Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kornelinkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kornelinkaa

  1. ja uciekam póki co pod szybki prysznic, półgodzinne wannowanie jutro z rańca jak tylko wstanę :) a mam nowy zapach do kąpieli- zielone jabłuszko to się będę delektować. dziś się tylko odafuję davem :)) ciekawe jak mój M... pewnie się głowi czy ja w domu czy może w drodze:) szkoda, że dzwonic nie mogę do niego :(
  2. dyduś co za rocznica? my 27 grudnia mamy 2 lata po ślubie cywilnym :) a 8 sierpnia będzie 2 lata po koscielnym :)
  3. beja to na pewno ta farba :)) to raczej strach a nie depresja ;) myślę, że to normalne...podejrzewa że to Twoje pierwsze dziecko, stąd te obawy. ja zreszta też 1 raz w ciąży. jak pytałam Lubego co my zrobimy z dzidziusiem jak go do domu przywieziemy? powiedział że położymy go sobie na środku łóżka w sypialni i będziemy sie na niego patrzeć:-)
  4. skurczy brak... za to Mały.... a się rozkopał :) ja chcę jechac rodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poważnie:) zobaczyłam ten 1000 i od razu serducho zaczęło mi 2 razy szybciej bić:)
  5. Tosiaczku, własnie sobie to wyobraziłam hahaha:D nogi na suficie :P tylko tu sie rozchodzi o włoski od dziurki do dziurki :P
  6. marigo krocze to jak w planach rodzić sn... a ja mam własnie w planach taki poród no a łono też dlatego , że jakby coś poszło nie tak i poród musiałby się zakończyć cc ... łono to pikuś:) bo z lusterkiem bez problemu można , gorzej w kroku- to już sport akrobatyczny :)
  7. o już wiem, to taki skurcz jak skurcz łydki tylko ciutke lżejszy no i krótszy. ale powiem wam dziewczyny, że jakbym miała dziś rodzić rano to tylko pszczyński szpital by mi został bo był na DK1 wypadek i droga do Biela zablokowana... musiałabym na Mikołów się wracać i tam jakieś objazdy... kurde! w tym aucie to bym ze 3 razy zdążyła urodzić!!! i chyba tego najbardziej się boję!!! że taki kijowy dojazd jest do Bielska z P-ny...
  8. jak na okres miewam często- brzuch pobolewa jak w 1 czy 2 dniu miesiączki a wczoraj miałam takie mocniejsze niektóre nawet dośc bolesne w prawej dolnej części brzucha. jakby je opisac hmmm.. może jakby ktoś Cię uderzył i potem boli. trwały koło 20 sekund... taki skurcz trochę zelży jak się poruszasz albo zmienisz pozycję. ja akurat leżałam. a jak leżę to cięzko jest mi się nawet poruszać bo od paru dni dość boleśnie boli mnie też cipka:) nie że w środku tylko z zewnątrz-mięsko :P no i całe krocze ale to juz od dłuższego czasu... dziwny jest ten 9 miesiąc :)
  9. w pełnej gotowości! prawie 20 min siedziałam na kibelku bo tak mnie czyściło!!!! ale spoko, już zadrobiłam stracone kilogramy :) 1 kromeczka z pasztetem z indyka a druga z serem brie :) mniammm a co do włosia- golcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny :)) ja się do tego staram stosowac... najważniejsze jest krocze ale najtrudniejsze! golenie łona jako tako można by sobie wyobrazić ale krocza!!!!!!!!! nie mogę o tym myśleć
  10. Dyduś ja na 14stycznia, mam wywoływanie jakbym nie urodziła wcześniej :)
  11. powiem Wam że nawet jakby mnie teraz wzieło to bym się cieszyła:) fryzurę mam całkiem niezła, make up też, waliza spakowana, futerko niedawno usunięte to nic tylko jechać:P no tylko poprawie lakier na paznokciach w szłapakch:) nieee!! teraz tak myślę, nie mogę dzis jechać, dziś rano byłam na moczu i krwi i jutro rano wyniki mam. no to do jutra musze wytrac:))co by były aktualne wyniki :) ha
  12. beja ale hard core :) 3 mamy kciuki z całej pety :) uwiń sie dziewczyno i na święta wracajcie cali i zdrowi do domku:))
  13. ufff doczytałam wszystko zajadając się strucelką z masełkiem- mniammmm dziś teściowa mnie poprosiła, żebym upiekła na święta zebrę :) bo wszystkim smakuje- proste, babkowe ciasto i może postac dłużej niż 2 dni:) z checią upieke i jeszcze piernik zrobię- bo to mogę zrobić w czwartek i wytrwa też do końca świąt. kupiłam też całe wiaderko śledzi słonych i na pewno zrobie śledzie w sosie tatarskim - chyba zacznę dziś bo mam smaka:P jeszcze zrobie paseczki cyców kurczaka i pieczarki panierowane i podsmażane a potem fruuu wszystko do zalewy octowej :))
  14. teraz czytam jak pisałyście o mnie:P pierniki jedne!!! jaka kara? jaki psikus? ja sie ostatnio nie udzielam AŻ ta dużo bo dziele komputer z teściem ( do świat) bo on intensywnie uczy sie angielskiego, bo jadą w tym styczniu na narty i chce błyszczeć:)i pilnie uczy sie jak młodziak w podstawówce:)a na lapku ma program do nauki. także niech się uczy jak ma ambicje. wczoraj wieczorem jak Iruś pojechał do pracy wystroiłam sobie choinkę i jest cudna po prostu :) jak przyjechał w nocy z pracy to stał parę minut i się gapił na nią- wiem bo sie przebudziłam i wstałam i podglądałam co robi :P hhihih. jak wejdę do mieszkania to pachnie choinką i pierniczkami .
