przesuszona do mokrej nitki

Ja do szpitala zapakowałam dwie koszule do karmienia i jedna piżamę tez do karmienia. Do porodu podobno dostanę jakieś mizerne wdzianko :p Słuchajcie tak jeszcze przegladam te wszystkie kosmetyki dla dzieciaczka i fakt jest faktem ze im mniej kosmetykow tym lepiej dla maluszka. Dlatego z takich podstawowych zakupiłam do kąpieli z OLLIAN 1.... aksamitny szampon i płyn do kąpieli 2 w 1, 2..... i jest jeszcze taki delikatny krem przeciw odparzeniom (ale to juz nie wiem - bo chyba lepiej zapobiegac niz leczyc) dlatego jeszcze troszke poczekam i naziebram info zeby kasy nie potrzebnie wydawac. 3...... Co do chusteczek to dzis zakupiłam firmy BOBINI (70 szt za 5,50zł) i opinie są raczej pochlebne :] 4..... jednak nadal nie moge sie zdecydowac na zasypki i oliwke. Mowią ze nie potrzebne. Ale z drugiej strony bedzie lato i zapewne upaly i niechciałabym zeby maluszek w tych zagieciach dostal potowek, odparzen. Kurcze im wiecej czytam na temat kosmetykow dla maluszkow tym mam wiekszy metlik w glowie.

Witam :) Bliźniaki? Miejmy nadzieje, że nie ale czasami tak sobie myśle że to mogą być ONI :P Wiecie co.... co raz częściej myślę,że ten dzień nastąpi zaraz. Te moje nie uzasadnione lęki, taka adrenalina i do tego jeszcze dochodzą odruchy wymiotne :/ Najchętniej to bym się z łóżka nie ruszała, żeby żołądka nie "drażnić" chodzeniem. Jutro idę do lekarza to może powie mi coś więcej i zleci pare badań i do 07.06.11 zleci w mgnieniu oka :) ahhhh tym czasem trzeba ogarnąć pranie i łazienkę (jedynie pomieszczenie którego nienawidzę sprzątać :P) I sobie tak jeszcze pomyślałam, że trzeba krem dla tej malutkiej buziuni kupić na lato z filtrami :] dlatego jeszcze dzisiaj do apteki musowo pogonić :) A właśnie nie wiem co z chusteczkami dla maleństwa. Mam biedronkowe ze względu na to, że sama jak jest mi gorąco to się nimi przetrę ale dla małenstwa nie wiem czy będą dobre. A Wy jakich będziecie używać? A i jeszcze olejek do ciałka po kąpieli jaki zakupiłyście? pozdrawiam Udanej środy :*

Ohhh poszłam dzisiaj do pracy uregulować pewną sprawę i co? Jak tam weszłam jak pogadałam z paniami z pracy (bądź co bądź najmłodszy ze mnie był pracownik) to życie we mnie weszło :) Ale wiem też, że dobrze zrobiłam pójściem na L4. Koniec ciąży- przymusowo wypoczynek. Maluszek teraz najważniejszy. A jak dla mamy nie dobrze to i jemu też :] Jakoś taki mam bałagan w domu, taki harmider i wicie co.... nie mam zamiaru tego ruszać. Przynajmniej nie teraz. Mam nadzieje, że M ruszy tyłeczek i mnie wyręczy. Ale nie zdziwie się też jak to zostanie tak do porodu. No bynajmniej najpierw pozaliczam szkołe a potem posprzątam i niech się dzieje co chce :) Kurcze już się doczekać nie mogę :) Jakoś strach, lęk przed tym malutkim stworzeniem :p mi przeszedł :):):) Tym czasem - papapa :) Do jutra :*

