marta.p

monis ja mam prace zleceniową więc już obiecałam sobie że od tego tygodnia przyjmuje zlecenia :)....bo wcześniej zdarzało mi sie ze nagle jakieś osłabienia mnie brały to coś pobolewało..ale powiem wam, ze mnie nadal bolą zebra na wysokości umiejscownia implantów i te dołem, które nie mają połączenia z mostkiem..przypuszczam, ze to efekt ciąglego nacisku i z czasem przejdzie, bo odczuwam to jak leże płasko na plecach tylko.....

monis nie mam..i faktycznie dawno jej tu nie było.... czytalam na stronie jednego z lekarzy , ze jeśli jest się praworęcznym to ta prawa pierś znacznie wolniej moze się goić niestety..i większosci przypadkow każda z piersi goi się w różnym tempie.... a u mnie jest nadal obrzek..schodzi teraz bardzo wolniutko. A tam też było info, że obrzęk moze utrzymać się nawet 3-4 m-ce po operacji....ja mam takie wrażenie, ze u mnie jest np 2 dni każdego lepiej potem jeden dzień jakby spadek formy czję się gorzej i nagle skok do przodu i czuję się dużo lepiej.

halo ja tez jestem zadowolona ze swojego biustu i z mojego świetnego dr..i uważam, ze bardzo dobrze wybałam lekarza..i dziewczyny które widziały moje fotki z wyjściówki moga potwierdzic ze mój doktor to czarodziej :D.... z rozmiarem implantu jest tak ze po pierwsze każda oczekuje czegoś innego a po drugie na każdej wejdzie taki implant jak sobie zamarzyła.....czasem lekarze nie podają konkretu tylko zakres w którym możemy wybierać....a często dana wielkość implantu jednej da miskę c innej d.... przy mojej wielkości klatki wadze i wzroście 240 to byłyby 2 pryszcze..a u aness dalo D - choć widziałam ten implant i wg mnie z miski B mogło dać raczej C a nie D??? A to że dziewczyny odrazu nowe panie na forum po operacji a nie przed podejrzewają o reklamę danej kilniki to zrozumiałe, bo to dośc częste tu niestety.... tak samo jak wstawki o tym ze jesteśmy pipipipip bo zajmujemy się cyckami....

heh pewnie z czasem je w pełni zaakceptuje... a jeszcze jak widze, jak mój mąz podczas rozmowy ze mną ciągle ucieka wzrokiem w biust...mega świetne uczucie....normalnie czuję się jak miss świata hihihihi.... oj spisał się ten mój dr na medal....a do rozmaru to pewnie za 2-3 tyg przywyknę i bedzie super...

ja wam powiem, ze do moich wym. dr powiedział ze idealne będą 325 ale ja się uparłam na większe...nwet 400 mi chodziło po głowie..a teraz troche załuję, ze nie wizięłam 325 bo nie moge sie przyzyczaić do tych..z A skoczyłam na D ...licze ze jak zejdzie całkiem obrzęk i się ułoża to sie do nich przywyczaję ...bo jakos narazie mi cięzko...na ale obwód z 96 spadł juz do 94..może jeszcze ze 2 spadnie?? :)

ja miałam paznokcie żelowe ale bezbarwne, nie było z tym poroblemu... u mnie po operacji jak tylko męża do mnie wpuśicli to mu zabrałam telefon i obdzwoniłam wtajemniczonych że żyję i juz jestem po, zanim mój dr przebrał się po operacji i do mnie przyszedł to ja już trajkotałam w najlepsze przez tel. ...ręce załamał! opierniczył i odpoczywac kazał! Potem powiedział, ze po tych lekach co dostałam to powinnam spac a nie skakac...bardzo szybko mój organizm je przerobił... moze do mnie trzeba weterynarza i zastrzyk jak dla konia hihihihi

monis ide zalukac

monis a jak twój obrzęk na mostku?

nikt jej nie wprowadza w bład....widziała jak to wygląda takie 440 z wyjściówki a-b jeśli ona ma b-c to logiczne jest ze jej wyjdzie większy cyc...choć tu też zalezy wszystko od stosunku tkanki tłuszczowej do gruczołu...ja miałam a a inna miała b i ten sam implant co ja a mam teraz dużo większy biust niz ona..miałysmy u l\tego samego lekarzqa op różnica 3 dni. dziewczyna była wyższa ode mnie i miała mniej ciut po biustem...tak naprawde to nie wyczujesz co wyjdzie..ja myślałam, ze u mnie bedzie mniej :)

ulastr ja ci powiem ze ja troszkę ząłuje ze nie wzięłam twojego rozmiaru..bo moje wyszły dosc duże ....ale jeszcze moze się ułożą i zmiękną to bedzie to wyglądało inaczzej bo teraz jak matka karmiąca wyglądam :/

ja tez iwdziałam fotki babeczki,która sięuparła na 500 cc i to pod gruczoł..masakra wyszła w dekolcie widać granice implantu blee.

