majka1307

hej dziewczyny troszkę się nieprzyjemnie zrobiło na forum ale co zrobić...ja czekam na ostatni etap CRB i lecę do pracy ...wszystkim życzę powodzenia i sukcesów i nie poddawajcie się dziewczyny byle do przodu i nie przejmujcie się

Wzajemnie życzę Wszystkim dziewczynom na forum pięknych,rodzinnych świąt,szampańskiego Sylwestra i spełnienia marzeń na gruncie prywatnym i zawodowm,aby każda z nas była zadowolona z pracy i szczęsliwa w życiu.

Pani Malarko ja czekałam około chyba 2 tygodni na formularz po wysłaniu danych z ich stronki a różnie to bywa czasami dziewczyny pisały,że odzewu długo nie było i ponawiały to jeszcze raz

nie ma za co jak coś proszę pisać na maila albo tutaj zaglądam dziennie serdecznie pozdrawiam

Witam dziewczyny chylę czoła przed panią malarką 58,mało kto podjął by decyzję o wyjeździe jak już osiągnął pewien status w życiu,młodzi patrzą inaczej,ciut starsi nie lubią zmian ale jestem godna podziwu i tak trzymać wydaję mi się,że po liceum będzie dało się zarejestrować ale trzeba się wykazać odpowiednim stażem pracy jak pisze iskra chyba 7 lat w ciągu ostatnich 10 należy mieć przepracowane w zawodzie,po studium musiałam mieć w ciągu ostatnich 7 lat 5 lat przepracowane,po licencjacie bodajże jest 3 lata w ciągu ostatnich 5,a magistra uznają automatycznie,komplet dokumentów,które ja miałam zebrane to polskie prawo wykonywania zawodu,świadectwo maturalne,świadectwo ukończenia szkoły medycznej,akt ślubu,bo zmieniałam nazwisko w międzyczasie,2 zaświadczenia z polskich izb pielęgniarskich:o przebiegu pracy zawodowej i o kwalifikacjach do wykonywania zawodu pielęgniarki zgodne z wymogami art.33 ust. 2 pkt dyrektywy 2005/36/WE,zaświadczenie z sądu o niekaralności,załatwiać na końcu bo jest ważne 3 miesiące,żeby nie przepadła ważność zanim nas zarejestrują w NMC,xero dowodu osobistego albo paszportu,każdy dokument wymaga przetłumaczenia przez tłumacza i potwierdzenia u notariusza aczkolwiek kopii paszportu nie tłumaczyłam bo posiada on przypisy po angielsku tak jak i paszport ale potwierdzałam ten dokument notarualnie,to wszystko i aplikację z NMC wypełnioną wysyłamy do NMC i ładnie czekamy na ich odpowiedź...pozytywną bądź o dosłanie jakichś dokumentów ale życzę powodzenia z całego serca,w razie pytań służę pomocą.

hej ja dostałam pin jednego dnia a następnego już przyszła karta...jak do bankomatu tylko bardzo miękka....przyklejona do listu,należało ją złożyć na pół i się skleiła takie pierdołki techiczne hihih pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Gratuluję ladybird otrzymania pinu. Zastanawiam się czego ludzie oczekują od care assistant skoro przeszłaś tyle interwiev i nic, co im konkretnie nie pasuje?Ja też miałam phone interwiev ale jako nurse w nursing home, czekałam ponad miesiąc na odpowiedź menegerki rzekomo mieli jakieś zebrania,narady,ileż można czekać..wiem Anglicy są specyficzni,mają czas...ale... Na szczęście pojawiła się kolejna oferta pracy w szpitalu,najpierw phone interwiev,potem face to face w Anglii w szpitalu. Oczywiście menegerce się o mnie przypomniało parę dni temu,ale ja pracę już mam,więc podziękowałam.Prowadziła mnie firma rekrutacyjna,wydaję mi się,że wszystko zależy od szczęścia,wymagań pracodawcy,zapotrzebowania na personel. Samemu się ciężko szuka pracy,ale moje interwiev to była normalna rozmowa. Niby tyle pracy jest a jak widać sami stwarzają progi nie do przejścia dla bardzo dobrych polskich pielęgniarek. Godne pożałowania.

iskra congratulations hehe

lisawilk odezwę się gdzieś za godzinkę jak ci nie jest za poźno ok?

