Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jaTUŚKA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jaTUŚKA

  1. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    a no wlasnie co kraj to obyczaj stylowa dokladnie ja mialam jedno badanie ginekologiczne i to tylko dlatego, ze juz kompletnie nie wiedzieli co mi jest i robili wszystkie mozliwe badania. a tego milo nie wspominam bo zaczelam krwawic podczas badania, a powiedzilei mi ze to normalne (szok) a dzis to chyba pobrali mi z 6 probek krwi i to takich fest duzych,ze az sie pytali czy aby na pewno dobrze sie czuje bo sporo tej krwi poszlo ale dzis roztrzepana jestem, wlasnie moj S zadzwonil i przypomnial, ze mialam po drodze, ze szpitala isc do banku i costam pozalatwiac a ja oczywiscie - zapomnialam i teraz musze gonic ;/
  2. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    zainspirowalyscie mnie kuchennie i jak ogarne ten moj tajfun w miszkaniu, bo jak zawsze po weekendzie to masakira :) to chcialabym sie zabrac za muffiny, tylko nie moge znalezc tego przepisu, ktory kiedys tu chyba znow mama wystawila. juz z niego robilaam i byly pycha. pamieta ktoras gdzie ten przepis znalezc?
  3. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    justz mi skierownaie dal lekarz w szpitalu, ale z tego co mi dzis powiedzieli nie kazdemu dają. tylko tym u kogo jest zwikszone ryzyko cukrzycy, np tak jak u mnie mam cukrzyka w najblizszej rozinie (moj tato) wiec dlatego mnie wyslali. a w normalnie przebiegajacej ciazy, bez historii rozinnej to nie. jak nie masz ku temu powodow to sie ciesz kochana ciesz bo to niezbyt smakowite ;/
  4. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    mamuskamaj - ja dokladnie to samo - mi sie chcialo spac a Lolunek tylko fikal koziolki zadowolony najwyrazniej z zycia :) powiem wam, ze zakupilam kilka gazet typu 'twoje dziecko' itp zeby bylo co robic w poczekalni i to wszystko co oni tam pisza to trzeba dzielic przez 3 conajmniej bo by czlowiek zglupial np w jednej pisza, ze przy przewijaniu dziecka trzeba pupke tylko, umyc wytrzec i bron boze niczym nie smarowac , ze ma byc sucha i nie uzywac u niemowlakow pudru by czasem nie polecial na pepuszek do wygojenia, a w 2, ze ze kazdym jednym razem smarowac np sudokremem. bez wzgledu czy sa jakies podraznienia czy nie. i wiele takich sprzecznosci, ze ja juz sam nie wiem i nadal czuje sie kompletnie zielona w opiece nad Malym... i co to bedzie, co to bedzie? ;)
  5. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    no wiec tak :) przezylam glukoze - ja tez czekalam 2 godz na ponowne pobranie krwi (ale to wstretne jest to szok - jeszcze mi nieobrze i ciezko na zolaku) a w miedzy czasie miala wizyte i okazalo sie, ze nad moim przypadkiem zebralo sie cale grono lekarzy - jak weszlam do gabinetu to az sie zawstydzilam hi hi chyba z 7 osob bylo, jakas szefowa-polozna, kardiolog, ginekolog i piernik wie co jeszcze :) poki co wniosek taki, ze tragedii nie ma, ale beda mnie wciaz monitorowac i wtedy sie podejmie decyzje jak bede rodzic itp Ogolnie jestem bardzo zadowolona :) chociaz nadal czepilai sie malego brzucha i niskiej wagi, ale nawet nie zepsuli mi humoru. dalej biore prszki i heya do przodu maly po glukozie dostal szaleju i tak mnie skopal po zebrach, ze az boli, ale niech szaleje poki ma miejsce bo podobno od 8 miesiaca juz mniej maluchy sie ruszaja wlasnie ze wzgledu, ze robi sie ciasno. dzis wyjatkowo niespodziewanie mam fantastyczny nastroj, boje sie tylko zeby ktos mi go nie zepsol, w tej mojej euforii dzisiejszej wszystkie bym Was wysciskala ;) hi hi i pogoda piekna - normalnie slonce wpadlo do londka i ludzie dzis jacys mili i dostalam czekoladki od przypadkowego goscia w szpitalu, bo stwierdzil, ze nikogo nie ma i ja bede jego walentynka :) wytlumaczylam, ze ja to walentego mam ale czekoladki pochlonelam od razu po badaniu bo glodna bylam :) he he aha na facebook'u tez mam profil jak cos - dane oczywiscie niezmienne :) moze sie zmobilizuje na wyslanie fotek brzucha na nasza poczte hmmm
  6. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    zrobione tzn wpisane :) i zaproszenia przyjete - dziekuje bardzo
  7. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    wrocilam wreszcie ale zanim wszytsko doczytam i odpisze to mam taka propozycje moze na nk w okienku gdzie sie wpisuje pseudonim powpisujmy w nawiasach czy cos swoje nicki z kafe ???? bo powiem Wam kochane z reka na sercu, ze jak wczoraj wpadlam na chwile zeby zobaczyc czy dostalam jakies zaproszenia, to nie barzo wiedzilam kto jest kto ;/ z gory przepraszam lece teraz na nk i ja sobie wpisze w pseudonimi nick co Wy na to???
