Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lamasztu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lamasztu

  1. Eni, ale ukruszył się, jak coś jadłaś? I jak na złość pewnie 1?
  2. Mi nic nie krwawi, ale za to włosy strasznie wypadają. Jak tak dalej pójdzie to do porodu będę łysa.
  3. Mi się humor strasznie zmienia. Wczoraj miałam dzień depresyjny. Ciągle tylko płakałam, a jak wróciłam do domu z pracy to walnęłam się na łóżko i nie wstawałam do dzisiaj. Natomiast dzisiaj jest chyba całkiem normalnie. Chociaż ta pogoda za oknem mnie strasznie irytuje. A no i jeść nie mogę, przynajmniej śniadań.
  4. Dziewczyny, a wy jesteście za porodem rodzinnym? Chcecie, żeby mąż był przy was? Bo ja właściwie to nie wiem. Niby chciałabym, żeby był, ale jak poproszę, żeby wyszedł to ma wyjść. Nie rozmawiałam jeszcze na ten temat z mężem.
  5. Ja też tak słyszałam, dlatego marzy mi się taki poród, ale podobno też strasznie ciężko i opornie im idzie podjęcie decyzji odnośnie porodu w wodzie. No zobaczymy.
  6. Witam, jak samopoczucie z poniedziałku? Mnie znowu obudziły mdłości i nie mogłam nic przełknąć na śniadanie oprócz herbaty. A teraz trzeba zbierać się do pracy.
  7. Uff jak przyjemnie po takim spacerze. I babkę po drodze sobie kupiłam, bo jakaś chęć mnie naszła.
  8. Ciągnięcie jest podobno całkowicie normalne. Macica się rozciąga i zaczyna uciskać na inne narządy stąd różne dziwne dolegliwości i nie fajna odczuwalność.
  9. zerowkaaaaaaa Chyba każda z nas ma jakieś tam obawy. Dlatego wychodzę z założenia, że takie forum jest świetnym pomysłem, żeby się wspierać w wątpliwych dla nas sprawach.
  10. Haahah Ditta :D niepotrzebny zamęt i już. Jak ja zrobię błąd, to miło jak ktoś z kulturą mnie nakieruje na poprawną pisownię, bo w przyszłości więcej nie popełnię tego błędu. Co jak brzuch mnie zaczął boleć, jak na okres? Ale żadnych plamień nie mam.
  11. Wstydem to jest robienie błędów i obrażanie się z powodu delikatnego zwrócenia uwagi. A temat jak najbardziej przetrwa o ile przestaniemy się wszystkim przejmować, bo nie o to tutaj chodzi. Zresztą, jak dla mnie koniec tematu.
  12. Ja też na wypróbowanie kupię kilka, ale raczej przyszłości tylko z wielorazowymi nie widzę. Pierze wszystko pralka, ale trzeba to wysuszyć, wyprasować jest jak dla mnie 2 razy więcej niepotrzebnej roboty.
  13. Słoneczko świeci jest śliczna jesienna pogoda i aż chce się wyjść na spacer, taki dłuuuuuuugi. Moim marzeniem było powić na świat pierwszego potomka właśnie jesienią, bo to moja ulubiona pora roku. Później jest wiosna, zima i lato :D
  14. Oj tam, nie przejmujmy się i już. Buzują nam hormony i zbędnie się denerwujemy, a nie ma czym. Powinniśmy nauczyć się przyjmować krytykę i jeżeli jest słuszna, to zmienić swoje postępowanie, a nie od razu obrażać się i uciekać :)
  15. Witam, Jak mija niedzielny poranek? Obudziły mnie mdłości, popiłam wodą i przeszło, zobaczymy na jak długo. Magd11, moje brzuszka nie widać praktycznie w ogóle. Wyglądam trochę tak jakbym się odrobinkę przejadła.
  16. trochę mi się oczęta przymykają, chyba trzeba kierować się do łóżka.
  17. Iga, może tak mają kobiety w ciąży? Jakieś etapy emocjonalne. Może jednak przechodzisz cięższy okres w życiu albo za bardzo zamartwiasz się maluszka? U mnie w pracy mam cięższy okres, ale wątpię aby to było siłą sprawczą tych nocnych koszmarów, sama nie wiem. Mogę mieć tylko nadzieję, że to minie z czasem.
  18. A ja sobie wczoraj tak dumałam i zastanawiałam się czy nie kupić najpierw gondoli, a później rozkminiać nad spacerówką. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Jakoś tak pomyślałam, że gondolę kupię niekoniecznie super - ekstra świetną, a kupię wypasioną spacerówkę.
  19. Iga, też mam ten sam problem. Najgorsze, że te sny mam dosyć dziwne. Ostatnio mąż mnie budził, bo mówił, że wierzgałam strasznie, krzyczałam i w ogóle strasznie niespokojna byłam. Nie wiem czy to kwestia ciąży, ale mam koszmary, zdecydowanie za często.
  20. No właśnie. My teraz też w domku mieszkamy, to większego problemu nie będzie, ale nawet nie wyobrażam sobie, jak bym miała włazić z wózkiem na 4 piętro. Swoją drogą Ci cali architekci projektujący takie osiedla nisko zabudowane bez wind i bez miejsce na upchanie wózka - wózkarnia, to ludzie bez wyobraźni.
  21. świetne są jeszcze te: http://www.swiatwozkow.pl/images/mistralsfashion_2009.jpg tylko nie biały. Jak tak przeglądam wózki Teutoni, to najbardziej podobają mi się właśnie one. Tylko ceny są też ładne :-o
  22. malwiska25, 6 niezła, ale chyba już sporo takich wózków widziałam na ulicy. Ale to nieważne. Ma się tobie podobać i być wygodny w prowadzeniu. Mieszkacie w blokach gdzie jest winda? Ja na szczęście nie mam z tym problemu, ale zawsze podziwiałam dziewczyny targające wózki na 3 piętro, bo windy brak. Szok!
  23. A właściwie dla mojego dziecka ;)
  24. No fajny, podoba mi się, ale nie ma kosza na zakupy. Gdyby dało się jakoś w miarę sensownie zastąpić... ale z drugiej strony, po co? Jest tyle wózków, że mogę mieć tylko nadzieję, iż znajdę coś dla sibie z dużym koszem.
  25. A no fakt. Już u mnie odpada, bo nie ma kosza na zakupy. Rodzimy wiosną, więc coraz cieplej się robi i fajnie wybrać się na pobliski bazar po świeże rzeczy bez dodatkowego kosza. Już odpada.
×