DziadekJacek

Dzięki za wsparcie historia przydarzyła się Bronkowi:O, a temp gwałtownie urosła z powodu zapalenia gardła:O Pozdrawiam Was wszystkie i życzę Wesołych Świąt:D

Nie było mnie, bo tydzień z dzieckiem w szpitalu przesiedziałam. Mały w wyniku gwałtownego wzrostu temperatury stracił przytomność, uderzył się w głowę i przestał oddychać, dostał drgawek...w efekcie pogotowie zawiozło go na izbę przyjęć. Nie chcę o tym pisać, bo emocjonalnie jestem w rozsypce... Ale już wszystko ok Macierzyństwo....chodzę i beczę po kątach....będzie lepiej, wiem.... Całuję Was baby przemiłe P.S. TNKS gdyby nie daj Boże ktoś Cię kiedyś kierował do pediatryka w moim mieście...bij, kop, gryź, zabij, a nie daj im dziecka:O To co tam się dzieje to totalna paranoja, kalejdoskop herezji, arogancji, niekompetencji:O z dyrektorem szpitala na czele, który odmawia przyjścia na dyżurze do dziecka z 40 stopniową gorączką...pojawił się w końcu laskawie, ale dopiero gdy zażądałam pisemnego oświadczenia z podpisem, że odmówił konsultacji podczas dyżuru:O ...pielęgniarki, które zostawiały w łóżeczkach rocznych dzieci zatyczki do wenflonów, brudne strzykawki:O..., których trzeba było pilnować, bo nie dawały leków wedle zaleceń:O...salowa, stara koorva, która potrafiła wejść o 7 rano do pokoju i bez słowa dziecku rozpylać nad buzią detergent do mycia szyb boże uchowaj!!! nigdy więcej:O

bo ja w szpitalu byłam tydzień z dzieckiem:O Mały w wyniku gwałtownego wzrostu temperatury stracił przytomność, uderzył się w głowę i przestał oddychać. Nie chcę o tym pisać, bo emocjonalnie jestem w rozsypce... Ale już wszystko ok Macierzyństwo....chodzę i beczę po kątach....będzie lepiej, wiem.... Całuję Was baby przemiłe:D

As80 begonie koooocham!!!!! Niestety moje psy też:O Begonie najbardziej....wszystkie mi znoszą do domu...z korzeniami;)

Olinka kuźwa ten Franek jeden to się tylko darł, więc w jednej łapce łopata, w drugiej Franek;) mam z 5 kg mniej po dzisiejszym dniu;) Pojutrze sadzę truskawki;)

Zapomniałam się pochwalić, że przekopałam dziś z chłopakami i psami:O pół ogrodu:D posadziłam kolejne róże, porzeczki, wsiałam kwiaty....kocham taką robotę Mam tylko nadzieję, że te durnoty, psy znaczy:D:D:D nie zostawią mi całej dzisiejszej orki pod drzwiami;)

DW:D:D:D Ciotka przytulam Cię jak najmocniej mogę Co tu się znowu dzieje??? Pomarańcze??? TNKS podpadlaś?:D:D:D

o Wy małpy;)

SZCZEPIONKA przeciw grypie.... nigdy więcej! raz się zaszczepiłam...jak jechalam na stypendium do Wloch:O chorowałam po tym kooorestwie miesiąc tak, że na oczy nie widziałam:O Podobno nie dla każdego to przydatne...dla mnie z pewnością nie:O może dlatego mam taki uraz do nadstandartowych szczepień i idę tokiem podstawowym?

Pięknie:O Jedynie Kicia balangowiczka;) broni honoru topiku!!! Baw się dobrze i zresetuj się porządnie! po takiej orce dobrze Ci to zrobi;) babeczki...mi to dwa łyki piwa wystarczą do pełnego resetu:O:O:O zdecydowanie muszę mieć wolne:O JEST TU KTO????? SOMEONE? ANYONE????