  8. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    dziendoberek zamiast szykowac cos walentynkowo to ja do szpitala musze pedzic ;( a Maly od wczoraj tak bryka, ze az mnie wszystko boli chce mi sie sppac i picc strasznieee, a tu tylko troszke woy mozna bez jedzenia wytrzymam ale bez picia ;( pedze do pozniej majowki
  9. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    prawie kazda po zakupach dzis - fajnie a ja cos nie do zycie jestem jutro rano glukoza i kolejna wizyta z lekarzami i nastepne badania zwariowac idzie - i kto to mowil, ze w pl kluja za kazdym razem a tu luz :) ja luzu nie mam ;/ ale nic dam rade chyba musze sie najesc wieczorkiem teraz tak na zas :) zebym jutro nie padla dobrej nocki
  10. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    oczytalam Was - piszecie gdzie i jak wam sie udalo zaciazyc he he a nam tez na urlopie ale w moich kochanych gorach swietokrzyskich :) czyli na wakacjach w domku, w pl :) i to jak Kasiulaaa napisalas - jak sie nie staralismy, ba ja nawet przestalam sie leczyc na dluzszy czas przed zajsciem. wiec cuda sie zdarzaja !!! JA TEZ CHCE DOLACZYC NA NK zostawia na poczcie swoje dane, ale dzis juz nie mam sily dluzej siedziec przy kompie, jesli mozecie wysylajcie zaproszenia, jesli nie to ja postaram sie ale opiero w pon bo jutro szykuje sie zajety dzionek jeszcze raz dobrej nocki
  11. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    widze, ze nie tylko ja szukam takich inormacji w postaci filmikow :) zawsze mozna cos podpadszec musze Wam sie pochwalic, ze wczoraj po raz pierwszy zasnelam kolo 20, w ubraniu na kanapie, pod kocykiem, przebudzilam sie po jakaim czasie rozebralam, poszlam do lozka i dalej spalam :) wstawalam kilka razy pic i siku i spalam do 8 rano. normalnie sama bylam w szoku :) ale dzis wracam do 'normalnosci' pewnie bede wisiec do 3 ;( chociaz czuje sie zmeczona no ale dobrej nocki i kolorowych
  12. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    ja dopiero wrocilam ze szpitala chcialam nadrobic co napisalayscie przez ten czas ale wyskoczyl mi error wiec najpierw napisze co i jak a pozniej doczytam to co mi zostalo i mialam racje - cholerne tepaki bo inaczej juz nie powiem ostatnio tak jak mowialam zbagatelizowali moje wyniki, objawy itp wiec teraz dostaalm fure lekow, antybiotykow, sterte nowych badan itp. to tak w telegraficznym skrocie bo gdybym chciala sie rozpisaywac to zajeloby mi chyba cala strone i jeszcze standardowo ze mam za maly brzucho, az skierowli mnie na usg na poczatek marca zeby sprawdzic, czy maly aby ma pewno prawidlowo rosnie i sie rozwija. Powiem Wam ze tylko mnie nastraszyli, teraz bede chodzila i sie zastanawiala czy z Lolunkiem wszytsko ok. pocieszam sie tym, ze na ostatnim usg bylo wszystko dobrze. powiem Wam, ze ja juz nie kumam, nie jestem znowu taka chuda, przybylo mi na wadze, brzuszek urosl a oni tak sie czepiaja, wystawie wkrotce zdjecie to zobaczycie. teraz dopisze sie do listy. K_M_B.......................27...................-5..... ................113 ...x...........................25+1.................+8... .................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... ..............95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...............100 Stylowaa....................25+6................+8....... ...............100 justz........................26+5................+10..... ...............110 KasiaGJ-.......................28................+12.... ................106 ENI_35........................29.................+10..... .......... ....108 Znów_mama..................28.................+10....... ..............93 Emilia_83 ....................25+5 .............. + 6 ..................... 97 JOLA1237.....................25+4................+11..... ..............99 Kasiulaaa .....................29 ..................+13....................100 jaTUŚKA.....................28+1....................+6.....................89 mam nadzieje, ze nie skopalam tabelki lece teraz cos zjesc bo ssanie mi sie zalaczylo straszne, ugotowac cosik bo niedlugo moj czlowiek pracy wraca i postaram sie jeszcze wrocic a od jutra znow to samo w poszukiwanieu mieszkania
