jaTUŚKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jaTUŚKA
-
Emilia i x no to tylko Wam wspolczuc tesciowych ;/ moja na szczescie w pl i do tego poki co nie mam powodow do narzekania. Kiedy do nas przylatuje to chetnie z nia spedzam czas, bezkonflikotwa kobieta (poki co) :) ...x... czuje sie masakrycznie, obudzilam sie wrecz wsciekla i chyba to dodaje mi dzis poweru. nie wyspalam sie, bo kaszel mam straszny do tego ni jak oddychac bo nos zawalony i mam dzis humor jak nabzdyczone dziecko :) Bo zamiast biegac robic zakupy, pakowac rzeczy do przeprowadzki, zalatwiac formalnosci, zmieniac adresy to ja w wyrku ehh. ale jest tego jeden plus - moge z Wami popisac :) kropeczka no staram sie takie 'życzliwe' komantarze puszczac mimo uszu, ale nie wszystko sie da. wlasnie pozniej chodze i sie zastanawiam czy wszystko jest ok. ale ja jestem z rodzaju tych pyskatych ludzi, ktorzy jak sie zdenerwuja albo cos im nie pasuje to zamiast zaniemowic maja slowotok, wiec ja sie przegadac nie dam o nie i na takei komentarze tez swoje odpowiem, a co ! :)
-
Emilia Kochana Ty sie nie stresuj i powiedz tej 'kolezance' kilka slow do sluchu. Nawet jak sie obrazi to co z tego, Ty bedziesz miaal swiety spokoj. Ja nie wiem co to jest za chory zwyczaj jak napotkani nam ludzie komentuja nasze wyglady? to jest chore i malo taktowne zazwyczaj. Ja strasznie tego nie lubie - tak samo jak dotykania brzucha, nie nawidze, gdy ktos leci do niego z lapami i wszem i w obec oznajmilam, ze tego nie lubie i sobie nie życzę i chociaz dziwnie na mnie ludzie patrzyli to teraz mam spokoj. jeszcze musze zrobioc porządek z komentarzami tym bardziej, ze są bardzo sprzeczne, jedni twierdza, ze brzucha w ogole nie widac i ""dobrodusznie"" sie zastanawiaj na glos czy aby na pewno ze mna i z dzieckiem wszystko dobrze, ale uslyszalam tez komentarz 'ale ty masz juz brzuch' co mnie baaardzo rozbawilo (bo nadal mieszcze sie w rozm 36 i choc czuje sie momentami sloniowato to wiem, ze tak nie wygladam) ehhh ludzie... dla wlasnego spokoju musimy to co nam 'życzliwi' mowia dzielic i mnozyc przez 3 :) aj sie rozpisalam
-
Wszystkiego naj Majowki w koncu to nasz dzien Trelevinaaa koszmarny poniedzlek juz minal, mam nadzieje, ze samopoczucie lepsze. Kropeczka ja tez mam takie skurcze i twardnienia, ale to podobno przepowiadajace. chociaz mi sie ostatnio nasilily i mam stracha czy to nie przez to choróbsko i kaszel, ktore nadal mnie niestety silnie trzymaja. Jesli tylko masz jak to skonsultuj to z ginem jak najszybciej dla wlasnego spokoju. ...x... Slonce jestem pewna, ze Twoje szkraby buszuja tak samo tylko ciezko wyczuc, ktore gdzie kopnie. ja mam czasem problem z mojm Młodym - zastanawiam sie czy to stopa, kolano, raczka czy lokiec he he kto to wie :) A do imion ja tez juz sie przyzwyczailam i wg mnie pasuja do siebie. No i co do pasujacych imion to moja znajoma dala na imie synowi Patryk a córce Patrycja to jest dopiero porazaka! i mowi o nich Patrys i Patrysia czasem trudno sie polatac o ktorym ona dziecku mowi. mamuskamaj ale narobilas smaka na deserek mniami ja wczoraj tez mialam ochote na takie cuenka ale nie miala owocow wysarczajaco, wiec skonczylo sie na jabuszku startym na tarce :) tez dobre. bunia3 to szykuje sie romantyczny wieczor hmmm :) ciekawe czy moj zapracowany mezczyzna w ogóle pamieta... uciekaj Kochana z tego biura jak tylko mozesz. obstawiamy kto sie rozpakuje pierwszy - mam nadzieje, ze ja hi hi generalnie mam kilka terminow ale 2 najbardziej prawdopodobne. jeden wyznaczyl mi lekarz prywatnie na 6 maja a drugi w szpitalu na 9 maja. ale tez czuje, ze moze byc wczesniej bo ja tez tak jak Stylowa ruchy zaczelam juz czuc w 14-15 tygodniu.
