przesuszona do mokrej nitki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez przesuszona do mokrej nitki
-
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :) Chwila spokoju... ale dosłownie chwila. Co prawda nie mam jak co niektóre mamusie "koncertów" w domu ale za to cz ostatnio częste dawanie cyca :] Słuchajcie - mój Jasio to straszny zarłok - jak się przyzsie to nie ma litości :P Ale mniejsza o to. On nie chce odbekiwac. Po cycu klade go na ramie i poklepuje po pupcialku :P Raz czy dwa razy po 30min czekaniu odbil. A tak to nie ma szans :/ i z wyzutami klade go do lozeczka na boczek i zazwyczaj mu sie ulewa :( A co wiecej wczoraj go tak klepalam po jedzeniu to mi wrecz trysna calym pokarmem z polowy dnia :( i to juz z 4 raz :( Na szczescie przybiera na wadze ;) ale martwi mnie to bo dla mnie a dla niego zwlaszcza jest to meczace - chociaz On sie po tym usmiecha :P Macie jakies rady? A moze tak ma byc? Bo moj brat tak mial :/ Pozdrawiam pa :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Ja tylko na chwilke bo sprzatam i wietrze pokoj, a musze cos wiedziec. Czy zaswiadczenie do zasilku macierzynskiego musi wystwiac lekarz prowadzacy czy moze inny gin. na podstawie dokumentow? Czy tez szpital to wydaje? A Jaś nasz zdrowiutki. W poniedzialek mial 3860 a juz dzis na kontroli mial 4020 :) Rośnie mi mój chopek :):):) Pozdrawiam :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A własnie. Co jecie? a czego nie? -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moj Jasiek spi... W szpitalu ze wzgledu na jego wysoka zóltaczke (ponad 24 bilirubiny) spedzilismy od jego urodzenia 8 dni (oszalec tam moglam) Ale za to byl bardzo przemily personel. Panie zabieraly go na mycie, szczepienia, przebieraly jak juz nie dawalam rady (w koncu moje pierwsze dziecko (a dzieci bałam sie panicznie)) W szpitalu bylo ciezko przez pierwsza noc. Płakal chcial jesc.. a ja mialam bardzo malo pokarmu. A teraz... noc w domu - pobudka godz. 2 i 4 przt czym o 7 sie budziałąm i lezał z namiw łokzu (zapomniałam odłozyc do łózeczka bo zasnelam razem z nim :P) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam pytanie... Ile razy dziennie i jak stosujecie octenisept do pepka i linomag na ciemieniuche? -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężko było... po 13 dniowym pobycie w szpitalu nareszcie w domu :) Jasiulek mój zdrowiutki, ładniutki :) Jak będe miała czas napisze więcej... rola mamy zobowiązuje :P Pozdrawiam :) NICK............IMIĘ........WIEK......MIASTO..........TERMIN/PŁEĆ 2.dora87................Dorota........24.......Pomorskie ...20.06/(Maja) 3.Karolcia102......Karolina......26......Pomorskie ....25.06/(Pawełek) Nasze „czerwcowe mamusie" NICK ..IMIE...WIEK..MIEJSCOWOSC...MALENSTWO...T.C./DATAUR..GR/CM< br /> 1.PodwojnaMamuska?........?.......synek.............37/12 .05.?/? 2. choc_ella.......Ela.......30....Śląskie....Nadusia ....37/01.06.2590/51 3. czarnykotbiałykot.?.......?........?...................37 /01.06.3150/48 4mamuskaanusika....Anka...31.....Podkarpackie.....39/03.0 6.3800/56 5. justka246........Justyna...27.....UK.. Olivia......40/08.06..3800/55 6 angua83...Kasiek....28......Śląskie......Mikołaj......40/ 09.06.3500/55 7. lilka1237.....Lilianna....30....Lubelskie....Zosia......41/ 03.06.?/? 8Marzycielka29.........?.....29...Śląskie....Emilka.... .39/12.06.3630/58 9.kaska z bI.....Kasia....31...Bielefeld......Roxana...40/14.06.3210/5 2 10gamedesire39..Gośka...39...Kraków.....Franek...38/14. 06.3650/53 11.Alina123....Alina....26......Koszalin......Franek...41 /15.06.4000/56 12. Mgielkusia......Agnieszka.....27.........De..... Paulinka..... 