aleksa.m

Udostępniaj ceny hurtowe i możliwość składania zamówień w hurtowni tylko dla zarejestrowanych klientów, posiadających firmę. Status klienta hurtowego nadawaj dopiero po przesłaniu wpisu do działalności i masz problem rozwiązany.

do Blueberrya Ja jestem z łódzkiego, podaję Ci maila: magnoliasklep@o2.pl

Blueberrya, z tego co piszesz, widzę że mamy podobny asortyment :)

do Blueberrya Podaję Ci numer na który ostatnio dzwoniłam do Ptaka: 508 484 867 oraz dwa pozostałe, w razie, gdybyś nie mogła się dodzwonić na tamten: 603 172 234 603 425 130 A w sprawie asortymentu zdecydowałaś się na jakąś zmianę?

do blueber Zgadzam się z lagriffeoutlet, masz małe szanse z nimi konkurować, tym bardziej, jeśli mają 10 sklepów, bo wtedy oprócz szerszego asortymentu mogą pozwolić sobie również na niższe ceny. Możesz postawić w swoim sklepie nacisk na obsługę i indywidualne podejście do klienta i tu jako właściciel masz większe pole do popisu niż oni, bo wiadomo, że z pracownikami różnie bywa. Ale oprócz tego, podobnie jak lagri, radziłabym Ci zmianę asortymentu. I to najlepiej na asortyment dopełniający to, co ma Twoja konkurencja. Jeśli nie mają biżuterii, dodatków, rajstop, torebek, portfeli (lub mają w ograniczonym zakresie), to byłby to dobry temat, oczywiście jeśli nie ma tego w Twojej galerii. Możesz też postawić na bieliznę w szerokim wyborze, rajstopy, kostiumy kąpielowe w sezonie itp. Musisz przeanalizować, może podpytać swoje dotychczasowe klientki, czego brakuje im w tym centrum? A może odzież męska?

No jeszcze nie dostałam, jestem w trakcie formalności, na razie przeszłam ocenę formalną. Trzeba mieć firmę w miejscowości do 5 tys. mieszkańców :) Wniosek składa się w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

"aha o o jaką kwotę sie starasz jesli mozna wiedziec oczywiscie>??" 90 tys. Maksymalnie można dostać 100 tys. na jednego pracownika, ale jest to na zasadzie refundacji, a refundują 50% wydatków netto. U mnie większość tej kwoty byłaby na wykończenie lokalu, reszta na sprzęt, wyposażenie i oprogramowanie.

"eurolifestyle dla mnie to trochę nie realne bo przecież jak biorą towar z zagrbanicy nikt im bez faktury nie sprzedaży, no chyba że kuoujecue sama cinszczyzne to wtedy tak chinczyk wystawi fakture za 5 dolca zeby na cle nie placic i vatu , bo takot by imsie nie opłacało to robic , majac zagraniczna fakture do rozliczenia" Osobiście rozmawiałam kobietą, która importuje z Francji i Włoch i mają bardzo pozaniżane faktury stamtąd. Więc później, żeby nie nabijać sobie zbyt dużej sprzedaży, zaniżają lub nie wystawiają faktur.

Z Unii, a dokładniej z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, więc składałam w ARiMR - działanie 312: Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw.

"a sprzedajesz przez internet? może wystaw rzeczy na allegro, w tym przypadku ważne są zdjęcia , mi się bardzo podobają te co był w tych linkach co podawałam, ciekawie to wyglądało a nie masz możliwości przeniesienia sklepu do większej miejscowości?" Przeniesienie nie wchodzi w grę, bo jak pisałam mam swój lokal, ale myślę nad następnym sklepem. Przez internet też mam zamiar sprzedawać. Pisałam już wcześniej o tym, że złożyłam wniosek o dofinansowanie na sklep internetowy, ale wszystkie formalności są jeszcze w trakcie.

No to nawet miasto nie jest :) Rozglądam się za czymś sensownym, ale raczej w jakiejś miejscowości lub małym miasteczku, bo w najbliższym większym mieście otwiera się za chwilę następna duża galeria, a małe sklepy padają. Trudny rynek tu jest :(

"w takich miejscach US chyba nie robi zakupu kontrolowanego . " Wiem, ze robią, bo rozmawiałam ostatnio z dziewczynami z jednego stoiska.

