DziadekJacek

ABS zapomniałam, że masz alter ego na kafe:D:D:D:D Romana Tyczkę:P Kochana, każdy ma mankamenty!!! Kicia jeszcze nie przeczytałam ale już mi się podoba! Reszta babolcow!!! Odezwijcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ABS kobieto, przecież tyś chuda już! Ćwiczenia jak najbardziej, bo to zawsze ku zdrowotności:P ale z taką wagą jaką masz teraz to doprawdy nie wiem co jeszcze chcesz gubić:D

Dobry;) Hiacynty, żonkile, prymuły....obecne, ale jeszcze nie kwitną, bo wszystkie są mojego chowu, więc dopiero są w żłobku:D:D:D:D:D Za to szczaw....:D:D:D Ale będzie zupa!

Tymkowa no to pojechałaś...i własnie dlatego wyrzucam telewizor przez okno:O

To ja poproszę trochę tego ginu, bo mąż o mnie zapomniał i stwierdzam brak szamponu w lodówce...świnia:O:P

Bardzo przepraszam....Kasia Cichopek będzie na deser:O:P

Przyznam się Wam, że podglądam jeszcze czasami na "newsy" dotyczące wiadomej sprawy, ale bardzo szybko sama do siebie zaczynam czuć obrzydzenie...bo pozwalam wciągać się w ten piekielny kołowrót informacji, za przeproszeniem, wyciąganych z doopy...onet podaje, że mama Magdy targneła się na swoje życie...i drobnym maczkiem, że info jest niepotwierdzone:O,kilka minut później dementują...w międzyczasie internauci wypisuję straszne rzeczy, bo dostarczono im kolejny ochłap do rozszarpania:O:O:O Dzisiaj pan Lis to po bandzie idzie w wyścigu o widza: Pierwsze danie...dlaczego Madzia zginęła...w lewym narożniku sRutkowski, w prawym Sokołowski Drugie danie...Czubaszek i jakiś pan doktor co to przeprowadzał aborcje Trzecie....radosna Kasia Cichopek opowie jak to cudownie jest być mamą:O Matko Boska:O czy tylko ja mam wrażenie, że ludzkośc upada coraz niżej??? Ja się pytam jak to Maleństwo ma spoczywać w pokoju???

Majeczka skoro mi szczaw kiełkuje to znaczy, że faktycznie coraz bliżej wiosna za oknem -24C

My tu gadu gadu, a dzieciaki bez obiadu:D:D:D Dzisiaj serwuję Frankensztajnowi zupę z odrobiną ryżu!

No to chyba wszystkie dostały wezwanie:D:D:D

Tija

Serum

ABS

Do2do

Majka

Mycha???

Kiicia???

Przyznam się szczerze, że za Pendereckim nigdy specjalnie nie przepadałam:O NIe odmawiam mu talentu, warsztatu i dorobku ("Diabły z Loudun" uwielbiam), ale jakoś mi nie leży i tyle. Za to słabość do Kilara mam od dziecka:D:D:D

"Stare" mi zeżarło....strasznie stare dzieje:D:D:D:D

A w Krakowie...z 10 lat temu....strasznie dzieje....:D

Katienka współczesność trochę zaczyna się wymykać z ram:D "Eksperymenty" Berga, Weberna i Schonberga były odsłuchowo nie do zniesienia dla wielu ludzi i nadal mają wielu oponentów.

Ciotka ja mam magistra muzykologii...A propos "Sketches..." Miles Davis w 1967 wydał płytę pod tym tytułem ....Uwielbiam ją! Jak ktoś zna "Concierto de Aranjuez" Rodriga (a zapewniam, że każda z Was to zna, choć pewnie nawet o tym nie wie) będzie zachwycony... fragment: http://www.youtube.com/watch?v=E9XT0_WZvCE

I żeby tę wiosnę trochę wywołać zaczęłam już wysiewać w doniczkach zioła, zasiałam pomidory i pierwsze kwiaty...A co mi tam! Niech sobie rosną powolutku....

Ja też już tęsknię za zielenią, za trawą, ogrodem...słońcem.....mam dość siedzenia w chałupie, bo mróz taki, że nie mogę nigdzie wyjść...dzieciaki dostają już świra i trudno im się dziwić:D Moje dwa robale kochane

ABS wyłaź z dołka, dieta i chłop niech zejdą gdzieś na drugi plan:D Tija baaaardzo nas zaniedbujesz! Wstydź się:D i nawracaj czem prędzej i pisz co u Ciebie!!!!