Dzieńdoberek :) Jakoś tak m wymusił na mnie wstanie. Ale nie mam mu tego za złe bo już mnie wszystko boli od tego leżenia. My już po sniadanku ale po poludniu na zakupki trzeba bo.... lodowka pustkami swieci a ja nie wiem na co mam ochotę. Ale to juz pojade z mamusia :) - jakoś tak sie bardziej zblizylysmy do siebie dzieki tej ciazy :) - a jak sobie przypomne jak do niej pyskowałam, kłóciłam sie z nia za lat 'nascie to terazmi wstyd :P Jak moj Jasiek bedzie dojzewał to az sie boje pomyslec jak sie bedzie zachowywał. Ale - pozyjemy zobaczymy :) Nie wiem czy bede miala jeszcze USG ale zapewne bede. Z tym ze teraz jakas zaniepokojona jestem. M ianowicie maluszek powinieni juz byc w tej [pozycji embrionalnej - zwiniety w klebek i głowka do dolu. To w takim razie sie zastanawiam jak on sie potrafi rozepchac w taki spsob ze powstaja dwie duze kule pod skora... Moze i ma on swoj sposob - mam nadzieje tylko ze to nie ONI :] Tym czasem lece ogarne troche w kuchni bo wczoraj zmywanie sobie odpusciłam i glowe umyje i do miasta i sie pouczyc troche :) - ahhhh jak to dobrze, że te hormony juz mi nie dokuczaja i mam w miare dobry humor :] Ajjj wczoraj an youtybe ogladałam filmiki z porodów. Jak zobaczyłam pare i jak takie male malenstwo zaraz po przyjsciu na swiat sie usmiechalao to az sie poryczałam :) - a skutek byl taki ze dzis w nocy snilo mi sie ze malego przewijałam :) Pozdrawiam i udanego dzionak zycze :)

Witajcie :) Jejku jak dobrze jest się wyspać w swoim łóżku razem ze swoim m :) Cały weekend na tyłku na zajęciach spowodował takie opuchnięcie moich stóp, że wyglądały jak balony - dosłownie. Dopiero teraz przez tą noc troszeczke zeszło bo i tak nadal nie widać kostek. Ale moja mama miała to samo. Od samego rana po śniadaniu chciałam się zacząć uczyć. I od tamtej pory nie moge. Cały czas (nie wiem jak to nazwać) odczuwam w środku jakiś lęk. Np. w tej chwili tak samo. Czuje jakąs adrenaline, boje się czegoś, brak mi czasami powietrza :(:(:( Oby to nie był zwiastun tego wielkiego dnia :]

Witajcie :) Znowu tak wcześnie bo M pojechał do pracy i drzwi było trzeba zamknąć (ale zaraz pójde jeszcze troche podrzemać :)) Pogoda sie chyba załamała... Cały weekend ma być nie ciekawie zresztą :| Do 23 oglądaliśmy z M film i szczerze powiem, że pierwszy raz od bardzo bardzo dawna nie zasnełam w trakcie :P a film był przeciętny :] i w trakcie cholera miałam takie bóle jak przy mieisączce takie delikatne i rownomierne - ale przestały jak zmieniłam pozycje lezenia wiec mam nadzieje ze to nic przewidujacego :] Dziś jade na uczelnie i powiem Wam, że odechciewa mi się wszystkiego jak szkoła się zbliża - ale jak zaczełam to już skoncze. Tak piszecie co poprałyście a ja zapomniałam kupić kołderki :P Ale po to juz pojade później :] Kurcze ide coś zjeść bo mnie zassie zaraz :/:)

Taki ładny, słoneczny dzień był a ja dopiero niedawno wychyliłam nosa z domu (żeby sunie nakarmic) przez te uczenie się :/ Jutro znowu do szkoły - obym tylko do 29.05 dała rady :) Hehe właśnie czekam na pierogi z truskawkami :P co prawda z biedronki ale pyszności :):):) A do lekarza nie poszłam, bo z małym wszystko w porzadku - jak mi przywalił w żebro to już wiedziałam że tylko czuwał :P - a może poprostu był spokojny bo sie ze mną uczył :P Ostatnio twardnieje też Wam brzuch - i tak co raz niżej i niżej? Dowiedziałam się przypadkiem (bo wczesniej nie wiedziałąm) ze to bezbolesne skurcze przewidujace :] tym czasem do jutra bo zglodnielismy oboje z Jaskiem :)

Dzień dobry :) Dzień faktycznie świetny, wstałam z 30min temu, bo mąż kazał wstawać i jeść bo maluszek głodny :P ("dziubku wstawaj, maluszka zagłodzisz")... w prawie końcu :P SPAKOWANA z tym, nie wszystko bo kosmetyczka to w ostatniej chwili, a i z ciuszkami dla małego się nie umiem określić. Będzie ciepło ale mimo wszystko z długimi też trzeba. Nie wiem napiszcie proszę ile tych ciuszków i jakie pakujecie dla nowonarodzonego :) Co do zgagi to ja wczoraj miałam przeokropną, że aż paliła. Przedwczoraj narobiłam pizzy i cebuli nie szczędziłam i po zjedzeniu jej na śniadanie pewnie było czuć efekty. Podobnie jak dora87 przespałam chyba calutką noc :)no może z pary razy sie budziłam żeby poduszki poprawić :] Wizytę mam za tydzień ale nie wiem czy nie pójde dziś bo mały jakoś marnie się wierci (chyba go jeszcze dziś nie czułam) No ok rozpisałam się, a tym czasem lece sie uczyć na zaliczenia... Ahhh dziś zaczynam 37 tydzień :)

