kb83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kb83
-
Dobranoc dziewczynki :)
-
Wiem... Pamietaj, że jesteśmy z Tobą! A Pani_Zima jest najlepszym przykładem tego, że cuda się zdarzają i może również dla Ciebie los szykuje taką niespodziankę w najmniej oczekiwanym momencie :)
-
No pewnie, że się nie da, to normalne że macie takie rozterki. My tez czesto się zastanawiamy jak by to było gdyby trzeba zacząc teraz jeszcze kupować pieluchy, kaszki itp, ale raczej chodziło mi o to, żeby może szukac jakiś szans dodatkowego zarobku. A że ciężko jest to wiadomo... Natomiast gdybym tylko myślała, że nie mamy dużo kasy, bo nawet jak pojde na ten staż to i tak przelewć nam sie nie będzie, to może byc tak że przez najbliższe 5 czy 10 lat nasza sytuacja sie nie poprawi i nigdy nie będzie tak naprawde pieniędzy na dziecko...
-
Nadzieja, my też mamy nie najlepszą sytuacje materialną. Ja już ponad 1,5 roku szukam pracy na etat, ale same wiecie jak jest. Staram się troszkę dorabiać, ale to nie są duże pieniądze. Natomiast myslę, że najważniejsza dla dziecaczka jest miłość, a jak sie pojawi to jakoś na pewno damy radę. Najwyżej nie będzie mialo tony zabawek, a zamiast tego kilka i duuużo naszej miłości :) Teraz pojawiła mi się szansa na staż, to nie sa duże pieniadze ok 750 zł, ale i tak jest lepiej, bo kiedyś było 650 zl. Nadzieja popytaj w swoim PUP może mają jakieś oferty. Teraz to zmienili, kiedyś mozna było isc na staż tylko do 25 roku życia, a teraz nawet jak się ma wiecej i się jest ponad 1 rok bezrobotnym to można. Ale Ty przecież masz dopiero 24, więc i tak możesz pójść. Wiem, że to nie jest praca moich marzeń, ale po takiej przerwie trzeba znów od czegoś zacząć :)
-
Anulla masz rację zwariowac można, a o co chodzi z tym pustym pęcherzykiem? Czy to oznacza, że nie ma w nim komórki jajkowej? Czy ja dobrze rozumiem, że mając pęcherzyk można nie mieć owu?
-
Dziewczyny a tak z innej beczki czy któraś z was wtystawia coś na stronce moje ciuchy?
-
Anulla a Ty masz regularne cykle? Bo u mnie z tym nie bardzo i pewnie bym musiła dużo razy pójść, żeby się przekonać co się tam dzieje.
-
Cześć dziewczynki, ja prawie do tej pory nie miałam dziś internetu grrr... My jak co roku, 2 wigilie, najpierw u tesciów a potem u moich rodziców. Pierwszy dzień pewnie spędzimy u moich, a na drugi wrócimy do teściów i wieczorkiem do domku. Tak to już jest, że chcemy to równo podzielić. U nas dziś padał deszcz ze śniegiem, najpierw rano a potem znów po południu i strasznie wiało. Na szczęście mamy małe, ale słoneczne mieszkanko, więc w domku cieplutko, nawet kaloryfery poprzykręcałam. Pani Zima piękna ta Twoja historia, normalnie jak jakiś film albo książka... Dziewczynki, a jak tom jest przy monitoringu, co ile się chodz?
-
Cześć dziewczynki, jest tu jeszcze ktoś? Atka, ja tez sobie póki co tylko dorabiam, ale mam nadzieję, że się to od listopada zmieni :) atka a czym dorabiasz? ja daję korki z matmy :) Nie załamujcie mnie z tym śniegiem, nie lubię zimy buuu... A ja sobie czytam aktualnie miłość nad rozlewiskiem lekkie, łatwe i przyjemne :) Olcia to samo powiedział mój gin z tymi plamieniami, więc chyba nie ma się co martwić. Neti, trzymam kciuki, żeby jednak wredna @ nie nadeszła, a jeśli ma przyjść to oby jak najszybiej, żebyś zdążyła przed urlopem dr. Kasia dzielna ta Twoja córcia :) Dobranoc dziewczynki :)
-
Nadzieja, najważniejsze że człowiek gdzieś może się wygadać ,poradzić i wypłakac swoje smutki, nawet tak wirtualnie, bo to nam uświadamia że nie jesteśmy same ze swoimi problemami :) A na to co przyjdzie nam jescze przeżyć to nie mamy wpływu, więc głowa do góry!
