jaTUŚKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jaTUŚKA
-
hej Babeczki łoj po wtorkowej szczepionece Alex odpłynął w siną dal i spał i spal cały dzien i wieczor, za to w nocy co 1 - 2 godz pobudka nawet nie na jedznie ale na poprzytulanie moim zdaniem to ona sie chciał 'pożalic' utulony, ucalowany, zasypial znow wczorj tez sporo spał a bylismy calutki dzien na miescie bo mialam do pozalatwiania sporo rzeczy a dzis juz do Was wracam, chociaz Alex znow zaczyna pokazywac kto w domu rządzi i nie mam za wiele czasu - teraz momencik temu zasnął ufff powiedzcie jak Wy to robicie, ze Wasze dzieciaki spia do takich logiczych godzin do 7, 8 a nawet 9 ???? bo ja o tym marze? Moj Skowronek budzi sie kolo 3-4 a pozniej zazwyczaj o 6 i juz trzeba wstawac bo wrzask!!! a nie kładziemy go wczesnie spac, kapiemy po 20, zasypia najczęściej kolo 21 nawet po i i tak wstaje tak wczesnie. mimo, ze zasypia po 21 to ja itak do 23-24 buszuje po domu i pozniej mi taka kara wstac o 6, ze szok. ok nieml 11 tyg obiecuje sobie, ze poloze sie spac o tej samej godz co Mlody i nigdy mi sie nie udaje ehhh lece Was poczytac bo widze, ze znow ktos nowy do Nas dołączył i znow mama sie odezwała :)
-
atena mojemu tez jak wyłozyłam łopatologicznie o co kaman to sobie darował - i nawet stwierdził, ze mam racje :) heh Pristina wez no Slonce podeslij mi linka jaka masz chustę? i naprawdę wygodnie Ci w niej Mała nosic? ja musze zakupic na wyjazd albo chuste albo nosidelko i jakos do tej pory za nosidelkiem sie rozglądałam w ogole sporo rzeczy jeszcze musze kupic na ten wyjazd, oj szarpnie znowu po kieszeni szarpnie i tego konika tez kupie skoro tak zachwalacie :D
-
atena to nie jestem sama he he ;D tez mi szkoda odtrutego ciala ale ciagnieee, ze ostatnio myslalam, ze mojemu z reki papierosa wyrwe jak bylismy na spacerze - ale jeszcze 'dzielnie' trwam w niepaleniu a moja dieta to taka jak juz pisalam- ja nie lubie jesc! o i juz! mam kilka ulubinych jakichs dan i lubie owoce ale jem tylko wtedy kiedy musze wiem, ze to dziwnie zabrzmi, ale ja nawet jak glodna jestem to mi sie jesc nie chce ;) a wlasnie mam pytanko - musze kupic juz Malemu łóżeczko raczej bo ta kołyska to sie za ciasna robi, myslałam, ze troche dłużej posłuży, a tu teraz jak sie Maly w nocy przysunie blizej ktorejs strony i chce sie powyciagac to bije rączkami po szczebelkach a pytanko odnosnie materacy - jakie najlepsze? bo w tej kolysce to jakies takie siajowe jest ;/ pianka-kokos-gryka czy jakos tak to szlo - pisałyscie, ze najlepsze o ile dobrze pamietam
-
no i dooopa nigdzie nie wyjdziemy, poki co bynajmniej bo lejjjjjeee eh standard a juz sie ucieszylam bo na chwile słonce wyszło - porazka eh doczytalam kilka stron, ktore poprzednio tylko przejżałam pobieżnie i powiem Wam, ze my babki to jednak jestesmy 100 razy silniejsze od facetów!!! majowe szczescie dasz rade nic sie martw, jak pisalas masz rodzine i przyjaciol a co do nieszczescia kuzynki - matko az mi łziory jak gorch w oczach stanęły... ja to nie moge o takich rzeczach bo zaraz bym panikowała i ryczała- to ten moj mały Bąbel tak zortkliwił. jak sobie pomysle, ze stracilam juz jedno moje kochane Dzieciątko a teraz mogłoby (tfu tfu) cos stac sie Alexowi to az cała cierpne. daj Boże tylko zdrowie Małemu - zawsze powtarzam a reszta juz jakos bedzie... bo te nasze chłopy to właśnie takie lelawe są czasami. Tyle spraw nie rozumieja - jak Was czytam to tylko kiwam głowa - np moj ostatnio wrocił z pracy i z pretensjami po co my w tym roku do pl lecimy - bo przeciez moglibysmy wlasnie na Malediwy, Cypr bla bla bo kolega mu powiedzial.... a ja mu na to a czy kolega to ma 2 miesiaczne dziecko? i krotko uciełam temat! No bez rozumu - gdzie ja k'''a na Seszele teraz z malenstwem polece ??? szok Sytuacja identyko do tego co Atena opisywałas. wiem, ze nie powinnam ale zaczynam sie martwic bo Olinek juz 4-tą godzine po szczepieniu spi... Otworzy oczki na sekundke od czasu do czasu i spi dalej a deszcz tak nawala u mnie, ze malo mi okien nie powybija
-