-
Emilia 83 Ty kochana chyba slonicy nie widzilas :) To jest to o czym pisalam wczesniej - Wy jakos tak wygladacie cieplo, promiennie i uroczo :) super fotki. mamuskamaj racja drogie te badnia u mnie teraz jakies 200 funow (kupeeee rzeczy bym za to kupila ) ale pamiatka bezcenna. Cos sie z tym facetami dzije :) moj tez jakos malo oszczedny w stosunku do Malego, kupil by wszystko w kazdej cenie i ilosci. czasami mu sie zdarzy pomyslec zanim zaplaci za cos kompletnie nieprzydatnego. staramy sie kontrolowac na zmiane hi hi i masz racej coraz mniej czasu a zleci piorunem... i czasami mnie to bardziej przeraza niz cieszy. wlasnie moj Maly tak sie ulozyl, ze jest po prawej stronie brzucha wypiety do granic mozliwosci, po lewejbrzuch na plasko i nozki pod zebrami z pr strony auucccccc
-
mamuskamaj chyba pojde za Twoimm przykladem i tez zrobie znow to 4d. tez sie zastanawiam czy isc bo tutaj sporo kasy to kosztuje a Mały tylko pupskiem swieci :) zobacze co w srode pokaże w szpitalu i pozniej zdecyduje. Matko to Ty juz praktycznie wszysciusienko masz a ja mozna powiedziec jeszcze w proszku :( wszystko przez to mieszkanie i przeprowadzke. ale nic - przeprowadzamy sie w weekend wiec wreszcie bede mogla i ja pokupowac sporo teraz. a nie mam kompletnie nic dla siebie do szpitala ani koszul, podkladow, nico. do tego jeszcze wanienka, chyba zrezygnujemy z kolyski wiec lozeczko i posciel i rozek i cieply kocyk i kosmetyki i pampersy... masakra.... Oby tylko Maly nie chcial wczesniej przyjsc na swiat :) Znow kasy poplynie. dobrze, ze z ubranek nie musze nic okupywac.
-
mamuskamaj obejżałam filmik i to kilka razy - BOSKI !!!! nie moge sie napatrzec jak tą Twoja kruszynkę slicznie widac. niesamowite :)
-
mamuska maj to gratki super wiesci super, ze mogliscie zobaczyc Malutką, ale Ci zazdroszcze i ze udalo sie buzke zobaczyc :) Moj Maly zawsze zastawia buzie raczkami za to chetnie pokazuje przyrodzenie :) wrzuc filmik na nasza poczte jak mozesz - chetnie obejrze :) i mysle, ze nie tylko ja. ja w srode jak juz pisalam mam usg, ale to w szpitalu i choc sprzet dobry i ładnie ostatnio bylo widac, to jednak nie to samo co 4d. za miesiac sobie pojde prywatnie :) obiecywalam i obiecywalam wstawic fotki brzucha na nasza @ i wreszcie sie zmobilizowalam. wyslalam - brzucho 28 + 4 (29 tydzien) zrobione okładnie w walentynki :) na dzien dzisiejszy mam juz 31 + 4 ale po pierwsze nie mam nowszych zdjec a po 2 brzuszek w obwodzie powiekszył sie tylko o 1 cm, wiec roznicy nie ma :)
-
a coz tu tak spokojnie ? ja mam takie szczescie jak mnie nie ma to piszecie jak szlone a jak sie pojawiam to ciszaaaa no nic poki pamietam - Kropeczka pytalas o leki. ja musialam odstawic leki na serce z racji tego, ze podobno o wiele za mocne i leki na astme bo byly na sterydach - na serce nie znalezli zadnych odpowiednich zamiennikow a na astme dali mi jakies inne inhalatory, szalu nie ma i jakos zyje :) a na Twoim miejscu wzielabym zastrzyk z ta witamina. troszke wiem na ten temat i z ciekawosci doczytaalam - lepeij wziac niz miec jej niedobor. pamiataj, ze Twoja mala czerpir wszystko od Ciebie wiec nie mozesz soebie pozwolic na niedobory :) Lorien tzrymam mocno kciuki obys szybko wrocila Atena jakis czas temu moj Seba sie ze mnie smial jak zobaczyl moja mine kiedy stanelam na wadze :) stwierdzil, ze jak przekrocze 60 kg to chyba na tej wadze zemdleje z wrazenia heh od naszej tabelki praktycznie w cm nic nie ruszylo moze