Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dipsa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Agniesia2692 na studiach miec stalego partnera to głupota . To jest taki wiek gdzie powinno sie imprezowac i bawic sie życiem !!! Ale jak naprawde mocno go kochasz powinnas sprobowac odbudowac stracony zwiazek :) Nie zachowuj sie tak jakbys miala go w dupie bo se inna znajdzie, tylko leciutko znieważaj :P pamietaj nie mozesz byc nachalna i jak sie z nim spotkasz nie zadawaj trudnych pytań np. Czy jest jeszcze szansa ze bedziemy razem ? itp. Musisz pamietac ze ty jestes nagrodą dla chlopaka nie on dla Ciebie! pisze to zawsze w radach wiec teraz tez napisze Zawsze ty koncz rozmowy i spotkania ! Aha i jak sie z nim spotkasz nie siedz z 3h tylko tak 30min -1h ! jak masz jeszcze jakies poszczegolne pytania pisz !! NIE MA LUDZI NIE ZASTĄPIONYCH !!! pamietajcie
  2. mycha powiem ci tak ja na twoim miejscu bym walczył. Głupio zrobilas ze ty z nim zerwalaś . Tez z moja byla nie uklada mi sie super ale dalej probuje i jakos mi to wychodzi . Tylko ze "nie ma ludzi nie zastapionych " zawsze znajdzie sie leprzy/a . Nie przejmuj sie tym az za bardzo nie fatyguj sie za mocno poniewaz zawsze te strony ktorym bardziej zalezy cierpia . a ty ta tesknota sie coraz bardziej pograzasz :( . Probuj probuj walczyc o niego nie masz juz nic do stracenia. Jak byla miedzy wami wielka milosć to wroci . Moze sie boi byc z Toba poniewasz go zranilas i martwi sie ze moze skrzywdzisz go jeszcze ras ?
  3. potrzebuje pomocy jestem facetem mam 17 lat rok temu zakonczylem swoj najleprzy w zyciu zwiazek przez ten rok nie utrzymywalem kontaktu (zdradzilem ja dlatego z nia zerwalem bo nie umialem jej popatrzec w oczy , ona wie o tym )od pewnego czasu zaczelismy sie spotykac bylo dobrze nawet bardzo tylko jak przyznalem sie jej do zdrady nie wie co ztym zrobic (ona ) prosze o pomoc czy jej iskierka nadziei ze z nia bede i jak mam postepywac zeby nasza milosc wrocila ? POmocy z gory dzieki
×