  13. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    melduje sie i lece do szpitala, cos nie moge sie dzis wyrobic taka roztrzepana jestem :) poslucham sobie seruszka mojego Malego Karateki :) dp pozniej
  14. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    za to ja sie melduje na posterunku nocnym - i nie wiem rano jak wstane na wizyte do szpitala ;) justz tak ogladam one born every minute - jesli tylko pamietam he he a jak nie to ogladam na necie. chce choc wizualnie wiedziec jak to tutaj wyglada. nie wiem jeszcze czy bee mogla naturalnie, ale do cc tez mam przeciwskazania, bo to narkoza a ja raczej miec nie moge, bo po ostatniej byla panika bo nie mogli mnie wybudzic i mysleli, ze to jakas spiaczak czy cos... ;/ takze jedno i drugie ma jak dla mnie duze minusy. no nic zobaczymy jak dalej bede sie czula i jak badania. znow mama to sie nazywa zlosliwosc rzeczy martwych :) ale dobrze, ze pokonalas machine. Emilia83 ja sie zgadzam ze stwierdzeniem, ze najlepsza tesciowa to taka w odleglosci 102 matrow :) moja na szcescie w pl i widujemy sie raz badz 2 do roku i jest super. nie wiem co Ci doradzic bo z glupia baba nie ma sie co klucic i drzec kotow. ale wartaloby powiedziec cos do sluchu kaszalotowi jednemu. a poki co pamietaj licz do 10 i wech i wydech :) ja dzis tak robilam bo sie przez skype poklucilam z moja siosta z pl, tak mi cisnienia podniosla, ze szok. ale to dluga historia... mnie tez stara sie moj S pilnowac zebym spala a nie wysiadywala po nocach, kidy mnie w nocy sie lepiej funkcjonuje a w dzien spi :) chociaz ostatnio mam takie dziwne fazy, ze wieczorami przysypiam kolo 19-20 budze sie po godzinie i znow spac nie moge ;/ i nie moge sie przestawic ehh i widze, ze pojawil sie przeklety przeze mnie temat rozicow chrzestnych ;/ moj sie upiera na swoja siostre bo nie ma wiecej rodzenstwa, a ja tego strawic nie moge, nie wyobrazam sobie jej jako chrzestnej mojego syna - tragedia!!! a ja chce moja siostre z us i mamy mala wojne. poki co starmy sie omijac ten temat by sie nie sprzeczac, ale niestety bedzie ciezko tak czuje w kosciach. wlasnie sie moj spioch przebudzil, mlasnął dlaczego jeszcze siedze i znow zapadl w sen - taka kontrola :) heh za to Lolunek jest nad wyraz aktywnym maluchem - tak mi sie wydaje. oj kopie, wierci sie, przekreca praktycznie non stop, dlatego jak zapada raz na jakis czas dluzsza cisza to od razu sie zastanwiam, czy wszytsko ok. no nic warto zbierac by sie spac do rana i spokojnej nocki !!! SYN !!! 09.05.2011 'Bo kiedy pojawia się nowe życie, to jakby ktoś zapalił lampkę we wszechświecie.'
  15. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    nie no wymiatacie !!!! wiecie,ze po tygodniu mam ponad 50 stron do nadrobienia!!??!! :) Masakira! z gory Was przepraszam, ale chocbym nie wiem jak chciala to nie dam rady tego wszytskiego nadrobic i pewnie bede poruszac niechcacy tematy, ktore juz obgadalyscie. do tego sprzatania, prania itp po pobycie gosci mam co niemiara. a jutro znow wizyte w szpitalu z lekarzem i badania a w pon badania na glukoze i rozmowe na temat planu porodu. chyba beda chcieli juz ode mnie podjecia jakijs decyzji, czy naturalny, bez znieczulenia czy w wodzie itp a ja jeszcze nie zdecydowalam. a jak to jest u Was wiecie juz jaki chcecie porod?