cm bo teraz mam 90 (a wtedy bylo 89 jakos tak) za to kilogramki ruszyly. mam teraz jakies 57-58 kg czyli okolo7-8 na +. (nie wiem nigdy ile dokładnie bo to w zaleznosci jak wage ustawie ;)) a w szpitalu mnie nie waza. Ale chyba mi sie jakos ksztalt brzusia zmienil. A ty masz taka figurke, ze wydaje mi sie ze bez problemu wrocisz do swojej wagi z przed ciazy :) i bedziesz nam radzila dietami Dunkana :) ...x... zgadam sie mozemy ponowc tabele skoro to juz miesisc bedzie od tamtej. i nie mart sie o kotke tak bardzo. 2 dni bedzie lekko zmeczona ale odjdzie do siebie :) A co do proszkow ja nie bede uzywala proszkow tylko takiego żelu fairy przeznaczonego dla dzieciaczkow. jest barrdzo gesty, ladnie pachnie, wszystko suoer wypiera i nie uczula. sama od czasu do czasu go kupuje do prania swoich rzeczy bo ja mam bardzo alegriczna skore wiec z Malym wole nie ryzykowac. a wysypki uczuleniowej u takiego malucha ciezko jest sie pozbyc. ten zel jest troche drozszy ale nie trzeba bynajmniej uzywaz i proszku i plynu wiec na jedno wychodzi, czay zaplace za proszek + plyn czy ten zel. nie wiem dokladnie czy jest w pl ale pewnie tak - wiec polecam. Tigero i znow mamo sliczniaste brzuszki. Jak tak patrze na Was na zdjeciach to Wy wszystkie slicznie wygladacie, jakos tak promiennie. u siebie tego nie widze :( Bunia fanie mialas - wychozac po porozie juz ze swoja waga :) Pristina - wrocisz do swojej wagi i pokonasz chorubsko, jestem pewna. Penelopka wydaje mi sie ze gardlo to mozna wszytskim płukac, przeciez tego nie polykamy (minimalne ilosci jak cos) ale mi osobisci to nie pomaga :( odnosnie cisnienia ja raczej jestem zmienno cisnieniowcem ale bardziej w kierunku nadcisnienia, u mnie zazwyczaj 140-120 - 90-70. od poczatku ciazy kazdy lekarz sie o to pyta wyniki im sie nie podobaja, ale nikt nic w zwaizku z tym nic nie robi wiec juz nie wiem. no i ostatnio dosc czesto dretwieja mi rece, szeczegolnie lewa reka i dlon a mrowki az po koncowki palcy. no i co do puchniecia stop, mam non stop wrazenie, ze mma je opuchniete, wieczorami leze z nogami do gory, ale jak rano wstaje i robie pierwsze kroki to czuje jakbym chodzila na jakichs poduszeczkach a nie ma swoich stopach :) chociaz zasadniczo opuchlizny nie widac. zauwazylam tylko, ze ja siedze 'na nogach' albo jakos dziwnie je krzyżuje to pozniej bardziej czuje opuchlizne i ogolnie bol calych nog. Atena tak jak u Ciebie tez pojawily mi sie pajaczki tylko mi w okolicach kolan i ud. w piatak mam wizyte w szpitalu takze bede miala wieleee pytan. bartolenka Kochana, moje gratulacje! Widzisz Twoja Mala urosla. Z tego co pamietam to Ty tez jestes drobnej budowy ciala to i corcia filigranowa I powiem Ci szczerze, ze Twoja wiadomosc jakos podniosla mnie na duchu bo ja mam wizyte w srode tzn usg i maja sprawdzac co u mojego Łobuza poniewaz przypuszczaja, ze jest za maly itd. Ale mam nadzieje, ze okaże sie, ze jest dobrze. ale do srody chyba umre ze strachu ;( Wydaje mi sie, ze moj Lolunek urosl bo tak jak pisalyscie spora ilosc kopniakow zmienia sie w takie przesuwające sie ruchy. Nie moge sie juz doczekac az ten tydz sie skonczy - w srode usg, w piatek wizyta w szpitalu z lekarzem i milion pytan - chcialabym juz miec choc jeden i to najwazneijszy powod do zmartwien mniej. A tu dopiero pon ;( no i czuje sie jak z krzyża zdjęta - chyba wyprobuje pozniej sposob kropeczk z tym wickiem na goraca wode do inhalacji. a teraz pozostaje herbata z miodem...
