cocacolagirl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocacolagirl
-
tak metamorfoza to moje drugie imię, a teraz przeobrażam sięw w hipopotama....coś mi się kafe wiesza
-
już kilka wrzuciłam, szukam czegoś po mailach ;)
-
no już są ;)
-
no już kilka jest ;p , wyszukuje fotek, które gdzieś mam na mailach hehehe
-
oki spróbuje, bo tutaj nie ma takich przyziemnych programów jak picassa albo paint, w którym zawsze to robiłam sobie
-
dziewczyny mam za duże zdjęcia bo co się załadują to mam info ,że brak zdjęć, a niestety na kompie męża jest system, z którego kiepsko się wyznaję,ale spokojnie niebawem coś wykombinuje ;d
-
aaaa moje awantury telefoniczne pomogły, przybył listonosz z rajstopami ;)) i przeprosił i powiedział ,że będzie już wiedział...jakiś nowy był
-
i się dopytują o płeć choć niby nie wierzą ;)) oki doki biorę się za galerie ;))
-
juppi;) no to wiekopomna chwila mam dostęp do GALERII;) jak tylko się ogarnę postaram się ujawnić ;DD
-
majowiczka nie siedze w twoim podbrzuszu...ale chyba to macica się rozciąga,czytałam że właśnie 6-7 miesiąc szczególnie zaczyna boleć wszystko bo jest gwałtowny wzrost,ale ja to tylko teoretyk ;))
-
więc tak pępek też mi wypchało, a ja zawsze miałam brzuszek i mój pępek był głęboki więc teraz to śmieszna sprawa, co do piersi to efekt kilogramów spowodował że z c/d mam teraz e/f ....ale już jakby stanęły w miejscu ;) ale to hartowanie to myślę, że mądra sprawa bo wtedy sutki będą silniejsze i odporne na ból majowiczka wysłałam na gmaila
-
czyli karmienie dziecka porównujemy do takiego terroryzowania łoooo matko ;))
-
oki doki już nie tykam, ale jak zaczęłam naciskać to sporo leciało ...tylko wiecie co..mnie takie coś przy naciskaniu sutków leciało z dwa lata, chodziłam badałam bo myślalam ,że ot nowotworowe czy co, wszyscy lekarze mnie uspokajali,że przy ciąży to przejdzie no i jak zaszłam to był spokój,susza,aż do wczoraj .... ale już nie tykam ...
-
pewnie poruszałyście już ten temat gdzieś...ale zapytam,czy Wam wycieka już coś z sutków ( ponoć to siara,nazwa wstrętna)?
-
przełomowa jak sięzmieni telewizor z takiego grubaska to ma się wrażenie ,ze ma sięw domku małe kino hihiih, my też zakupiliśmy po ślubie sobie taki sprzęt, w ogóle przez ponad rok czasu żyliśmy w ogóle bez, a teraz tego sobie nie wyobrażam
-
Mingeo z pracą rozumiem, bo nie ma co palić za sobą mostów, ale pamiętaj ,że nie masz wpływu na to co będzie się działo podczas Twojej nieobecności, ja już wiem, że u mnie jakoś idzie,ale nie jest to już to samo co było, chciałabym wrócić bo kocham tych swoich studenciaków i w końcu mogłam sięrealizować no ale cóż...co ma być to będzie a z nianią, czasami warto ugryźć się w język i przeczekać co się jeszcze może wydarzyć, ale rzeczywiście już zaufania pełnego nie będzie do takiej osoby...a o sprawdzoną nianie nie jest przecież łatwo, to taka ważna decyzja zostawić dzieci z obcą OSOBĄ...
-
Mingeo no to dobre wieści z nianią, jak ją przekonałaś,czy nie było potrzeba wielkich argumentów? a co do tej laski to skoro to człowiek prezesa to Ty sięna pewno nie przejmuj lalunią....
-
a wracając do portali społecznościowych to ja NK miałam na początku,ale tam zatraciła sięjakoś idea, a FB nie jest tylko galerią, ale jak już pisałyście można różne ciekawostki tam wrzucać,ale i też wielu się dowiedzieć ;) ja zapisałam się na fb przez prace bo mogłam być na bieżąco co się u nas dzieje i sama też mogłam promować swoje działania, choć osobiście wystrzegałam się tworzenia profilu swoich podmiotów bo bym się już z niczym nie wyrobiła,( wystarczyło, że musiałam pilnować ich stron www, czym generalnie powinni zajmować się ludzie tylko do tego wyspecjalizowani ot co ) ale będąc na zwolnieniu dzięki fb miałam kontakt ze światem...ale minusy tego, że fb pokazuje każdą aktywność ludzi i ich znajomych to fakt bo w wielu przypadkach mnie to nie interesuje
-
dzien dobry ;), oddelegowałam męża z kanapkami do pracy, sama zrobiłam sobie królewskie śniadanko ( jajka na miękko, kanapki z sałatą, pasztetem teściowej, serkiem i papryczką) no i postanawiam znów w dobrym nastroju zacząć dzień ;) obejrzałam wczoraj ten dokument i zrobił "wrażenie", a chyba najbardziej historia matek, które tam rodziły ;(,ale nie będę nikogo przygnębiać ehh mograna to wg tego artykułu mój teraz będzie okazem zdrowia ;))(w sumie odpukać zawsze był) no ale wcześniej seks go jakoś nie osłabiał lol bzduury
-
jeszcze weszlam z komorki, uzalrznilam sie lol...ale czekam na ten dikument morgrana koszmary to serwuje mi moj od kilku dni serialem dekster oki lete papapapa
-
kurcze chce mi sięspać już ,a na dwójce ma być dokument Dziewczęta z Auschwitz i chciałam to obejrzeć, ale z forum już znikam kolorowych i spokojnych
-
w szpitalu mi zabronili i powiedzieli ,żebym do końca ciąży najlepiej brać tylko letnie prysznice, było to wynikiem zagrożonej wtedy ciąży...no ale teraz jest ok, ale już sięboje ryzykować i jakośwytrwam te ostatnie miesiące...ale dziś był kryzys
-
mój nie protestuje na szczęście,ale czasami zarzuca takie argumenty my jako dzieci tego nie mieliśmy i sięwychowaliśmy, albo nasi rodzice to właśnie spali na sienniku hihhiiih
-
oglądam ekspres reporterów o sprzedaży nerek brrrrto już taka desperacja...biedni Ci ludzie, że doprowadzają siędo takiej sytuacji ehhh
-
przecież materacyk można kupić za 60zł i masz komfort,że jest nowy, poza tym polecam pokrowce na materacyk