Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kornelinkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kornelinkaa

  1. ja już mam połowe 32 tygodnia!! aaaaaaaaa japierdziele!! jak ten czas zasuwa!!aż mi serducho zaczęło walić jak szalone na samą myśl!!!
  2. aaa prosze proszę:) misz masz Ty to masz jeszcze większe szanse! a chcesz sn czy cc?
  3. Dranica, dyducha, tosiak, ja- mamy duże prawdopodobieństwo że na swieta nas przybędzie bo mamy terminy na poczatek stycznia... byle nas nie wywiozą 23 albo 24:P
  4. to takie wzruszające jest jak się wspomina takie święta... ja w zeszłym roku święta spędziłam u teściow. pierwsze wspólne swieta z mężem (chodzi o Wigilię) poza domem rodzinnym i szczerze nie spodobało mi się. bo to była taka normalna kolacja.w tym roku jedziemy do mamy, będą dziadkowie(razem mieszkają w jednym domu) moje siostry (1 z rodziną) i brat. zawsze gasilismy światła, były tylko świece, wszyscy pachnący i eleganccy, na początku czytane pismo święte, modlitwa dziadka, opłatek, życzenia, kolacja ,potem szybkie wspólne sprzątanie a później prezenty i siedzenie przy winku... niektórych dziwi czytanie pisma i modlitwy no ale ja pochodzę z takiej rodziny . kurcze i jeszcze jak jest duuużo śniegu!! już chcę święta!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. ja robie zapiekanke z makaronu świderek do tego przesmażam kiełbaskę, pomidory duzo oregano, grzybki suszone, paprykę i co tam jest w lodówce, wszystko wymieszam daję do naczynia żaroodpornego posypuje zmielonym serem i zapiekam w piekarniku
  6. gulasz drobiowy:) a mandarynki sa coraz smaczniejsze, bardziej soczystsze i coraz tańsze:) i tak świętami mi pachną
  7. bywa dziewczynki:) my tu gadu gadu a mnie zostały 2 manadynki tylko :( a dziś rano kupiłam kilogram.. jak mnie kiedyś pogoni z tych mandarynek to kibelek chyba rozsadzi heheh:P
  8. na wiosnę daliśmy auto do czyszczenia w środku tapicerka ,siedzenia, z zewnątrz.. no wypucowane z każdej strony to jak zajechalismy po nie to żeby wejść musiałam BUTY zdjąć:) naprawde! nie ściemniam!!
  9. i co byś zrobiła? sama byś wolała je umyć:) no ale nie ma tego złego:)
  10. o zatruciach nie wiem nic bo nie miałam więc nie pomogę...
  11. Misz Masz! on sam bagażnik odkurza ponad godzinę!! a z zewnątrz myjemy karcherem (nie wiem jak to sie pisze) ale on potem go woskuje i szmateczką cm po cm jedzie:) ja go tam piernicze jak sie mu chce to niech robi:) ale jak mnie nie ma w domu:) on nawet z bieżnika najmniejsze kamyczki wybiera:) w alumach to byś się przejrzała . a jak w sobote jechaliśmy potem na urodziny to na podłodze miałam scierkę co bym nie zaśmieciła:) on czasami jest niemożliwy. a myjnia samochodowa dla niego nie istnieje
  12. oj mają! teraz w sobotę Irek pucował auto jedyne... 6 godzin!! PRZYSIEGAM WAM!!!! choc jego rekord to 8,5 godz !! i pucował go 1,5 roku temu jakos w wakacje ostatni raz i od tamtego czasu to ja go pucowałam bo mnie to godzinę zajmuje w wygląda tak jak po jego czyszczeniu no a teraz już nie dam rady więc on się za to zabrał... :)
  13. nie Pestusia, bo jak byśmy chcieli z salonu taki jaki chcemy to 100tyś by brakło:) a zaś na takie cacko nas nie stać. ale takie 2-3 latki tych modeli są o wiele tańsze. albo audi albo VW . teraz mamy BMW- zajebiste autko i baardzo wygodne ale ma po 1 mały bagażnik a po 2 dosyć dużo żre paliwa.(tzn bagażnik akurat był by no ale mamy jeszcze w nim wzmacniacz i tubę- i to cholerstwo zajmuje 1/3 miejsca, a móje kochanie tego się na pewno nie pozbędzie:) ) Raczej jakieś niemieckiej produkcji. u nas wszyscy jeżdżą niemieckimi samochodami.