  16. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    WITAJCIE KOCHANE MAJOWKI STESKNILAM SIE ZA WAMI - PRZEZ TYDZIEN NIE MIAALM PRAKTYCZNIE JAK DO WAS ZAGLADAC I CZYTAC I TERAZ STALO SIE NIEMOZLIWOSCIA NADROBIENIE TEGO WSZYSTKIEGO CO NAPLODZILYSCIE! mam nadz, ze o mnie nie zapomnialyscie. ja wreszcie troche odzylam jak byla moja siostra cioteczna z mezem, zabawilam sie w przewodnika po londynie i nie tylko. jednego dnia pojechalismy tez nad morze, balam sie troszke drogi, ale dalam rade i bylo super. nawet wybralismy sie kiedys wieczorem na kregle i nawet wygralam :) balam sie troche grac na poczatku - ale prawda jest taka, ze sprzatanie, pranie, zmywanie, zakupy i takie czynnosci wymagaja tyle samo wysilku co kregle. poruszalam sie przy okazji i Lolunek chyba tez byl zadowolony bo kopal sobie we wszystkie strony :) teraz mi smutniasto bardzo, bo tak to chociaz mialam kogos z rodziny, kogos bliskiego przy sobie a teraz znow sama i od nowa jak moj S idze do pracy to ja bzika dostaje ;( czytam, ze macie tak samo jak ja ostatnio. Zrobilam sie znow strasznie rozemocjonowana, jak w pierwszym trymestrze. chetniej sie smieje ale do placzu tez mi niewiele trzeba, wystrczy krzywe spojzenie, byle jaki komentarz, cos sobie przypomne i juz rycze jak bobr. takze znow mamo i kropeczko nie jestecie same. wracam do czytania poki co bo nie jestem w temacie :) buziaki dla Waszystkich Mamusiek i Babelkow :)
  17. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    witajcie Babeczki !!!! oczywiscie o Was nie zapomnialam :) nadal mam gosci i tak mi szybciutko czas leci, ze szok. bynajmniej sie troche oderwalam od ponurego myslenia i jakos mi sie lepiej zrobilo. staram sie was nocami podczytywac choc marnie mi to wychodzi bo dnie mamy intensywne i wieczorami siedzimy dluuugooo :) jutro jedziemy nad morze i juz sie doczekac nie moge :) Maly nawet dzielnie to znosi - brzuszek mi sie stawia jeszcze i boli ale jakos dajemy rade. sciskam Was wszytskie cieplutko i do 'uslyszenia' wkrotce
  18. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    ufff u mnie z tym jedzeniem wrecz coraz gorzej jakos jesc nie moge weszlam dzis rano na wage i zamiast przybrac cos na + albo zostac w miejscu to ja zlecialam kilogram w dol ;/ dziwnie jakos, przez to, ze mnie tak boli nie mam aperytu, niedobrze mi i znow wymiotuje łlłłeee fajnie poogladac co polecacie, co kupujecie ja musze sie powstrzymywac prze kupywaniem czego kolwiek bo juz kompletnie brak miejsca, reszta po przeprowadzce (jak wreszcie cos znajde) ja sie tak fatalnie czuje, ze wyslalam mojego samego na lotnisko po kuzynke :( KOCHANE postaram sie czytac i choc troche pisac ale pewnie ciezko bedzie przez ten tydzien, pewnie wroce do Was dopiero jak pojada. spokojnej nocki i sciskam cieplutko
  19. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    bunia dzieki wielkie za odpowiedz odnosnie lotu i wiesz co chyba musze sobie darowac. gdyby cos sie stalo to bym sobie nie wydarowala. do tego wyszlam do sklepu doslownie minute od mieszkania i tak mnie w sklepie zemdlilo - przepraszam za szczerosc ale myslalam, ze zaczne rzygac miedzy polkami, jak dobieglam do domu to sie od muszli nie moglam odkleic... fuj a juz myslalam, ze chociaz to mnie opuscilo
