Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamanatalki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamanatalki

  1. Patusiowa troche drogie jak na spacerówki,a to są parasolki,bo jakoś tak masywnie wyglądaja?
  2. Byłam na galerii,o kurcze ,ale u Was śniegu.u nas sypało,ale śnieg stopniał.
  3. Katkaziom fajny wózek.My się też przymierzamy,ale dopiero na wiosne,bo spacerówke mamy w komplecie z gondolą.Na pewno mniej miejsca zajmuje w samochodzie.
  4. Katkaziom u mnie jest odwrotnie ,ja w bluzki sie mieszczę,ale w spodnie nie ma szans.Chodzę w dwóch parach,które teraz kupiłam.Ty to masz fajnie,góre łwtwiej wymienić,niż dół.Ja spać w dzień nie umiem,chociaz bardzo bym chciała.Fajnie masz,korzystaj z okazji.
  5. Rozumiem,ja po prostu nie czuję powołania.Na pewno bym dziecka nie oddała,ale jak wiedzałabym w czasie ciąży to inna s[prawa.Ja stawiam dobro dziecka na pierwszym miejscu i nie jestem przekonana,czy skazując je na cierpienie pprzez człe życie jest taki dobre.a co bedzi jak zabraknie rodziców,gdzie trafiają taki dzieci?
  6. Doris może faktycznie za długo zawijałaś małego,myślę że to kwestia przyzwyczajenia.aj mu parę dni musi się teraz przestawić,przyzwyczić do nowego sposobu usypiania.Zobaczysz,że wszystko będzie o.k.Ja ma to szczęście,że mała zasypia podczas wieczornego karmienia i kładę ją od razu do łóżeczka,chociaż na początku bujałam w wózku.
  7. Dziewczyny,nie wiem czy któraś z Was oglądała wieczorem program o młodej parze,która ma dziecko z przepuklina głowy?Coś strasznego.Tak sobie pomyslałam,ze przy takiej tragedii to wszystki nasze problemy to pikuś.A wiecie co jest najdziwniejsze,ona wiedziała już w ciąży,że dziecko jest chore.Miała wtedy 18 lat i zdecydowała się urodzić,teraz mała ma 8 lat.Ja chyba nie byłabym w stanie sie na to zdecydować.
  8. Cześć !My dzisiaj pierwsze na kafe.U mnie noc spokojna,Natalka coraz dłużej przesypia na tym mleku.Mam nadzieję,ze wkrótce wróci do normy.Dzisiaj sypie PIERWSZY ŚNIEG!Ale fajnie.
  9. Natali udanych chrzcin i nie stresuj się,wszystko pójdzie dobrze.Dobrej nocy.
  10. no tak ,ale w przypadku mojej siostry sie nie sprawdzilo.mama ma 154cm a tato 172cm,a siostra 167cm.Wedłu tego licznika powinna miec 156.Myślę,że to nie zawsze się sprawdza.siostra męża tę jest wyższa,niz obliczenie,Poczekamy zobaczymy.Kurcze właśnie obliczyłam,że Natalka do tej pory urosła 23cm,a wagowo przybyło 6400g.Niezle,myslę,że to przez to mleko.Położna mi mówiła,że po nim bedzie bardzo dobrze przybierac.
  11. Moj waży 9 kg i mierzy 72 cm.Mąż też jest wysoki 187cm,ale ja nie 160cm
  12. Katkaziom ,ale my mieszkamy w niemczech,850 km od polski.Jak damy radę,to na przyszły rok bedziemy już mieć swój kącik na gorze u teściów.Może wtedy damy radę zorganizować wspólną wigile.
  13. No tak ja wiem,że to na ząbki,ale pierwsze objawy pojawiły się jak Natalka miała 3,5 m-ca,a już ma prawie 7 i dalej nic.
  14. Ania trzymaj się! Moj mała dzisiaj zjadła od rana może ze 100 ml mleka ,70 ml kaszki i deserek.nawet nie od rana,od 4.00.kurde.co się dzieje??
  15. Dziękuję Aniu! Jestem chyba zakonserwowana,bo pare lat wstecz lubiłam niezle zaimprezować.w tym roku 1 sylwester w gronie rodziny.! od 12 lat,ale dziwne!Prawde powiedziawszy,wogole nie mam ochoty gdziekolwiek wychodzić.chyba sie z mężem juz wyszaleliśmy,jak na niego to najwyższy czas bo dobiega 40.
  16. Dziewczyny co robicie jak macie handre? bo ja jak jestem zła to wściekle sprzatam.Mała spi a ja zamiast usiąść przy kawce biegam ze ścierka!Chyba nienormalna jestem.Ale czsem się przydaje,bo mieszkanie lśni.
  17. A co do poznania,to my poznaliśmy się na dyskotece.W przyszlym roko w sierpniu minie 12 lat,odkąd sie znamy,a w lipcu 9 rocznica ślubu.Hm nie wiem czy sie ztego cieszyć? Mąż jest holerykiem i do tego nerwowym,w stresowych sytuacjach nie mogę na niego liczyć,wyjątkiem był poród.Eh.
  18. a wiec już jestem.Aniu -kurcze ,ale była klótnia.to wszystko na temat Świat,bo nasi rodzice mieszkaja dość blisko 40kmod siebie i musimy dzielic dni świateczne.w tym roku nie chce wozic małej i ciagle sie pakować wiec zaproponowałam,że Wigilie i 1 dzien do obiadu spedzimy u tesciów a resztę u mnie w domu.Mąż sie wskiekl,a ja nie ustapiłam. Nie wiem co dalej ,chyba wróce do starego planu tzn.wigilia w obydwu domach najpierw u tesciów ,póżniej do mamy i 1 dzień też,a 2 uteściow,Dla mnie to nie ma różnicy,tyle,że Święta na torbach. Kurcze miałam problem z tym mlekiem,mała dospała do 4.00 ,ale jak zrobiłam jej to mleko to nie chciała go pić,denerwowała się,myślę,że ciężej przechodzi przez smoczek.Musze chyba na poczatek mieszac z normalny ,żeby Natalka się powoli przyzwyczajała.Ale mam kiepski humor.
  19. kurcze nie zdążyłam,a ja wlaśnie pokłóciłam sie zmoim i to ostro na temat Świąt.Jutro wszystko dokładnie opowiem.dobrej nocy.
  20. Patusiowa z tym zaufaniem ,to masz racje,ale to się sprawdza na krótki czas.Znam takie małżeństwa gdzie jedno pracowało z granicą kilka lat i nie stety nie wytrzymywało próbu.Mieszkałam jakis czas z polakami w holandii i to była masakra.Ale 2 miesiące to nie ma problemu.Ja bym sie nie zastanawiela. Aaaq taki wyjazd całą rodzinąnie ma sensu,bo utrzymanie na miejscu całej rodziny kosztuje.Wiem ci mówie,odkąd jest mała nie da się odłożyć ani grosza.
  21. Tęczowa nam się udało zaskoczyć w pierwszym m-cu starań.Po2 tyg.biegłam po test i były 2 kreski.Moja mama aż nie mogła uwieżyć.Mamy znajomych,którzy zaczynali wtym samym czasie i dalej nic.szczerze im wspólczuje,tym bardziej,że dziewczyna w moim wieku i muszą się raczej śpieszyc.Tyle ,że przez dobrych pare lat była na tabletkach,nie wiem czy to ma związek?
×