co ja bym bez Was laski zrobila! dzieki bardzo za wsparcie juz mi troszke lzej, pogadalam jeszcze z siostra na skype i tez sie uzaliłam fest Widze nowe mamuski do nas dołączyły - witam witam :) esti penelopka moje Diabolo male tez tak macha przeszczepami strasznie a przy jedzeniu robi przerwy, żeby sobie ze mna pogadac, albo zeby sie popatrzec troszke, ale nie lubie kiedy szybko odciaga glówke trzymajac mocno brodawke auuucccc ale dla niego to fajna zabawa ;/ esti Ty mi kochana daj tu ta swoja siostre :D ja mieszkam na Kingsbury, tj niedaleko Wembley or Hendon :) penelopka wlasnie teraz nie mam bardzo jak wrocic bo tutaj chociaz nalezy mi sie macieżynskie na Malego itd, bo tu pracowalam, tu placilam podatki a w pl niestety nic ;/ juusta jak to ten Twój chlop dziecka nie przewinął ani raz?! Kurna to ten moj Feluś na ktorego sie unarzekam czasem strasznie robi wszystko kolo malego i ineczej sobie nie wyobrazam bo bym go chyba zagryzla. musze Wam sie przyznac, ze jak Alex ma ponad 10 tyg to ja go moze max 5 razy kapałam, bo Seba sie upiera, ze on chce i kropka, ze to dla niego wazne - wiec sie nie sprzeczam :) Ja w tym czasie im tylko towarzysze i szykuje smarowidla, reczniki itd wiec podziwiam, ze Ty tak sama wszystko kolo malucha i dotego jeszcze absorbujaca 3 latka wow Emilia wdizisz kochana ja tu wlasnie nikogo nie mam. Szwagierke...ale o tym juz nie raz pisalam. a poza tym zadnych znajomych - no zero. ja wczesniej mieszkalam w southampton, potem sie przeprowadzilam do lonynu, a teraz tez zmienialam dzielnice jak sie przeprowadzilismy, a kurde to miasto jest na prawde duuuzzzze wiec nawet z dzielnicy na dzielnice jest bardzo daleko, a jeszcze z małym dzieckiem podróżowac to tez nie za fajnie. do tego tu nie ma w ogole polakow gdzie mieszkam ;/ a inne narodowosci jakos nie bardzo chca sie zaprzyjaziniac ;/ Trelevinka he he my tez jestesmy dwa włóczykije. Z Mlodym to ja spaceruje strasznie duzo, conajmniej 2 spacery dzienie i to takie fest. no chyba, ze pogoda bardzo kiepska - jak wczoraj. a tak wlasnie zapas, woda, mleko i pampki i w droge ( oczywiscie folia od deszczu i parasol o slońca :) ) atena ty to masz zawziecie :) Dukan i juz he he ja nie maialbym chyba takiego samo zaparcia. Ale ja to juz zywcem nie moge jesc, nie lubie wrecz, jakas dxiwna jestem. Ale wiecie co.... coraz bardziej ciagnie mnie do palenia. wczesniej jakos bylo lzej bo karmilam tylko cycem, teraz w ciagu dnia reczej na zmiane raz cyc raz butelka i cyc w nocy, bo wiem, ze mleko mam za cienkie i pewnie dlugo juz nie pokarmie i przez ta swiadomosc ciagnie mnie jeszcze bardziej, z jednej strony nie chcalabym wracac do tego smierdzacego nalogu a z drugiej brakuje mi chwil z kawką i dymkiem... zawsze znajomi sie smiali ze mnie, ze do mnie to chyba papieros juz na stałe przyrósl, ciezko mi bylo rzucic i teraz ciagnie oj ciagnie ciekawe (czy i ) kiedy sie złame. A jak tam u Was z paleniem Mlody pospal troche w domu (chyba po tej szczepionce) idę do apteki kupie na wszelki wielki cos od gorączki i znow na spacerek hmmm tylko musze go wyciagnac spiącego z hustawki do wózka
-
hej dziewczyny u nas mozna powiedziec, ze ok - wczoraj wizyta u lekarza spoko - glowka rosnie normalnie, niepotrzebnie mnie tylko nastraszyla malpa jedna ale musze Wam sie wygadac bo chyba zaczne sobie wlosy z glowy rwac normalnie ale od czego tu zaczac... w sob Mlody moze przez caly dzien spal wszystkiego z 40 min, nocka nawet, w niedz spal 5 godz (!!!) na dworze w wozku, zdazylismy isc na spacer zrobic zakupy itd i obudzil sie moze 3 min od domu, potem nie chcial spac w nocy. wczoraj znow nie spal caly dzien a jak zasnął po 17 to go dobudzic nie dałam rady nawet do kapieli. rozebralam go,przewinęłam i nic nawet oka nie otworzył, wiec przebrałam i polozylam do łóżeczka, obudzil sie o 1 na karmienie i 4 i od tamtej pory znow nie spał (teraz dopiero odpłnął w hustawce) a zaraz musimy wychodzic na sczepienie do tego jestem chora, zmokalm ostatnio strasznie i mnie przewiało i brak snu i ciagły płacz i krzyki mi wcale nie pomagaja chodze tak rozdrażniona, zła, zmeczona, senna a wrecz nawet wsciekła ostatnio musialam wyjsc z pokoju żeby na Młodego nie krzyczec... jest mi wstyd jak cholera, ze sobie z wlasnymi nerwami nie radze teraz mlody pogadal