jaTUŚKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jaTUŚKA
-
witam mamulki Czekolwdowa jak widzisz nie jestes sama, ale Ty masz tylko jedna babcie z takim pogladem a ja cala rodzine :( Moja rodzinka jest, jakby to lagodnie powiedzic.. lubi robic wszystko pod publike... kocham ich bo to moja rodzina, ale doprowadzaja mnie do szalu. Teraz czuje, ze dopiero sie zacznie. naciski, zebysmy jak najszybciej biegli do oltarza, dlatego tak dlugo nie mowilam o ciazy. pisalam juz jestesmy zareczenie od roku, moj S. bardzo chcial juz slubu, ale ja zwlekalam i chcialam jeszcze poczekac, zorganizowac wszystko po swojemu. I nie mam zamiaru teraz tego przyspieszac. ehh Ale bedzie ciezko. I wiem, ze te wszystkie stesy sa mi teraz najmniej potrzebne. no i zazdroszcze Wam tych wizyt ja jeszcze miesiac musze czekac na usg :(
-
Justynka nie przejmuj sie komentarzami nikogo, bo nie zawsze beda mile. mi sie podoba Jan brzmi tak dostojnie i powaznie a zdrobnienie tez fajowe Jasiek, Jasko :) ja wiem, ze do imion na ktorymi sie zastanawiamy beda ciekawe komentarze :) ale sie nie przejmuje.
-
a wlasnie ja tego nie rozumiem, jak w ciazy to nie powinno sie byc matka chrzestna, slubu tez sie nie powinno brac, no ale ja sie nie wezmie to tez niedobrze bo dziecko nieslubne :/ jakie to wszystko wkurzajace. moim skromnym zdaniem kazdy powinien sie interesowac swoim zyciem i robic wszystko wg swojego uznania, a nie dlatego, ze wypada i co ludzie powiedza. choc wiem, ze czasami latwo powiedziec, trudniej sie uporac z wlasna rodzina i bliskimi (znam to z autopsji)
-
Alex albo Olek - wlasnie zdrobnienia mi sie podobaja, Aleksander zwany Olinkiem :)
-
NO MUSZE TO Z SIEBIE WYRZUCIC ja nie powiedzilam jeszcze swoejej rodzinie w pl ze jestem w ciazy (wiem wiem glupota bo jakby nie bylo to juz 16 tydz) bo...jakos sie tak nie skladalo. przed chwila nie wytrzymalam i zadzwonilam do mojej mamy do pracy i powiedzilam, ze zostanie babcia... a ona na to ze w takim razie musze wziac slub a tak w ogole to musi konczyc bo idzie na zebranie i zajeta jest... ehhh cholera rece cycki mi opadly...
-
zgadzamm sie co do imienia jak moja bratowa byla w ciazy i powiedzila ze mala bedzie Gabrysia to wszyscy sie smiali i mowili ze to taka RYSIA :/ teraz nasza ksiezniczka ma 2 lata i nikt o Rysi nawet nie pomysli jest tylko Gabriella, Garbysia, i Gabi :) stylowa ja tez poki co obstaje za Natanielem :) i Aleksandrem
-
stylowa a nie mozesz tego nadac prywatna firma przewozowa? ja tak zawsze robie wysylam rzeczy z uk do pl i na odwrot, place okolo 20 funow za paczke + kazdy dodatkowy kg 1f. bardziej sie oplaca niz poczta. czasami mozna sie z niektorymi przewoznikami dogadac, jak powiesz, ze to wozek to moze nie policzy jako 2 paczki tylko 1. Ja ich szukam zazwyczaj po po gazetach albo na londynku. tez sie nad tym zastanawiam bo ten wozek, ktory ja chce z mathercare tutaj kosztuje 500f a w pl na allegro znalazlam identyczny za 1500 zl. wiec moze go kupie na allego i przysla mi tu tym przewoznikiem :)
-
popieram popieram nie powinno sie ignorowac zadnego bolu brzucha i od razu pytac lekarza. mnie brzuch boli praktycznie caly czas ale lekarz mi powiedzial, ze wszystko jest ok, a ten bol to taki juz urok mojej ciazy, mam nadzieje, ze ma racje :) mi tez najwygodniej w leginach i dlugich tynikach, chociaz spokojnie w swoje rzeczy wchodze. chcialam sobie kupic jakas dluga kurteczke albo plaszczyk na te zimniaste pogody, ale nic nie znalazlam. aha i upatrzylam sobie wozek tylko nie mam pojecia czy bedzie dobry, moe ktoras z was miala, podoba mi sie, wyogladalam z kazdej strony, praktyczny bo 3 w 1 nom zobaczcie same (no tylko ze pieronsko drogi :() http://www.mothercare.com/OBaby-Zynergi-3Tec-Brown-Chassis/dp/B003NWLYUM/sr=1-4/qid=1289239408/ref=sr_1_4/280-7691300-6741424?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=76425031&mcb=core
