maria59
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maria59
-
Hej! Też rano pisałam i pokazywało mi błąd. Jestem już po kolędzie. U mnie też padało, mocno wieje. Co porabiacie?
-
Piję małą kawkę , do niej kruche ciastka. Ale towarzyszę Ci przy herbatce. Dzieci12 na 31 to mało. Podobno panuje wirusowe zapalenie oskrzeli. Powód ? Niżowa pogoda, duża wilgoć, pożywka dla bakterii.. Część rodziców pewnie ma urlop. Jutro w nocy przyleci dziewczyna mojego syna. Będą razem spędzać sylwestra.
-
123 dobra impreza będzie u Ciebie:D Idę na domówkę, ale może raczej wpadnę do Ciebie. Na tamburynie gram codziennie w pracy, może być na dzwonkach:D A pianino to moje marzenie, zawsze chciałam na nim grać. Jutro mam już kolędę, muszę dziś przygotować wszystko bo jak wrócę z pracy będę miała może 15 min. czasu.
-
Tylko dzień dobry:) Jeszcze śpię...może w drodze do pracy się obudzę,,,
-
Livio cieszę się, że miło spędziłaś czas. Bezcenne są te chwile , może dlatego, że nie są na co dzień.Chociaż jak nie widzę wnuków tydzień, tęsknię:) Muszę wtedy chociaż na godzinę wpaść, popatrzę na uśmiechnięte buzie, trochę pogadam i sama się uśmiecham. Globus to masz areszt na kompa, ale w szczytnym celu....:D
-
Hej dziewczyny:) Dobrze , że już koniec świętowania. Lodówka pełna, kto to zje? 123, Livio, Papilocik, fajnie wytłumaczyłyście mój sen. Nastraja pozytywnie.
-
Dzień dobry. Witam z kawą:) Papilocik dobrej podróży i miłego odpoczynku. Śpicie jeszcze , więc po cichu wychodzę do pracy.
-
Śniła mi się dziś tesciowa.Nie żyje od 12 lat. Byłyśmy razem pekesem na wycieczce nad morzem. A potem w hotelu, poplamiła bluzkę i stwierdziła, że musi kupić nową. Wybierałyśmy razem, białą bluzkę z falbanką. Wiedziałam we śnie , że ona nie żyje. Powiedziała: porozmawiam z nim.Niby z moim eks mężem. Obudziłam się. Co znaczy ten sen? Poszłam na cmentarz, zapaliłam znicz. Może Was to rozśmieszy, ale nie mam z kim o tym pogadać. Bardzo lubiłam teściówkę i wiedziałam , że ona mnie też:) Sen mara...
-
Dzień dobry w świąteczny poranek. Doro dziękuję za wiersz.Skłania do refleksji. Jak trudno jest być dobrym na co dzień... Livio pewnie , że w domu jest najlepiej. Piję kawę i psuję sobie humor planem zajęć, który muszę napisać a bardzo mi się nie chce. Dzieci w szkole mają wolne a dlaczego w przedszkolu nie? Jutro znowu muszę wstać o 5.30 ale póki co jeszcze są święta więc świętujmy:)
-
Dzień dobry. Dziekuję Doro za życzenia. Dla Ciebie też wiele radości przy świątecznym stole. Dobrego dnia dziewczyny.
-
Papilociku cieszę się, że jesteś z nami. Magicznej Wigilii i niech wszystko się uda:) Anuloczarnulo fajnie, że zawitałaś do nas. Życzę Ci zdrówka dużo , dużo radości moc miłości i spełnienia marzeń. Byłam u Mamy z opłatkiem. Teraz nakrycie stołu, ładny ubiór i czekam na rodzinkę.
-
Dzień dobry. Ten wyjątkowy dzień , niech będzie radością. Zaparzyłam kawę i jak macie ochotę, zapraszam na kruche ciasteczka i sernik.
-
Hej:) Wróciłam z pracy o 16.30 i nadrabiam w kuchni. Ugotowałam warzywa na sałatkę, kończę barszcz. Poszlam na łatwiznę, uszka i pierogi kupiłam. W piecu piecze się sernik. Gotuję też na galaretkę z kurczaka. Mięso popiekę jutro rano. Najważniejszy jest dobry nastrój na Wigilię i śpiewanie kolęd razem z dziecmi i wnukami. Dziewczyny życzę Wam spokojnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych.
-
Dzień dobry:) Livia i Luna życzę Wam szczęśliwej podróży. A na te święta spokoju, zgody, dobrych wrażeń w gronie najbliższych. Wszystkim dziewczynom dobrego dnia.
-
Niestety dopiero wróciłam z pracy. Syn obsadził choinkę, dopiero będę stroić. Jutro idę do pracy, od 9 tej do 17 tej. Nie wiem kiedy wszystko zrobię. Dzieci będzie 7 . Pytałam rodziców czy dzieci jutro będą bo szefowa wzięła sobie dziś urlop. A rodzice; czy to jakiś problem, że dziecko będzie? No i co miałam powiedzieć? Biorę się do roboty, na razie dziewczyny.
-
Dzień dobry. Dosiadam do kawy. 123 dziękuję. Na dworze mrożno. Fajnie dziewczyny , że macie jutro wolne. Ja nie wiem, szefowa chciała dzwonić do rodziców czy przyprowadzą jutro dzieci. Jak nie , to miałybyśmy urlop. Cieszę się Globus, że do Ciebie przyjeżdżają dzieci:) Na razie, miłego dnia.
-
Na wigilię córka robi rybę po grecku a synowa paszteciki z kapustą i grzybami. Jak je znam pewnie przyniosą też ciasto. Tak , że sama nie będę robić wszystkiego. Poszłam do córki , nie widziałyśmy się tydzień. I zgadnijcie na co trafiłam? Na pieczenie ciastek. Powtórka:) Wycinałam ciastka z wnusiami. Potem musiałam z nimi pośpiewać o choince i kolędę bo zięć przywiózł choinkę . Najwięcej radości sprawia mi patrzenie na radość dzieci. Super sprawa:)
-
Też nie rozumiem wojen. Jakaś mama i żona, a moze dzieci dzisiaj płaczą. Współczuje całym sercem. Tak nie powinno być!
-
Zrobiłam zakupy, resztę prezentów.. 123 wigilia jest u mnie. Córka, dwóch synów, synowa, zięć i wnuki 3 i wnusia:) Będzie wesoło, oj ze mną 10 osób. Bardzo się cieszę. Zresztą zawsze u mnie na święta i urodziny domowników zbiera się około 20 osób. Byłam u fryzjera, farba itd. Jako mama i babcia muszę super wyglądać Chłopcy pojechali po choinkę, żywą. Zobaczymy co przywiozą:)
-
Czesc:) Kawa wystarczy:D U mnie też przymrozek.Trawa biała. Ładnie to wygląda.
-
Dobranoc:D
-
Fajnie się balowalo:) Zmywam po pieczeniu ciastek. Potem spa i lulu:D
-
O Mamo! Livio jedyny Mietek , którego znam to szwagier eksa, niestety pasuje... A w radiu Rmefki tak grają, że za chwilę ruszę do tańca!
-
Ten blondyn w białej koszuli jest niczego sobie:)
-
Livio u mnie też wszystko widać. A co tam ! Niech chłopstwo widzi jak się szlachta bawi:D