do swoich rybek na hustawce i zasnął, a ja sie poryczałam jak moge sie złościc na takiego Kluska Małego a prawda tez jest taka, ze brakuje mi kontaktu z ludzmi!!! Seba mi pomaga, nie moge powiedziec, ze nie. ale on wychodzi o 7 z domu i o 7 wraca. zajmie sie moment małym, zje obiad, kąpie go i spac. Sa dni, ze nie rozmawiam z nikim innym tylko z nim... nie pisalam ostatnio, zeby sie nie zalic ale juz nie moge dłużej o juz sie obudzl, jeszcze oczu nie otworzył a juz płacze chcialabym zeby mi ktos pomógł choc troszke w ciagu dnia, pogadac nawet ehhh jzu nie moge sie doczekac wyjazdu do pl, pewnie nie bede chciala wrocic tutaj a juz mam dosc tego kraju, pogody i wszystkiego!!! musze leciec odezwe sie po szczepieniu przepraszam za swoje żale ;(
-
atena daje infacol na kolki i mm antykolkowe i zaparciowe emilia moj nadal ma to 'chrobotanie' ale nie caly czas i o wiele rzadziej niz wczesniej Oj my sie z ciemieniucha tez umeczylismy. zaczelam kuracje jak bylo jej tylko odrobinke, ze widac nie bylo, a i tak sie rozlazla niemal na cala glowke. Próbowaliśmy wszystkiego wg tutejszych lekarzy - oliwkowanie glowki na noc i zakladanie czapki, nakladanie wazeliny, oilatum itp i nic. dopiero lekara przepisala szampon specjalny i dopiero po nim przeszlo. a tem szampon to tak smierdzi, mi to wrecz pod chlor podchodzi blllee teraz zostala odrobineczka ale na ciemiaczku wiec nie chce tgo bardzo jakos scierac, czy zczesywac. powolutku zejdzie. Mlody odsypia nocke (pewnie znow da popalic w nocy) - akurat jak mialam wyjsc do dentysty - ale coz
-
Laski ale mialam nocke - no koszmar Mlody o 21 opłynął a o 1 alarm na calego.do tego ja wstaje a mojego nie ma w lozku, znalazlam go poskulanego w salonie na sofie bo tak go ząb bolał. Młodego nakarmilam chce odkładac do łóżeczka i jakby spazmy dostal. plakał, jojczył, skrzeczał, stękał i baki puszczał. po godz bujania na rekach nadal nie lepiej. wreszcie wzielam go do łóżka i tak do 4 sie meczylismy. po 4 zasnal a o 5 pobudka na jedzenie, a o 7 juz nie spal w ogole.... mowie Wam normalnie dzis to strasze wyglaem. wrocilismy wlasnie ze spaceru i znow powtórka z rozrywki - tak go brzuszek meczy i nic nie pomaga, masaże, oklady i inne cuda... wykonczą mnie te moje chlopaki ;/ lece Was czytac
-
atena no wlasnie z chrzcinami mamy problem i to duzzzy po pierwsze dlatego ze my mieszkamy w uk, jedyna siostra mojego tez, moja siostra w usa a rozice w pl i ciezko to zorganizowac by wszyscy byli w pl w tym samym czasie a po 2, ze ja za chiny swiata nie chce sie zgodzic by moja 'szwagierka' byla chrzestną, a moj chce zeby wlasnie ona byla bo nie ma wiecej rodzenstwa, a ja mam jescze brata i siostre. dla mnie to zadne wytlumaczenie. dla mnie chrzestny to cos wiecej, gdyby cos nam sie tfu tfu stalo to chcialabym zeby wlasnie matka chrzestna zajela sie Alexem - a jedyna osoba, kotrej powierzyla bym opieke - pomijajac rodzicow - jest moja siostra ta co mieszka w usa a nie szwagierka i o to sie sprzeczamy i daleko nam do porozumienia ehhh ;/ gdyby to ode mnie zalezało ochrzciłabym Mlodego teraz poki jest malutki i tym bardziej, ze moja siostra tez przylatuje z mężem do pl w tym samym czasie co my, no ALE!!! a Olo spi :D w szoku jestem bo w porównaniu do poprzednich dni to duzo dzis spi. spal przed poludniem, na spacerze i teraz nada kimie. chyba zbiera sily na wieczór i jutrzejszy dzien ;)
-
AAAA WLASNIE zapomnialam sie pochwalic jak Alex skonczyl rowno 2 miesiace zauwazylam w prawym oczku pierwsza brązową plamke na źrenicy !!! hurrraaa niby oczy sie zmieniaja do 2 lat, ale jakos tak sie ciesze, ze te niebiekie slepka bedą takie jak moje i mojego S. :D nawet dziadek sie cieszy bo on tez do brazookich potworków należy
-