  14. Balbua!! uuuu lala:) się święci i to ostro:)
  15. no chcemy teraz auto na furę zamienić:) potem pooszczędzać ze 2 lata i zacząć budowę.. jak będzie trochę kasy zoszczędzonej to budowa szybciej pójdzie:) a my w tym roku na Wigilię jedziemy do moich rodziców. też będzie ok 20 osób. ja wspominam święta baardzo dobrze bo to zawsze Święto u nas było i bardzo uroczyście
  16. Pestusia a sa trudne w utrzymaniu? nam sie dawno te drzewka podobały i już jakiś czas temu ustalilismy że sobie kupimy
  17. no i samochód chcemy kupić nowy :) więc... to na pewno będa święta z najdroższym prezentem :) dzidzia+nowe autko :)
  18. u nas na Mikołaja też jakiś słodycz... a na Gwizdkę kupuję dzieciom siostry po jakimś ciuszku zawsze, bajeczkę i małą zabawkę coby dzieci się też z czegoś ucieszyły:) takie małe to raczej radochę mają z zabawek no ale też nie ma co przesadzać. przecież w ciągu roku jest jeszcze tyle innych okazji do dawania prezentów. a reszcie to zawsze kupię po skarpetkach albo rękawiczkach(rodzicom, dziadkom, rodzeństwu) bo za duży by tego było. a z mężem w tym roku chcemy sobie wspólnie kupić do mieszkania bonsai ale takie 1,5 metrowe. w ikea takie widziałam. Bo nie mam tu żadnego kwiatka
  19. tak Was czytam i świątecznie znowu się zrobiło:) uwielbiam święta B.N. Balbua-Cieszę się że chociaż samopoczucie trochę lepsze i wzorowa postawa Twojego Love:) oby tak dalej Marigo ja mam czasami tak że Małuch przez 2 dni nie daje żadnych znaków i tez potem panikuje.. kiedy do lekarza idziesz? Dyducha super że Maluszek rośnie jak na drożdżach:)
  20. ja będę miała i łóżeczko zwykłe i kołyskę. brat mojej mamy znalazł na strychu starą kołyskę po babci jeszcze i ją odrestaurował:) jest cudowna. miał ja do wnuka ale Cypek ma już 2 latka i się nie mieści i chce mi ją dac. idę do wanny się wygrzać i zrelaksować sie:) polecam
  21. Witam Słoneczka:) ja też już dawno na nogach. od 6 bo musielismy zawieź samochód do mechanika..już po śniadanku, mąż odprawiony do pracy teraz wcinam mandarynki:) mniam mniam sama słodycz
  22. witam tak czytam i Balbua będę trzymała z całych sił kciuki żeby jednak się wszystko obróciło na Waszą korzyść. radzić ani wyrażać na ten temat opinii nie zamierzam bo nie wiem nic o wynajmowaniu ani mieszkaniu w bloku.. powodzenia dziewczyno! dasz radę i myśl o dzidziusiu!! a tak to już uciekam.. jutro wcześnie wstaję. kolorowych snów :)
  23. ja tam byłam z 4 razy! powiedziała że jeżeli wszystko sie zgadza to oni mi nadpłacą zaległe pieniądze. a jak oni mi nadpłacą to chyba się upiję:) mleczkiem póki co hehe. no poczekamy i zobaczymy. to sie musi wyjasnić. pytanie kiedy
  24. był ZUS na kontroli w zakładzie pracy i widzieli umowę. i wszystko posprawdzali i powiedzieli szefowej że wszystko jest w najlepszym porządku! nie mieli do czego się przyczepić! no ale jak widać widocznie musiały być jakieś błędy!choć w terminie zawoże zwolnienia, zaświadczenie o ciąży też bylo w terminie... albo specjalnie to robią. nie wiem jak u Was ale specjalnością pszczyńskiego ZUSu jest OPIESZAŁOŚĆ!i to każdy tu mieszkający wam to potwierdzi! a baby co tam robią są strasznie niemiłe. taka pizda to nie poda Ci dokumentów tylko rzuci jak psu!! nienawidzę tej instytucji!! ale Ty jak się spóźnisz 1 dzień z czymkolwiek to masz prze-chla-pa-ne!!
  25. dzisiaj same przesyłki mamy:) od razu pyszczek się cieszy!!
×