maria59
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maria59
-
Byłam na urodzinach u najmłodszej siostry. Cały dzień i wieczór upalny. Dobranoc.
-
Powitało mnie słoneczko za oknem. Ale jest chłodno. Livio dzięki za filmik:) Globus biesiada fajna, grały trąbka i puzon. Niektóre piosenki bardzo dawne , jak "Rudy rydz". Ale wiatr! Chciał nas zwiać do Wisły. ::D Nie byłyśmy długo. Miłego dnia dziewczyny.
-
Oczywiście Lunę zaprosimy na obiadokolację. A potem wszystkie na nalewkę malinową. Dziś sobota można się zabawić:)
-
Dzień dobry! Dziś chlodno i duży wiatr.Siedzę przy kawie i mam lenia. 123 cieszę się , że Twój syn szczęśliwie wrócił. Czekam na swojego, mamy dziś pogadać na skypie. Popołudniu wybieram się na imprezę biesiadną nad Wisłą. O ile pogoda pozwoli :) Miłej soboty
-
Oj widzę ,że pogoda wszędzie paskudna. Luno nie ma za co dziękować, swoich nie umyłam ze względna pogodę... Też mam akwarium- najmłodszego s., nie ma go, teraz ja mam dodatkowy obowiązek . Dobranoc dziewczyny:)
-
Hej! Dwa razy burza , a teraz jeszcze ulewa to za dużo na jeden dzień.Zgłaszam protest:) Byłam dziś tylko w osiedlowym sklepiku a teraz piekę jabłecznik, trochę z nudów. Dobrego wieczoru.
-
Witaj 123 Zderzyłyśmy się w drzwiach do wagonika ;)
-
Piję z wami czarną kawę. Wygoniła mnie dzisiaj z łóżka mucha brzęcząca nad uchem.Na dworzu pochmurno. Globus miałaś ciekawe przeżycia w parku. Grunt to dobry humor. I goście lubią Cię odwiedzać. Luno miłej pracy i mniej okien do mycia. Lubię myć okna , mogę Ci pomóc. Livio, 123 , Princessko pobudka :)
-
123 nie pytałam synowej o pozwolenie. Powiedzialam , że P. chce iść.. i idziemy.Dyplomacja. Dobranoc babki:)
-
O matko ! Kozo a może odwrócić role? Wysłać w kartonie swojego faceta z brzuszkiem i łysiną ? Co byśmy wtedy dostaly !!
-
Cześć dziewczyny:) Princesko bardzo ładnie wkoło domu i wkoło pracy. Globus bądż strażakiem , idż na spacer. Luna , 123 miłej pracy. Livio szkoda gołąbka, pewnie był chory. Miłego dnia , pogoda piękna.
-
Posiedziałam sobie w ogrodzie z synem i synową, wnukiem i psami. O mało nie zżarły nas komary, trzeba bylo uciekać do domu. jeszcze wszystko mnie swędzi. A Wy tu gadu-gadu beze mnie :) Dobrej nocy kobietki 123 cieszę się ,że też pracowałaś z dziećmi.
-
Luna na pewno jest Ci ładnie w czerwonych pasemkach. Dobre - niech eks umawia się na widzenie z psem:D 123 wszystkie dzieci są fajne.Jest mi obojętne w jakiej grupie będę pracować.Z maluszkami pierwszy miesiąc jest ciężko.Tęsknią , płaczą, na początku nie można wyjść na dwór, żeby nie uciekly.Ale potem już jest okej.Zresztą pracowałam w tym zawodzie 30 lat.Największą nagrodą jest uśmiech dziecka wchodzącego do sali. Globus a Ty cały czas czekasz na pracownika.Pewnie chciałabyś mieć remont za sobą.? Princessko pozdrawiam- okolice piękne. Livio pisuj nam losy gołębia.Bardzo jestem ciekawa co dalej. Byłoby szkoda gdyby go zjadł kot. Miłego wieczoru: a jest jeszcze słoneczny i ciepły.
-
Jestem po rozmowach. Grupa 3 latki- 16 dzieci i jakaś pani do pomocy, którą przyśle urząd pracy.Mam nadzieję, że to będzie pani , która dzieci lubi i ma cierpliwość. Co do kasy-najniższa krajowa.Mało - jak się poznamy to dołozy. Po 3 miesiącach próbnych.Zobaczymy. Za tydzień zebranie z rodzicami. Moje odczucia- szefowa rzeczowa i wymagajaca. Na pewno w przedszkolu będzie porządek. Po powrocie miałam przez 3 godziny domowe przedszkole. Córka i synowa i cztery wnuczęta.Było wesoło-bawiliśmy się w ogrodzie. Potem puk, puk do drzwi- mój eks z reklamówką dla psa. Przejeżdżał obok i jedzie z powrotem do pracy.Na palcu złoty sygnet.On , który kiedyś wyśmiewał się z facetów noszących biżuterię. Zrobił z naszych obrączek, żeby mu się nie zgubiły! Tylko nie wie na której ręce się nosi. Dziewczyny ja chyba jestem nienormalna, że go wpuszczam do domu.
