DziadekJacek

No to Wikula stawiasz dzisiaj wieczorem flaszkę z okazji pierwszego guza:D

No to może dla odmiany herbata?

Wikula przede wszystkim spokojnie! Obserwuj małą, rozumiem, że uspokoiła się i juz nie płacze? Otarcie czy coś jeszcze? Sprawdź temp za pół godziny. Taki upadek może się zdarzyć...Jeśli nie ma zmian w zachowaniu to nie trzeba się niepokoić.

Dzieńdoberek:P Kawy nie mam, ale za to mogę pyszną herbatkę polać:D A co do wiadomej sprawy to byłabym ostrożna przy wydawaniu osądów w oparciu o rewelacje z SuperExpressu, gdyż większej szmaty i szmatławca wydawniczego długo by szukać. Lady masz 100% racji. Motłoch byłby najszczęśliwszy gdyby w sobotnie przedpołudnie mogł spakować kocyki i pójść obejrzeć śliczną publiczną kaźnię, najlepiej z egzekucją w pakiecie. Ale to akurat ludzkość ma od zawsze:O

Villa to flaszeczkę przekazuję w ręce Lady bo podobnie jak ona mam niezidentyfikowany dół:O, a i widzę, że ją odrobinkę suszy:D:D:D

Czyli znowu rozmawiam sama ze sobą?:P

Jest tu kto?

aha....zaczyna się:O

Ech....34 miliony...ech...ech....ech....:D:D:D:D TNKS no chyba to sprawa przemiany materii, bo nawet jak mnie lekarz brał na spytki i wymieniałam mu ile Szanowny Pan je, to łapał się, lekarz, nie Franek:P, za głowę, że "gdzie mu się to mieści?" Ale jego brat ma tak samo, je jak stado wygłodniałych wilków i waży całkiem przeciętnie. Ma prawie 2 lata i troszkę ponad 12kg. Przy czym jest dość wysoki jak na swój wiek. Jakby ktoś był miły i wpisał mnie do tabelki to wdzięczność i pół litra w zamian daję;)

Ech....34 miliony...ech...ech....ech....:D:D:D:D TNKS no chyba to sprawa przemiany materii, bo nawet jak mnie lekarz brał na spytki i wymieniałam mu ile Szanowny Pan je, to łapał się, lekarz, nie Franek:P, za głowę, że "gdzie mu się to mieści?" Ale jego brat ma tak samo, je jak stado wygłodniałych wilków i waży całkiem przeciętnie. Ma prawie 2 lata i troszkę ponad 12kg. Przy czym jest dość wysoki jak na swój wiek. Jakby ktoś był miły i wpisał mnie do tabelki to wdzięczność i pół litra w zamian daję;)

Franciszek 14.02 skończy 6 miesięcy...waży 8300, długość 71! Zuch!

NIe dość, że mi zapiekankę diabli wzięli, bo naczynie żaroodporne pękło w piekarniku to na dokładkę dostałam strzał z siurasa Franka prosto w oczy:O:O:O Więc mam chwilowo dość!

;) Kawa drugi raz podana!

A bo mi się nie chce pisać sama ze sobą:P

Jestem, ale zaraz spadam do lekarza coby zaszczepić, pomierzyć i poważyć potomka:P

Ciotka mnóstwo rodzajów widziałam, ale jak dla mnie balsamiczny nie ważne skąd jest i tak boski! JAK MOŻESZ GARDZIĆ ROBALEM KREWETKĄ???:D:D:D:D:D

MT no właśnie ja też! nie wiem o co chodzi z tym "trunkiem":P ale totalnie uzaleznia:D:D:D

Wikula a zęby to macie ile? Bo my posiadamy dwa...

Mafinka!!!

:D:D:D

:D:D

:D

ABS jak humorek dzisiaj? Mam nadzieję, że Twoje dzisiejsze milczenie nie jest wynikiem "śledztwa" pomarańczowej:D Kicia przypomniał mi się właśnie Twój pomarańczowy wielbiciel:O co to wygrażał R:O:O:O

Mam pytani z innej beczki....Osobiście cierpię z powodu niemiłosiernego targania mojej osoby przez młodszego syna za: włosy uszy nos wkładanie palców do MOICH oczu:P Normalnie boję się z tą bestią spać! bo dopóki spi mam spokój, ale jak się tylko Drab obudzi....:O:O:O:O

Tymkowa brzmi mega apetycznie:P Poproszę słuszną porcję:D:D:D W temacie akrobacyjnym to Frankenheimer porusza się metodą obrotową, czyli upatrzy sobie jakiś cel, np zabawka, albo Bronek i turla się w tym kierunku ze słuszna prędkością:P Podnosi tez swój słuszny zad i przebiera nogami, aż miło. Poza tym chce stać. Siedzieć za cholerę nie chce:O