-
HE HE PRZEKOPALAM STRONKA PO STRONCE I ZNALAZLAM :) TO JEST OSTATNIA - TAKZE NOWE MAMULKI DOPISYWAC SIE SZYBCIUTKO :) :) :) elcia1984.........Ela..........25......Londyn............ ...........01.05 ad888888........Ada..........22......Pszczyna............ ........01. 05 Aniołek81.......Mariola......29.......łódzkie......... .. .........01.05 annjaa............Ania.........28......Gdańsk........... ............03.05 PaulinaKiss.......Paulina......23.....Kraków............ .........05 .05 kaka80............Kaśka......30....... Kraków......................05.05 ENI_35.........ANETA........35....BIELSKO-BIAŁA......... .........05.05 Znów_mama......Alicja.......32........Poznań........... .........06.05 bunia3...........................30........Toruń........ .. ............08.05 Asiula1381........Asia.........28........Skarżysko...... ..........08.05 jaTUŚKA...........Marta.......23........Londyn.......... ..........09.05 Kankuun...........Dorota.....32........UK.............. ...........12.05. masterek28........Ania........27........Bielsko-Biała.. .........12.05 patixxx...........Patrycja....23........Belgia........... ........13.05 asiaa76............................34..........Mikołów... ............16.05 aleksandria88.....Olka.........22........Ruda Śląska.............17.05 asia76...............Asia...........34........Poznań....... .. .......18.05 Trelevinaaa.......Ewelina......26........kujawsko-pom ......19.05 Agnes.............Agnieszka......27........Szwecja......... ......20.05 penelopa kruz.....Ania.........26........śląskie...................21 .05 Stylowaa...........Ania...........30......Chorzów/Islandia ....21.05 czekoladowa91...Angelika.... 19......Szczecin..................24.05 Migrena73.........Monika.......37........Warszawa........ ...24.05 JOLA1237..........Jola..........27.........Wrocław...... ........24.05 Lorien............Beata........23..........Kraków....... .........25.05 Pigula1111........Edyta........31........USA............... ........28.05 maryla86 .........Maryla.......24........Zachodniopomorskie.30.05 moniasky80........Monia........30........Mazury.......... .....30.05 Justynka_87.......Justyna......23........Nad morzem.........31.05
-
JA WSKAKUJE DZIS NA 16 TYDZ :) :) :)
-
witam ale sie kobietki rozpisaly :) juz nadrobilam czytanie mnie tez juz korci, zebyc cos zaczac kupowac jeszcze sie powstrzymuje, postanowialam, ze zaczne tak od stycznia powolutku, ale tu juz ktoras pisala :) pewnie przy swiatecznych zakupach sie zlame. Niestety musze kazdego miesiaca po troszku, bo ja nie mam co liczyc, ze ktos cos podrzuci :( i szczerze mowiac w calej tematyce zakupow poczawszy od kosmetykow na wozku konczac jestem kompletnie zielona... Pisalam Wam chyba przieciez wczesniej, ze u mnie 2 lata temu potwierdzono bezplodnosc i nasza Dzidzia jest niemala Niespodzianka :) Nie sadzilam, ze kiedys faktycznie bede mogla kupowac spiochy dla SWOJEGO dziedziatka! Takze jak juz przyjdzie do wiekszych zakupow bede Was zameczac pytaniami co najlepsze i co sie oplaca a co nie oplaca kupowac :)
-
stylowaa- te mase to powinnas znalez bez problemu, ja kupilam u siebie w pl sklepie, mieli nawet kilka smakow :) milka co do tego sluzu to sama nie wiem, zapomnialam ostatnio zapytac lekarza,a tez tak mam. I super ze ciocia i Malutka juz lepiej (Amelia - uwielbiam to imie, sama sie zastanawiam...jesli bedzie dziewczynka) :) czekoladowa ja mam zdjecia z usg i superowy filmik, fragment jest w 4d, ale bardzo krotki. Chcialam to nawet jakos zgrac, ale jak wkladam CD to automatycznie sie otwiera w jakims dziwnym programie i za nic nie moge tego skopiowac hmmm marny ze mnie informatyk.
