kornelinkaa

juz kiedyś pisałam : Zgłaszając sie do porodu do Centrum Medycznego "Esculap" należy zabrać ze sobą: 1) wynik grupy krwi-wiarygodny jest wyłącznie wynik wpisany w dowodzie osobistym, karcie identyfikacyjnej grupy krwi, legitymacji honorowego krwiodawcy lub wynik z pracowni serologii transfuzjologicznej 2) kartę przebiegu ciąży 3) Dowód osobisty, dokument stwierdzający ubezpieczenie pacjentki tj. aktualna legitymacja ubezpieczeniowa (1 miesiąc od potwierdzenia przez zakład pracy ) lub legitymacja KRUS, lub dowody wpłaty na ubezpieczenie zdrowotne z ostatnich 3 miesięcy lub druk ZUS ZCZA 4) Wynik laboratoryjny morfologii i badania ogólnego moczu z ostatnich 3 tygodni 5) wynik HBS

p.szara ja mam jeszcze do niego w środę rano zadzwonic i się z nim umówić na daną godz w ten czwartek.. więc może będzie. zobaczymy. betty jak byś chciała rodzić w państwowym szpitalu to upewnij sie czy na 100% zrobią Ci cesarkę nawet jak masz wskazania! bo znam osobiście sporo przypadków( w tym moja sis) że miały wskazania czy od okulisty, ortopedy itd a i tak musiały rodzić sn... a na ból któraś z dziewczyn pisała żeby prosić o lekarza o receptę na ketonal( jeśli nie masz alergii) wiem że jest bardzo mocny ale nie tak żeby zaszkodzić dziecku jakbyś np karmiła piersią. z szycie podejrzewam że ma baaardzo duże znaczenie. Betty na kiedy masz termin?

pATKA TO POWODZENIA! pewnie że będziemy trzymały mocno kciuki:) nie bój się- już jutro będziesz trzymała swoją pociechę w ramionach:) szczęśliwego rozwiązania!!

dzięki za opis:) teraz wiem czego się spodziewać. mnie powiedział dr Biernacki że mam przyjechać w czwartek rano i mam nadzieje, że on będzie bo nie mam zamiaru się użerać z jakimiś upierdliwcami :)

musze jeszcze nad nim popracować. a teraz idę się zdrzemnąć o ile zasne...

czyżby wszystkie leczyły kaca tak jak ja po Picolo haha:) albo wszystkie rodzą? chciałam zapytać jak wygląda badanie ktg? kto go w esku wykonuje?

Mrówkaniu co ja wyprawiałam cały wieczór!!!!!! jak się nagimnastykowałam, zalecałam jak gąska- nie trwierdzę, że to na niego nie działało ale on ma w głowie zakodowane że Mały ma tam główkę i koniec... ha

WIDZE ze część poigraszkowała:D oj jak zazdroszczę, ale i tak przed porodem muszę go dopaść. ja mam za równy tydzień termin z OM... jeju jak to przeleciało, niesamowicie szybko!! oj Pestuś będzie dobrze:) jak powiedziałam M że ma mi zrobić masaż szyjki to myślał o szyi hahahahaha a jak powiedziałam, że nie o tą chodzi to dalej nie skumał:) główkował jak koń pod gorę

co tak wszystkie jeszcze śpią?:D

Witam się i ja:) ale piękna pogoda! ale mam kacaaaa!! z mężem obaliliśmy pół flachy... Picolo:D spać poszliśmy po 1 i przed chwilą wstaliśmy. o dziwo przespałam prawie całą noc:D ( 1 sikanie)chyba magia Sylwestra bo daaaawno nie przespałam nocy chciałam "przelecieć" M ale uparta cholera nie dała się... bo się boi i dziecko.. ehhh

To teraz smiało możemy się rozpakowywać:) juhuuu!!!

