Nie wiem co się ze mną dzieje. We wrześniu powinnam była dostać okres 21, spóźnił mi się o 2 dni, był taki jak zawsze. Z mężem kochaliśmy się 2 paź(bez zab.) nie staramy się o dziecko, ale jeśli będę w ciąży będziemy bardzo szczęśliwi :). wracam do tematu, kilka dni po skończonym okresie zaczęły bardzo boleć mnie piersi, bez stanika nie mogłam wytrzymać z bólu, powiekszyły się nawet o rozmiar. Kolejny okres powinnam dostać 20 paź. czyli w środę dostałam go już w sobotę. Jest to bardzo dziwny okres, w pierwszy dzien miałam tylko brązowe plamienia, w niedziele była juz krew ale bardzo jasna dzisiaj jest normalna tylko że mniej niż zwykle, brzuch bolał zawsze w 1 dzień a ja cierpiałam już wczoraj i dziś(piersi już tak nie bolą ale są wieksze) Dziewczyny co to może być? Koniecznie udać się z tym do lekarza? Bardzo proszę o pomoc dziękuję i pozdrawiam