Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eowin85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eowin85

  1. Kurcze widzę, że tu wszystkie jesteście w ciąży, a tylko ja się staram i nic nie wychodzi. Nie wiem może powinnam zmienić temat. :(
  2. mi zależy najbardziej na tym, żeby wskazywały czy jajeczko jest. Ponieważ nie zawsze jest. CO gorsza poza obrazem śluzu nie mam innych objawów nadchodzącej owulacji.
  3. Mam stwierdzone, tyle, że przy PCO prawie wcale nie ma owulacji a ja czasem na usg mam wykryte je ona jest. Przyznam, jednak, że monitoring usg pochłania dużo czasu więc chciałam spróbować z tymi testami. Tylko to chyba tak działa że jak wyjdzie wynik pozytywny to w ciągu 48 godzin będzie owulacja? Magdullek1984 A czy tej znajomej z PCO udało się zajść w ciążę?
  4. Dziękuję za rady. Poszukam w necie. Ja mam zespół PCO i dlatego tak mi zależy na określeniu owulacji.
  5. Cześć wróciłam do Was po 3 miesiącach oddechu od pilnowania kalendarzyka, czytania w internecie o tym jak zajść w ciążę. Może po krótce przypomnę jak to było. Staramy się z mężem o dziecko od początku roku. W marcu mąż kazał mi przestać czytać w internecie o zajściu w ciąże, nie myśleć o tym i przestać pilnować ewentualnej owulacji tylko po prostu się kochać. No i ok, przystałam na to mamy teraz lipiec w ciąży nie jestem. Właśnie zakupiłam testy owulacyjne czy mogłybyście mi pomóc i powiedzieć jak to najlepiej stosować, kiedy i w ogóle. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
  6. Dziewczyny. Życzę Wam powodzenia, sukcesów i mnóstwo szczęścia. Ja za namową M Was opuszczam. On uważa, że za dużo myślę o owulacji, o ciąży, o tym kiedy najlepiej próbować i że z tego powodu się nie udaję, za dużo stresu. Uważam, że może mieć rację. Umówiliśmy się że do końca wakacji zawieszamy mówienie na ten temat. Mamy się kochać a nie próbować zrobić dziecko. Trzymajcie się i powodzenia życzę. Papa
  7. Dziękuję za słowa wsparcia! Mam nadzieję, że się uda. żebym tylko umiała o tym nie myśleć trak dużo:)
  8. Wczoraj 24dc zrobiłam test i wyszedł negatywny. M. mówi, żeby się nie przejmowała i nie myślała tyle o tym, ale jak ja mam nie myśleć. Czy macie jakiś sposób na wyłączenie myślenia na temat zajścia w ciąże. Jak mam tylko cieszyć się miłością i nie myśleć o jej celowości? Ja myślę non stop i w tym najwiekszy problem chyba, jakąś blokadę mam:(
  9. Ja się nie doszukuje, tylko się czuje żle i bardziej właściwie obstawała bym za grypą jelitową. A test chciałabym zrobić dla pewności, że lecząc objawy grypy jelitowej nie zaszkodzę ewentualnej ciąży. od 7 do 19 dc próbowaliśmy z m. codziennie lub co drugi dzień, więc chyba powinnam to sprawdzić.
  10. Kochane jak 28 dc wypada w wielkanoc to nie mogę zrobić testu wcześniej prawda? Mam silne zawroty głowy, jestem śpiąca bardzo, nerwowa, mdli mnie strasznie, odrzuca mnie od alkoholu i mam napady zimna i ciepła. Tylko nie wiem czy to jelitówka czy objawy ciązy:(
  11. Od kilku lat się leczę, wyniki są w miare dobre, Nawet owulację mam. Tylko teraz chyba jakaś blokada psychiczna nastąpiła. Macie jakieś pomysły jak sobie radzić z tym aby tyle nie myśleć o tym czy się udało czy nie? Ja czasem nie potrafię myśleć o niczym innym. Dziękuję za wsparcie. Bardzo go potrzebuje.
  12. Jestem pod stałą opieką profesor endokrynologii przyjmuje codziennie garść lekarstw. Pani Profesor mówiła mi, które tabletki odstawić w razie nie wystąpienia krwawienia w czasie. Bardzo bym chciała być w ciąży. Mam 27lat więc czas najwyższy.
  13. Ja jestem jeszcze w stanie zatruia pokarmowego albo w ciazy tego jeszcze nie wiem:) Żle się czuje , mdli mnie caly czas, nie mogę jeść i odrzuca mnie od kawy którą przeciez zawsze kochałam:)Pożyjemy zobaczymy. Ważne, że 2 kg mniej.
  14. Cześć kochane czas mojego załamania trwa nadal. Dostałam okres bardzo cierpię, bóle wielkie. Mało jem bo mnie mdli a i tak na wadze bez różnicy. Brzuch mam strasznie nabrzmiały i biust. Nic jeszcze dziś nie jadłam a od 6tej na nogach.