TNKS jestem pełna podziwu dla Twojego wózkowego znaleziska! ekstra wypasowa bryka;)

Mój Kochany niestety jest typem co to klnie jak szewc i ostatnia świnia;) Cały czas mu tłumaczę, że dom to nie poligon:D:D:D:D:D

:D:D:D Mamy takiego niebieskiego stworka dla chłopaków, kiedy naciśnie mu się brzuszek gra, buczy, trzeszczy i w końcu, po wielu męczących próbach trafienia w program z piosenką, śpiewa. Franek go uwielbia i jest to niezawodny sposób na pacyfikację osobnika:D I oto co słyszę dzisiaj z rana z pokoju dzieciaków. W roli głównej mój mąż:D:D:D "No graj ciulu"

dobry wieczór;) Mam jak Misiaczkowa :O nie mam siły na nic...nawet kompa nie chce mi się otwierać, zresztą nawet jeśli to natychmiast jest akcja "Ś.P":D Jestem 6 dzień pod rząd w pracy, same wyjazdy:O niby nie bardzo daleko, ale mam dość:O Jutro jeszcze kilka godzin i poniedziałek NARESZCIE wolny!!! Misiaczkowa ja padam przed dzieciakami:O za to wstaję przed 6 rano...tak mi się chłopaczyska przestawiły:O Do tego mam straszny katar, łeb mi pęka i mam dość:O

No i co?:D:D:D Znowu ja mam kawę robić????? Od jutra składka na zestaw: kawa, mleko, cukier. Do puszki co tydzień po 10zł....;)

Serum dzięki! też tak zrobię:D te obroże wysyłają jakieś ultradżwięki karcące psa gdy jest nieposłuszny, oczywiście wszystko zależy od dzierżącego nadajnik. Są absolutnie bezbolesne, nie jakiś tam pastuch;) Po prostu wykorzystuje się częstotliwości, których zwierzę nie lubi i w ten sposób wykorzenia się złe nawyki. A ja do doniczek na balkon wysieję sobie....nasturcje! a co?;)

nie mam czasu:O Serum mój Maż kupił psom obroże antyszczekowe i takie do tresury z nadajnikiem w Decathlonie;) Zobaczymy co z tego wyniknie;) A co dajesz jako otulinę? NAtchnij mnie! całuję Was wszystkie

A kawą ktoś już częstował? Dla mnie z mlekiem;) Franek wstał dzisiaj o 5.20:O a ponieważ ja zakończyłam dość późno obrzydliwe prasowanie, nie wiem jak przetrwam dzisiejszy dzień:P

Taaaaa......Babeczki śpią? A kawy to już nikt nie chce???

Zapomniałam zapytać...Ciotka grzebiesz już?;) ja się przymierzam w weekend...róż nigdy dość:D

Ciotka no really:D:D:D nie chce nam się bić z tymi kobyłami:O, nawet jak wywalimy je na podłogę, dziady i tak wracają kiedy już śpimy. Na to konto mamy mega wieeeeeelgachne łoże, mój Małżonek zamówił i ktoś mu zrobił....2,5 metra na 2:O Gubię się w nim....to nie jest normalne mieć takie bydlę w sypialni:D:D:D Zmogłam chłolery.....idę spać

mogę się podzielić;) villa nie wysypiam się;) nienawidzę prasowania:O

Yeah.....ja to wiem kiedy wejść

Ja śpię do 3 nad ranem z jednym, potem z dwoma:O...no dobra ....z trzema:D:D:D i 3 psami w nogach Oznajmiam, że mam Himalaje prania do wyprasowania zaraz chyba sobie na to konto szampon do żelazka otworzę:O

Dzień dobry:D:D:D Witam i o zdrowie pytam:P TNKS no coś Ty! ja nawet konta nie mam, więc mowy nie ma. Nie mam też czasu za bardzo, chociaż bardzo staram się choć czytać:D Wasze wpisy. Co łatwe nie jest, bo jesteście szalone pod względem ilości i tempa wpisów:D:D:D Pracuję, wychowuję, gotuję, sprzątam ( z tym ostatnio słabo:O), prasuję (tutaj powinien mnie piorun walnąć:D)...generalnie latam, poza tym, co gorsze:O moje starsze dziecko zawładnęło moim laptopem, co obawiam się, prędzej czy później doprowadzi do katastrofy systemowej:O, mało tego, w ten niecny precedens wciąga Małego Diabła:O:O:O W laptopie potrafią sobie sami włączyć Świnię Peppę i nic poza tym ich nie interesuje:O:O:O Jak 2 letnie dziecko samo może włączać sobie bajkę????????? Ok...rozumiem telewizor, to ma opanowane, ale laptopa???? Dobrze, że pogoda taka ładna, dzieci dużo przebywają w ogrodzie... Całuję Was wszystkie kochane robaczki;)