13. Maglip26........Magda.....22.....włocławek..Julia...38/06. 06< br /> 14.Przesuszona...Weronika..23..Mazowieckie..07.06/12.06./3650/57 -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Melduje tylko, że u mnie NIC... mimo ostatnio częstych skurczy, szyjka na poziomie 2-1,5 cm i sie nie rusza. Pozostaje tylko czekać -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Gratuluje nowej mamusi :):):) U mnie dzien jakos zleciał. troche na spaniu, troche na dworze z psiakiem. Ogolnie w ciagu dnia ciezko bylo ze wzgledu na slonce.Ale pod wieczor bosko :) Niestty nic nie czuje. Wiec pewnie cos sie zacznie dziac dopiero we wtorek. Dobranoc :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
posprzatane lecz nie wszystko.... zostala lazienka i przedpokoj i dwa okna... :) Kurcze ile mi tego owadctwa wlecialo i teraz tylko bziuczy. PRrzemeblowałam nasza sypialnie i tym samym przystosowałam do obecnosci nowego czlonka rodziny :):):) Obiadu nie zdazylam zrobic ale m cos sobie odgzał... jeszcze ubranka poprasowac bo jakies znowu dorwałam :):):) A tym czasem leze sobie i sie wachluje i jest błogo :) Tym czasem... Przez weekend mam zamiar sie zajac soba wiec pewnie nie bede tu zagladac,. A jak od poniedziałku sie nie odezwe tzn ze COS sie dzieje :):):) Pozdrawiam i udaanych ostatnich chwil w 2paku dla co nie których :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :) Upalnie - normalnie czuje sie jak duza skwareczka jak wychodze na taka patelnie :P lilka1237 - z tego co sie orientowałam (bo kolezanka rodzila dwa razy w MP na starowiejskiej czy staromiejskiej -juz nie wiem) to zaraz po porodzie i umyciu oni ubieraja maluszka w swoje ciuszki i swoj rozek. Za jakis czas Ty bedziesz mogla we wlasne ubranka malenstwo przebrac. A tak to bierzesz co chcesz. Mi mama kazala dla malego wziac 2 szt. body z dlugim i 2 szt. body z krotkim. Do tego biore 5 szt. pieluch tetrowych, zwykle pieluchy. Co do butelek do karmienia - jak nie bedziesz miala swojego to oni maja. Reczniczek biore, rozek. Z kosmetykow do pielegnacji wezme to co mam zakupione - olian 2w1, zasypke, chusteczki i tyle. W razie czego to sie dowiezie. Oni poodbno daja wyprawke na odchodne. A i doktor M. Tarkowski jest prowadzacym. Tym zcasem uciekam sprzatac i obiadek robic. Mam tyle energii i podobno nieregularne skurcze wiec.... zeby nie myslec tylko o tym czym rece muszer zajac :):):) Pa :* -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZień dobry czerwcówki :) Jak zwykle zaczne od pogody... przepiekna z tym ze nie wiem czy przypadkiemnie widziałam w pogodzie opadów przez piatek i sobote... Wczoraj robiac projekt do szkoly zasiedziałam sie prawie do 1 w nocy. Normalnie taka super pogoda - chłodniutko i oddychac sie dało :) a nie ze w ciagu dnia ledwo bylo nawet lezec. A dzis m mnie obudził zwyklym buzi na dzien dobry :) (Przezywa z kazdym dniem - im blizej tym bardziej :) niedawno powiedział : "ale zesmy narozrabiali") :) Wczoraj z radościa zauwalyłam brazowy sluz :) moze jest to skutek badan ale mimo to mega poprawilo mi to humor :) Tym czasem pora wstawac i cos zaczac robic :) Ahhh jeszcze jedn. Wspominałam ze mezowi nie podoba sie moj prowadzacy. To wymysli; ze dzis pojedziemy do innego lekarza... popatrzy wyniki i sprawdzi czy wszystko dobrze. Jakby to mialo sens 4 dni przed terminem :/ Pozdrawiam wszystkie przyszle czerwcowe mamusie... -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I po wizycie u lekarza :) Po badaniu stwierdził, że szyjka już sie zaczeła przygotowywac (czyli rozszerzac) do przyjscia na swiat mojego malenstwa :) A po dodatkowym badaniu (macanie brzucha) stwierdził ze nie bedzie maly :P Po opowiedzeniu