-
Czesć dziewczyny. Kogut piał i mnie obudził :) Ale do teraz nie było prądu , już myslałam , że znowu korki :) Prądu nie było na całym osiedlu . Miłego dnia. Idę do przedszkola na rozmowę z szefową.
-
Hej Globus :) Udanego remontu . Robisz nam dziś kawał z obrazkami? :D
-
Luno jakbyś tam była:) Czytałam książkę właśnie na tej ławeczce. Było mi tak dobrze jakbym była w innym świecie :) Dobranoc
-
123 nieżle się przestraszyłaś.Współczuję. Rachunki opłacone, zakupy zrobione- wszędzie kolejki po tym wolnym.Syzyfy w domu ogarnęłam i jak zwykle, zanosi się na deszcz. Już jest ciemno.
-
Pogoda piękna.Dom odkurzony , przydałoby się jeszcze umyć podłogi. Chyba krasnoludki nabrudziły jak mnie nie było :D.Wstawiłam pranie. Może najpierw pójdę zerwać śliwki, szkoda słońca na prace w domu a pocztę można załatwić popołudniu! Livio dziewczyny mają rację co do gołębia.Sypnij mu tylko jedzenie przez płot, chociaż jak chory to nie zje. Będziesz wiedziała. Na razie pa.
-
Dzień dobry. A mnie dziś powitało słonce i reklamówka na klamce z jedzeniem dla psa. Kaja tak linieje, muszę po powrocie odkurzyć dom. Nawet kanapy są w sierści- wykorzystała okazję- pani nie ma -śpię wszędzie. A potem kierunek poczta i rachunki.. Miłego dnia dziewczyny i spokojnej pracy.
-
Dobranoc
-
W sobotę przyjechaliśmy do Rybiny. To 5km do Stegny. Agroturystyka- dom nad rzeką Wisłą Królewiecką. Kajaki i łódki na brzegu.Siedzisz nad samą rzeczką , w starym ogrodzie na drewnianej ławce.Nad głową stara jabłoń, przy nogach 12 letnia suczka przygarnięta przez właścicieli ze schroniska. A przed sobą widok na kwitnące białe lilie wodne.Cudnie. Popłynęłam z siostrzeńcem i jego żoną na kajaku. W drodze powrotnej złapał nas deszcz , z włosów kapało ale było ciepło i wesoło. Wczoraj pojechaliśmy do Stegny na plażę.Trochę się opaliłam. Ludzi jak mrówek. Co chwilę ratownik wołał dzieci, które zgubiły się rodzicom. Jak można być tak nieodpowiedzialnym? To mnie zdenerwowało.. Kąpałam się w morzu ale woda nie jest za ciepła. Dzisiaj byliśmy jeszcze w Krynicy Morskiej na spacerze i lodach. I już padało.Wróciłam do domu pełna wrażeń . Przywitała mnie Kaja stęskniona za panią.:)
-
Cześć kobietki. Przeczytałam co napisałyście. Luno spędziłaś wekend pracowicie.Myłaś okna! Spojrzałam na moje :D Też tego potrzebują.Do końca wakacji zdążę a co tam. Chyba , że przyjedziesz mi pomóc jak będziesz w Polsce:) 123 narobiłaś apetytu na pierogi :) Livio chciałabym zobaczyć Twój ogród. Kojarzy mi się z "Tajemniczym ogrodem".Jak miałam naście lat lubiłam tę książkę. Globus fajnie , że byliście na grillu.Miłe pożegnanie lata. I wiersz o drzewie piękny. Baskinko odezwij się:) cdn
-
Dzień dobry:) Przed chwilą wróciłam.Było super ! Pierwszy raz w życiu pływałam kajakiem. Idę pod prysznic, potem na mszę. Przeczytam wszystko i odezwę się wieczorem.
-
Dziękuję za życzenia. Globus - 1 września w przedszkolu to przeważnie płacz maluchów, które pierwszy raz rozstają się z mamą.Każe trzeba przytulić, uspokoić i czymś zająć. To pracowity dzień.