  15. kasiulkaaaa!! uważaj sobie:P:P mamy przykład nawet z 2 miesięcznym wyprzedzeniem:P:P Marigo masz rację, nie pomyślałam o tym w taki sposób... chętnie bym się nimi zaopiekowała jakby była taka możliwość:) coś mi się zdaje, że te 2 strony to mi tylko bokiem przejdą:)) Mały kopie niemiłosiernie ale na tym koniec:) nogi zamierzam ściskać do 1 stycznie przynajmniej:P
  16. na razie jestem z czytaniem na str 995... Wy powoli piszcie:)) Mąż sie tym przejoł , bo mu powiedziałam o tej 1000 stronie:) a pracuje teraz na 17 i jest ok 2 w nocy w domu dopiero... gadał że wczoraj nie mógł się skupić na robocie bo myślał, czy jestem w domu czy w szpitalu:) w taką schizę popada:) a Ty Tosiaczku nie cwaniakuj!!!! bo nic nie gadając to TY masz najwięcej "doleglowości przedporodowych" z nas:D więc też kochanie trzymaj rękę na walizce:P:P Marigo tak czytam i zrobiło mi się smutno... wierzę, że Ci źle. może pomyśl o opiekunce, z którą mogłabyś się umówić na telefon- Ty z mężem jedziecie do szpitala a ona przychodzi do domu i pilnuje dzieci...
  17. aaaaaaaaaaaaa :) gratulacje :))) ale superowo :))
  18. p.szara ja mam brzuch trochę niżej ale jeszcze nie aż tak. tzn jak pytam teściową to ona mi mówi, że nie jest jeszcze tak całkiem nisko... ale jak chodzę po schodach to czuję jak dotyka kolan:P wczoraj miałam skurcze co 15 min przez 2 godziny ale przeszło ... mam żółtą wydzielinę z pochwy w większej ilości ale czop to na pewno nie jest... a mąż zestresowany bo pracuje na 17 do nocy i na niczym nie umie się skupić bo myśli, czy czasami nie rodzę... a kontaktu z nim wtedy nie ma niestety... beja- Calineczka ma rację! zadzwoń albo jak nie masz daleko to wydaje mi się, że smiało możesz podjechać....
  19. witam Was dziewczyny... duużo napisałyście i tak przeleciałam tylko strony... za 3 strony rodzę:) napisałam tu kiedyś że jak będzie 1000 strona to jadę rodzic:) hmmm ciekawe. wczoraj miałam skurcze co 15 minut prawie przez 2 godziny... do tego biegunka... i myślałam że to już , czekałam tylko aż wody odejdą i czop a tu.... dupcia blada. akcja sie zakończyła i poszłam spać. Pestusia- super Lenka:) taki słodziak
  20. Bronia odważna jestem teraz, ale mam napady paniki:) teraz luzik ale znając życie- jeszcze tydzień a potem pewnie oka nie zmrużę:) teraz skupiam się na świętach i prezentach i po 5 razy w ciągu dnia patrze na walizeczkę do szpitala co tam mam a czego jeszcze nie:D Jolka- superowo, że tak sprawnie Ci poszło:) i gratuluję wymiarowego dzieciaczka:)) dużo zdrowia dla Was:) masz dzieciątko pod choinkę - super prezent:)
  21. właśnie kurier przyniósł paczkę- ten kombinezon miś:) jest zajebisty!!! ma super uszka i jest taki mięciutki i włochaty i brązowy :)) ale Maluszek będzie w nim słodko wyglądał:))
  22. no a żeby gdzieś dalej jechać to się teraz boję sama. sama to do mamusi jeżdże (bo mieszka w wiosce obok 3 km hehehe) brat się wczoraj śmial ze mnie jak prowadze samochód:) fotel max do tyłu jakbym miała 1,5 metrowe nogi:) a ja nogami ledwo co dotykam pedałów , kwestia raczej: brzuch- kierownica:))
  23. ja mam jeszcze taki problem, że od kilku dni mam straszny szum w uszach- w rytm bicia mojego serca. i sory ale wkurwia mnie to jak nie wiem!!!!!! bo cały czas słysze głośne trzaskanie a w nocy to mogę spać tylko na lewym boku żeby ucho przytykać do poduszki, żeby tego nie slyszeć. nie wiem co to. musiałabym iść do laryngologa ale mamy w okolicy jedną i to taka dupiatą lekarkę że na leczeniu to ona na pewno sie nie zna...
×