-
wiec prosze oto przepisik :) CIASTO BEZ PIECZENIA '3 BIT' 1 duze opakowanie herbatników 2 budynie smietankowe mleko kostka masla/margaryny 2 galaretki cytrynowe masa krowkowa (z puszki) 30% smietanki kremowki cukier puder wiorki, czekolada * 2 budynie ugotowac w jednej porcji mleka, kiedy wystygnie dodac do wczesniej zmiksowanego masla i galaretki cytrynowej (rozpuszczonej w jedenj szkl wody i lekko ztezalej) *wykladamy na herbatniki smarujemy masa krowkowa ukladamy herbatniki * 30% smietanke kremowke ubijamy z cukrem pudrem (do smaku) i dodajemy tezaca galaretke cytrynowa. wykladamy na herbatniki i posypujemy wiorkami kokosowymi i czekoladowymi (badz starta czekolada) poczekac az sie zastygnie i zajadac PIsania troche jeste ale robi sie latwo i przyjemnie :) ______________________________________ albo zrob kajmak - tego sie nie da zepsuc KAJMAK 1 margaryna 1 szkl cukru 1/2 szkl wody 3 lyzki kakao 20 dkh mleka w proszku 1 paczka wafli *zagotowac wszystko procz mleka. do wystudzonej masy dodac mleko, wymieszac, przelozyc wafle SMACZNEGO :)
-
buaha ha ha a ja sie zastanawialam co to za s*ka u nas pisze ha ha ha
-
ja to 'ciasto' co jutro bede robila to jest bez pieczenia :) jesli chesz to znajde przepis i napisze. zazdrosze tym co lubia gotowac, ja nie lubie i nie potrafie. a nie potrafie bo nie lubie - maslo maslane :) ja robie raczej jakies wynalazki zapiekanki, sosiki, devolaje itp. chociaz ostatnio jakos tak mnie naszlo na bigosik, albo golabki...hmm moze jutro...
-
oj ENI ja wrecz nienawidze gotowac grrr ;p wlasnie mysle co na obiad i az mnie skreca bo nie dosc, ze nie lubie gotowac to kompletnie nie mam apetytu i wszytsko w siebie wmuszam. za to lubie ciasta piec, najrozniejsze mniam. Po reszta moj S. za slodyczami to jak dziecko wiec zawsze musi cos byc. mam swietny przepis od kuzynki na nieziemsko pyszne ciasto i jutro rano zabieram sie za robienie :)
-
bunia ja mialam lot samolotem jak jeszcze nie wiedzilam, ze bylma w ciazy :) i wszytsko bylo ok, a teraz zastanawiam sie nad wizyta w pl ale nie wiem... naczytalam sie na ten temat sporo, ze jesli podroz nie jest zbyt dluga i meczaca itp to nie ma przeciwskazan. Ale sama nie wiem co zrobie. Daj znac co Ci powie lekarz.
-
stylowa widzisz mamy tak samo, chyba nawet te same piguly lykamy :) a mam pytanko bo obie mamy usg 22 grudnia, chodzisz gdzies prywatnie? masz zamiar wczesniej isc gdzies indziej na usg, czy bedziesz czekac do 22.12? bo ja chodzilam do tej pory tez prywatnie i wypadalaby mi wizyta prywatna wlasnie jakies niecale 2 tyg przed ta w szpitalu. i nie wiem co zrobic. nie che miec zbyt duzo tez tych usg (nieby nie udowodnili szkodliwego dzilania, ale sami lekarze odradzaja zbyt czeste) Chociaz nie wiem czy wytrzymam tak dlugo :) A u Ciebie stylowa jak to jest?
-
ENI wlasnie i tu czlowiek sie lapie za glowe. Po co biegac 7 razy w tygodniu do kosciola do spowiedzi co tydzien, tercjanki jedne ale pomocy od takiej zadnej. eh az sie krew gotuje. ann123 mi ten moj gin powiedzil, ze niekonieczne trzeba brac witaminy ale mozna, przy czym zadnych nie poleci, wiec pomogla mi wybrac babka z apteki, 2 opakowania w jednym a jednym 18 witamin + folic w takiej samej dawce jak do tej pory, a w drugiej omega 3 (fish oil itp) wielkie te piguły jak nie wiem, ale lykam dzielnie. ja na ostatnie usg jak jak jechalam to tak sie napalilam, ze poznam plec ze szok, bo podobno sprzet pierwsza klasa i lipa... ale to raczej z winy lekarza nie sprzetu. i musze czekac jeszcze ponad miesiac :(
-
ale zauwazylyscie, ze wiekszosc nieprzyjemnych sytuacji jest ze strony kobiet? pisze na podstawie tego co widze i slysze w okol. jesli kobieta w ciazy jedzie zapchanym autobusem to pierwszy wstanie jskis acet, bez gadania i ponizania. a wlasnie pamietam taka sytuacje jesze z pl, jechalam wlasnie autobusem miejskim, nie bylo bardzo scisku, ale miejsc wszystkie byly zajete i wsiadla dziewczyna w zaawansowanej ciazy, widac bylo, ze jej ciezko (dodam, ze byla zima) naubierana by jakos ten brzusio zaslonic, bo juz jej sie kurtka nie zapinala. zaraz obok siedzilo sobie grono 'mocherow' i odezwal sie jakis facet, ze moze ktoras by laskawie dziewczynie ustapila miejsce, bo ledwo co stoi. No to wtedy sie zaczelo... w skrocie wyzwaly dziewczyne, ze 'do kosciola powinna chodzic a nnie lajdaczyc sie w tak mlodym wieku' itp itd. Dziewczyna byla mloda ale miala jakies 25 na oko, nie byla jakas gowniarka, po reszta tu wiek nie ma nic do rzeczy. Biedna sie poplakala i wysiadla na nastepnym prxystanku. Tak mozna liczyc na jakakolwiek pomoc.
