sigh.

i najchętniej dalej bym poszła

smutno mi, bo przespałam prawie cały weekend

dobry... wczoraj z laptopem w łóżku zasnęłam, nawet nie wiem o której, ale jakoś wcześnie

ja nie wiem... mój pies interesuje się jedynie zawartością miski kotów.... dunno, dunno, dunno :(

mhm, wydaje mi się. że to nienajgorsze

*nie

ja się narąbałam auch... ale to mnie jest znów nic specjalnie złego tak myślę.... w końcu jest pieprzony weekend... sobota nawet ;xx

pijana jestem jak nie wiem... Powinnam iśc spać. Ale mi się nie che ;xx dunnoo ...

z moimi kotami, sztuki dwie

a z powieści Kinga, to jeszcze sklepik z marzeniami, ale jak się czyta więcej książek Kinga, to ma się wrażenie, przynajmniej ja mam, że wszystkie sa napisane według jakiegoś jednego planu, nawet jak są o czymś całkiem innym, to ma zdaje się, jakby autor pisał według jednego scenariusza...

Kinga to najbrdziej podoba mi się Mroczna Wieża ,z powieści... a z adaptacji to Zielona Mila, i jeszcze jeden film, tytułu zapomniałam ;

Lśnienia nie oglądałam, bo ksiązka mi się podobała i nie chciałam sobie psuć wrażenia filmem, w sensie własnego wyobrażenia. Bo filmy są zazwyczaj gorsze niż powieści

ale Tim Burton, ahh xF potrzebna mi jest dzisiaj komedia, wino mi się skończyło i to jest wystarczająco smutne... xF

ale sok z żuka właśnie mam zamiar obejrzeć, Tim Burton to w ogóle, w ogóle... ^^

ja już od tak dawna nie widziałam dobrego horroru... polećcie mi jakies, bo naprawdę przy większości to trochę jakby zasypiam ;x

ja bym porozmawiała o czymś gdyby nie to że jestem już chyba pijana, i poza tym, że zawszę pieprzę coś bez sensu, i poza tym, że nie potrafię rozmawiać z ludźmi

http://www.youtube.com/watch?v=hDtV0sBLG8M

idziesz już spać #105? mi się nie chce, latem o tej porze jest jeszcze jasno

ja jestem... ale nie znam się zbyt na polskiej muzyce, jedynie SDM lubię, a tak to obcojęzyczne raczej bardziej...

mi ta piosenka z filmu Mała Moskwa... http://www.youtube.com/watch?v=HZgyDy6I9Ko tak zapadła w pamieć

jesteś czfórką?

konnichiwa padnięta jestem, po co w ogóle coś robić...

tak, bez sensu coś pieprzę jak zwykle... też idę spać, branoc

w sensie, że każdy ma swoją... Myślę, że to właśnie jest powodem dla którego wszyscy ludzie są samotni, a co za tym często następuje nieszczęśliwi. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że nie jest samotny, to tylko siebie oszukuje, bo tak naprawdę nie da się dobrze zrozumieć drugiego człowieka. Co znowu nie znaczy, że nie można być niezrozumianym, ale jednocześnie szczęśliwym

pole AT to bariera, którą otoczone są wszystkie żyjące byty, taka przestrzeń, którą mamy wokół i nikt nie może jej przekroczyć