DZIEWCZYNY!!!!!!!! WSZYSTKIEGO DOBREGO W TYM NOWYM 2011 ROKU!!!!!!!!!!! :D:D:d:D ŻEBY WSZYSTKIEŚMY SZCZĘSLIWIE URODZIŁY PIĘKNE, MAŁE, RÓŻOWE I POMARSZCZONE BOBASKI:D

szczęśliwego NOWEGO 2011 roku!!!!!!!! :)

kasia mój się też wybiera... miał opory ale nie namawiałam na siłe no i sam postanowił że chce iść. zawsze w razie czego zdezerteruje :P

jestem już:D zrobiłam małe zakupy na wieczór we dwoje... my co roku chodziliśmy na bal przebierańców- zawsze jaja jak berety a w tym roku robią piżamową impreze ale my nie idziemy bo nie chce zarazać ... jakoś przeżyjemy. mam picolo brzoskwiniowego bo truskawkowego już nie było, 3 filmy z wideo world , chipsy, popcorn, kotleciki z serem i boczkiem, sałatka, kuleczki ziemniaczane itp... co z tego zjemy się okaże :D chciałabym tez w końcu uwieź męża ale cholera oporna... zobaczymy

wstałam chwile wcześniej. herbatkę z malinkami musiałam od razu zaparzyc zeby gardełko ogrzac troszku... a teraz mieszam farbę na głowę bo oodrosty mam jak cholera!

Mróweczko! ode mnie najserdeczniejsze życzenia, dużo dużo zdrówka, spełnienia marzeń i szczęśliwego rozwiązania:* :*:*:*:*:*:*:*

no ja też sie nie wypowiem bo nie mam ale ostatnio myślałam żeby kupic bo strasznie suche powietrze. u mamy tez wieszaliśmy ręcznik na grzejniki pokropiny olejkiem eukaliptusowym albo jakimś innym i przy okazji pięknie pachniało, a teraz nie mam gdzie bo palimy w kominku i na całe mieszkanie mam nawiewy porobione a grzeje od tego porządnie więc nie mam potrzeby odkręcac grzejników. dobra, spadam już:) kolorowych snów mamuśki

Dydus- zmień stopkę boś jest miesiąc do tyłu :)

Dyduś nie że od razu rodzić ale każda ma taką ochote na bara bara że do jutra do północy wszystkie ściskają nogi a potem to juz wszystko jedno:) byle 31 nie urodzić:D po takim czasie wstrzemięźliwości pewnie będzie bardziej śmiesznie niż przyjemnie:) już sobie wyobrażam jak mój Irek taka chudzinka a ja taka słonica:D para idealna hehehe

Tosiaczku my mamy w łazience taka dużą wanne własnie, że 2 osoby bez problemu sie wykąpią. co prawda nie z masażami ale mamy taką matę masującą-stara bo stara ale działa i całkiem nieźle bąbelkuje jeszcze więc... zapraszam :D troche płynu do kąpieli+mata = duuuuuuuuuużo pianki :D

jakie plany na jutro macie?

no i masz- 3 łyki soku pomarańczowego i zgaga na całego. a tak nie raz je się ciężkostrawne rzeczy i zero zgagi a tu pare kropel soku tylko... hello Marianko:) Maluszek robi Cie w bambuko:D chce sie jeszcze pobawic z mamusią w kotka i myszkę:D 3mam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:D

thx Tosiaczku. odpisze przepis ale 4dni marynowania to następnym razem... dziś bym nawet zamarynowała ale jutro rano dopiero pojade kupic... ale na pewno wypróbuje bo jakoś nigdy nie miałam okazji do przyrzadzania golonek :D

Tosiaczku, niedawno znajoma tez była na ktg i wykazało jej 60% i odesłali ją do domu. po 5 godzinach odeszły jej wody i chwila i urodziła. nie wiem czy o to chodzi bo ja jade na ktg za tydzien jak nie urodzę także wiem tylko tyle że to zapis skurczy... a tak to zielona jestem. takze pilnuj się maleńka:D