-
zdazylam wylapac tylko tekst 'jak ja niecierpie poniedzilkow' to byly pierwsze slowa ktore dzis po przebudzeniu powiedzial moj S i jakby mi to z ust wyjął. Ale widac nie jestesmy sami :) ehh pouzalam sie chwile i lece Was poczytac z weekendu bo mam kilku stronicowe zaleglosci ja jestem do niczego zamiast mi sie poprawiac to jest lepiej. nie pamietam kiedy ostatnio mialam taki katar, do tego kaszel i czuje, ze mi wszystko w oskrzelach juz swiszczy. a tutaj proponuja, ze wzgledu na ciaze tylko srodki przeciwbolowe. no to juz jest porazka - mam brac jak cos paracetamol przeciwbolowy na katar, kaszel, zatkany nos, swist w oskrzelach itd bo nic innego nie wolno !!! pisalyscie o tych syropach dla ciezarowek itd ale nie mam jak tego zdobyc... musze sie jakos przemeczyc. caly weekend na nowym mieszkaniu praktycznie przesiedzilam obijajac sie z kata w kat bo nic nie pozwolili mi robic. do tego zostalo 3 razy tyle roboty a my juz za tydz musiamy sie przeprowadzic nie wiem jak to bedzie... laduje sie pod kolderke i bede Was czytac
-
ja tylko na sekunde tak mi migdaly wywalilo,, ze szok mowic nie moge czy ja moge sobie gardlo mascia wick posmarowac na rozgrzanie? tylko gardlo? doradzicie prosze bo sie wykoncze normalnie
-
dzieki za rady :) tylko jak ja wszystkiego dopilnuje? wszytsko musi byc po mojemu :) jak nic nie bedzie smierdzialo to zostane i bede nadzorowala prace heh zobaczymy stylowa ja juz tez kompletnie nie wiem jak siedziec, lezec czy chodzic tak mnie plecy bola i zebra i wszytsko w ogole - jak strara baba ehh uciekam pod prysznic a nerwa mam jakiegos wewnetrznego, ze szok
-
O matko Kobity dupsko i wszystko inne mnie boli i juz nie wiem czy od grypska czy od lezenia drugi dzien. Podziwiam te, ktore musza lezec non top bo ja bym chyba wysiadla. Juz nie wytrzymalam musialam wstac choc na moment - poszlam puscic totka bo tu kumulacja chyba z 50 milionow funcikow :) he he moze wygram :) tez sie ostatnio zastanawialam nad tym czy lepeij w 7 czy 8 miesiacu. mi tez wydaje mi sie, ze kazdy tydzien to wieksza szansa. nie chce mi sie nawet czytac farmazonow z neta bo sie tylko zestresuje a na chlopski rozum czas dzila na kozysc! i co do tych piluszek nie mam wlasnie pojecia ile i jakich kupic na pierwsze dni i tygodnie. bo jak kupie za male albo za duze to co ja z tym zrobie? za duze moga poczekac, ale za male albo po prostu nieodpowiednie? chyba kupie jedna pake newborn a pozniej sie zobaczy. no i jak to z tymi tygodniami i miesiacami? ja dzis mam 31+1 czyli rozpoczety 32 tydzien. a kiedy zaczyna sie 8 miesiac bo juz zglupialam. aha mam wazne pytanko. Czy uwazacie, ze moge przebywac w mieszkaniu podczas remontu, tzn malowania ? wiem, ze uzywana bedzie taka normalna farba do scian i taka smierdzaca chyba olejna sie na to mowi. Bo nie usmiecha mi sie uciekac z mieszkania na czas malowania a nawet chialabym cos pomoc. jak myslicie? uciekam do wyrka bo chyba przegielam bo mam w glowie helikopter znowu.
