kornelinkaa

witam Was drogie Panie w ten piękny Mikołajkowy dzień :) Widze po wpisie Bożeny że BALBUA narzeczoną???- Rany dziewczyno, moje gratulacje!!!!! :) nie pisałam w weekend bo był dla mnie bardzo ciężki i bolesny (psychicznie), ale na szczęście już jest dobrze. od wczoraj wieczora piekłam pierniczki- wczoraj ze 4 blachy dziś 10 conajmniej:) i mam pełną miche ciasteczek, teraz na raty będę je lukrować i stroić bo nakupiłam tego badziewia do strojenia pół szafki :) byle do świąt się wyrobie :) a tak w ogóle- rozpakowała się któraś przez weekend?

siemka dziewczynki :) colalola- ja również gratuluję :) dużo zdrówka dla Ciebie i Nikusia:) oj dziewczyny zegar tyka, jak to leci... ale powiem Wam, że wkurza to jak dziennie się te same osoby pytają kiedy rodzę a przecież jeszcze miesiąc czasu jest... Jolcia Ty jeszcze w domu siedzisz??? :) ja mam tyle siły że upiekłam z 10 blach pierniczków na święta:) a wieczorem zacznę sobie je lukrować i ozdabiać-nakupiłam kolorowych lukrów, posypek i cukiereczków :) jak któeaś ma ochotę to zapraszam

Maziaa dziewczyny mają rację! przygotuj z mężem jakąś mowę końcową na wyjście dzidzi! wtedy będą mogli Cię w noc pocałować!!!! a najlepiej poskarż się Witowskiemu albo ginowi, który Cie tam prowadził!!!

aaa to ja inne:) zaczynam po 13-Niania(nie patrzyłam wcześniej) potem miedzy kuchnią a salonem , potem rozmowy w toku, potem brzydula(nie patrzyłam wczesniej ) i kończę Majką :) ale to nie zawsze i na reklamach albo nawet na tasiemcach przeważnie cos działam:) w na nianie i brzydulę nie patrzyłam wcześniej(bo to powtarzaja) bo nie miałam czasu. ale powiem Ci że ta Majka już mnie wkurza- juz takie wymuszone te odcinki.. aaaa no i patrzę na tiwika i laptopek na soliczku obok łóżeczka:))

a dziś taka dziewczyna pisałam na forum kliniki gdzie rodzę, że wróciła dziś do domu ale sama bo jej dzidzia się zanosiła i siniała a pielęgniarki jej powiedziały że ma ja nosić i tulić... poskarżyła się doktorce i ta zrobiła haje tamtym a one takie cipy bezczelne, śmiały się jej w twarz, że nie umie pozawijać normalnie dziecko w pieluche tak jak one to robią, i powiedziały że jej gadały że trzeba dziecko na brzuszek odwracać (czy cos takiego) i ja bym taki dym zrobiła że pizdy by się nie pozbierały!! bidulka nawet nie może dojeżdżać z pokarmem bo słabiutka i nie może się przeziębić bo odciąga mleczko...

lutówka widziałam że pisałaś o sprzataniu- mój jest identyczny!!! też tak sprzata(raz na pół roku ale gramka kurzu nie ma) ale broń boże nie kazać mu zmywać naczyń!!!!!! Kitka jakie są Twoje seriale? :) Tosiaczku ja nie robiłam Tych co Ty, ja z przepisu babci Krysi:) najlepszej kucharki na południu :)) Miszka- super dzidzia z Polusi:) dobrze, że się nie nastawiasz że na święta będzie z WAmi. gorsze było by rozczarowanie:) ale 3 mamy kciuki

ciasto na pierniczki ugniecione i teraz musi się wyleżeć 2 dni:) w niedziele albo w poniedziałek będę foremkować :) ale pachnie w domu bo nie kupowałam zmielonych przypraw tylko sama mieliłam- lepszy zapach... za oknem śnieg, w domu pachnie świątecznymi przyprawami tylko choinki brakuje:)

ja bym zrobiła na 100% haje- nie owijam w bawełnę.. choć nie wiadomo czy w takiej chwili przyszło by mi to do głowy.. zawsze jest myśl, że jak poskarżę to dopiero mogę mnie potraktować te cipy głupie! Beja- paranoja paranoją- nikt za nas nie urodzi, zawsze to jakaś odmiana i przygoda co nie:P a urodzić trzeba . Robili Wam mężowie zdjęcia przy porodzie albo kręcili filmiki?