"Znajoma była tam kiedyś w czasie kontroli US to 99% stoisk pozamykane, a dlaczego? Bo cynk dostają." Dokładnie! Tez mnie to dziwi, że nikt się za to nie weźmie, tylko ciągle nam podatki podnoszą.

Do miasta to jeszcze trochę brakuje :) 5 tys.

"moim marzeniem jest by wszyscy mieli jednakowe warunki podatkowe , bez żadnych ulg . oczywiście te podatki powinny być mniejsze ." Oj, moim też, nawet nie wiesz jak wielkim i na pewno by to pomogło gospodarce, a w rezultacie nam wszystkim. To, co się teraz dzieje to parodia wolnego rynku. "myślę , że niektóre firmy z Ptaka działają w oczach US pod pozorem handlu detalicznego i od początku symulują małe , sporadyczne sprzedaże" No nie, trochę inaczej to wygląda. Prawie wszyscy mają wywieszone karteczki "tylko hurt", bo nie muszą mieć wtedy kasy fiskalnej (oficjalnie nie sprzedają w detalu), a są przecież vatowcami. A sprzedaż bez faktury w cenach netto jest na porządku dziennym, niektórzy się nawet krzywią, jak poprosi się o fakturę. Ja myślę, że tu muszą być grube układy z US i notoryczne branie łapówek przez urzędników, bo inaczej wszyscy by tak na "żywca" nie ryzykowali.

"Via Andern Jeśli chodzi o kwestie wyboru towaru, to chyba musiałabym napisać referat." Mam nadzieję, ze jeszcze się odezwiesz i napiszesz coś więcej na ten temat :)

"ale oni nie kombinują jak nie są vato-vcami " Ale co to za hurtownik, który nie jest vatowcem? To jakie on ma obroty, ze nie wchodzi w vat? I jak przy takich obrotach można mianować się hurtownią?

"Mówicie że w Polsce nie można sprzedawać bez vatu a przecież jak ktoś nie jest na vacie to nie wystawi rachunku vatowskiego,na Głuchowie też wystawiają rachunki uproszczone chociaż rzadko się to zdarza" Mowa była o tym, że nie można sprzedać na fakturę w cenach netto (przez płatnika vat). Oczywiście oprócz faktur unijnych dla cudzoziemców. Sprzedaż na rachunek uproszczony to zupełnie inna sprawa, bo może go wystawić tylko firma podmiotowo zwolniona z vat.

"no każdy ma wybór działania , jedni kombinują drudzy płącą " Dla mnie ten cały system jest chory i to sprzedawanie bez faktur, albo notoryczne ich zaniżanie. Powinni się wziąć za tych co kombinują, a nie co trochę podnosić podatki.

Jestem do tyłu w stosunku do konkurencji, która nie płaci vatu i może mieć niższą cenę sprzedaży.

" jakim cudem w Poslce można kupować bez vatu:> przeież to nie legalne w Polasce nie wolno wystawiać faktur netto dla Polakow, coś przekombinowujecie , a wiem bo wczoraj o tym rozmawialam z księgową i wiem ze sie nie da " Oczywiście, że na fakturę się nie da kupić bez vat. Chyba nigdy nie byłaś w Ptaku, ani w Wólce. Myslę, ze ponad połowa sprzedaży idzie tam na czarno. Jak ktoś jest na vacie, tak jak ja, to bardzo traci na takich praktykach. W większości hurtowni operuje się cenami netto i jak chcesz fakturę, to doliczają Ci vat. Jednak bardzo wiele osób kupuje bez faktury i płaci w cenach netto. I na starcie jestem do tyłu te 23%.

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, bo jak ludzie nie mają pieniędzy, to może być najlepsza rzecz, a i tak nie kupią, bo nie maja za co :( Sklep prowadzę od 2,5 roku i sądzę, że już wypracowałam sobie dobrych dostawców (choć nie poprzestaję na nich) i atrakcyjny asortyment, ale moja miejscowość jest mała i tu mam największe ograniczenie. Dlatego ciągle szukam nowych możliwości sprzedaży.

Nie jest źle, coś tam zarabiam na nim, ale mam swój lokal. Bez tego byłoby ciężko.

Drożej bym niestety nie sprzedała ze względu na dużą konkurencję i mały popyt :(

Jak kupię za 100 brutto, to tak, sprzedaję za 130. A jak kupię za 100 netto + 23% vat + 30% marży, sprzedaję za 160.