-
przeczytalam Was ale na odpisywanie nie mam juz zywcem sily - masakra jakas. zamaist czuc sie lepiej niz wczoraj to jest jeszcze gorzej ;/ cala noc nie spalam, wszystko mnie boli, czuje sie jak stary kapec. do tego dostalam list ze szpitala, ze wyniki krwi i moczu mam zle :( ale co tam zle jest to juz nie napisali. ale usg w srode a wizyta z lekarzem w piatek takze zobaczymy. nusze sie polozyc znow bo w glowie mi sie kreci jak po karuzeli zajrzę pozniej do Was
-
witam Majowki po kilku dniowej nieobecnosci. nadrobilam Was troszke ale wszystkiego nie jestem teraz w stanie. gratuluje wszystkim mamuśką dobrych wiesci o maluchach :) ja jeszcze tydz musze czekac. tak mnie rozlozylo chorubsko, ze szok, reka noga mozg na scianie. wczoraj wieczorem cos sie kiepsko poczulam a rano obudzilam sie chora na calego. wszystko mnie boli, do tego katar, kaszel ehhh co za los. a zamowilam sobie pączki w polskim sklepie i powiedziam, ze odbiore kolo poludnia :( no i jak nie pojde to sprzedadza komus innemu buuuu nawet paczka w tlusty czwartek nie zjem. a tak mi sie chce takiego polskiego pączusia w lukrze z nazieniem rozanym - chyba jezyk musze na supel zawiazac. musze Wam sie zwierzyc co o naszego nowego mieszkania, myslalam, ze znalezienie mieszkania to 90% sukcesu a tu sie okazuje, ze moze gora 20 ;( miało pojśc łatwo i sprawnie, a tu sie okazuje, ze agencja non stop potrzebuje nowych dokumentow itd mielismy odebrac klucze juz jutro i w ten weekend i nastepny robic remont i 14 sie przeprowadzic to teraz niewiadomo czy dostane klucze jutro bo znow cos chca... zawracaja gitare zamiast na raz powiedziec czego wymagaja i juz. I z ta ogencja jakie maialam przeprawy... z racji tego ze umowa nam sie skonczyla juz w ubieglym roku mialismy przedstawic tygodniowe badz 2 tyg wypowiedzenie a teraz chcieli miesieczne, klucilam sie z nimi 2 dni ale postawialm na swoim bo mi depozytu nie chcieli oddac z dlatego, ze wg nich za szybko sie wyprowadzamy. Masakra moglabym Wam tak opowiadac - dlatego wlasnie sie nie odzywalam te oststnie dni. uwierzcie gdyby nie to, ze mialam niedawno farbowane wlosy to wszytskie siwe by mi chyba znow wyszly. mialam i mam tak straszna stresowke, ze boje sie tylko, ze Malemu moge zaszkodzic. jednego dnia juz tak mialam dosc, ze siadlam i chyba ze 3 godz wylam jak szalona. Chyba mam goraczke bo mnie oczy tak bola i szczypia jakby mi zaraz mialy wypasc. Znow herbatka z miodem i cytrynka w ruch pojdzie. aha najbardziej aktualne zdjecia mam chyba z przed 2 tyg zaraz znajde i jak cos dorzuce na nasza poczte. odam zycie za pączka :)
-
widze, ze trafilam na temat karmienia hmmm staram sie myslec pozytywnie, ale wlasnie co bedzie to bedzie. z jednej strony chcialabym karmic piersia a z drugiej mnie to przeraza... ;/ wiecznie z cycochami w pogotowiu i bez mamy ani rusz. zobaczymy... i mam wreszcie dobra wiadomisc - znalezlismy mieszkanie !!!! jupiiii to ktore wczoraj bylismy ogladac :) nie jest to szczyt moich marzen, ale jest niedaleko od tego miejsca w ktorym teraz mieszkamy, wiec zostajemy w naszej dzielnicy, nie jest wielkie ale wystarczy 2 sypialnie kuchania, lazieneczka i najwazniejsze wlasny ogrodek :) bedzie tam sporo pracy bo musimy je urządzic, przemalowac po swojemu, ale ciesze sie - w przyszlym tygodniu sprawy papierkowe itd i w polowie marca przeprowadzka. jestem tak podekscytowana, ze cala noc nie spalam, wstalam rano o 6 zrobilam liste za i przeciw i zdecydowalam na tak! I dzis mam zalatany dzien strasznie, takze na razie uciekam pewnie w weeken bede tylko was podczytywala ale w poniedzilaek wracam buziaki dla wszystkich Majowek i Maluchow
-
wpadam tylko na chwile, wykorzystujac, ze mam internet bo przez caly dzien mi szwankowal i nic nie moglam przeczytac ani napisac ;( jade dzis wieczorm ogladac mieszkanie - trzymajcie mocno kciuki by sie wreszcie udalo. masakra ale jestem poddenerwowana...