-
ja tez jeszcze nie, wiec rowniez podziekuje
-
stylowa to dostaniemy takie sami swiateczny prezent bo ja tez 22 grudnia mam usg :) mam nadzieje, ze szybko czas zleci bo sie doczekac nie moge. no to ja juz jestem na 100% pewna, ze ja mojego Fikolka czuje. Wczoraj po raz pierwszy poczulam tak mocniej, ze az sama bylam zaskoczona, a najlepsze jest to ze bylam wtedy w takim jednym urzedzie i wyklucalam sie z babka bo ja swoje ona swoje, siedze sobie a tu poczulam kopniaka normalnie i az sie zapowietrzylam i przerwalam swoj monolog, a ta do mnie czy wszystko ok, a ja do niej, ze mnie chyba kopnelo, a ona- co pania kopnelo? no dziecko mnie kopnelo popatrzyla na mnie jak na wariatke i widze, za za ochrona sie rozglada :) a czyje dziecko? no moje jak to pani, przeciez tu nie ma zadnego dziecka :) wtedy to juz tak zaczelam sie smiac, ze ledwo jej wytlumaczylam, ze jestem w ciazy temu moje dziecko. chaotycznie to opisalam, ale uwierzcie mi usmielysmy sie pozniej obie do lez, po prostu babeczka byla w szoku jak moge byc w ciazy ba jak moge czuc ruchy dziecka skoro jestem taka chuda i nic nie widac he he nie wazne czy wiadc, wazne czy czuc! :)
-
Kankuun gratuluje dobrych wiesci i masz racje brak wiadomosci to dobra wiadomosc. Ja te wyniki dostalam jakos po 2 - 3 tygodniach, na chwile zamarlam jak zobaczylam ta koperte bo myslalm, ze prawidlowych wynikow nie przysylaja. Ale przyslali :) ze wyniki z krwi dobre i usg i nie zalecaja zadnych dalszych (inwazyjnych) badan. Zobaczysz tez takie dostaniesz. :)
-
he he widze, ze nie tylko ja mam tak z terminem, mi generalnie wyznaczyli chyba ze 3 czy 4 terminy na 1.05, pozniej na 5.05 , na 9.05 i jeden jeszcze pozniej jakos. Poki co trzymamy sie daty kolo 9.05 ale tez moze byc wczesniej :)
-
Ann witaj u nas co do aut to generalnie pojecia nie mam, ja dopiero wybieram sie na prawko, czekam tylko az przestanie mnie mdlic przy kazdej jezdzie :) mam tez na oku autko, ktore chcialabym kupic. Moj S. sie smieje, ze dla mnie to tylko czolg sie nadaja, bo niecierpie malych aut, tylko takkie duuzeee :) i wracajac do tych usg - niby nie udowodniono zadnej szkodliwosci itd ale to wciaz istnieja obawy, czego bardzo zaluje. ja nastepne usg mam dopiero 22 grudnia :( na poczatku ciazy bylam na podtrzymaniu nalykalam sie jakichs swinstw i te globulki 2xdziennie a fuj, teraz niby ok chociaz wolalabym widziec na usg na wlasne oczy. wiem, ze moze jestem przewrazliwiona - ale studiowalam rewalidacje i pracowalam z dziecmi chormymi, uposledzonymi z roznymi wadami i wiem, ze to na prawde ciezki kawalek chleba. Poki co wiem, ze jest dobrze i wierze, ze bedzie tak nadal, choc zawsze malutki straszek pozostaje. oj juz nie marudze ide sprzatac mieszkanie :)