Nie mam doświadczenia z niemowlakami i tymi wszystkimi sprawami, ale jak wczoraj sobie uświadomiłam ból porodowy a ból przy karmieniu (gdyż nie hartowałam piersi) to dziś poleciałam do apteki i kupiłam nakładki silikonowe Z AVENTu do karmienia piersią. Nie wiem czemu ale ból brodawek bardziej mnie przeraził niż sam poród. Do tego zakupiłam pas uciskający po urodzeniu, do tego jeszcze bluzeczkę alaciążówkę w modne kwiatki w tym sezonie (i góra bluzki z innego materiału jednolitego niestety uwidacznia wszystkie małe fałdki spod stanika) - jak tak mnie poczytać to ja tylko narzekam :P Właśnie teraz zacznę pakowanie torby :) Jest tak gorąco, że siedzę w samej bieliźnie (zresztą nawet jak zimno to mogę się spocić że szok) Tym czasem do później :)

A tak do tego kataru co mowicie. Ja katar mam od poczatku ciazy. NIe bylo dnia abym nie pociagnela nosem i... nie zachrapala w nocy :/:P Mąż to aż sie zali ze spac w nocy nie moze jak zaczne chrapac. Co prawda od poczatku ciazy nie zazywam tez zadnych leków ani witamin. Tzn w postaci pastylek. Bo tak to jem warzywa, owoce i te zielone czesci.

Angua83 Tak dla potwierdzenia skoro juz masz wyprawke. Mam zamiar w aptece zakupic: oilatum -do kapieli - czyli oliwka po kapieli juz nie potrzebna? cudocrem - do pupy (ale slyszałam ze jest uzywac go w ostatecznosci, wiec mzoe jest jakis inny) linomag - na ciemieniuche octenisept - do pepka, wiec pewnie i wata i ze wzgleu an to ze moj bedzie Jas to i zasypka ... ale - jaka? WSZYSTKO WZIETE Z POPRZEDNICH WYPOWIEDZI Moze Ty masz cos innego to z checia zerkne Pieluszki: Papers lub huggies - podobno to i to dobre ale przeanalizuje ceny w miescie

A spytam tak z ciekawości. Wykonujecie jakieś cwiczenia łagodzace przebieg porodu? Ja kupilam sobie kiedy pilke rehabilitacyjna- taka z 60l i lezy sobie ona. Ale slyszalam ze cwiczac z nia mozna jakos lagodzic bole krzyzowe itp. Ktoras przerabiala juz ten temat w praktyce?

1.Angua83......Kasiek......28.......Katowice............. ... 02.06/(Mikołaj) 2.gamedesire39.?......39..?..........................10.0 6/? 3.Przesuszona.....Weronika.....23....Mazowieckie........07.06.11/ Jaś :) 4.choc_ella.?...........?............?................... ......18.06/(Nadia) 5.mamuskaanusika.....Anka.....31.......Podkarpacie..... 10.06/ Antonina 6.czarnykotbiałykot..?.....?......?...................?/ ? 7.dora87.?........?.......?..................?/? 8.lilka1237...Lilianna....30....Lubelskie....3.06.....Zos ia 9.PodwojnaMamuska?........?...........?.................. 1-5.06/? 10. Niby piękna pogoda ale ja bym najchętniej sie z wyrka nie ruszała :] cały dzien bym przespała - no ale mały chce jesc, sunka chce jesc - ehhhh. Wiecie teraz sie tak zastanawiam co by to bylo gdybym chodzila jeszcze do pracy - nie umiem sobie tego wyobrazic. Dzis juz postanowione - ide na pelne zakupy. Robie liste z fora (kosmetyki itp) lece do apteki, do sklepu dla dzieci i kupuje na raz. Oj cala moja pensja pojdzie :P Pytałam wczesniej na temat pecherza ale zadna nie odpisała w takim razie ponowie. chodzi mi o to ze jak sie poruszam to pecherz potrafi mnie tak zapiec ze az musze stanac i poczekac. Zapalenie wykluczyłam. Pozdrawiam :)

Tak 22kg :( Moja mam szła rodzic pierwsze dziecko z 20+ a ja.... oj tam, podobno po mnie tego nie widać :] - ale ja czuje. W nocy przy każdym obracaniu musze się obudzic takie niemilosierne bole, a i ostatnio bole dolnych zeber :/ Ahh miałam sie Was spytac co z pieluszkami dla malenstwa. Jakie kupujecie. Slyszałam ze te biedronkowe sa calkiem niezle, jednak wole tez i Waszej opiniz zasiegnac.

