Bogdan Wolski

Już starożytni Rzymianie twierdzili, że kto smaruje, ten jedzie :D

Przy odpowiednim smarowaniu szczególnie ;)

Bell@, pisałem, że jeden posiłek z tego spokojnie możesz wyrzucić, wbrew pozorom to nie są jakieś olbrzymie porcje, na papierze tylko tak wyglądają ;) No ale podejrzewam, że dla kobitki dieta wyglądałaby inaczej, to jest układane konkretnie pode mnie :) Czyli faceta w wieku lat 30, o wzroście 185 cm i wadze nieco ponad 100 :D I przy trzech dniach treningu w tygodniu :)

No cóż, różni ludzie mają różne hobby ...

A ja posiedzę jeszcze ;)

Laddy, je się po prostu mniejsze ilości, wtedy te 5 posiłków jest spoko do przeżycia ;)

Bell@, nie za bardzo, to dość spora tabelka :)

Bell@, wskaż adres :) Ja to za bardzo nie mam co prostować :( Chyba, że na klacie :D

bell@, jeśli masz ochotę, to podeślę Ci dietę, bez konkretnych przepisów, ale z ogólnymi zarysami poszczególnych posiłków :) tylko gramatura rozpisana na faceta :D

Bell@, jakby to ... wiem, bo mnie do tego życie zmusza :D To jest wiedza czysto praktyczna ;)

Laddy, taka dieta prowadzi do powstania typowego Herrmana - 150 kg i 150 cm w pasie :D Bell@, to jest właśnie najlepsza metoda :) Ograniczenie produktów mącznych (ale nie eliminacja, bo to też złe), rezygnacja cukru i dużo ruchu. To się nazywa prawdziwa dieta cud ;)

Cud farmakologii :D Takie coś to by było wtedy, gdyby mimo jedzenia golonki dwa razy dziennie i zapijania browarem człowiek chudł od samego jedzenia piguł ;)

To przyspieszanie spalania to pic na wodę, fotomontaż ;) Bez odpowiednio zaplanowanej diety efekt będzie mierny i mizerny :)

Przy regularnym i intensywnym treningu to nawet pigułki z żaby są skuteczne :D Bo to raczej wynik treningu a nie łykania czegokolwiek :P

Cześć i czołem wszystkim razem i z osobna :)

Dzień dobry :) Weekendy mnie męczą :(

Dzień dobry :) Weekendy mnie męczą :(

Ja nie chcę być w pracy :(

Dzień dobry. Jestem w pracy :(

Simplus, ale na rogala?! Z białym nadzieniem?! Bój się Boga :D

Albo że ktoś "wali" do głównego zbiornika :D:D:D:D

To przez ten lukier ;)

Ja odmawiam spożywania rogali, w jakiejkolwiek formie i postaci!

Witaj, Tofu - chan ;)

A co to za kulinarno - piekarskie dywagacje? :D