  20. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    Emili10 zlote jestescie kobiety :) siedzac sama w domu bez Was juz dawno bym zeswirowala na calego. A Ty sie kuruj ile mozesz, jutro szybki spacer dla przewietrzenia glowy i z zas do lozka. Emilia_83 widzisz bo my w dwupakach juz tak mamy, ze chcial nie chcial chyba hormony nadal maja nad nami gore. zobacz, ze co rusz to co druga z nas ma mega dola, ja sama takiego mam wiec Cie rozumiem. ja nie mam do kogo wyjsc nawet, ale Ty lec do kolezanki na ploty, polulaj malenstwo to moze Ci sie poprawi. ;)
  21. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    Natalia Slonce drogie Ty mi powedz jak Cie zdiadnozowali w tym szpitalu, co Ci dikladnie bylo, jakie mialas objawy i czy dali Ci jakies leki czy cos. pytalam wczesniej juz o to ale widze, ze zabiegana bylas bardzo - gratulacje egzaminow :) - ja pamietam ze swoich studiow jak strasznie niecierpialam sesji, tak jak piszesz po 4 egzaminy na raz. pamiatam, ze jednej sesji maial 14 egzaminow ;/ do tej pory mi sie wlosy na glowie jeżą. I tyle mi to dalo, ze sie teraz bardziej martwie o Lolunka (studiowalam rewalidacje z terapia pedagogiczna wiec wszytskie choroby i wady od zycia plodowego musialam miec w jednym palcu) za nic nie wroce do tej pracy!!!
  22. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    Jola bomba te posciele, ja wlasnie nie wiem jaka mam teraz kupic bo najpierw bede miala kolyske pozniej dopiero kupimy lozeczko + jeszcze jaka poscied do wozka - masakra. milo sie robi zakupy ale jakie spustoszenia na kacie sieja ;) jak pomysle, ze jeszcze musimy kupic tyle rzeczy to szok. tyle rzeczy chcialam jeszcze zrobic i dupa (poodkurzac, pomyc, popastowac podlogi itp a - siedze. bolli mnie ten bok, brzuch mi sie stawia dosc konkretnie. nic tylko wypadalo by lerzec i pachniec ;) powiedzcie czy sa czynnosci ktorych same nie wykonujecie teraz tzn oprocz wieszania zaslon i mycia okien? :)
  23. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    Dziekuje Kochane za wsparcie - macie racje czasami po prostu lepiej sie choc wygadac i miec swiadomosc, ze nie jest sie jedyna na swiecie z takim bolem. ...x... i stylowa nie wazne ktory to byl tydzien czy miesiac ale boli tak czy inaczej. ja bylam pod koniec juz 3 miesiaca, poczatek 4 (zalezy wg jakich obliczen) nikt praktycznie nie wiedzial o ciazy bo chcialam poczekac do konca I trymestru i sie nie doczekalam, wiec jak stracilam Malenstwo to nie mowialm o tym nawet w najblizej rodzinie bo nie chcialam wprowadzac ich w zaklopotanie wzgledem mnie. ale bezdusznosc byla straszna w szpitalu, straszna... jak kolejna do wyskrobania i juz i tak samo potraktowali mnie jak gowniare, tez piepszyli cos o selekcji i o tym, ze mloda jestem i bede miec dzieci. ja po wszytskim maialk jakies kwotok i bylam nieprzytomna - nie mogli mnie wybudzic po narkozie i juz nie wydali mi cialka. potrzasnelam niebem i ziemia ale juz nic sie nie dalo zrobic- wic ja nawet na cmentarz nie moge isc pomodlic sie. zasmucilysmy dzis topic, ale mi chociaz lzej troszke psychicznie. bo fizycznie to sie chyba wykoncze, boli mnie strasznie, musze znow wziac przeciwbolowe - fuj ale Lolunek wariuje i to ostro! od kilku dni to daje czadu non stop, ale to bardzo dobrze, bynajmniej go czuje i wiem, ze jsst ok. dostalam kolejną torbe z ciuchami dla Szkraba - musze przejzec co tam jest.