Witajcie :) Piękny dzień a ja jestem nie do życia. Non stop zaspana, cała obolała, jakaś osłabiona. Miałam dziś iść ponownie kupować wyprawkę ale nie dam chyba rady (a poza tym wydawanie pieniędzy od poniedziałku - nie wypada). Torba przygotowana - ale przygotowana do spakowania... Wiecie co - już mam po woli dosyć. Dla mnie najlepiej byłoby jak by było już po wszystkim - ale dla malucha żeby siedział - to dla mnie będzie najdłuższy miesiąc :/ Wczoraj wstawałam na wagę i przybyło 22kg :( i smutno trochę bo ja raczej nie mam tendencji do szybkiego gubienia nadmiernych kilogramów :(

Kurcze, zajechałam pod sklep i klamke pocałowałam. Czekałam z 30 min, bo żadnej kartki ani nic nie było wywieszonego i nic nie zakupiłam :/ Tyle zwlekałam to jeszcze ten weekend przeboleje (bo akurat jade na zjazd i mam prezentacje - już czuje jak mały z tych nerwów będzie mnie kopał :P) Macie też takie uczucie jak chodzicie jakbyście miały zapalenie pęcherza? Tzn. ja jak idę to czasami potrafi mnie tak zapiec pęcherz że szok, ale to może ze względu na to że mały tam się ciśnie? Tym czasem do poniedziałku bo przez weekend tu nie zawitam pewnie :(

Witajcie :) Pogoda faktycznie nie najlepsza - zimno i śniegu troszke naspypało :P A ja ostatnio jakaś cholera sie płaczliwa zrobilam, że szok :/ Potrafie stanac przy zlewie i z powodu ze nikt mi nie chce w niczym pomoc rycze cale zmywanie. Ale coz - nalezy to zwalic na hormony. Moj malec tez wariuje. A co do bólów to ja mam ostatnio co noc. Ale wynika to z tego ze jak leze za dlugo na jednym boku to tak mnie biodro zaczyna bolec, że z dodatkowym bolem (krocza) musze na drugi bok :/ Z jednej strony chcialabym zeby juz wyszedl ze mnie ale z drugiej strony - niech sobie siedzi tam i rosnie. Pozdrawiam :)

Witajcie U mnie pogoda z rana ładna niestety okolo poludnia zaczelo sie psuc i padal deszcz. Co nie przeszkodzialo mojemu mezowi i jego znajomym w wyprawie na grilla. Oczywiscie skonczylo sie na tym, ze moj maz nas wszystkich zawiosl po czym sie sam spil a ja jak zwykle wszystkich spowrotem przywiozlam :/:/:/ ja rozumiem kilka razy ale nie za kazdym razem robic za szofera innych :/ Grrrr musialam komus to powiedziec. A jutro powiem mezowi bo dzisiaj to nie ma z kim rozmawiac. A malec moj tak sie rozkopuje skubany ze szok :) Mam jednak nadzieje ze na swiat wyjdzie w terminie - 6-7 czerwiec - mimo moich nerwowo wywolanych przez meza i malo domyslnw osoby i wysilku jaki wkladam w sprzatanie. Wyobrascie sobie ze dzis dostalam opier.... prawie od meza za to ze jak sprzatalalm juz z jezykiem na brodzie i zahaczylam o tel. pod ladowarka to wszystko spadlo z malej co prawda wysokosci a mi ciezko jest sie teraz schylac i do tego strasznie bolace kolano. A on zaczal gadac ze nic nie mysle, nie uwazam co robie. Przykro mi sie zrobilo, poszlam po mopa i znowu te same hektary podlogi czyscialam ze lejacymi sie lzami :/ Przepraszam. Znowu musialam komus o tym powiedziec :| Dobranoc