ja tam jem niemal wszystko i smazone i zurek tez juz kilka razy jadlam unikam tylko ostrego i tego co zmienia smak mleka i co powoduje wzdecia i kolki tj kapusta, groch, kalafior itp co do stroju to kombinezon płetwonurka bylby dobry na ten rok :) przez cala ciaze nic rozstepow (no moze ze 2 ale naprawe minimalne) a po porodzie wylazly mi - i to na dupsku ;/ Emilia to nasi tatuskowie tj juz dzadkowie tak samo na wnukow reaguja he he Moj tato tez zawsze pracowal duzo i nami sie niewiele zajmowal w sensie jakis zabaw czy cos. a jak byl u mnie to Malego na rece bral, bujal, gadal do niego caly czas, na krok nie odstepował - no wpatrzony w niego jak w obrazek. strasznie w szoku bylam! tym bardziej, ze moj bral ma corke a ja na rece wziął dopiero jak Gabi skonczyla 3 miechy. A Olinek mial 2 tyg - chyba cos w tym jest, ze nie ma dla faceta to jak wnuk :) za tymi czapkami to chyba wszystkie dzieci nie przepadaja :) Młody tez juz od jakiegis czasu sie buja z brzuszka na boczek, bo na brzuchu nienawidzi lezec, no pazy go to strasznie. po chwili wscieka sie i lezy twarzyczka w kanapie krzyczac co sil i mig na boczek i z boczku na plecki - cwaniak maly i bąbelki tez robi a jak sie sni przy tym zazwyczaj. Do chrztu to mi sie podoba jak dziewczynki w jakichs fajniutkich sukieneczkach a chlopcy w gajerkach :) raczej nie podobaja mi sie spiochy czy jakies kaftaniki - ale kazdy ma swój gust. My bedziemy chcrzcic dopiero raczej w przyszlym roku i juz teraz wiem, ze kupie na pewno jakis fajny gajerek. Wiem, ze to wydatek ale bedzie chociaz fajna pamiatka.
-
dziewczyny czy Wy wiecie cos na temat snow u takich maluchów? Bo jak patrze jak Olinek spi to mam wrazenie, ze ma rownie pokopane sny jak ja! to placze, to sie smieje, zmienia rytm oddychania, wymachuje raczkami, marszczy czółko - no masakira - spi strasznie niespokojnie czasami
-
łojej ja po nocce jestem jak zombie poszedl spac przed 22 i pobudka o 2 pozniej o 4 i o 6 i po 7 juz rozbudzony na maksa, a od 4 jeki i steki ;/ a ostatnio buzil sie tylko kolo3-4 i pozniej 6-7 i pobudka kolo 7-8 nie wiem ten moj Synus to niemozliwy jest - nie mozna wypracowac ostatnio z nim zadnego planu dnia teraz przysypia w bujance i uwierzcie mi ze przez sen co kilka minut albo placze albo sie smieje no i przebuza sie i zasypia... ehhh Emilia rozpoczęłas temat rzeka :) te chlopy... nie powiem bo moj Malym sie zajmuje super ale czasami jak sie z dupskiem rozsiadzie to koniec. wczoraj mowie mu 'kochanie idz po wode bi wykapiemy malego bo juz zaczyna odlatywac' a on dobrze i nadal siedzi... wiec Atena swiete slowa - nie ma co prosisc - jak powiedzielam ' idz juz bo zasnie' to w mig wstal i poszedl. nie wiem faceci chyba sa glusi na slowo prosze i jak sie do nich ladnie mowi, trzeba buczec na nich i juz. no przypomnialo mi sie ocs madrego- gdzies to przeczytalam, ze MEZCZYZNI ROZWIJAJA SIE DO 5 ROKU ZYCIA POZNIEJ JUZ TYLKO ROSNĄ!!! - co prawda to prawda a co do tesciow i rodzico, moi rodzice przyjechali do mnie na 3 tyg zaraz 2 tyg po porodzie i duzo mi pomogli - co nie zmienia, ze moj S i tak na nich psioczyl i tak co mnie doprowadzało do furii, bo jego rodzice nawet sie do nas nie pofatygowali, wnuka jeszcze nie widzieli, a moi mi pomagali jak mogli i jeszcze mu cos nie pasowalo :/ kasiula to jak Twoja tesciowa wychowala 2 dzieci skoro nie wie jak malucha podniesc? porazka! cv spokojnej podróży, uwazajcie na siebie i odezwij sie jak po impezce atena jak juz pisalam tryb rozkazujacy dziala :) fajnie, ze masz taka pomoc - ja bym po stopach calowala za pomoc chociaz na 30 min dziennie penelopa co do spiewania to ja ostatnio wchodze do sypialni a moj spiewa Alexowi 'jestem maly talibanek, mam granatow caly dzbanek..' hi hi a innym razem piosenki o łódzkim łks - z przerwami na przeklenstwa :) Pristina ja biore tabsy dla karmiacych mam w opakowaniu 3 listki w kazdym po 28 tab, bierze sie je bez przerwy. ja zaczelam brac w sob a w niedz dostalam plamienia ale w pon przeszlo. podobno na tych co ja biore mozna miec bardzo nieregularne cykle, co 17,30 albo nawet 40 dni ;/ to jedyny minus. biore bo nie chce 'niespodzinki'. bo 'poki co' nie chce miec wiecej dzieci i raczej sie to nie zmieni wiec wole brac na wszelki wielki no ale na poczatek i tak gumka do poki nie zaczna dzialac kari no ładnie Ci pospała szok. mi jak tak lody kiedys pospał do 5 to jak sie obudzila to tak mnie cyce bolały, ze rąk nie mogłam podniesc ale na razie nie podaje zadnych kleikow, bo niedawno wprowadzilam mm no wspolczuje historii gazowej. ja tez na poprzednim mieszkaniu mialam przejscia, dziewczyny pewnie