Maziaa, bidulko... wierzę,że Ci jest źle bez dzidziusia:( ja też bym się zapłakała z rozpaczy... tyle miesięcy razem a tu taka rozłąka. wiem, że pomóc możemy tylko dobrym słowem więc kochana trzymaj się, wypłacz się z tęsknoty raz a porządnie i żyj myslą że jeszcze tylko parę dni do "randki" :) odpoczywaj dziewczyno!!!! aaa i napisz nam czy płeć, waga wzrost.. jak poród i opieka prócz tego skandalicznego zdarzenia??

no a nadrukowałyście dzis juz 7 stron więc wybaczcie ale nie chce mi się czytać bo każda strona to przyjamniej 15 minut:) Marionetko-dziękuję że się odezwałaś! teraz będę spokojnie spać:)

siemano dziewczynki:) już jestem. jeszcze nie zaczełam piec pierniczków ale mam zamiar sie zabrac do "urabiania" ciasta:) mam przepis babci i jak się ciasto gniecie to potem na 2 dni trza go odstawić... przed chwila siostra napisała smsa ,że wylądowali w hurgadzie i ciepło jak w dupie lucyfera-29 stopni:) miło było go czytać patrząc za okno:)

Witam dziewuszki:) ale żeście nadrukowały:) Blackly-pisałaś że był do 18 ale od której? co do lekarzy to faktycznie zauważyłam, że każdy gada co innego na temat pobytu, jedzenia, porodu-no wszystkiego:) calineczko mam dobrą wiadomość dla Ciebie-będziesz miała jeszcze jednego kandydata ma zięcia:) mój też ma byc chłopiec ale imienia jeszcze nie ma :) nadiaa ja też się zastanawiam czy są jakieś dziewczyny co ich nie nacinają- chyba że 1 na 100 ... ja robię sobie masaż krocza dziennie przez chwile-mąż wtedy mi mówi, że zboczuch ze mnie i się śmieje-jak Ty nie chcesz mi zrobić, to sama się zadowalam:P :D ale ciekawe czy to coś pomoże. a nóż ... wkrzurzę Was i siebie-właśnie mi siostra pisała że wylądowali w Hurgadzie i ciepło jak w dupie lucyfera :) kuźwa a tu -10 stopni

a myślałam dziś w nocy, że dawno nie było Marzki i Marionetki.... ciekawe co jest grane?czyżby je zasypało?

Dyduś ludzi będzie w 3 dupy bo w poniedziałek Mikołajki... chyba, ze np cierpisz na bezsenność to fajnie pojechac do dużego tesco. u nas jest własnie w Tychach czynne 24/h i jak późno się jedzie to przyjemnie jest bo ludzi prawie nic. a ciuchów, kosmetyków i wszystkiego w brud!

no Lutóweczko fajnie, ja mieszkam 15 km od Tychów a tam często grają:) w końcu stąd pochodzi zespół:) Juszym witam w zgromadzeniu "na głodzie" :P hehe. ja już nie chcę nawet o tym myśleć. Nie że jakaś nimfo jestem, no ale tracę na atrakacyjności w SWOICH oczach patrząc do lustra... i często mu powtarzam, że czasami żałuję że jestem w ciąży (OCZYWIŚCIE TAK NIE JEST!!!!! CIĄŻA TO SPEŁNIENIE MOICH MARZEŃ!!!!!!) tylko gadam tak żeby jakies poczucie w nim wzbudzić ale myślisz, że to coś da? powie tylko :przecież masz taką sliczną buźkę, taką słodką.... i cześć pieśni-na tym się kończy.Widzę w jego oczach jak przeszkadza mu te moje 20 kg nadbagażu. Wiem że bardzo dużo przybrałam ale to nie jest tak że cały czas żre( za przeproszeniem) bo jem to samo i w takiej samej ilości co przed ciążą. no tak bywa... Ale jakby odwrócił głowę za jakąś"laseczka" to by w łeb na pewno dostał aż by się nakrył nogami:P:P i to chyba wie, bo nie ryzykuje hehehe A co do pieczenia mam takie krzesło do kuchni dość wysokie więc stac nie muszę a jak będzie mi niewygodnie to zawsze w salonie mogę robić ciasteczka:) Kuchnie mam przepiękną ale niestety małą i stołu nie ma