kassia u nas dają labo pod gruczoł albo pól na pól-czesc pod mieścień a dól pod gruczoł....ja mam tak właśnie ...uwierz mi że nie jest jakiś dramat bierzesz p/bolowe jak coś boli i już...cycki to nie ból tylko ciągnie ci skórę..tak jakbys miała zaraz karmić(jesteś mamą więc myslę ze wiesz o czym mówię) i są takie ściskania jak własnie przed samym karmieniem... a bardziej mnie bolały plecy od lezenia i obciązenia no i żebra ale ketonal wzięłam i już... a miesień boli jak po sotrym treningu zakwasy są...i tyle bez stresu... wolałabym mieć 5 operacji cycków niz jeden poród :)

kasska operacja przy porodzie to pikuś..nic się nie bój .... bedzei dobrze...a widziałam te cycunie emi ...super a takie wszałtne....

jest na forum emi co ma 440 anatomy i po operacji powiedziałaze mślała ze beda większe..widziałam je na fotkach i wcale nie są giganty jakieś...a chyba b miała wyjściowe.....

wiem, ze kejsi robiła u kolasińskiego 375 i bardzo zadowolona.... ja startowałam z A i przy moich wkładkach mam teraz D ty z C bedziesz miała ogromne piersi przy tej wkładce.....ale teżi masz troche wzrosu....ale i tak uwazam ze to będzie mega cyc:D

mi dr pozwolił zmienić na sportowy triumpha ale są dwa rodzaje energy i tropy...dziewczyny który wy macie i polecacie?

no to super, ze zadbali o ciebie w klinice :)... ja pod tym względem tez swojego oceniam na plus i to duży...a jak narazie z mojej wyjściówki zrobił rewelkę :)...jeśli nic nie zepsuje sie w trakcie gojenia tylko jeszcze wyładnieje to bede mega zadowlona :D

oj super ze jesteś po...ból będzei ustepował każdego dnia i bedziesz czuła sie lepiej....a dr. to radzę polecać po pół roku po operacji jak już wszystko będzie ładnie a nie jak jeszcze nawet nie widziałaś co tam masz hihihihi

monis podaj maila to ci wyśle foto w tym niby pancerniku...dla mnie to stanis sportowy ale taki jakiś sztuczny i mało rozciągliwy i rozamiar za mały :)... mi dr zalecał nie tyle stanik co ten bandaż bo powiedział , ze musimy nim spychać implant w dól....ale u mnie tez była kwestia zmiany dołów podpiersiowych bo miałam 1cm róźnicy w wysokości piersi...no i przede mną jeszcze 4 tyg bandażowania....wczoraj wieczorem opukiwałam sobie miejsce obrzęku tej prawej piersi tak jak zalecił dr i wiecei ze dziśmiałam tylko dwa malusie skurczyki a nie tak mocno ze mi drętwiał miesien na całej piersi..dizś posżły tylko takie prady..no może nareszcie wyjde na prostą z tą prawą cycką :)

marta ja mam 350 i 375 hp mentory i moja wyjściówka po 2 dzieci opadająca...a nie wyszły 2 stożki..moze na poczatki jak były obrzęki a teraz zaczynają sie zaokragląc i lekko opadac..:)

hej cycolinki jak się dzisiaj macie, jak wam nocka minęła? .....u mnie średno przez te skurcze..no tak mnie wkurzają...co mi przez dzien zejdzie ten obrzęk trochę to w nocy tak pokurczy ze cała pierś mnie boli znowu i puchnie...dr powiedział, ze tak moze być widocznei porobiły się krwiaczki w mięśniu to potrzeba czasu na zagojenie...no więc czekam i się wściekam :P....

ciekawi mnie to dlaczego ja nie miałam antybiotyku przez tydzien...bo słyszę, że wszystkie mają...może dlatego ze nie miałam drenów???

mariczka jestem mega happy, że się zdecydowałam..to była dobra decyzja :).. po op przyemnie nie jest ale tez i jakiś koszar to nie jest...myśłę że najgorzej to jest ten czas...bo to nie boli mocno tylko długo .....i mnie własnie to wymęczyło najbardziej...ale znalazłam sobie sposób i wieczorkiem wypijam kieliszek wódki taki 25g..wszystko schodzi i grzecznie ide spać :)