pamietaja jak im w zimie pisalam jak cieplej wody i ogrzewania nie mialam ;/ trele.... ja mam tak samo z tymi rozmiarami - no szlag mnie trafia. Młody ma rampersy np z nexta newborn i sa ok, z znow innej firmy 0-3 sa za male, niektore 0-3 miesiaca sa wieksze od tych 3-6 i dojdz czlowieku o ladu po rozmiarach. ja to teraz kupuje wzrokowo. np musialam kupic spiochy ostatnio bo first size sie robi za maly kupilam z tej samej firmy 0-3 i Olo w nich pływa ;/ u nas pogoda dzis lepsza, sloneczko swieci wiec pewnie zrobimy ze 2 dluższe spacerki :) o matko sie opisałam a Młody zasnął tfu tfu zeby sie od razu nie obudzil
-
a własnie mam pytanko jakich smoczków używacie do butelek, tzn z iloma dziurkami? a wy wyparzacie butelki po każdym jednym użyciu??? bo ja to nie - myje normalnie w bardzo cieplej wozie, plynem Fairy, mam osobną gabke tylko do butelek i smoczków. a sterylizuje tak co 2-3 dni. ale mam pogode do d... - standardowo. Ale Olinek tak walczy, ze chciał nie chciał wyjdziemy na spacer bo inaczej sie chyba zawścieknie a wczoraj juz bylo lepiej i myślalam, a raczej mialam nadzieje, ze to za nami...
-
łłłłłooo polecieli z tą cena za przesyłke. chyba tez go zamowie jak bede w pl skoro tak chwalicie :) cv łózeczko super ja tez sama musze zakupic na wyjazd i moze zamowie to co podesłalas ;) trele... jakis koszmar z tymi szczepionkami moja znajoma z pl własnie tez wrocila ze szpitala z córcią. Mała dostala goraczki wymiotów i begunki po szczepieniu az sie odwodniła, a jak juz miały wychodzic to Mała złapała jakiegos rotawirusa w szpitalu :/ wyobrazacie sobie. Ale ten moj mały chlopaczyna rozdarty ;/
-
hej u nas nocka ok kapiel i luli o 21 pobudka o 3 i przed 6 i od tej pory nie spi ;/ zasnął wlasnie i myslaam, ze chwile pospi ale mineło 10 minut i juz oczy jak 5zl ;( koszmar. do tego sie prezy, jeczy i wygina ;/ za to mnie sie oczy zamykaja same Atena ja mam butelki z aventu i sa spoko - nic sie nie dzieje z nimi cv moj Alex tez spal po szczepieniu caly dzien i cala noc - wtedy to byla tylko szczepionka na BCG, a we wtorek czeka nas 5 w 1 wiec bedziemy pewnie przezywac to samo. a ze snem to polecialas po bandzie, dobrze ze Ciemaz wybudzil ale zazdrosze Wam wyjazdu :D Kasiulaaa to ladnie Twoja mała spi w dzien, moj juz tyle nie spi. A co do glowki to ja pisalam o tym, ze lakrka powiedzila, ze Aalex na za duzą glowke w obwodzie i kolejna wizyte w zwiazku z tym mamy w pon. ale mimo to glowke dziwiga juz od dawnaa. jeszcze nie mial miesiaca jak lezac na brzuszku trzymal glowke chociaz do tej pory jeszcze mu sie giba na boczki. a od samego poczatku jak go przymalam na pol lezaco na swojej klatce to podnosil - od pierwszych dni - maly wygibas. gadac zaczął tez jak mial niecaly miesiac a od jakis 2 tyg to juz tyle dzwiekow wydaje, ze szok, piszczy, gaduli, smieje sie w glos, no i swiadomie zaczal sie smiac jakies tez 2 tyg temu - fajne to strasznie :) ale nie martw sie kazdy Maluszek ma swoj czas :) ...x... trzymam kciuki za kotke - wylize sie zobaczysz ;) Trelevinka my wciaz uzywamy 2 i jeszcze bede ich uzywala przez jakis czas na pewno (Młody wazy 5 kg) a musze Wam powiedzic,, ze polakomilam sie na promocje pieluch Huggies no i koszmarne sa!!! takie jakies sztywne, nie chlonne, te zapiecia kiepskie ;/ juz ich wiecej nie kupie, jednak te z pampers najlepsze wg mnie. a i chusteczki wypróbowałam jonsona i tez mi nie podpasowaly. atena jak ja zazdroszcze wam tego ciepełka - u mnie jeden ladny dzien i tydz leje i tak w kolko ;/ penelopka my tez tak czasem robimy, ze jak Mlody nie chce zasnąc w łózeczku to daje mu zasnąc na łóżku a pozniej go przenosze i to samo mamy stęk, bąk, placzz, jęk, stęk... i tak cale ranki a tu lekarka powiedzila, ze to 'normalne' i nic mi nawet nie poradzila :/ jak tylko bede w pl to od razu pedze do lekarza. łoż matko znowu mi sie pruje Młody od rana ....;/
-
