mamanatalki

hej! super,ze jest nowe forum!! Dziewczyny wczoraj nadziergały-szalone. Madzia ale macie fajnie z ta rocznica. My mamy 10 lat w tym roku i upojny weekend na naszym ogrodzie,he,he. tez bym gdzies wyskoczyła,ale na razie nie ma szans. zaraz ide sie logowac.

madzia przepraszam-zapedziłam sie . Ania he,he to biegałas do tej pory z majtusiami po całym domu. Fajnie ,ze w koncu bedziesz miała wszystko na soim miejscu. Ja tez juz bym tak chciała-kurcze jeszcze troche. Na razie czeka mnie jeszcze wiekszy bajzel zanim bedzie lepiej.

fresiia to jest temat z 2010 roku.nasze pociechy juz 2 lata skończyły.

Kasia ja jzu bym dawno pakowała,ale mój szogun by te kartony w strzepy rozniósł,he,he.Zreszta nie mam gdzie tego trzymac.musze jeszcze poczekac.na razie bierzemy sie za odswierzanie mieszkania.

a ja fajny film z lopezka ogladam. no juz prawie na walizkach.musze jakies kartony kombinować i cichy powoli pakowac.

Madzia mały n arzie jest tylko nemec,he,he.Paszport musi miec,zeby w razie podrózy miec dokument. Natalka tez na razie ma tylko niemeickie pbywatelstwo.bedziemy wszystko załatwiac na miejscu.Beda miec na pewno obywayelstwo podwójne. Anetka ma racje-trzeba cos pomyslec,bo na razie to do bani.

kurcze ale kijowo,zdjec z urodzinek nie poogladamy. a ja bede samotna jak pojedziecie na ten zjazd,buuu.najgorzej,ze musimy szybko w polsce jakis net zaąłtwic,bo inaczej umre. Mamy juz definitywna date zjazdu 24 lipiec. Mieszkanie mamy jzu załatwione,tzn. znalezlismy chetnego na nasze miejsce i nie musimy za 2 dodatkowe m-ce płacic. wypowiedzenia złozone .musimy jeszcze tylko paszport małemu wyrobic i ja musze go dentysty i gina sie wybrac. pozniej tylko pakowanie zostaje.o rany Dziewczyny to juz!!!Wracamy!! ale dziwnie sie czuje!

kurcze chyba swojego niku zapomniaąłm,hi,hi

ssorry pomyliłam rok córka jest z 2010.Jezu co za nerwy.juz spadam,jak takie wrazliwe jestescie.

Ja mam córcie z maja 2011 i tez jestem wciązy-zaplanowanej.Róznica wyniesie dokładnie 2 lata.Termin mam tez na maj,ale utrafilismy,he,he.

tak wiem.Dzieki za odpowiedz.zmykam spac,bo jutro cięzki dzień.

p.s bylismy u lekarza i Natalka dostała tylko maść do smarowania.Lekarz powiedział ,że samo powinno puścic.Natalka znowu sie bardzo rozpłakała,normalnie chyba wyczuwa lekarza na odległość.

hej Laseczki!Kurcze a ja myslałam,że cos sie stało z moim komputerem. zajrzałam z ciekaowści i jetseście.w takim razie życzę Wam wesołych świąt i mokrego dyngusa.Buziaczki dla dzieciaczków.Postaram sie odezwać jak dotre do polski.

Ps.jestem osoba dość nerwowa,ato niestety nie pomaga.Mięsnie sie często spinaja i uciskają na nerwy.

Do PaulaPaola ja tez mam ciągłe bóle głowy,ale wiem ,że to od kręgosłupa.Zwyrodnienie kręgów szyjnych.Na razie sie nie leczę,bo mam małe dziecko i nie ma sensu chodzic na masaże(które bardzo pomagaja),poczekam ,ąż mała podrośnie.tera zduzo noszenia,wózka ,zakupów i małej daje sie we znaki. robiłas przeswietlenie kręgosłupa?