Anaid
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anaid
-
No ja właśnie chcę potwierdzić hcg, a jak jest z wynikami? Np. jak robię w poniedziałek, to czy tego samego dnia już są wyniki? Muszę zadzwonić do przychodni, z której korzystam, bo jest prywatna, więc może uda mi się zrobić badanie w sobotę. I jeszcze mam pytanie czy na czczo trzeba być? Bo może w ogóle uda mi się dzisiaj podjechać :D A do ginekologa zapiszę się jakoś na za 2 - 3 tygodnie, bo obawiam się, że teraz jest za wcześnie.
-
martolinka89, bo nie każdy może. Ale jeżeli Tobie nie przeszkadza siedzenie w domu przez tak długi okres, to nie masz się czym przejmować ;)
-
Dziewczyny, a jak wy się czujecie? Potwierdzałyście już swoją ciążę? :) Wyczekiwana czy raczej wpadka?
-
agnik83, aaaa... super. Też mam nadzieję, że będę miała taką możliwość :)
-
agnik83, a nie no, to w takim razie bez dyskusji trzeba iść na zwolnienie. Ja wszystkiego dowiem się po mojej pierwszej wizycie, ale mam nadzieję, że przynajmniej na razie nie będzie przeciwwskazań do pracy. Jeżeli w międzyczasie się okaże, że lepiej jak pójdę na zwolnienie, to też bez dyskusji pójdę.
-
agnik83, reklama. Czyli oficjalnie nie pracujesz, bo jesteś na L4, a i tak swoje zamierzasz robić? Trochę nielogiczne. Robić coś za co mi nie zapłacą. Chyba że ja coś pokręciłam?
-
agnik83, i właśnie tego strasznie Ci zazdroszczę. Też mam nadzieję, że jak mój brzuszek już będzie bardziej widoczny, to wiadomo coraz większy dyskomfort, różne dolegliwości i lepiej siedzieć w domu, to uda mi się namówić szefa na pracę w domu i ewentualne cotygodniowe raporty, super by było :D
-
Ja też mam taką możliwość, ale nie wyobrażam sobie. Mogę tylko podziwiać, że właściwie 4 lata będziesz siedziała w domciu. Oczywiście prace domowe i opieka nad dzieckiem są tak samo ciężkie i należy je niezmiernie szanować, ale nie wyobrażam sobie :) Chociaż czas pokaże. Może nie dam rady zostawić mojego maleństwa po 6 miesiącach, może też zostanę w domu do 3 lat ze wszystkim przyjdzie się przekonać.
-
I małe sprostowanie, raczej spod Warszawy niż z samej stolicy ;)
-
A propos pracy, to ja bym chciała pracować, jak najdłużej się da. Oczywiście o ile stan zdrowia mi na to pozwoli, nie chciałabym nadwyrężać mojego maluszka. Ale nie widzę siebie w domu przez okres ciąży, bo przecież czeka mnie siedzenie z dzieckiem przez jakieś 6 miesięcy. O ciąży zamierzam powiedzieć, ale na zwolnienie nie pójdę.
-
Jeszcze tylko a propos dolegliwości i ogólnego mojego stanu, to nic się na razie nie objawia, ale mam nadzieję, że chociaż drobne dolegliwości mnie dopadną w końcu w ciąży jestem - prawdopodobnie. Ta ciąża byłaby moją pierwszą :)
-
Jestem z Warszawy i mam 29 lat :)