-
ehh spac nie moge, plecy mnie bola, oczy szczypia i nie moge ani czytac ani popisac no nic spróbuje zasnac do pozniej
-
natalia az mi sie wlosy na glowie zjeżyły jak przeczytalam co Cie spotkalao. Dobrze, kochana, ze to juz za Toba i z Malenstwiem wszystko ok. a temu baranowi tez bym nie podarowala i na zadna ugode nie poszla. odzywaj sie do nas. bede trzymala kciuki bys do konca ciazy miala juz swiety spokoj ja tam wlosy farbuje - wybieram tylko farby bez moniaku i heja. nie popaajmy w paranoje, pzrciez to sie do organizmu nie przedostaje :) a nie wyobrazam siebie przez 9 miesiecy nie poarbowac wlosow he he ja zaczynam juz popadac w paranoje, nie spie po nocach martwi mnie ta nasza przeprowadzka, czeka nas intensywna sobota bo bedziemy chcieli odwiedzic jak najwiecej agencji i cos obejzec, a ja w strachu, ze nie przeprowadzimy sie na czas. a tak juz bym chciala dalej wszystko kompletowac i w spokoju czekac na naszego szkraba ehh penelopko jak juz sie troche uspokoi z tym mieszkaniem na pewno skorzystam z Twojej listy :) bedzie mi bardzo ale to bardzo pomocna :) teraz uciekam robic obiadek, a raczej obiado- kolacje
-
witam dzis bez energii i czytam, ze nie tylko ja mam straszne problemy ze spaniem. nadal zasypiam kolo 2 w nocy, a jak uda mi sie zasnac wczesniej tak jak wczorja kolo 24 to o 3 w nocy pobudka, oczy jak 5 zl i nie spalam do rana ehhh wiec predko sie nie wyspie. i wszytskie juz zaczynamy przezywac poród... tez sie boje, ale najbarziej tego, ze skonczy sie cc. chcialabym sprobowac sn ale watpie czy dam rade, moja wydolnisc oddechowa jest zbyt mala. po wejsciu na 1 pierto to jestem zmeczona jak diabli a co dopiero przy takim wysilku jakim jest porod. no nic pozyjemy - zobaczymy. a poki co skrajnie przerazona jestem mieszkaniem, czas ucieka a my nadal w naszej klitce mieszkamy. juz doslownie nie wiem co robic... szukam, dzwonie itp i nic aj musze wam sie wygadac do jakiego stanu oprowadzila mnie moja kochana szwagierka. spotkalysmy sie ja 2 znajome + szwagierka wlasnie i tak ona 3 dzieci, jedna znajoma 2, i druga jednego syna i w ciazy obecnie termin na lipiec. i jak to babskie spotkanie dzieciaki robily straszny rozgardiasz a my ploty i wlasnie ta znajoma co w ciazy pyta czy wiemy juz kiedy chrzest i czy wybralismy chrzestnych. wiec ja jej mowie, ze jeszcze nie wybralismy i szybko raczej nie wybierzemy... a moja szwagierka jakby spazmy dostala i sie zaczela drzec, ze jak to? ze przeciez chrzestną to bedzie ona i nawet jesli ja chce kogos innego to i tak nie moge wziac i musze ja i moja rodzina (moje siostry) zrozumiec, ze ona bedzie bo jest jedynem rodzenstwem mojego S i ze ona nie popusci bo musi byc chrzestna i koniec!!!! no jakby mi ktos w twarz dal. do tego ja nienawidzę kiedy ktos mi mowi co ja mam robic i teraz chocbym miala chrzcic po kryjomu to tak zrobie bo takiego babsztyla nie wezne jako chrzestnej dla mojego syna!!! tak sie wscieklam ze glowa mala. wczoraj juz nawet nie chcialam rozmawiac na ten temat z moim S bo gdybym zaczela w takich nerwach to chyba rozerwalabym i jego przy okazji. a jeszcze jedno - mowi do mnie, -ty wiesz, ze przed poroem to sie wprowadzicie do mnie i jakis conajmniej tydzien dwa bedziecie z dzieckiem u mnie mieszkac bo sama rady sobie nie dasz, a lepiej zebyscie u mnie mieszkali niz ja mam coziennie do was przyjezdzac i ci pomagac! no kur.... tu juz mnie szlag jasny trafil!!!!! wyobrazacie soebie jaki trzeba miec tupet. chyba jest psychiczna skoro pomyslala, ze tak moze faktycznie byc. no i oczywiscie ja nawet jej o pomoc nie prosilam i nie poprosze. jeszcze sie we mnie gotuje jak o tym pomysle!!! ale bynajmniej sie Wam wygadalam! ;) wracam do szukania mieszkania