esti swiete slowa. a jak slysze komentarze Ty musisz jest i dbac o siebie - to mnie krew zalewa, bo niby jak i kiedy? ja mam lodowke zapchana actimelkami, jogurtami, sokami i owocami i to mi sie udaje na szybko przelknac. hmmm ja juz tez sie ladnie zorganizowalam i mialam czas posprzatac i ugotowac cos (na szybko bo na szybko ale bylo) i cos kolo siebie zrobic ale autentycznie nie wiem co sie Alexowi stalo ostatnio?... chociaz dzis - odpukac w puste - jest lepiej i jak sobie pomysle ze bedzie mial szczepienie we wtorek za tydz to az mam ciarki. (to bedzie 5 w dwóch ukluciach) wczoraj mialam zamair zrobic zapiekanke a skonczylo sie na lazanii z mikrofali dzis tez juz mysle jaki tu szybki obiad zrobic - i moze kopytka gotowe ze sklepu i jakis sos moze doklepe do tego surowke i bedzie - tzn moze sie uda :)
-
...x... no Ladnie Jasio juz komputerowiec :) slicznie Maluszki rosna do tabl nie pomoge a sama tez mam problem, bo od soboty zaczelam brac anty a w niedz dostalam plamienia po tym i po 1,5 dnia przeszlo hmmm trele... Alicja to jak taki Maly psotek z bajki :) Atena fajnie, ze chrzciny sie udaly no i kochana widzilam zdjecia na nk i musze sie Ciebie zapytac - GDZIE TEN TWOJ ROZM 42??? hmmm wcale tego nie widac! mamuskamaj dobrze wiedzic, ze nie tylko Olo taki leniuch prz butelce. wlasnie dostal druga dzis wypil 100ml i znow zasnął w hustawce ( a mi zaraz cyce eksploduja, biegne zaraz po laktator ;/ ) i szczerze to jakis spokojniejszy jest - moze cos mu w moim mleku nie pasi, moze sie nie najadal hmmm bede karmic na zmiane poki co raz piersia raz butelka - zobaczymy penelopa no wszystkie szkraby tak czasami maja - niestety. MOj ostatnio chodzil niemal codzienie spac kolo 22-23 i tak samo rano wygibasy, bąki jakas afera w brzuszku i pobudka z krzykiem ehh juliettta i penelopka Olo tez pisatki w buzi trzyma non stop az mu sprawdzalam dziasla czy nie daj boze nie ida zeby, bo ostatnio gdzies czytalam, ze coraz czesciej sie zdarza ze niemolakom wychodza zeby a nawet czytalam artykuł, ze juz sie maluch urodzil z dwoma zebami ;/ grrr ale dzisla normalne, twarde ale nie nabrzmiale i nie popuchniete Roma tak jak wyzej - relax take it easy :D Emilia ja mam termometr w smoczku z Aventa i wg mnie sie sprawdza piszecie o dietach i wagach a ja bez niczego lece w dółłl. z czego tez juz sie nie ciesze, wczoraj jak Młody dawal czadu to zjadlam dopiero pierwszy normalny posilek o 16 (i moze dlatego moje mleko jest za cienkie) ale jak zjesc normalnie jak jestem caly czas sama i nawet nie mam nikogo na 15 min do pomocy a szkrab sie próje jak oszalały... na ostatniej wizycie lekarka mnie wazyla i wyszlo (w dzinsach i bluzie) 54kg. I juz powoli zaczynaja moje niektore dawne ciuchy lekko wisiec. a w swoj rozm wchodzilam od razu po porodzie. chociaz brzuszek i boczki nadal troche pozostały - nie ma co sie czarowac ;) przepraszam, ze nie odpisze wszytkim ale Alex juz sie powoli gniecie w bujance, nie chce naduzywac dzis jego dobroci :) a musze jeszcze odratowac moje cyce ;)
-
hej dziewczyny ja wpadam na szybkosci bo mi Mlody zasnąl wreszcie w hustawce dzieki za potrzymanie na duchu w sprawie tej jego glowki - jeszce nic nie wiem wizyta w przyszly pon. jestem juz troche spokojniejsza, chociaz gdzies tam w srodku niepokoj pozostaje a Mlody tak mi daje popalic ze to glowa mala gdzie to moje grzeczne dziecko sie podzialo rece opadaja - zaczelam go dokarmiac butlą bo tez sie chyba nie najadal teraz wlasnie dostal butle i kima powiedzcie mi czy wasze maluchy tez tak dlugo ciagna butelke - bo Alexowi 100ml zajmije okolo 40 minut... dlugo cos mi sie wydaje. a moze mi sie tylko wydaje bo wczesniej tylko chyba z 5 razy ostal mm. nie wiem w co rece wlozyc bo przez ostatni tydz to kompletnie nie moglam nic zrobicnawet posprzatac. teraz to chyba Malego bardziej dzwiek chodzacej pralki ululal nic hustawke, niewazne po reszta co wazne, ze spi postaram sie Was teraz podczytac i lece posprzatac i zjesc cos buzki
-
penelopa ja cwiczenia robie tak czy inaczej z malym ale takie jak wszystkie mozemy robic ze swoimi Maluchami zapytalam lekarke tez o ukladanie glowki na jedna strone a ona mi na to 'jak mu tak wygodnie to niech tak trzyma' oto odpowiedz wykwalifikowanego lekarza - to co tu sie dziej to parodia ja rozumiem ze nie ma co panikowac bo wystarczy na poczatek przekrecac glowke i ukladac na 2 strone ale tak bagatelizowac?! lece bo placze ze go pol ulicy slyszy ............