  15. Nie jestem w pracy :) Wykonuję pracę biurową w ciepłym pomieszczeniu. Nie było potrzeby brania zwolnienia.
  16. Witajcie Dziewczyny i wszystkiego najlepszego. Może na początek nawiążę do wczorajszej sprzeczki z forum. Po prostu muszę wrazić swoją opinię. Po pierwsze uważam, że była ona zupełnie zbędna. Tak naprawdę nie istotne ile kebabów Allexandra zjadła w trakcie diety, istotnym jest, że ma super efekty spadku wagi mimo to. Być może to zasługo lepiej skonstruowanego metabolizmu. Ciężko powiedzieć. Moim zdaniem Allexandra nie wspominała więcej o ilości zjedzonych kebabów,bo nie chciała też dawać nadziei innym dziewczynom, na które być może takie postępowanie wpłynie katastrofalnie. Przecież same widzicie jak tu rozmawiamy. w sensie - o to zjadalś to i to i chudniesz to też spróbuje. Brzuchomanka chciała dowieść iż jakaś wypowiedź się rzeczywiście pojawiła no i dobrze pojawiła się, ale to nieistotne. (W sumie też czasem tak mam, że chcę kogoś bardzo za słówko złapać i wychodzą z tego awantury, że upierdliwa jestem.) Kochane Dziewczyny najistotniejsze jest to, że się wspieramy!!!!! Mi osobiście bardzo pomagacie. Sam fakt, że jak coś nagrzesze i będę musiała wam o tym powiedzieć sprawia, że nie mam takie ochoty grzeszyć(nie to żebym nie grzeszyła w ogóle). Opowiadamy sobie o swoich problemach wzlotach i upadkach w diecie. Mamy różne wymówki, ale to jest samo życie. Gdybyśmy miały silniejszą wolę i samozaparcie byśmy się nie poznały :) bo by nas u nie było:) Nie spierajcie się już proszę i Allexandro wróć do nas, tęsknimy. Miłego 8 marca :)
  17. jakgbym miała byle czasu to zrobiłambym Bogracza. Coś między gulaszem a leczem. bardzo dobre, bardzo pożywne.
  18. Ja właśnie na słodkie wcale nie mam chęci. I w sumie nigdy nie miałam. Rodzina się śmieje, że piekę pyszne ciasta a ich nie jem. No bo nie jem , nie lubię. Alę co innego słone paluszki, cięzko mi się bez nich żyje.
  19. Ryż niby nie jest dietetyczny, ale jak sie je sam ryż to co innego. ja jadłam w ogóle jakieś kombo. raz ryż raz groszek zielony. i schudlam. To było z 3 lata temu. Od tamtego czasu przytyłam poszłam na dukana schudłam i jojo mnie dobiło, więc teraz myślę jak to zrzucić te cholerne kilogramy. U mnie najgorsze jest to, że ja nie cierpie jogurtów, w ogóle takich mlecznych produktów. No i nie lubie owoców. Mąż mnie wyzywa, że wcale nie jem owoców. Lubie za to tuńczyka, wędlinki, serek wiejski(wyjątek), ser żółty, pomidorki, ogórki, papryki, kalafior. Takie bardziej na słono.
  20. Mam czas do końca czerwca, ale jakoś ciężko mi się zebrać. Napisałam jeden rozdział. Książki się kurzą na najwyższej półce i jakoś nie mogę się do tego zabrać.
  21. Ja kiedyś byłam na diecie ryżowej. Jadłam tylko biały ryż i schudłam w sumie i bardzo dobrze sie czułam. Tak lekko na żołądku. Ale to nie zdrowe. Biore w sumie centrum więc niby mam witaminki.
  22. Tylko nie wiem co jest gorsze jak idzie na noc czy jak idzie na 2 zmianę. I jak ja wracam z pracy to go nie ma już i pojawia się dopiero koło 23ciej jak ja już idę spać. Ciężka sprawa. A co myślicie o detoksie na jedzeniu ryżu przez tydzień czy dwa?
  23. Witajcie dziewczyny! Dzisiaj piątek i to już jest powód do radości. Rano zjadłam 2 kromki chleba orkiszowego z pomidorkiem. Pychotka. Kolejną kanapkę wzięłam do pracy. Niestety następnym posiłkiem będzie gorący kubek gdyż nie miałam jak sobie coś na dziś przygotować. A w domku zjem ziemniaka z tuńczykiem i masłem. Wiem wiem ziemniak i masło, to nie za dobrze. Ale wyliczyłam ze kanapki i gorący kubek dadzą w sumie 400kcal wiec zostanie do wykorzystania jeszcze trochę :) Pozdrawiam wszystkie "stare" i nowe dziewczyny.
  24. Nie przepraszaj za marudzenie. Dzisiaj jakiś dzień takie depresyjny. Też mam ochotę usiąść i płakać. Oby to byłą racja, że szybko będzie spadać. Mi zależy na Kilogramie na tydzień. Wtedy będę już na serio szczęśliwa.
  25. Ja to chyba na złe forum trafiłam. Wszystkie jesteście tu w normie tylko może kilka kilo więcej niż marzycie. A ja 25kg bym chciała zgubić. Załamałam się:(
×