-
Właśnie, tyle już się różnych rzeczy człowiek nasłuchał, a życie i tak robi swoje... Nadzieja,kochana, będzie ciężko...na pewno...ale najważniejsze, że masz ukochanego męża przy boku i razem powolutku dacie radę... Dziewczyny kiedy mi już tak strasznie smutno, to myślę, że widocznie jeszcze nie mój czas...A kiedy juz się pojawi dzieciątko to będzie tak wyczekane i wytęsknione, że wynagrodzi nam te wszystkie starania i dłużący się czas.
-
Nadzieja, ja na poczatku zaczełam coś pisać również na innym topiku i niby dziewczyny bardzo miłe,ale tu mi się jakoś bardziej podoba. Kazdy topik ma swój klimat, a ten mi sie szczeglnie spodobal ;) Troche dziś szperałam na internecie i znalazłam mnóstwo opinii, że po hcg się szybko w ciążę zachodzi. Staram się podejść do tego na luzie i tak naprawdę to jeszcze bym na to nie poszła, ale jak sobie pomyślę, że znów niedługo Wigila, a ja już trzecią pod rząd mam nadzieję, że będziemy w trójkę z fasoleczką, a tu pewnie lipa to się chyba zmoblizuję, żeby jak najszybciej to zrobić, bo może tyle czasu straciliśmy niepotrzebnie...
-
Witaj Anulla. Wpisz sie do tabeleczki :) Będzie nas więcej, a im wiecej tym raźniej, choć najlepiej, żebyśmy wszystkie zasiliły dolną tabelę. Ja niestety nie pomogę, bo mój gin mi na razie nie robił monitoringu :( Jedyny co to mogę powiedzieć, że ja przed @ mam czasem jeden a czasem kilka dni takie małe plamienie, a czasem po 1 dniu plamienia kilka dni spokoju i dopiero potem @ się rozkręca. Ale czy to normalne nie wiem, wiem że wiele dziewczyn tak ma. Pani_Zima to super usłyszeć takie wieści, dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa:) A jednak czasem niemożliwe staje się możliwe... Nadzieja przytulam Cie mocno :* Dziewczyny, szukając różnych inf na temat moich problemów z zajściem w ciążę trafiłam na kilkanaście tego typu topików, ale wydaje mi się że tu panuje jakaś szczególnie serdeczna atmosfera. Oczywiście na innych tez się dziewczyny wspierają, ale tu mi się od razu spodobało :)
-
Cześć dziewczyny :) Sangria ja również gratuluję!!! Życzę zdrówka dla Ciebie i dzidzi oraz szczęśliwego rozwiązania. Tylko nigdzie nie uciekaj i dodawaj nam otuchy tak jak olcia :) Zobaczycie powolutku każdej z nas się uda. Atka ja też podobnie jak Olcia te same hormony, potem badanko męża a teraz tak jak pisałam wcześniej mam iść na drożność. aha...dziewczynki zaczełam mierzyc tempkę to nic, że to końcówka cyklu.Teraz tak sobie pomierze orientacyjnie, a od przyszłego miesiaca już zaczynam tak regularnie z wykresem i wszystkim, zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam Was serdecznie i również biorę się za sprzątanie i obiadek. Atka czyżbyś była tak jak ja bezrobotna?