hej Lisawilk w Polsce jest duża firma medyczna rekrutująca personel medyczny Promedica 24 z W-wy oni mnie od początku rekrutowali inna też dobra to LSJ ze Szczecina zaczyna się od wejścia na ich stronę i wysłania szczegółowych informacji o sobie,oddzwaniają,żeby poznać oczekiwania kandydatki co do preferowanej lokalizacji,pracy itd potem wysyła sie cv i wszystko powoli się toczy,najważniejsze jest jednak załatwienie nr pin czyli odpowiednika naszego numeru w rejestrze w izbach pielęgniaskich w Polsce bez tego o podjęciu pracy w Uk nie ma mowy a to troszkę trwa,mnóstwo dokumentów,tłumaczeń ale nie ma się co zrażać wszystko jest do przejścia w razie pytań mogę podać maila..serdecznie pozdrawiam

hej Magda dobry tłumacz przetłumaczy wszystko łącznie z pieczątkami a potem wszystkie potrzebne dokumenty zaniosłam do notariusza on sobie zrobił xero i podpisał,że są zgodne z oryginałem,nie mieli się w NMC do czego przyczepić,nie wiem jak to wygląda w Uk serio bo ja załatwiałam zaświadczenie o niekaralności z Pl w sądach rejonowych dostajesz to od ręki koszt 50 zł hehe.Nie poddawaj się trzymam kciuki.

hej Magda nie wiem co oni kombinują ,ja wysłałam wszystkie potrzebne dokumenty,każdy jeden dokument potwierdzony notarialnie i każdy jeden przetłumaczony u tłumacza przysięgłego:świadectwo wysłałam maturalne,studium medycznego,zaświadczenie o niekaralności,2 zaświadczenia z izb pielęgniarskich,jedno o przebiegu pracy zawowdowej,drugie o zgodności moich kwalifikacji z dyrektywą unijną,paszport nie wymagał tłumaczenia ale potwierdzałam go notarialnie,moje polskie prawo wykonywania zawodu,to chyba wszystko,każdy dokument włożylam do koszulki,posegregowałam żeby nie mówili,że coś zginęło i oczywiście aplikację z NMC wypełnioną. Nie wiem magda co czego dokładnie się czepili,napewno ci napisali. Nie martw się przeanalizuj wszystko dokładnie i zadzwoń sobie do nich,zapytaj co jest nie tak. Pozdrawiam cię.

Hej Magda nic się nie martw zawsze to troszkę trwa ,jak ja dosyłałam poprawioną aplikację też czekałam ponad miesiąc na wydanie decyzji,myślę,że lada dzień powinnaś już dostać odpowiedź ,a w jakiej lokalizacji ,jeśli można wiedzieć szukasz pracy i mieszkasz?Serdecznie pozdrawiam i głowa do góry.

hej dziewczyny pytania ,które zawsze padają to :jakie masz doświadczenie,umiejętności,napewno o mocne i słabe cechy charakteru, czasem dlaczego chcesz pracować u nas, co wniesiesz do naszej firmy, oddziały na których pracowałaś i tamtejsze obowiązki,rodzaje pacjentów z którymi pracowałaś i jakie masz doświadczenie w opiece nad nimi, sposoby jakimi wspierasz twój personel w pracy,sposoby radzenia sobie z sytuacjami problematycznymi zarówno z pacjentami jak i z personelem.To takie ogólne pytania ladybird,mogą paść inne w zależności od miejsca pracy do którego aplikujesz.Mnie pomaga firma rekrutacyjna,szuka pracy,załatwia interwiev,umawia na face to face interwiev,doswiadczenia za dużego w tej kwestii nie mam to moje 2 telefoniczne interwiev,teraz lecę na takie prawdziwe z pracodawcą i mam nadzieję dostać pracę bo też już długo czekałam na konkretną ofertę. Serdecznie pozdrawiam.

Magda hej ogólnie przygotowywałam się sama ale otrzymałam wskazówki z firmy rekrutacyjnej czego unikać i jak rozmawiać ,menedżerka zadawała pytania o moje doświadczenie i umiejętności, generalnie byłam taka zakręcona,że szok,mój angielski zawsze mógłby być lepszy,ale cały czas go szlifuję. Miałam dość dużą przerwę od momentu zakończenia edukacji. Teraz mam spotkanie osobiste z nią w szpitalu. Lecę z początkiem grudnia z Polski. Liczę na jakieś służbowe mieszkanko na start ,jak nie, będę musiała sama szukać,a mąż 100 km ode mnie by był. Córkę zostawię z rodzicami póki nie stanę troszkę na nogi. Totalnie zmienia się moje życie. A ty szukasz pracy?