązane-bo mi w szpitalu powiedzili ze zwykle dzieci takie nie umieją z cyca pić, nie mają odruchu ssania i trudniej przełykają...u nas sie sprawdziło mały zupełnie nie kumał do czego są cycki-dlatego z karmienia nici... i wygina sie w tył mocno-dlatego dzieci z napieciem nosi się przodem do świata:) Jesli chodzi o ruchliwość to mały ma 10 a Klaudia 2moze 3. Igor jest zdecydowanie nadpobudliwy, nawet jak spi to sie rusza co chwile, wzdycha, kręci się.... mamanatalki-kurcze to ja chyba tez dam małej jak skonczymy leczenie bo ona teraz by chciała pić po 250 mleka wieczorem.... jak zrobie kleik to 180 wypije i czasem płacze ze jeszcze a ja nie wiem co robic bo nie kazali mi jej tyle dawać-brzuch ma jak dziecko z Etiopii pożniej... anna19810- moze to dziwne ale mi sie wydawało ze po sudokremie jeszcze gorzej tzn skóra sie taka śliska zrobiła ze nawet posmarowac nie mogłam.Ja próbowałam juz wszystkiego i chyba ten nadmanganian plus alantan najlepszy... porzeczkowa- nam lekarze kazali wybudzac na karmienie jak maluchy piły po 20-30ml mleka...pozniej mowili ze dziecko samo reguluje ilosc przyjmowanego pokarmu( jesli jest zdrowe dzieciątko) i gdy spada w krwi ilosc substancji odżywczych to się budzi i domaga jedzonka wiec my odkąd maluchy skonczyly miesiąc nie budzimy no i teraz wyglądają jak pączuszki....:) teraz mają 4 miesiace a mały czy dzien czy noc pije co 3 godziny... mamanatalki- ja kupiłam z TT kubeczek od 4 mies. ale moje maluchy sa za male zeby go używać...albo mama nie kumata i nie wie jak :) aaaaaq- po jakim czasie dawałas kleik łyżeczką? ja juz tydzien daje butlą U nas nie było blixniaków w rodzinie...dlatego był szok totalny jak sie okazało ze w brzuszku mam 2 dzieci :) heh mąż sie smieje ze to przez te moje witaminki które przed ciążą brałam- metafoline brałam a to zwieksza płodność podobno....heh jak nie było to nie było kilka miesiecy a pozniej nagle bach!!!!i to 2 he he mężowi zawsze sie blixniaki podobały , szliśmy ulicą szły bliźniaki a on zawsze mówił że tak mu sie podobają , że chciałby miec, ale u nas nigdy nie było wiec my bedziemy mieli dwójke z minimalną rożnicą żeby wyglądały prawie jak bliźniaki . I to chyba przez to jego gadanie tak sie stało....jaki był szczesliwy jak zobaczył pierwsze usg.....ach...ja tez wiadomo, ale mnie to przerażało...ciężka ciąża dużo leżenia i przeciąganie w czasie żeby nie urodziły sie za wczesnie...nie wiem jak to jest byc w ciązy z jednym ale jak sie w brzuchu dwójka kreci to świetne uczucie...u nas budzą sie na zmianę zwykle-jak jeden spi drugi nie albo oboje nie spią...ja staram sie uczyc ich cierpliwości-tzn tłumacze im ciągle ze są dwoje i że musi jeden poczekać-nie wiem czy rozumieją :) pewnie nie...napewno mają świadomość ze są dwoje- chwytają się za rączki śmieją sie do siebie i ś abardzo wrazliwi -jeden płacze to drugi zaraz tez zaczyna.... musze uciekać bo ksiezniczka już piszczy...:)
  24. no witajcie kochane...:) my wstalismy jak zwykle bardzooo wczesnie ale godzine dobrą nadrabiałam zaległośći.... wczoraj nie maiałam czasu juz pisać bo cały dzien sprzątanko, gotowanko ale najwazniejsze ze spotkanie super sie udało :))) az sie znajomi dziwili ze taką kolacje dałam rade przygotowac i ze taki porządek mamy z dwójką maluchów ( heh ) az sama jestem w szoku ze udało mi sie ogarnąc dom w jeden dzien...dochodzę do wniosku ze im mniej ma sie czasu tym bardziej efektywnie sie go wykorzystuje. Zanim dzieci nie miałam to takie sprzątanie by mi tydzien zajęło:) pupcie od wczoraj smaruje alantanem plus i robie roztworem nadmanganianu potasu....zobaczymy czy to zadziała bo mąka i wszystko inne nie działa...te odparzenia po antybiotykach jakies trudne do leczenia są. Mam nawet z musteli selectiv na pieluszkowe zapalenie to podobno najlepszy na rynku preparat i tez nic nie pomaga...ale nie jest gorzej wiec w tym upartuje jakiś pozytyw... niebowa- całe szczescie ze juz jestes....wiesz co, jak opisujesz małego to jakbym czytała o moim Igorze....zachowuje sie w 100% tak samo, moge jeszcze dodac ze jego spanie to ciągłe czuwanie....panel skrzypnie, pies zaszczeka na dworze-oczy jak 5 złoty i koniec spania...Moj mały jest bardzo strachliwy, nerwowy, wczoraj przy kąpaniu zaczął od razu bardzo płakać musiałam go z wody wyciągać, jakby sie czegos przestraszył...myśle sobie czy takie zachowanie nie jest powiązane z tym napieciem miesniowym....mi tak lekarze mówili i to chyba prawda bo z małą nie mam takich problemów... mi kręgosłup tez siada, bo małego duzo musze nosić a wazy juz 7,5kg :) czasem mam wyrzuty ze nim zajmuje sie duzo wiecej niż Klaudią .... Ja mam o tyle przerąbane ze jestem tez masaż ystką i komus pomogę a sobie nie bardzo...;( tenczowa- super wieści :))) Mania jak sie rozpędzi z jedzeniam to aż strach :) katka ziom- ja mam ten nivea i nie uzywam bez pompki jest wiec rąk brakuje przy kąpaniu i trzeba go zwywać....no i mąż smęci że dzieci po nim nie pachną :) bo on lubi zapach dziecka wykąpanego.... :) porzeczkowa- jak po kaszce wszystko ok? ja narazie kleik kukurydziany daje... i czekam czekam zeby odstawic antybiotyk i dac cos nowego. mamanatalki- jest efekt jak zaczełaś dawać mleko 2 ? mała lepiej spała? bo u nas ten sam problem...Dotychczas Klaudia spała ładnie a teraz wybudza sie mimo ze kleik wieczorem dostaje i mysle ze to jej przestało wystarczać... uciakam bo mnie wzywają moje cukierki :))) aha karmisz wenge-według mnie :)
×