tego mezowi to zebyscie zobaczyli jego mine (bezcenna :)) Tak zestresowanego mojego faceta to ja nigdy nie widziałam :P Tym czasem lece robic gofry (mniami mniami) :):):) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry :) Gorąco gorąco gorąco :/ bluzka juz prawie mokra, nie mowiac o bieliznie która musze zmieniac kilka razy dziennie :/ a jeszcze dzis do lekarza - byłam ostatnio i jak mnie badal to az za bolalo - ale stwierdzial "główka ruchoma" :| Co do tych nocnych wstawan do toalety - ja zrobiłam sie leniwa i chociaz sie obudze to nie wstaje tylko zasypiam :/ kaska z BI - bierzesz kopiujesz cała tabeleczke- dopisujesz siebie i wysysłasz :) Spróbuj :) Jejku współczuje tym które beda rodzic za 2-3 miesiace. Takie upaly sa nie do zniesiania :/ Właśnie - podobno male dzieciatko ma wieksza cielote ciala w porownaniu do soby doroslej. W takim razie jak je ubierzecie jak bedziecie wychodzic ze szpitala, i pozniej na pierwsze spacerki (własnie w jakim dniu jego/jej życia mozna wychodzic z nimi na spacerki) - w krótkie body czy z dlugimi rekawkami? -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :) Co raz mniej widze wpisów od czerwcowych mamus :) Czyżby to juz co u niektórych? :) Dzis z m pojechalismy na ktg. Leżałam 40min maż zasną obok :P i zadnych skurczy :( Chociaz od wczoraj w nocy mam takie bole jakby menstruacyjne wiec moze to juz tuz tuz :) Biodro boli niemilosiernie - albo odlezałam albo maluszek jakis nerw uciska. Dzis na ryneczku zakupiłam kg czeresni (juz pochloniete :)) i kg truskaweczek - te z kolei juz jakos opornie ida :) Śmiechem zartem ale wiecie co... przez te upaly to ja jakos szczupleje :P Nogi co wczesniej grube wysmuklaly, faldki pod lopatakami - mniejsze :) No ale waga nie drgnie w dół :P:P:P Jutro ide do lekarza ostatni raz na wizyte kontrolna i mam nadzieje ze jak pojade juz do szpitala na 07.06 to tam zostane i za 2 dni wyjde z maluszkiem :):):) Pozdrawiam :) heh dzis kolejny sen z Jaskiem :) Mama mi go zabrala i na caly dzien poszła z nim na spacer. A ja jak glupia biegałam i ich szukałam :P -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Ehhh pobudka o 8.00 bo m każe wstawać i maluszka nakarmic :P Ale nawet dobrze bo i tak jakas glodnawa byłam. No i zaraz obiadek zaczne robic. Kurczaczek z ryzem a na deser lody i maz zaraz pojedzie dla zoneczki po truskaweczki i czeresnie :):):) - jedyny minus porodu na ta pore - ze nie bedzie mozna po urodzeniu dzieciatka wcinac moich ulubionych sezonowych owocow :P Co do plamien - bylo brazowato ale oststnio nonsto bialo wiec jak tu gdzies czytałam (2 tyg przed porodem takie zwiastuny wystepuja :)) I odziwo mam tyle energii :) po schodach to ja moge biegac - ale oczywiscie nie przesadzam :) A ze upalnie to juz inna kwestia. Ciezko mi oddychac przez to :/ normalnie nawet jak leze to moge sapac jak lokomotywa :/ Tym czasem czas juz 3mac kciuki za wszystkie czerwcoweczki i ich maluszki :) Haha z tego wszytskiego ze juz wszyscy na okraglo pytaja kiedy i jak (a juz mam tego serdecznie dosyc) maly mi sie dzis snil :) taki ladniutki, sliczniutki :):):) niosłam go na rekach ze szpitala do domu :P A do tego 3 krotny seks z mezem :):):) - a tak szczerze to juz mi go troche szkoda - taki "wyposzczony" biedaczek. -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Po wizycie - szyjka długa , ogolnie wszystko w porzadku. Kazal tylko jak zawsze sol ograniczyc i zaczac zazywac rutinoscorbin. W czwartek jedziemy na kolejne ktg. Ze wzgledu na to ze mezowi nie podoba sie postawa prowadzacego, zaproponowalkonsultacje z innym lekarzem prywatnie. No cóz nic nam nie szkodzi zajechac i sie skonsultowac. Kurcze jakies mam obawy ze przenosze Jaska :/ A jakos bym tego nie chciała. Miałam dzis sprztac, lodowke umyc i wogole ale odpuszczam sobie. Za goraco mi jest i nogi jak baloniki. 