Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bagdad Cafe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bagdad Cafe

  1. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Witamy Lilę :-) Dziewczyny, tak jak już wyżej pisałam mam problemy z wyprawką. A mianowicie, kompletnie nie mam pojęcia jaki chcę wózek, jakie łóżeczko, jakie butelki, nie znam się na tym. Jedyne na co jestem zdecydowana, to pieluchy wielorazowe (mam na myśli otulacze) i chciałabym spróbować kąpać małą w wiaderku tummy tub (ale to jeszcze się okaze). Jak dotąd nie bałam się porodu, ale dzisiaj dostałam przesyłkę, a w niej m.in podkłady poporodowe (których nigdy wcześniej nie widziałam) Są ogromne! Jeżeli po porodzie będę potrzebowała aż takich wielkich pieluch dla siebie, to nie chcę wiedzieć, jak będzie wyglądało moje podwozie :-) W ogóle śmieszna sytuacja, bo wzięłam do ręki te podkłady, mąż się zapytał "co to jest", ja zniesmaczona spojrzałam na niego i mówie, że "ja już nie chcę rodzić" hehe W każdym razie postanowiłam na sam początek spakować swoją torbę, napisałam też listę potrzebnych rzeczy dla dzieciątka i powiesiłam ją na lodówce. Oczywiście w nadziei, że mąż ruszy tyłek i coś tam kupi. Chociaz ostatnio zapewniał mnie, że na nasz powrót ze szpitala wszystko będzie gotowe i stwierdził, że woli robić zakupy sam :-) (taka jestem nieznośna) Edyta ja też mam problemy ze snem, właściwie w nosy to tylko się wiercę. Dosypiam w ciągu dnia. A co do anemii, to możemy przybić piątkę. Z tym, że moje wyniki minimalnie się poprawiają. Buziaki
  2. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Fajnie widzę, że coraz większy ruch na naszym topiku. Witam Edytę :-) Gabulec moja koleżanka na dniach ma urodzić i umiera ze strachu mimo, że ma już córę. Tyle, że urodziła ją w Londynie i była baaardzo zadowolona. Natomiast w Polsce boi się. Ja wam powiem, że już się nie mogę doczekać porodu, ale też nie daję sobie rady z kompletowaniem tej przeklętej wyprawki, a co dopiero ze spakowaniem się do szpitala. Muszę sobie kupić kapcie nowe, bo pies mi porwał. No właśnie - dzięki Bogu, że mam tego psa, bo bym zwariowała w domu. Tak przynajmniej mam regularne dotlenienie i ruch :-)
  3. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    My sylwestra spędzamy w domu, bo właściwie obojgu nie chce się nigdzie balować :-) Co do wyprawki, to mam już troszke szmatek, pościel i dwa kocyki. Teraz zacznę powoli kompletować pieluszki wielorazowe i zaczynamy się przymierzać do zakupu wózka i łóżeczka :-)
  4. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Maryjka matko kochana, co Ty musiałaś przeżywać. Teraz to będę się bała wsiąść do samochodu. Musiaku te święta dla mnie też nie będą takie jakie chciałabym żeby były. Pomyśl, że za rok będą wspaniałe. Nie martw się, podaj adres, wpadne do Ciebie z grzybowikami
  5. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Musiak będzie dobrze. Odpoczniesz sobie, a Twój partner na pewno da sobie radę z wykończeniem mieszkania. Jakby co to my też pomożemy wybrać terakotę :P I nie becz już, bo Twojej małej też jest przykro. A jak mamusia jest wesoła, to dzidziusiowi też się udziela. Głowa do góry kobieto.
