mamanatalki

Cześć Meisje!Już sie trochę martwiłyśmy,że tak długo Cię nie ma.Jak tam urlop?

acha,prawie zapomniałam,po tych naszych zakupach mała wtrąbiła prawie cały słiczek dyni z ziemniaczkami.hurra!!!!!!

kurcze u nas dzisiaj 8 st.na plusie.jechałam z małą na miasto o miałam problem jak ją ubrać.zakupy udane;kupilam dla Natalki 2 p spodni dresowych ,4 body i 4 p skarpet.dzisiaj zaczely sie przeceny w C &A.Mala trochę pospala,a resztę czsu bardzo się rozglądała.chyba rośnie zakupocholiczka jak mama.musiałam jej dokupić cienką czpkę,bo ta zimowa na dzisiaj za ciepła. Patusiowa u mnia też syf,a;le grunt to dobry chumor po zakupach.

Aaaq ten środr to ja chętnie zakupię dla siebie,bo mam już dosyć tego dziadostwa.Wiecie co Dziewczyny ja tak myślę,że moja koleżanka miała rację.Chłopcy zaczynają spać w nocy po 6m-cu życia,adziewczynki do 6m-cy.dziwne to jest.

Natali nie martw się ,moja też nie wypija 150,ale częściej je.Co 3 h,a waży 9,5kg.widzocznie nasze dziewczyny tak mają. Moja Natalka je w nocy tylko raz o.2-3 i przeważnie śpi do 8-8,30.ale sen ma niespokojny,wstaję ze 3-4 razy podać jej smoczka.Od 3 spi już twardo.Od paru dni zamyślia robić kupę zaraz po przebudzeniu i musimy szybko się zrywać z łóżka,kurcze a było tak fajnie.Często jeszcze leżakowałyśmy do 9.p.s Natalka wypija 250 ml na noc,a i tak się budzi na karmienie.Mały głodomor.

Cześć!My wstałyśmy o 8.30 jak co dzień.Noc w miarę spokojna. Aaaq Kamile słodziutki ,ale z niego przystojny męszczyzna rośnie!!

a moja robi strajk.Jak kiedys zjadała na raz sloicze to teraz wciskam w nia 4-5 łyzeczek.Deserki wcina bez problemu.może przestalo jej smakować?Już nie wiem co robić?

Zielona moja też tak robiła,ale przestała.Robiła to nawet na zawołanie.dzisiaj coś marudna,może przez pogodę,bo u nas pada deszcz.

Izka trzymaj sie.moja bardzo pozno zaczela wkladac nozke do buzi.mysle,ze ciezszym dzieciom jest troche trudniej,bo maja wieksze brzuszki. Aaaq jak Kamilek,lepiej?

Ja sie bardzo cieszę,że mieszkamy w duzym miescie.wsiadam w tramwaj czy autobus i jade gdzie chcę.Nie musze pakowac wózka do auta.

Tęczowa te małe do 13 kg.tak,ale te nastepne juz nie.nie wiem co zrobimy po swietach,bo nie wiem,czy mała bedzie chciała już siedziec w tym wiekszym,a nie ma szans ,żeby wziaść oba.

O rany ,takie wozenie malucha z tyłu to trochę niebezpieczne,nigdy nie wuadaomo,co sie zaży a dostepu do dziecka w czasie jazdy nie masz.Maxi cosi mozna wozić z przodu,bo dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy,myslę,żę mimo wszystko tak jest bezpiecniej dla ciebie i niego.

My już też na nogach.Patusiowa,a nie myślałas iść do lekarza prywatnie?Może to za długo będzie czekać,pózniej bedzie gorzej wyleczyć to dziadostwo.

Pasi,pasi!!!Dobrej nocki!

Patusiowa Ty lepiej już więcej nie czytaj tylko idz spać,a jutro pogadaj z lekarzem,bo zwariujesz.zobaczysz,że jak się wzsystko wyjaśni to będzie o.k.Ja zmykam spać,nadrabiam zaległości.Do jutra.P.s Ciekawe co tam u Balbinkii i Emilki?

Dziewczyny,ja nie mogę sa zdjęcia!!! Teczowa,ale z ciebie laska!!!A Marysia przesliczna!!1

Tęczowa,ale sie migasz!!!Oj nieładnie! U nas w domu grasuje smoczkowy potwór,który je nagminnie gdzieś chowa.Kurde i to zawsze jak są potrzebne.Musze chyba jutro dokupic ze dwa dodadtkowe.Mam juz w domu dwójki ale mała ich nie chce,wyrzuca.

Patusiowa dziwne te plamy,ale w typowych mijscach uczuleniowych.

Zielona to dobre.A z kupką ,może podawaj dużo soku jabłkowego do picia,u nas to pomaga.

Podam Wam fajny przepis; 4 piersi drobiowe,dwie słodkie smietany,zupa cebulowa instant( z knora).Piersi wyłożyć w naczyniu żaroodpornym,zupę wymieszac ze śmietana,zalać piersi .Piec w piekarniku 45-50min na ok.170st.dobre szybki danie.Muszę koniecznie wypróbować tego schaba w marchewce. Aaaq -kurcze ja te pleśniawki to mam juz chyba z 3 raz.1 raz dostałam po zjedzeniu nieumytego owocu.

Cześc Dziewczyny! My juz po spacerze,byliśmy na mieście,bo u nas w rynku jest taki kiermasz świąteczny.Chcieliśmy pokazać Natalce,a ona przespała cały czas,obudziła sie jak wracaliśmy do domu. My dostaniemy huśtawkę od moich rodziców,ale nie wiem dokładnie jak wygląda.Wczoraj mąż kupił sanki,ale mała nie umie w nich siedzieć,bo nauczona jest na spacerze lerzeć w wOzku,musimy potrenować na sucho w domu.Wprowadzę parę zdjęć do galerii.

Cześć Leneczkowa! A my juz myslałyśmy,że tak zakosztowałaś w drineczkach,że leczysz kaca HA,HA. Te buciki takie średnie,ja mam śpiworek do wózka to wystarczają.W srodku mają polarek,ale sa dość przewiewne.Patusiowa to dobrze,że Pati ma dobry humorek,widocznie już lepiej. Aaaaq odłączam kabel od komputera,bo Kamilka afty przeszły na mnie.Muszę teraz bardzo uważać ,żeby nie zarazić Natalki. Aniu przyłączam sie do grona DECH ,u mnie tez kipsko,a w ciąży było tak fajnie.Ech.

Tęczowa popieram dziewczyny,dawaj zdjęcia,bo umieramy zciekawości.a propo turlania dzieciaczków to moja Natalka takie cuda wyczyniała na kocyku,że szok.Potrafi juzobracać sie na wszystkie strony,z plecków nabrzuszek i na odwrót.a mąż postawil ja przy stole i chwile stała ,ale bardzo krótko.

Aniu wyprzedaże są fajne,ale w polsce też można coś fajnego znalęzc .Ale co z tego ,skoro nie ma kasy.W zaszłym roku toszalałam,że aż miło,a teraz moge tylko popatrzeć. Co do włosów to mnie też okropnie wychodziły,ale przestały i nie widzę,żeby było ich mniej.

Patusiowa współczuję kaszelku u Pati,moja miała tylko katar,anie mogłam spać 2 noce.Płakałam razem z nią jak sie męczyła.