3majcie sie :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :) spanie prawie do 10.00 i maż zarzadzil ze go nie ma dla nikogo od rana i lezał ze mna po czym sam zaproponował zakupy :):):) Szok Szok Szok :) Zakupiłam dzis przescieradleko i powleczke na kolderke :) Taki ladny berzowy kolorek w misie :):):) Od 14 mam wizyte kontrolna u lekarza ale ze 12 nr to sie nie spiesze (chociaz i tak panie pacjentki same sie rzadza i kto pierwszy ten lepszy wiec nr sie nie licza :/) Ale oj tam :] Co do palmien... ostanio zauwazyłam leciutkie brazowe plamienie i tyci tyci krwi ale to naprawde malutko i sporadycznie. Ahh juz wczesniej cos wspominałam o tym ale dla pewnosci spytam jeszcze raz. Taki nasz znajmoy podsuna nam pomysl zeby porobic badania krwi na choroby ktorych nie mam a ktorymi moglabym sie zarazic w szpitalu. I w razie czego mialam bym wszytsko czarno na białym gdyby nie daj Boże "coś". Myslicie ze zwykly lekarz pierwszego kontaktu moze cos takiego zlecic? Bo Mi mojego prowadzacego glupio prosic zwlaszcza, że tam gdzie on byl ordynatorem (i nadal tam leczy )bede rodzic. Pozdrawaim :) Ide na obiadem myslec :):):) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Ja właśnie po swoim ostatnim zjezdzie... nie było kolrowo zawsze (jeden tak mnie przemaglował - widzac jak ze mnie poty ciekna :/ )ale jezdzić już nie musze :). teraz tylko pare prac wd omu przygotowac i przez kolezanke podac i spokój :):):) Jak wyjezdzałam do szkoły w piatek to maluszek malutko sie ruszał. Poszłam na zbadanie tetna i połozna powiedziala ze jak sie powtorzy to mam isc do szpitala na badania. Ale dzieki Bogu w sobote zacza wariowac jak to ON :) No a dzisiaj tak jak zawsze czyli jestem spokojna :) Ogólnie to jest mi bardzo bardzo bardzo ciezko :( przewrocenie sie z boku an bok sprawia mi juz ból brzucha, a odziwo bole krocza i kolan mi poprzechodzili. Do tego spiaca. Caly czas bym jadla i jadla. Jakos maly wszytsko ze mnie wysywa od razu :P Tym czasem :) lece sie polozyc bo nogi jak balony i spac sie strasznie chce :/ Pozdrawiam wszystkie :):):) Ciekawe Czy Jasio pojawi sie za 9 dni :):):) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie w weekendowy dzień :) Oj nie odzywałam sie bo jakos taka zajeta bylam tymi przygotowaniami do zaliczen... ten weekend zaliczenia i pozostaje czekac na malenstwo :):):):):):):):):):):):):):) Ostatnio jak chodze mam takie bole/pieczenia pecherza - bo tak naprawde nie wiem jak wygladaja skurcze :P Pierwsze i ostatnie ktg podobno dobrze - maluszek caly czas kopal i serduszko bilo ale z lekarza powoli zaczynam byc niezadowolona :/ jego poglad na ktg wygladało tak ze rozlozyl karte i ja zlozyl spwrotem. A ze bylam z mezem to ten spytala co na te puchniecie stop - lekarz na to ze wszystko dobrze i dowiedzenia :/ totalna olewka (nie chodze prywatnie, ale podobno jest dobrym lekarzem - a w lape nie dostanie za cholera, bo to jego praca) tym czasem jad ejeszcze do biedonki po marchewki :) sa pyszne :):):) pa :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki za "powodzenia" Juz po zaliczeniach i powiem Wam ze brzuszek wrazenia nie robil az takiego. Ale zaliczyc zaliczone :) Pozostał jeszcze weekend zaliczen :] Nogi podczas kierowania spuchly mi okropnie. zaraz ide sie wylozyc na lozeczko :] Jutro ktg... mam nadzieje ze wszystko w porzadku :) A tym czasem ide jeszcze cos zejm bo glowa mnie boli bo rano ostatni raz jadłam :/ pa :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie... Oooo widze ze