ooooooooooolaboga jak mi jest goraco, duszno - strasznie :| Leje sie ze mnie jak nie wiem z czego, poce sie jak glupia :/ Ze tez wybralam sobie dzien na kompletowanie wyprawki :/ Jak narazie co prawda skoncentrowalam sie na sobie - klpaki, szlafrok, koszula... teraz szukam jakis majtek czy jakiego pasa uciskajacego - podobno dobry i polecaja. A przy okazji cenowo bede sie orientowac co dla maluszka. musze bowiem zakupic kolderke, przewijak i.... tyle tylko wiem ze musze, bo kocyki, materacyk juz mam. ehhhhhh idealna mamusia co nie wie co kupic :P

Witajcie :) mamuskaaniusika - plamy swiadcza o tym ze Twoje malenstwo przydusza Twoja watrobe. Jakze moja babcia sie zdziwila ze ja nie mam plam na twarzy tylko gladziutka cała cere :P i sie przy tym dowiedziałam ze plamy na twarzy swiadcza o stanie watroby. Tak wiec nie ma co sie martwic bo to podobno znika po urodzeniu. Ja w lesie z wyprawka nadal :/ Same nie che mi sie kupowac bo ostatnio w glowie mi sie kreci i wole sama na zakupy sie nie wybierac. Wczoraj jedynie zakupiłam soebie szlafroczek :P A jak narazie piekna jest pogoda wiec ciuszki moze popiore i wywiesze na sloneczko :)

ahhhhhhhhhhhh... Dziś przez mezusia przeplakałam cała godzine... wtedy wziałam sie za sprzatanie i to porzadne. I to nie koniec. Po posprzataniu i pomocy dla mamy odkurzyłam caly samochod, zaraz jade do mieszkania sprzatac i dwa mazurki zrobic. Jestem tak na niego wsciekla ze wyzywam sie na sobie i na malym ;( A brzuch przez to troszke mocniej boli nie wspominajcac o krzyzu :( Wiem ze to moja wina, wiem. Musiałam sie po prostu komus wyzalic.

I udało sie z tym zwolnieniem... z tym ze na miesiac i po tym okresie znowu mam isc na kontrole i tak mi bedzie przedłuzał stopniowo te zwolnienie (tak to wytlumaczyl jak sie spytałam czemu nie do konca)Wiecie co mi naprawde jest już ciężko, ciężko rano wstać, bóle podbrzusza, krocza, przy szybszym "marszu" twardnienie brzucha, puchnięcie nóg, a do tego teraz zaczynam odczuwać bóle krzyża.... ale jakoś tak mi źle z tym, że ide na zwolnienie i tak stawiam pracodawce. Ale rozumiem tez ze maluch najwazniejszy... oj ale to tylko takie moje dłupie odczucie. Za to maluch bardzo wiercacy, bo dzis lekarzowi sie nie dał zbadac ;P No nic jutro ide do pracy zaniesc zwolnienie. Tym czasem lece troche odpoczac bop troszke posprzatałam i juz mi goraco :/ Pozdrawiam :)

Witajcie :) Ehhh jak ja sie wczoraj zmchalam przy obiedzie i przy zmywaniu. Dlatego kolo 18 poszlam na pare min sie polozyc. Zasnelam.... obudzialm sie dzis o 4 i na 7 znowu do pracy :|Ide dzis do gin. i mowie ze chce L4. Hmmm nareszcie jutro sie wyspie? :)

Witajcie :) Jajku jak mój Jasiek wczoraj dawał... wirówka była nie z tej ziemi, zwłaszcza, że robi się dłuższy to rozprostowywanie każdej kończyny i czuć i widać - NIESAMOWITE :) Dzisiaj chłodnawy dzień z rana - wspaniały dzień i słoneczko wstaje :) Mój Jaś tylko jakiś taki spokojniutki :] ale po wczorajszej nocy to też bym na jego miejscu była zmęczona :P Chciałam wczoraj mniej więcej ponakupować tych "kosmetyków" dla malucha... to co w/w wspominała czarnykotbiałykot ale mama kazała czekać... tzn. dopytac sie innych mam co teraz urodziły czego stosuja... ehhh z takimi podpowiedziami to do porodu sie nie opkupie. A chce chodzic z mama bo sama nie chce chodzic a maz pracuje do pozna.

Czy Wy także słuchacie muzyki poważnej? Ja juz od ponad miesiąca mojego Jaśka tym nastrajam :)