  6. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Musiak to ja Ciebie pocieszę:-) Na święta popsuł nam się piec do ogrzewania centralnego, więc uwierz nie w głowie mi teraz święta. Nawet tych bombek nie zdążę pomalować :-) Planujesz mieć mozaikę w łazience? Hmm też o tym myślałam. Anyway mam nadzieję, że dzisiaj, ew jutro będę już miała nowy kocioł (ciepło w domu) to w końcu zacznę sprzątać. Taki miałam młyn w domu, że nie zauwazyłam, że już mamy 26 tc :-)
  7. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Maryjka widocznie lekarz chce Ci oszczędzić cierpień i od razu zapisał 75 g. To chyba dobrze, ja bym wolała zrobić raz a porządnie. Dzisiaj strasznie się czuje, od rana wymiotuję:-(
  8. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Chodząca MACICO ;-) hehehe Ja oglądałam filmik z porodu z chłopem. Na you tube jest podzielony na 9 cz. Nazywa się porodowy biznes. Ale oprócz tego jest jeszcze wiele innych prywatnych nagrań z porodówek. A co do snu, bywa różnie. Dzisiaj np spałam jak suseł do 10 , a innym razem o 6 jestem na nogach i to już w lesie z psem na wybiegu :-) Ale też mi jest niewygodnie i najczęściej coś tam ląduje między nogami, albo jasiek albo noga męża. No i przyszła zima. Ja się cieszę, ale muszę sobie szybciutko kupić buty zimowe:-)
  9. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Maryjka mój mąż czasami jeździ ze mną do lekarza i jest obecny na badaniu usg. Z przykrością muszę stwierdzić, że wizyty, podczas których jest obecny mój mąż wyglądaja zupełnie inaczej niż wiyty, na których jestem sama. Zacznijmy od tego, że jak wygląda wizyta, zależy w dużej mierze od tego jaki nastrój ma lekarz. Gdy jestem sama, traktuje mnie jak powietrze, zdarza się, że podczas badania usg nie pokaże mi dziecka, a o jakieś parametry sama się wypytuje. Kiedy ze mną jest mąż, doktor zachowuje się jakbym była królową Polski. Od razu poprawia mu się nastrój, próbuje żartować, a z badania usg wręcz nie chce nas wypuścić. Wyczerpując opowiada ile tu i le tam mierzy, ile waży, gdzie jest serduszko, gdzie jest pęcherz. Nawet odwraca ekran w moją stronę, żebym i ja mogła zobaczyć. Na początku to przeżywałam, ale teraz olewam. Nie chodzi mi o to żeby mnie traktował jak księżniczke, ale żeby chociaż te wizyty wyglądały podobnie, czy z mężem czy bez. Nie chcę zmienić lekarza, a na pewno nie teraz , bo jest on jednym z lepszych specjalistow w okolicy. U mnie od rana śnieg pada, już się biało zrobiło. Za chwilkę ide z psem na spacer, trzeba troche polatać :-)
  10. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Musiak wiesz chyba nie masz się czym przejmować. Lekarz po prostu będzie z Tobą o tym rozmawiał kiedy przyjdzie czas. U mnie było podobnie z tym, że na początku jak tylko wykrył ciąże. Miałam do niego 1500 pytań odnośnie całej ciąży, ale on mi tylko powiedział, czego unikać itd zaprosił na wizyte za miesiąc i wtedy będziemy rozmawiać jak się ciąża utrzyma. W pierwszej chwili chciałam mu strzelić w pysk :-) Ale potem sobie pomyślałam, że przecież on ma rację. Na wszystko przyjdzie czas. Witam nowe koleżanki, migotka jeśli można wiedzieć jakie masz wskazania do cc? Kochane wymyśliłam upominki świąteczne dla rodziny. Znalazłam na allegro szklane przeźroczyste bombki choinkowe. W tym roku rodzinka dostanie ręcznie malowane bombki na choinkę :-) Przynajmniej będę miała zajęcie hehe
  11. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Mnie za 2 tygodnie czeka glukoza i też nie skacze z radości. W ogóle, odebrałam dziś wyniki i też nie jest wesoło- nadal walczę z anemią. Buu, jakoś mi tak markotnie ostatnio :-) chyba jesienna deprecha.
  12. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    ja mam 8 kg na plusie i przyznaje się, że jem gotujęi jeszcze raz jem. Pracuje jako kucharz w restauracji i odkąd mam wolne nie wychodzę z kuchni :-)
  13. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Ja od zawszę chciałam żeby mąż był ze mną przy porodzie. On od samego początku bronił się rękami i nogami, raczej krępuje się takimi sprawami, ponieważ jak na początku ciąży lekarz robił mi usg dopochwowe to mało nie zemdlał. Dlatego tak go oswajam z tym tematem :-) Zresztą ostatnio rozmawiał ze swoimi doświadczonymi kolegami w tej kwestii i chyba się przekonał do tego, że będzie mi towarzyszył.