nie tylko ja poszłam spac po północy :) Ale zostało to okupione cięzkim wstawaniem rano - a do tego telefony mojego m przed 3 w nocy (ale przynajmniej wiem ze dojechał). kolo 4-5 była burza - grzmialo, padalo i myslałam ze dzis bedzie chociaz lzej tzn. nie goraco. Ale gdzie tam wyszłam po 8 na zbadanie krwi i jak buchnelo we mnie te goraco to myslałam ze padne. ale cóz wychodzic tez trzeba :) Tym czasem ide cos zjesc i jade na zaliczenia :) papa :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehhh napisałam wiadomosc koklo 9 rano i nie wczytało./.. :/ niedziela jakos mija... upalnie jak zwykle (ostatnio) tez jestem juz zama bo m pojechal zalatwiac sprawy i bdzie dopiero na noc jutro :/ I sama z kolezanka musze jutro ponad 130 km jechac na zaliczenia - ehhh maluszek bedzie przynajmniej lubul jazdy :):):) tym czasem uciekam an grilla (bo u rodzicow jestem) i do ksiazek :) papapa :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spodnie zakupione, takie az za lydke zeby zakrywac balony z tym, ze nie zapna sie ani na brzuchu ani pod brzuchem ;P dlatego kombinowałam z pasem i wymysliłam... poszłam do pierwszego lepszego szmateksu wziełam dosyc rozciagajaca sie bluzke - 1zł :) - tak zeby mi brzucha nie uciskała (akurat znalazlam taka w sam raz) i przetne ja az pod rekawkami tak zeby zakrywała mi nie zapiete spodnie i nachodzila na brzuszek. Efekt (bo najpierw probowałam z ucietymi rajstopami ale sie rolowaly)--- tak błogo (w sensie przewiewnie) :):):) A właśnie. Bo my tu cały czas o maluszkach i o wszystkich rzeczach dla niego potrzebnych - no i tak tu powinno byc.... A czy zastanawialyscie sie nad jakas wasza metamorfoza po urodzeniu? :) Ja zastanawiałam sie nad zmiana fryzury - mam długie wlosy i zawsze maluje je na czekoladowy braz - lecz tym razem sklonna jestem sie rozjasnic do miodowego blondu i skrocic je az do ramion :) Oczywiscie nie od razu :] -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O jaki ranny ptaszek :) Witajcie :) Prawdę mówiąc ja to się obudziłam parę min. po 5 i zasnąć nie mogłam. Ale wzięłam przytuliłam swojego m - bo tak mi najwygodniej i zasnełam jakoś do 7. Szybkie śniadanie (brak wody jak codzien istatnio :/) ale toaleta była :) i przed 8 wyjście na dwór. I SZOK. Żeby upał od tej godziny :/:/:/ Tak więc szybki powrót do domu i zaopatrzenie sie w butelke niegazowanej. Pójdę zaraz na ryneczek to może kupie sobie jakieś spodnie przewiewne bo tak to ja dłużej nie mogę. Wczoraj nauka w nocy szła mi wyjątkowo bardzo bardzo dobrze - jak za dawnych czasów :) A dziś jakiś sen miałam z dzieckiem. Ale nie wiem czemu ja te dziecko od kogoś dostałam i tak chodziłam z nim wszędzie. Dziwne... :] Tym czasem czerwcówki - miłej soboty :) -
termin czerwiec 2011
przesuszona do mokrej nitki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I nareszcie ten upalny dzień się kończy... Nie zrobiłam dzisiaj prawie nic, prócz posprzątania mieszkania i zakupków. Zwlekłam się z cieżkim trudem z łóżka pod 9 bo już zaczynałam się pocić. Skubnełam coś do jedzenia, bo nie miałam zbytnio ochoty na nic prócz hektolitrów wody :] I tak zleciało, pranie, prasowanie, sprzątanie, obowiązkowo jak co dnia na miasto z mamą i obiadek :] dzieki Bogu teraz zaczyna się robić torszke chłodniej :) Nawet nie wiecie z jaką zazdrością patrze na dziewczyny co chodzą sobie w szortach, a ja w tych długich spodniach. I pewnie nawet po urodzeniu nie odważe się na nic krótszego na nogach bo cellulit moją dolną część ciała owładną :( No nic ide teraz sie pouczyć bo właśnie na to nie miałam czasu :/ Do jutra :) Ahhh i gratuluje PodwójnejMamusce Syncia :) Może nowy topik o czerwcowych mamusiach :)