Witam się pierwsza!! już 2 raz pierwsza jestem. noc w miarę przespana-poszłam wkurzona spać więc nawet się wyspałam ale nie śpię od 6... ale dziś piździ na polku ale dobrze że nie pada już. w planach mam dziś pieczenie pierniczków:) muszę tylko do sklepu jechać po składniki i do mamusi po foremki i zabawę zacznę. Sama w domu będę to puszczę sobie koncert AC DC albo TSA na fuul:) na pewno będzie mi lepiej. Wczoraj słuchałam Dżemu na zywo:)-siostra była na koncercie i dzwoniła i słuchałam przez telefon:) miło mi się zrobiło... idę zaparzyc herbatkę i w kominku zajarać

izunia pewnie że będziemy trzymać kciuki! szczęśliwej podróży i szczęśliwego porodu:)

ja się sobie osobiście podobam. nawet z tymi dodatkowymi 20 kg na plusie i pięknym brzuszkiem i wiem, że niektórych to kręci no ale niestety nie wszyscy myślą o kobiecie w ciązy jak o kimś pięknie zaokrąglonym... nie przynudzam i spadam już teraz spać. Najbardziej co mnie przez ostatnie tygodnie rozpala to... zgaga:) nawet teraz- więc, ulżę sobie i rennie łyknę :) paaa brzuchatki

albo jeszcze jestem:) teściu zabrał lapka i myślałam że chce się uczyć angielskiego ale chciał tylko na 3 minuty:) no więc jak już pisałam trudno temu mojemu chłopu cokolwiek wytłumaczyć. On ma swoje"informacje" nie wiadomo skąd... tak jak ubzdurał sobie to z tymi rozstępami tak też ubzdurał sobie, że po cc nie ma żadnych komplikacji, żadnych problemów i szybciej dochodzi się do siebie i mam iśc na cc i koniec kropka... pytam go skąd wie że tak jest? a on, tak jest i już- taka oto z nim rozmowa. nie zapyta, nie poczyta, nie sprawdzi, w robocie cisną mu kity a on łyka jak świnia grzmoty. tak jak sprawa z sexem... około miesiąc temu poczułam że Mały ma czkawkę u dołu i powiedziałam mu że jest odwrócony już główką w dól to potem jak chciałam pobaraszkować to ABSOLUTNIE NIE!!!!!!! bo on nie chce dzidzi po głowce... no wiecie. i od miesiąca jestem na głodzie.... nie wiadomo jak długo jeszcze. chyba do końca połogu... czuję się okropnie bo buźka niby ta sama ale reszta ciała już jak nie moja. Śpimy sobie w łóżku 2x2 każdy na swoim krańcu jak brat i siostra.

dzięki dziewczyny- ja doskonale o tym wiem, że jak mają byc rozstępy to i tak będą ale mężulkowi ciężko jest cokolwiek wytłumaczyć. Czasami mnie zaskakuje swoją głupotą. ale nic nie powiem już. Dobranoc, Kolorowych snów

kitka ja mam po 5 rozstępów na boczkach i ten 1 na brzuchu... uciekam. później zajrze:) całusy

ledwo z roboty wrócił i już mnie wkurwia! jadę się z siostrą pożegnać i złożyć zamówienie na olejki z perfumerii w Kairze:) obawia się czy czy w ogóle poleci bo loty poopóźniane a co gorsza zamykają lotniska

oo juz mam od dwupaczka znalazłam:)

http://www.oetker.pl/przepisy_dla_dzieci_/pid/8bd882ba75791e069e65452db2132acf te robiłaś?

a mój ma fryzjera w domu:) Tosiaczku masz może ten przepis na pierniki gdzie na kompie? chyba że pamietasz, kiedy pisałaś przepis na forum bo tych stron jest sporo do przejrzenia