-
juz wrocilam cholera nie wiem od czego zaczac ja - ok, tylko pytano mnie czy dobrze sie czuje i czy chce antykoncepcje, nie zgodzilam sie na czip, anni krazek ani zastrzyki bo oni to najbardziej preferuja - wiec dostalam pigulki szczepionek nie dostal Maly bo lazy lekarka stwierdzila, ze nie ma pielegnierki a ona szczepin nie podaje, wiec mam nastepna wizyte - paranoja co do Alexa - ladnie rosnie 58 cm i 4.9 kg jak na samym cycu - dobrze ALE mierzyla tez obwod glowki i chciala nas od razu do szpitala kierowac!!!! twierdzi, ze za duzy ma obwod glowki nie wiem czy pamietacie, ale jak jeszcze w ciazy bylam to na usg nawet wychodzilo, ze ma o wile wieksza glowe w stosunku do brzuszka i nozek ale stwierdzono, ze jest ok przez ta duza glowke tez porod byl taki ciezki i dlatego min skonczyl sie wyciagiem, ale po porodzie tez powiedzieli, ze ok zaraz po urodzeniu mial 34 w obwodzie a dzies ma rowne 9 tyg i ma 40cm i ta lekarka twierdzi, ze to za duzo. mam wizyte za tydz na ponowne sprawdzenie i jak cos to szpital. bo lekarka twierdzi, ze trzeba koniecznie sprawdzic czy rozwija sie prawidlowo mentalnie.... cholera nie wiem jak to dokladnie przetlumaczyc na polski. ale wiecie o co mi chodzi - w sensie czy nie ma jakiejs wady, czy nie jest chory... jasa cholera juz sie poryczalam. tlumacze sobie, ze rozwija sie prawidlowo, sluch ma dobry, wzrok tez (bez zeza nawt), reaguje na dzwieki, swiatlo, wodzi wzrokiem za nami i za zabawkami, daworzy ladnie i to juz od dluzszego czasu no ale mnie nastraszyla, grzebe w necie i nic sensownego nie znalazlam czy ktoras z Was mialam z czyms takim do czynienia? prosze Was bardzo odpiszcie Alexander ur 6.05.2011 'Bo kiedy pojawia się nowe życie, to jakby ktoś zapalił lampkę we wszechświecie.'
-
dzieki bardzo kochana za te cwiczenia. ja tak jak Ty staram sie cos podklaac pod glowke - poduszke, czy pieluche albo kocyk ale czasami to az krzyk jest bo tak mu sie nie podoba. spróbuje jakichs cwiczen bo nie chcialabym wysylac go na rehab. sama odbywalam staz (jestem po rewalidacji) z chorymi dzieciaczkami i wiem jak to mniej wiecej wyglada - tzn obchodzenie sie z maluchami - ZGROZA co do kawaki to pijalam na prawde sporadycznie i to taka cieniutka, ze tego nawet kawa nazwac nie mozna, tak jak dzis nie dosc ze 3w1 to jeszcze pol na pol z mlekiem, bo jeszcze bardziej to pobudzac malego nie chce oj nie :) nom nic zbieramy sie do przychoni, az cierpne na myslk o tych szczepieniach znow a my na wakacje do pl!!! huraaaa dokladnie 10 sierpnia juz nie moge sie doczekac
-
hej Babole niedobre, wy to juz mnie chyba nie lubicie ;( co pisze do Was i prosze o jakas rade to nikt mi nie odpisuje :( nie no zartuje - rozumiem, ze zadko sie odzywam - my bad od poczatku tygodnia Alex daje mi w kosc a wczoraj to juz przechodzilo ludzkie pojecie ;/ juz nie wiedzilam kompletnie co robic wreszcie siedzialam i plakalam jak glupia do tego jestem troche chora, boli mnie gardlo, glowa, plecy, slaba jestem, leci mi krew z nosa i w gratisie wyskoczylo mi zimno ;( koszmar do tego jak Maly czaduje to juz w ogole mi rece opadaja wczoraj to siedzilam i ryczalam z bezsilnosci, ze jestem zla matka i ze nie daje rady ehhh... dzis za 2 godzinki mam wizyte w przychodni z Malym i soba takie 'sprawdzenie' moje to pierwsze po porodzie i lekko sie dygam, bo ta moja blizna nieciekawa... a Alex z tego co wiem dostanie 2 szczepionki - pewnie po tym dopiero da mi do wiwatu ;/ u mnie dopiero po 9 (godzine wczesniej niz w pl) a ja juz nie mam sily lece druga kawke walne i ogarne sie troche poki udalo mi sie Malego uspic do pozniej
-
