Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewka106

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny pomóżcie jestem dziś w 12 dc (28 dni) nie mam owulacji, sprawdzam od wczoraj tesatem, denerwuje się bo już sama nie wiem czy przy lekach jakie zostały mi przepisane ( euthyrox, dexamethason i luteina ) w ogóle mam szansę ją wywołać. Nie wiem czemu lekarz nie chce mnie skierować na poziom hormonów, trzyma się tylko tego że mam PCO i trochę podwyższony androstendion. Za mies mam się zgłosić na usg w 15 dc zeby zobaczyć czy mam owulkę , jeśli tak to czeka mnie pierwsze crio a jeśli nie to..... kapa, już nie wiem co mam myśleć:(:(
  2. Dosia jestem po dzisiejszej wizycie u lekarza, powiedział że to naprawdę wrecz niemożliwe ze nie zaszłam w ciążę, ponoć komórki ładnie podzielone do tego klasy A, po zdjętej otoczce i się mimo to nie udało, pytałam go o badania ale on powiedział że nie muszę ich robić tylko przepisał mi leki : euthyrox, dexamethason i luteinę na wywołanie okr... powiedział że mam odpocząć ten cykl a w przyszłym mam się zgłosić w 15 dniu cyklu na USG i wtedy zobaczą czy udało się lekami wywołać owulkę , jeśli tak to czeka nas crio, boję się....., jeśli wiesz to proszę napisz kiedy ( w których dniach cyklu przeprowadza się crio) , już nie wiem co mam myśleć :( a te skur..... jeszcze się kłócą o ivf, są beznadziejni , stare moherowce mają decydować o tym czy ja się mam poddać leczeniu czy nie , już mnie naprawdę wkurza to wszystko...
  3. Dzięki wielkie Kiki Nie wiem jeszcze kiedy crio , jutro dopiero idę na wizytę po nieudanym ivf do lekarza i zobaczę co mi powie. A u Ciebie jak sytuacja wygląda??pozdrawiam serdecznie
  4. Dosia 30 Popieram w pełni Twoją wypowiedź dotyczącą in vitro, mam wrażenie że żyjemy w tak strasznie zacofanym kraju, księża, biskupi i cała reszta robią wielkie halo wokół in vitro tylko po to żeby zatuszować mahloje i lewe interesy które od lat robią, to jest jedna wielka banda. Ja jestem wierząca ale uważam że nasza walka o dzidzię jest bezcenna i jeżeli tylko lekarze dają nam szansę trzeba walczyć i wreszcie się uda:) . Co do mnie to ja już powiem Ci sama że nie wiem jakie powinnam zrobić jeszcze badania, mam stwierdzone PCO, cykle bezowulacyjne, a co do klasy moich zarodków to mam zamrożonych 13 głównie z podziałem 4 i 6 komórkowym klasy głównie A ale zdarzają się też A/B. Mnie lekarz nie zlecił żadnych badań przed ivf np na poziom estradiolu, prolaktyny itd nie wiem czy to źle czy dobrze bo nie znam się za bardzo na tym. Jutro idę rano na wizytę więc może go o to spytam, jeśli masz chwilkę to proszę doradź mi jeszcze jakie pytania mogę mieć do niego.... o jakie hormony może chodzić, on mówił że mam troszkę podwyższony androstendion i tyle usłyszałam. pozdrawiam Cię serdecznie
×