Bogdan Wolski

Ja się przyznać muszę, ale nie wiem czemu zwyczajnie wstydzę się pisać takie rzeczy na forach publicznych ... Mimo, że one są w sumie anonimowe.

Napisał, a teraz wstydzi się autorstwa? Nieładnie!

Sprittt, ktoś Ci podkradł wczoraj konto? ;) :D

Widać, że ciekawie się działo ;)

Ja nic nie poprawiam, i tak mam dziś całkiem dobry :D

Karuzela, karuzela, na Bielanach, co niedziela ;)

Bry. Tak się tylko przywitać chciałem :)

Miodu nie mam, to co sprzedają w sklepach jakoś do mnie nie przemawia, a zapasy ze znajomej pasieki już się niestety wyczerpały :)

Cytrynka raz! Cukier też? Bo gdzieś powinienem mieć ;)

Bardzo dziękuję, akurat kupiłem dziś cytrynę :D

Aż się zarumieniłem ;)

W sumie takie było moje założenie :)

Cieszy mnie poprawa Twego stanu ;)

Lepiej? ;)

Kiedyś byłe ręce, które leczą. Ja mam usta, którym moc uleczania dana była ;) :D

No jak to czemu? W celach leczniczych, przecież ;)

Uśmiałem się :D Bella, ja się już zaoferowałem, jakby co ;)

No cóż, skoro w realu Bella się wstydzi, to czemu nie prosi tu? ;)

To go namów, przyspieszysz jednocześnie proces zdrowienia ;) :P Jakby odmówił, to ja go zastąpię :D

Nie zwolnić, tylko jak byłaś u lekarza, to on powinien Ci dać zwolnienie, a w takim przypadku pracodawca może Cię jedynie ucałować w ponętny tyłeczek ;)

Przyznam się szczerze, że nie lubię, jak ktoś do pracy chory przychodzi, bo kończy się to w ten sposób, że dwa dni później wszyscy zdychają. No ale skoro siedzisz sama, to chociaż tyle dobrego :) Zrób dziś co masz zrobić i uciekaj do domu, pod kołdrę i się grzej, bo możesz sobie zrobić źle.

Z anginą do pracy?! Antybiotyk i pod kołdrę, bo raz, że zarazisz wszystkich w koło, a dwa, że przechodzona angina jest cholernie niebezpieczna!

Jednak Centrum nie jest takie opustoszałe ;)

Za jedynego towarzysza robi mi butelka piwa. Ostatnia :( Takie piątkowe wieczory powinny być zakazane.