-
ja wpadam tylko zyczyc milego dzionka bo dzis uciekam do znajomej, od ktorej bede miala kolyske i kilka rzeczy dla Malego :) obejże sobie wszystko z bliska. szkoda, ze nie moge tego juz wziac ze soba i powoli uządzac wszystkiego ;/ ale mam nadzieje ze juz niedlugo. no to do wieczorka sciskam Was cieplo
-
hey Majowki znow dzis cichutenko stylowa ja te butki mam a raczej mialam bo juz je rozwalilam:) tylko mialam inny kolor, ale polecam wygodne sa, na prawde super. na pewno jak sie zrobi odrobine cieplej to znow sobie takie zakupie. Ty tez tak uwielbiasz buty? hi hi bo ja jestem maniaczka, ostatnio pare miesiecy temu jak liczylam swoje to bylo juz ponad 40 par, praktycznie polowa to szpilki, no i wiekszosci nawet jeszcze ani raz nie mialam na stopach i od tamtej pory jeszcze kilka par dokupilam :) rozne ludzie mja nalogi, jedni pija inni cpaja jeszcze inni sa uzaleznieni od sexu, a moja slaboscia sa buty :) Emilia wczoraj Ty zostalas sama, dzis znow ja. Moj S calllyy weekend pracuje i siedze sama w domu. szerze to nawet jeszcze z lozka nie wstalam bo po co? gotowac dzis nie bede bo ten bigos wczoraj zrobilam wlasnie ...x... kucharka raczej ze mnie zadna :) jeszcze kilka miesiecy temu nie bardzo wiedzilam jak usmazyc jajecznice, wolalam chodzic do pracy a w wolnych chwilach zajmowac sie moim S i soba :) glownym sprzetem w kuchni jaki obsługiwalam byl ekspres do kawy. a teraz... codziennie obiaek, ciasta cuda wianki... cholera co ta nuda robi z czlowiekiem. a sprawa sylwetki to fakt geny szczesliwie odziedziczone po ojcu. moj tato moglby zjesc konia z kopytami i nie przytyje, tak jak ja. ale zadne z nas i tak duzo nie je, jakos nie lubimy i nasze organizmy nie potrzebuja duzo jesc. Pare lat temu strasznie chialam przytyc i non stop jadlam (przez kilka dni) i skonczylo sie tak, ze bylo mi strasznie niedobrze, zaczelam wszystko zwracac i skonczylo sie infekcja. ale mi sie nudzi - masakra. do tego jakies 2 tyg temu stwierdzilam, ze mi ciasno w mieszkaniu i pozbylam sie telewizora,bo i tak nie uzywalismy go praktycznie wcale, wynioslam go na strych by mi tu nie zajmowal przestrzeni i teraz nawet nie mam czego poogladac ;( penelopko moj Maly to istny karateka, ostatnio przez 2 dni fikal tak mocno, ze chodzilam az cala obolala, autentycznie a zebra z prawej strony to mialam obite na calego. teraz od 2 dni jest odrobine spokojniejszy, albo moze delikatniejszy bo foka praktycznie tak samo tylko jakby delikatniej, nie sprawia mi juz tak bolu Robaczek moj kochany :) nie martw sie nasze Szkaraby tez musza sobie poodpoczywac :) a co do kremow to ja wiem, ze niby drozszy niekoniecznie musi pomoc, ale gdyby mi sie jakis choc jeden rozstep pojawil to tez szukalabym czegos innego, nowego, moze lepszego ;) no bo nie oszukujmy sie kochamy nasze Maluchy ale przeciez po ciazy chyba kazda chce znow wygladac dobrze, wiec dlaczego soebie nie sprobowac pomóc? nie wiem jak to jest z tym dziedziczeniem sklonnosci do rozstepow, bo moja mama nie ma, moja jedna siostra tez nie a druga tak- zaczela miec juz w wieku 16 lat, wiec ja nie wiem, ale na wszelki wielki uzywam roznych specyfikow. ide pobuszowac na allegro i ebayu moze cos znajde fajnego do zas
-