moj Maly ma cosik nie tak chyba z przemiana materii bo raz nie robi kupsztala przez 4 dni a pozniej po 2-3 dziennie i tak na zmiane ehh i tylko sie przy tym meczy a mnie powili zaczyna meczyc karmienie (w 98%) tylko cycem bo chce jesc co 2 godz w dzien. a juz chlopaczyna z niego spory i duzo sily ma i chce duzo jesc a jak w minute po przebudzeniu nie dostanie jesc to tak ciagnie za cyc, ze masakra az boli ;/ a sumienia nie mam przestawiac go na butle skoro mam pokarm. ale tak narzekam i narzekam a z lenistwa nie chce mi sie odciagac i podawac w butelce bo to 2 razy wiecej roboty teraz chwila relaxu dla siebie, Alex spi w hustawce standardowo a ja kawusia i ciasteczko :) ale mam jeszcze pranie do złożenia drugie do rozwieszenia i chate do ogarniecia wiec za moment koniec przerwy aha u nas poki co lezaczki nie bardzo malemu podchodza, chwile moze polezec no chyba, ze jest bardzo zmeczony to zasnie i mata tez nie interesuje go wcale. na razie tylko hustawka sie sprawdza z tych rzeczy polecanych to nie bardzo pomoge bo u mnie wiele nie ma ale POLECANE - pampersy - pampers - chlonne i nic nie wylatuje bokami - husteczki pampers tez fajne (szczegolnie w tym plastikowym pudeleczku - mala praktyczna rzecz) - sudokrem - bepantem (jeszcze lepszy niz sudokrem bo sudo po dluzszym stosowaniu bardzo wysusza skore) - szampon, oliwka i kremy bambino - herbatki hipp laktacyjna i dla malucha - do prania proszek, zel i plyn Fairy - ladnie pachnie i dobrze dopiera a powiedzcie jaki krem z filtrem dla malucha? bo u mnie dopiero teraz bedzie potzrebny bo tutaj dopiero sie pogoda zaczęła (i pewnie niestety szybko skonczy ;/ ale warto miec) co polecacie? lece bo sie zaczyna przebudzac a ja kawki nie dopilam i nie posprzatalam ;)
-
hejooo nie bylo mnie kilka dni kobitki i powiem Wam, ze Alex sie jakos uspokoil. te jeo rozróby to chyba byl kryzys i brzuszek teraz spi w huśtawce - no cudny wynalazek po prostu :D zasypia w tym oslownie po kilku minutach, albo po prostu delektuje sie bujaniem :) nocka dobrrrraaa :) zasnął po 21 pobudna kolo 3 po 6 i zpanko do 9 - to to ja rozumiem :) wczoraj z samego ranca o 6 wybralam sie z kolezankami na zakupy i wrocilam dopiero po 14 i moje chlopaki zostawilam samych - po raz pierwszy na tak dlugo zostawilam ich we dwóch :) tatus zadowolony Maly tez tylko nie chcial zabardzo jesc modyfikowanego (rano wypil moje odciagniete, pozniej juz mm i nie bardzo mu wchodzilo) Ja tez bylabym mega zadowolona bo nakupilam tyyyyllle rzeczy, ze szok. malemu ciuszkow zatrzesienie, 2 lezaczki, 2 karuzelki nad lozeczko, projektor, zabawek fuull itp a i sobie nie pozalowalam i wszystko bylo by git gdyby nie to, że nie wzielam laktatora i malo mi cycki nie ekspkodowaly!!! ;/ musze Wam powiedziec, ze mamy pierwsze przytulansko za soba i... bylo zaskakujaco bardzo dobrze :) ja na prawde sie balam chyba gorzej niz przed pierwszym razem hi hi a tu nic nie bolalao i bylo chyba nawet lepiej niz przed ciaza (albo mam takie wrazenie po takiej dlugiej abstynencji he he he ) allle dzieci wiecej - NIET! kocham Malego i on mi w zupelnosci wystarczy. nie chce przechodzic drugi raz przez ciaze i bron boze przez porod. kazdy mowi, ze mi sie jeszcze odmieni ale watpie.dobrze jest nam w trojeczke. co do diety ja jem juz niemal wszystko - pomijajac produkry wzdymajace, powodujace kolki i zmieniajace smak mleka. te uczulajace typu pomidory czekolada itp próbuje stopniowo, jeszcze pozostaly truskawki mniam juz sie doczekac nie moge :) A Malego przepajam herbatkami z hipp i wcale ich nie dosladzam. próbowałam jakie sa w smaku i nie sa zle i nawet troche slodkie. Jak sie Malemu chce pic to pije duszkiem. No i sama pije koperek, rumianek i herbatke laktacyjna. U mnie caly zestaw awenta butelki, sterylizator i otulacz na butelki i smoczki. i tak butelki i sterylizator - bardzo fajne za to smoczki do d.... - Olo od razu nimi pluje (taki dziwny ksztalt maja) podchodza mu te z Nunka i otulacz na butelki do kitu nic ne trzyma temperatury Olo odlecil w swojej hustawce wiec biegne cos zjesc bo waga spadaaa w doł caly czas do pozniej