  14. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Dziewczyneczka jak znajdziesz czas to sobie poczytaj, może Ci się humor poprawi. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856 Nowa myślę, że na prenatalnym się już dowiesz. O ile będzie ładnie ułożone :-)
  15. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Dziewczyneczka no w końcu się pojawiłaś. Ale wiesz, skoro tak bardzo Cie przeraża poród, może trzeba złapać ten temat od innej strony. Nie wiem może go prześmiać. Był tutaj taki temat o śmiesznych sytuacjach na porodówkach, myślę, że przeczytanie go troche mi pomogło. Zresztą usiedliśmy kiedyś z mężem i oglądaliśmy filmy z porodu, żeby się przygotować. Przyznam, że ja sama strach zwalczam śmiechem więc komentowałam cały przebieg porodu nie wiem po co. Chyba żeby pocieszyć męża i siebie :-) nowa788219223 to mówisz, że żartowniś Ci się urodzi :-) Też myślelismy o ślubie kościelnym razem z chrztem, bo jak narazie mamy tylko cywilny od 2 lat:-) No witamy witamy
  16. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    No i chyba też tak zrobię. Zresztą i tak jeszcze dużo czasu zostało, więc się tym nie martwię. Dzisiaj nad ranem dostałam takie trzy mocne kopniaki od malucha, niesamowite uczucie :-)
  17. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Tak, piękna pogoda dzisiaj. Właśnie wróciliśmy z mężem z długiego spaceru i mam zajęcie na wieczór. Otóż pies nam się wytarzał w jakiejs padlinie po czym nie ominęła żadnej kałuży, czeka ją dzisiaj kąpiel. Z moją kondycją już też powoli na bakier:-) ledwo przekroczyłam próg domu i musiałam się na 10 min położyć :-)
  18. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Janiczka Witamy w naszych skromnych progach :-) Maryjko Ciebie też. Mój termin jest zbliżony do Maryjki wiec jezeli chodzi o ruchy, to też szału nie ma. Ale muszę stwierdzić, że chyba na dobre mdłości do mnie wróciły, a miałam miesiąc spokoju :-)
  19. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Maryjka jak mój mąż zobaczył body, które kupiłam to nie chciał uwierzyć, że to dziecko będzie takie małe. Najchętniej to chciałby, żebym urodziła dziecko już z prawem jazdy :-) U nas narazie jest dziewczynka, wybraliśmy już imię: będzie mała Alicja. Dziewczyneczka no to fajnie, że sobie jeszcze popracujesz. Ja żałuję, że u mnie w pracy się nie dało :-)
  20. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Dziewczyneczka długo jeszcze zamierzasz pracować? :-)
  21. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Cześć dziewczyny, jak się dzisiaj czujemy?
  22. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Musiak niepotrzebnie się tak czujesz. My z mężem na narodziny bobasa odświeżamy tylko pokój, w którym będzie spał. A generalny remont mieszkania czeka nas miesiąc po jego narodzinach :-) Nie popadajmy w paranoję, ja wiele rzeczy rzeczy planuję kupić na ostatnią chwilę, bo teraz najnormalniej w świecie nie damy rady. Wiesz ja nie zamierzam (brzydko ujmując) "spuszczać się" nad śpioszkami dla dziecka. Może gdyby to było moje jedyne zajęcie :-P
  23. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Musiak współczuję takich wrażeń. No ale teraz może być tylko lepiej, w końcu zaczniesz się w pełni cieszyć ciążą. :-)
  24. Bagdad Cafe

    termin marzec 2011

    Hmm o ciąży dowiedziałam się w 6tygodniu i do 16 tyg dokuczały mi okropne mdłości i wymioty, do tego stopnia, że musiałam pójść na L4(mam taką pracę, że nie dało się inaczej). Od 4 tygodni mam spokój z wymiotami, ale za to dostałam w gratisie rwę kulszową:-) Tak czy siak wolę to, niż pierwszą dolegliwość :-) Teraz lekarz mi musi pomagać wskakiwać na samolot z gołym tyłkiem. Dziewczyneczka coś w tym musi być, bo kilka dni po wykryciu ciąży wszystko się zaczęło.
×