czytam was caly dzien ale cichutko bardzo, a ja tez nawet nie mam za bardzo jak pisac. wzielam sie za gotowanie bigosu dzis :) trzeba kozystac poki jeszcze mozemy takie rarytasy jesc hmmm jeszcze fasolke i kapusniaki i krokiety trzeba w najblizszym czasie zrobic mniam :) stylowa moj sie na mnie wydziera bo najpierw sie naoogladam tego one born every minute i chodze i sie stresuje. Raczej nie jestem odpowiednia osoba by udzielac rad w sprawach porou ale jesli Ci moge powiedziec to po prostu zaufaj lekarzom. jesli Ci powieza, ze spokojnie mozesz rozic naturalnie i tak chcesz to dlaczego nie, a jeli beda jakies przeiwskazania to przeciez Ci powiedza i nie ma co sie wtedy upierac. ja wlasnie tak mam zamiar robic. poki co nie dali mi jasnej odpowiedzi czy moge sn czy nie, kazali sie wstrzymac. wiec sie wstrzymuje i staram myslec pozytywnie. Wiem Rybo, ze sie martwisz ale jak by nie bylo dasz rade, mowie Ci, wszystkie damy ! ...x... brzusio sliczny :) cud miód i orzeszki. wreszcie widac, ze twoje maluchy rosną! Super! Znow mamo taki nasz urok ciazy he he Byle faceci to rozumieli to bylo by wszystko ok. kazdy ma prawo do gorszego dnia i nastroju. glowa do gory jutro bedzie lepiej Emilia jak juz napisalam na nk 100 LAT 100 LAT ja tez uroziny obchodzilam juz w dwupaku :) oj wracam do garow :) buzki
-
dzieki penelopko :) nom wazylam niecale 50... zazdrosze Ci bardzo tego urządzania pokoiku :) Wrzuc jakies fotki na nasza @ to zobacztmy te paseczki :)
-
piszecie o obawach it ja niedawno chodzilam w takim dobrym nastroju, ze az sama bylam w szoku i teraz pomury znow powrocil. martwie mnie kompletnie wsztko, a najbardziej to, ze nie zmienilismy jeszcze mieszkania a juz na gwalt musimy!!! nie ma innego wyjscia, jak nie znajde nic do konca lutego to musze zaplacic czynsz za marzec za to obecne mieszkanie i kolejny miesiac tutaj... normalnie plakac mi sie chce. a nie moge liczyc na pomoc kompletnie nikogo. moj do pracy a ja z zalatwianiem wszystkiego zostaje sama ehh i zlosci mnie nawet to, ze nie moge sobei pozamawiac pierdółek na allegro tak jak Wy, a tez bym chciala ;( tyle fajnych linkow podajecie, tyle rzeczy moglabym zamowic. robie liste i niedlugo wysle do pl moeje mamie, zeby mi pokupowala i wyslala jedna paczka, a tak sama chcialabym to zrobic. A TERAZ JESZCZE NA POWAZNIE POTRZEBUJE WASZEJ RADY od kad w szpitalu lekarze tak zaczeli komentowac, ze mam za maly brzuch zaczelam sie mierzyc i pierwszy raz 3 tygodnie temy i pomiary powtorzylam dzis by miec porownanie i... w ciagu 3 tygoni przytylam tylko 1 kg i przybylo mi tylko 1 cm w obwodzie (na wysokosci pepka). i teraz juz to ja sie zaczynam martwic, a raczej panikowac! czy to faktycznie nie za malo??? nie mam pojecia ile powinnam przytyc, ile przybrac. Nadal mieszcze sie w swoje dzinsy (to chyba tez nie dobrze). Dziewczyny jak to jest u Was? wiecie moze ile Wam dochodzi kg i cm w ciagu 3 tyg. Moze ja juz panikuje ale tak mnie nastraszyli Ci lekarze, ze trudno o tym nie myslec. Boje sie, ze Maly moze faktycznie sie nie rozwija nie rosnie prawiidlowo. moze powinnam znow isc prywatnie na usg nie czekac do tego 9 marca??
-
...x... poki pamietam ja niedawno odczuwałam 'lekki dyskomfort' nie bylo to tak straszne ale bylo lekkie swedzenie i pieczenia i jak bylam w szpitalu poiedzialam o tym lekarzowi i NA PODSTAWIE STARYCH BADAN wypisal mi Clotrimazole - jedna globulka, tylko na jeden raz i Trimethoprim - antybiotyk 2 razy dzinnei przez 5 dni i jak reka odjal. Juz po tej globulce rano nic nie czulam. A z tego co kojaze wlasnie to o identycznej nazwie sa chyba kremy i globulki w polsce - a wczoraj napisala tu ktoras dziewczyna, ze nie mozna tego stosowac bo przechodzi przez lozysko ??? ale ja sie lekarza pytalam i powiedzila mi, ze to calkowicie bezpieczne dla mnie i dla dziecka - wiec on chyba wie lepiej. mam nadzieje :)