-
******************************************************** *** ************************* NICK .........WIEK ..............OSTATNI OKRES ...............SKĄD ********************************************************* **************************** Gosiek82........28.......starania zawieszone........Pl- lubelskie, Irlandia MOONIAA123....34................15.08................... ...mazowieckie EWELA125........21.................01.09................. ....dolnośląskie AGA_TON.........26.................02.09.............. .. mazowieckie KAMA26...........28................04.09................ .....dolnośląskie BAUBAU............36.................07.09..........PL-po morskie,Włochy SANGRIAA..........28................08.09................ ..pomorskie INKA LINKA.......22.................09.09....................o polskie Pati................30...................09.09........... ........wielkopolskie _NETI_.............27.................19.09.............. .........lubelskie NADZIEJA86.......24.................24.09................ ......śląskie KASIULA1983.....27...............28.09............ ........małopolskie ANKA76............34................02.10............... .........śląskie MALINECZKA.....28.................14.10............... .. ...śląskie atka87.............23.................15.09.............. ........dolnoslaskie SODALITE.........35................18.10................ ....Illinois kb83...............27...............24.09.....................śląskie ***************************************************** ********************* U D A L O S I E!!! ................TERMIN ...... PLEC ********************************************************* ***************** OLCIAK_LODZ.....................11.03.2011r.............. ... .. GREEN_DAY.........................09.04.2011r.......... ......... Bea...................................01.05.2011 r................... Wkleiłam się do tabelki :)
-
Witam Pati :) Dziewczyny rozmawiałam przed chwilą przez tel z kuzynką, która zaszła w ciążę zaraz w pierwszym cyklu po badaniu drożności, a wcześniej starali się o drugie dziecko przez 4 lata i już straciła nadzieję...A teraz na świecie pojawiła się śliczna Basia :) Tak więc czekam na @ a potem drożność i staranka na maksa :) Chyba, że @ nie przyjdzie...ehh ale się rozmarzyłam... Nadzieja właśnie gdzie to wybyłaś?
-
Ja w tym cyklu tak sie podłamałam jakoś, że staranka były tylko 2 razy, a dziś 25 dc. Marzy mi się, żeby tak zdarzył się cud i się udało w tym cyklu, ale wątpię... Byłam u swojego gina w 19 dc i mówił, że na usg nie widzi żadnego pęcherzyka, ani płynu po peknięciu tez nie, więc juz sama nie wiem co z tą moją owulacją, a poszłam do niego tylko dlatego, że pierwszy raz w życiu, dzień wcześniej mialam przez kilka godzin leciutkie plamienie, takie naprawde tylko tylo tyciu tyciu i prze parę godz, a że dużo dziewczyn mówi, że czasem tak jest przy owu, więc zaciągnęłam mężusia do łóżeczka. A gin mi mówi, że on nic nie widzi, więc pewno owu wtedy znowu nie było. Przyrzekłam sobie, że zacznę mierzyć tempkę nareszcie, a wy mierzyłyście?
-
Dziewczynki, naprawdę kochane jesteście :* Dziękuję, za takie miłe przyjęcie :). Macie chyba racje , może nie warto latać po innych lekarzach, bo znów się do czegoś przyczepią, a z ta drożnością to wiadomo, czego się nie robi dla fasolinki :) Jak trzeba to trzeba, ale myslałam że najpierw się zleca monitoring, a dopiero jak coś to później drożność, ale pewnie lekarz sie lepiej zna. Tylko martwi mnie jedna rzecz, mam długie cykle miedzy 28-60 dni i nigdy nie mierzyłam tempki (aż wstyd się przyznać) i nie robiłam testów owu, bo zawsze mi sie wydawawało że u mnie po śluzie wszystko widać. Ale to chyba nie jest tak do końca, bo przecież już bym chyba była zafasolkowana. A myslicie, że ta prolaktyna 22 ng/ml to nie jest zbyt duża, naczytałam się że idealna to ok 12-13. Niby moja teraz wyszła w normie, ale to i tak przecież górna granica, ale gin mi powiedział,że nie trzeba, więc chyba go posłucham, nie mam póki co innego wyjścia. Olcia na pewno wszystko ok z dzidzią, rośnie przecież, więć i macica się rozrasta. Dla pewnośći w sobotę popytaj, ale myślę, że nie masz się czego bać :)