  24. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    witam Majowki jak bede tak nadal marudzic to chyba mnie wreszcie stad wykopiecie ;/ mam nadzieje, ze nie ;) nadal sie zastanawiam nad tym lotem do polski - z jednej strony bardzo bym chciala, nawet z tego wzgledu, ze wreszcie bym sie normalnie wybadala wlasnie sluchajcie bo wczoraj to juz chcialam na pogotowie jechac bo nie wiedzilam co mi sie dzieje - po lewej stronie brzucha chyba ze 4 razy wczoraj czylam jakby... cholerka nie wiem jak to opisac bo nigdy wczesniej czegos takiego nie czulam - tak jakby lewa czesc brzucha mi w momencie ZDRĘTWIAŁA, jak ma sie takią mega zdretwiała noge jak sie np za dlugo na niej siedzi i takie mrowki - cos takiego czulam to niby nie dlugo bo po kilka sekund ale powiem Wam ze sie wystraszylam ostro - zadzwonilam na oddzial do szpitala ale nikt nie odbieral oczywiscie a pozniej mi przeszlo. i co to? miala tak ktoras z was? teraz próbuje zlapac mojego pl lekarza z prywatnej przychodni ale tez nieosiagalny - i nie wiem czy ja moge leciec czy nie ;/ chce ale boje sie o Malego! piszecie dzis o porodach przedwczesnych ja jak penelopka tez sie naczytalm tego fest. no i o poronieniach, stratach maluchow... nigdy Wam tego nie pisalam... nie to, ze chcialam calkiem zapomniec, ale zawsze jest mi bardzo ciezko to z siebie wydusic... ja tez stracilam Malenstwo - w te swieta 6 grudnia w Mikolajki minelo dokladnie 6 lat, a ja nadal nie potrafie sie w sobie z tym pozbierac. jest to nadal taki bol ktory rozdziera mi serce na kawaleczki. 3 lata pozniej powiedzilei mi ze juz nie moge miec dzieci, a nawet jak zajde w cize to ze w 95% bedzie to ciaza pozamaciczna ktorej nie donosze. a tu - nie dosc, ze zaszlam kiedy przestaalm sie leczyc to wcale nie jest to ciaza pozamaciczna i juz wskakuje w 7 miesiac! oczywiscie opowiedzilam o tym wszystkim lekarzom tutaj a oni stwierdzili, ze ta ciza nie ma nic wspolnego z pierwsza i w ogole kto mi badania robil i wydawal takie diagnozy - a bylo to w pl - i powiedzcie komu tu wierzyc. ...x... ja kochana tak samo jak Ty wierze, ze moje Malenstwo siedzi sobie w chmurkach i mocno mi pomaga, moze jest razem z Twoimi Skarbami. tez sie balam jak w 10 tyg zaczelam plamic, ze to juz koniec, ze znow to samo, ale Synek jest bardzo silny, jak Twoja Para! :) tak bardzo sie boje o Malego, juz nie wiem sama co robic te bole nie przechodza, leki nie pomagaja, dzis znow sapalam w nocy tylko 2 godz. nie wiem czy lepiej juz tu zostac i zaufac tym lekarzom, czy ryzykowac wylot? Ja po prostu nie chce stracic drugi raz Dziecka bo tego nie zniose. nie wiem czemu dopiero teraz o tym pisze i to akurat dzis... chyba ostatnio juz za duzo tego na sobie mam i musialam wszystko z siebie wyrzucic. Bo wiadomo z facetem nie zawsze, nie o wszystkim mozna pogaac, a nawet jak sie powie to nie zrozumie itp... ehhh juz postaram sie na prawde nie smecic - dzis przylatuje do mnie kuzynka z mezem i jak mnie zobacza w takim stanie to mnie za nogi powiesza. musze sie ogarnac. przepraszam za to moje smecenie-ale musialam sobie ulzyc jakos. moze mala kawka postawii mnie na nogi.
  25. jaTUŚKA

    MAJ 2011

    dziewczyny mam pytanie bardzo wazne dla mnie co myslicie o lotach samolotem w naszym stanie teraz w 7 mieisacu??? w pon przylatuja do mnie kuzynka z mezem z pl na 8 dni i bardzo powaznie zastanawiam sie czy nie poleciec z nimi do pl jak beda wracac. mam taki spadek psychiczny, ze to przechodzi ludzkie pojecie i tesknie za rodzina (widzilam ich ostatnio pol roku temu niby nie za duzo ale jednak...) i w ogole jakos mi zle. lecialam samolotem bedac w ciazy ale jeszcze wtedy o Malym mieszkancu mojego brzucha nie wiedzialam i teraz ciezko mi sie zdecydowac. co o tym myslicie??? ide poprawic sobie samopoczucie pączkiem w czekoladzie nadziewanym karmelem - moze zadziala
×